- 1 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (57 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (221 opinii)
- 3 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (82 opinie)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (259 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (89 opinii)
- 6 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (86 opinii)
Współdzielone hulajnogi elektryczne już w Trójmieście
W Gdańsku wystartował pierwszy w naszej aglomeracji system współdzielonych elektrycznych hulajnóg. Operatorem jest firma, która dotychczas oferowała usługi wypożyczania skuterów elektrycznych. Za każdą minutę jazdy e-hulajnogą trzeba zapłacić 49 gr oraz uiścić opłatę początkową 2,50 zł.
Aktualizacja 6 maja, godz. 17:25: Firma Quick Ride rozpoczęła działalność w poniedziałek. Strefa wypożyczania i zwracania urządzeń obejmuje niemal cały Gdańsk (z wyjątkiem m.in. Stogów i Wyspy Sobieszewskiej), Sopot, a także m.in. Banino, Leźno oraz fragment Chwaszczyna.
Kilka dni temu start tego typu usługi zapowiedziała firma Quick Ride z Gdyni. Ostatecznie jednak to nie ona, lecz warszawska spółka Green Electricity (świadcząca usługi pod marką Blinkee) może pochwalić się tytułem prekursora współdzielonych hulajnóg w naszej aglomeracji.
Wrzeszcz, Aniołki, Śródmieście
W Trójmieście marka Blinkee oznaczała dotychczas tylko skutery elektryczne. W sobotę dołączyło do nich pierwsze sto hulajnóg. Obszar działania, czyli strefa gdzie można wynajmować i pozostawiać hulajnogi, ograniczona została do fragmentów dzielnic: Wrzeszcza, Aniołek oraz Śródmieścia. W przyszłości można się spodziewać powiększenia tego obszaru o kolejne dzielnice oraz pozostałe miasta Trójmiasta.
Wypożyczenie hulajnogi Blinkee kosztuje jednorazowo 2,50 zł. Do tego należy doliczyć opłatę za każdą minutę jazdy - 49 gr.
Dla porównania firma Quick Ride zapowiada start systemu z cennikiem: 50 gr za minutę i 3 zł za uruchomienie. Identyczny cennik posiada firma Lime, która świadczy usługi m.in. w Warszawie, Poznaniu oraz Wrocławiu i od jesieni ubiegłego roku przymierza się rozpoczęcia działalności w Trójmieście.
Wypożyczenie przez telefon komórkowy
Wypożyczenie hulajnogi Blinkee działa na podobnej zasadzie, co skutera - należy skorzystać z aplikacji na telefon komórkowy, w której wybieramy konkretną hulajnogę i rezerwujemy ją na 15 minut. Po dotarciu do niej, wybieramy opcję "wypożycz", stajemy na podeście, odpychamy się nogą i pociągamy manetkę gazu (przyspieszenia).
Hulajnoga wyposażona jest w oświetlenie przednie oraz tylne. Rozpędza się do ok. 20-25 km/h, a informacja o aktualnej prędkości podawana jest na elektronicznym wyświetlaczu. Hamowanie odbywa się poprzez manetkę po lewej stronie kierownicy.
Zasięg naładowanej w pełni baterii wystarcza na pokonanie ok. 20-30 km, przy czym dystans ten zależy m.in. od ukształtowania terenu, stylu jazdy oraz oczywiście wagi użytkownika. Stan naładowania widoczny jest w aplikacji przed rezerwacją, a ładowaniem zajmują się pracownicy Blinkee.
Po jezdni, drodze rowerowej czy chodniku?
Kwestią wciąż nierozstrzygniętą pozostaje, czy hulajnogą elektryczną należy poruszać się po jezdni, drodze rowerowej czy chodniku. Sąd w Lublinie już w 2016 r. wydał wyrok, zgodnie z którym elektryczne hulajnogi należy traktować jako motorowery.
Z kolei kilka tygodni temu w Warszawie policjanci ukarali pieszą potrąconą przez użytkownika e-hulajnogi, ponieważ zdarzenie to zostało potraktowano jako kolizja dwóch osób pieszych, z czego jedna nie zachowała odpowiedniej ostrożności i weszła wprost pod użytkownika hulajnogi.
W 2018 r. planowano dokonać regulacji zasad poruszania się tzw. Urządzeniami Transportu Osobistego w ramach ustawy o elektromobilności. Ostatecznie jednak wykreślono z tego dokumentu zapisy w tym zakresie, zgodnie z którymi użytkownicy UTO mieli - w miarę możliwości technicznych - jeździć drogami dla rowerów.
Hulajnogą elektryczną po drodze rowerowej?
Chodniki pełne hulajnóg, dewastacja urządzeń
Dodajmy, że hulajnogi i inne UTO nie podlegają też regulacjom dotyczącym parkowania. W efekcie w miastach, gdzie działa już kilka operatorów hulajnóg, coraz częściej dochodzi do tarasowania chodników, co jest szczególnie uciążliwe dla osób niepełnosprawnych. Zdarza się także, że hulajnogi kończą swój żywot w rzekach, stawach lub są zrzucane z wysokości.
Opinie (367) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-06 01:04
kolejne gie :D
dziękujemy i prosimy o jeszcze !
- 0 1
-
2019-05-06 01:12
Ale zapytaj !
nie, ja nic nie wiem, to jest posag Lusi.
- 0 0
-
2019-05-06 04:38
Nowe przepisy (2)
Piesi w powietrze , samochodny do podziemia , niepełnosprawni na wózkach siedzieć w domach.
- 5 1
-
2019-05-06 04:58
A kontrapasy pod prąd na ulicy jednokierunkowej (1)
- 1 2
-
2019-05-06 06:11
stąd nazwa kontrapas
- 0 0
-
2019-05-06 06:32
Dokąd to zmierza? (1)
Cos czuje ze niedlugo bedzie mozna wynajac na minuty skuter, ba.. może nawet samochod? Wydaje sie to niemozliwe ale tak moze byc.
- 7 2
-
2019-05-06 12:01
samochody na minuty masz juz od 2 lat.
- 1 0
-
2019-05-06 06:36
31,90 za godzine to troche malo.
Uwazam ze powinno byc okolo 50 pln
- 10 1
-
2019-05-06 06:41
Tyle kasy za minutę tego badziewia? Żart jakiś
- 6 0
-
2019-05-06 06:43
Ceny dla przyjezdnych Norwegów,
nie bez powodu wystawiają ją na początek sezonu.
- 7 0
-
2019-05-06 06:53
Taniej wychodzi wynajęcie samochodu na minuty
Chyba że chodzi w tym o turystyczne pomykanie po Gdańsku hulajnogami zamiast zlikwidowanymi samochodami elektrycznymi.
- 3 0
-
2019-05-06 06:55
Fajnie
czekam na większą ilość konkurencji, aby ceny były bardziej przystępne. Warto pamiętać, rower czy hulajnoga, wypożyczona czy nie kask zawsze warto mieć ze sobą i zakładać na głowę podczas jazdy oczywiście ;)
- 1 0
-
2019-05-06 07:19
Jeżeli nie ma stacji dokującej (ładującej)...
to są zwykłe elektrośmieci, które należy usuwać.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.