• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wstrzymane prace w spalonej hali nie wiadomo na jak długo

Michał Sielski
13 października 2023, godz. 20:00 
Opinie (117)

Po pożarze budowanej hali sportowej przy Zespole Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych przy ul. MorskiejMapka w Gdyni nie ma oczywiście szans na dotrzymanie terminu jej oddania. Władze miasta na razie czekają na ustalenia ekspertów i komisji, ale podkreślają, że najważniejsze jest to, że nikomu nic się nie stało i już trzy godziny po pożarze uczniowie wrócili na lekcje. Prace w obiekcie, który pierwotnie miał być... lodowiskiem, na razie zostały wstrzymane.



Miasto powinno nałożyć karę na wykonawcę?

Przypomnijmy: do pożaru hali sportowej, którą na zlecenie miasta i kosztem prawie 9 mln zł buduje firma Budrem - Rybak, doszło 12.10.2023 r. ok. godz. 12. Najprawdopodobniej zaczęło się od zajęcia pianki izolacyjnej na stropie obiektu.

Pierwsze, nieoficjalne informacje są takie, że mogło dojść "jedynie" do zniszczenia dachu i tylko on będzie wymagał gruntownej odbudowy. Konstrukcja mogła zostać nienaruszona, ale to wymaga jeszcze dodatkowych ekspertyz.

To problem dla wykonawcy, bo nie ma żadnych szans, by ukończył prace w terminie, czyli do końca 2023 roku (pierwotnie zakładano, że hala bedzie gotowa w październiku 2022 r.). Roboty mogą bowiem zostać wstrzymane na długie miesiące, ale to już zależy od Powiatowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego, której przedstawiciele są po pierwszej wizytacji na budowie.



- Szkoła połączona jest łącznikiem z halą, ale nie został on uszkodzony. Szczęście w nieszczęściu, że w dniu pożaru wiatr nie wiał w stronę szkoły, nie została więc zadymiona i uczniowie mogli już po południu wrócić na lekcje, bo nikomu z ewakuowanych 700 osób - także z pracowników - nic się nie stało - mówi Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.
Przyczynę wypadku ustalą policjanci pod nadzorem prokuratora. Od efektów ich pracy zależy, czy i jaką karę miasto nałoży na wykonawcę.

Przypomnijmy: hala będzie jednokondygnacyjnym obiektem o powierzchni ponad 1,6 tys. m kw. Powstaje w trybie "zaprojektuj i wybuduj". Początkowo zakładano, że obiekt będzie gotowy do października 2022 r., potem jednak termin zakończenia prac przesunięto o rok.

Miejsca

Opinie (117) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Gdzie był nadzór inwestorski w tym nadzór BHP od inwestora (2)

    To dobra praktyka która warto stosować

    • 37 17

    • z doświadczenia wiem, że nie było. Był tylko do faktury.

      • 10 2

    • nadzór nie upilnuje bałaganu na budowie, a szczególnie palenia w robocie. pewnie stąd i pożar.

      • 15 1

  • Opinia wyróżniona

    Niestety... (11)

    Ogromna szkoda... Kupa pieniędzy poszła w błoto. Cieszmy się, że nic się nie stało ludziom, bijmy brawo dla Straży Pożarnej, Policji i Straży Miejskiej za działania na miejscu i wyciągnijmy wnioski na przyszłość... A młodzieży współczujmy dalszych kilku lat tułaczki i kombinowania gdzie zrobić dobre zajęcia wf.

    • 129 8

    • Brawo dla służb za ogarnięcie tematu ale też muszę przyznać, że kogo jak kogo ale pana Ubycha nie spodziewałem się w tym artykule. Miasto nie ma urzędników lub władz, że musi się posiłkować radnym? Rzecznictwo to pasja radnego czy może jego sposób promocji?

      • 2 1

    • ten obiekt jest budowany z naszych podatków.... (6)

      .

      • 15 2

      • Mogłeś pilnować osobiście

        czy jakiś dywersant nie podpala.

        • 3 11

      • I? (3)

        A ubezpieczeniach słyszała?

        • 12 3

        • Czyli straty nie powstaly, dopoki pokryl je ubezpieczyciel? (2)

          • 1 2

          • A po polsku można? (1)

            • 1 1

            • To jest po polsku, co z Toba?

              • 0 0

      • A wystarczyło dotrzymać wyborczych obietnic - lodowisko by już stało

        • 10 1

    • Szpilek

      Pieniądze nie poszły w błoto a z dymem .

      • 10 1

    • ;) (1)

      Kupa pieniędzy poszła z dymem

      • 8 0

      • Bo jakiś i**ota

        Musiał na kaca zapalić fajeczke

        • 0 0

  • Jakie zarządzanie miastem..

    Taka inwestycja.Raz miało być lodowisko, raz hala sportowa.Po pożarze się wszystko zburzy i będzie deweloperka

    • 38 6

  • Kolejna porażka wydziału budynków w Gdyni, tam trzeba zrobi porządek

    • 38 27

  • ewakuacja

    Muszę przyznać że ewakuacja została wykonana podręcznikowo . Tak właśnie należy działać , włączyć alarm pożarowy i wszyscy na zewnątrz . Gdyby wiatr był w przeciwna stronę mogło to się skończyć zadymieniem szkoły a dym wiadomo co robi , mogłoby się skończyć tragicznie. Dlatego takie szkolenia ewakuacyjne raz na jakiś czas powinny być przeprowadzone obowiązkowo , o ile pamiętam raz do roku zawsze.

    • 33 2

  • I dalej o piance (3)

    Masakra

    • 19 0

    • (2)

      Niezupełnie, już nie jest montażowa, a izolacyjna i do tego na stropie, którego przy budynku parterowym nie wiem, gdzie szukać. Chociaż znam się na wielu rzeczach

      • 1 5

      • Ty się akurat na niczym nie znasz.

        • 1 1

      • Ty podobno

        znasz się na wszystkim?

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (5)

    Hej - do końca 2023 roku to może by tam okna wstawili, a tu piszą i terminie zakończenia robót. Każdy, (może poza Wydziałem Budynków Urzędu Miasta Gdyni- btw. pełna amatorszczyzna) chyba widzial jak jechał ulicą Morska ze a robota nie idzie. Nie wnikam czemu.
    A jak spłonęło to w sumie luz- prace wstrzymane, Wykonawcy nie obiążą karami, z budowy też nie wyrzucą ....
    Budrem- powiem tak - szacuneczek :)

    • 91 4

    • Z tego słowotoku nie wynika kompletnie nic. Kto i jaki miałby powód żeby ślimaczyć z tą budową? (2)

      • 7 16

      • Najgorszy w tym jest wydział budynków, przecież inspektorzy z tego wydziałów nawet nie maja telefonów komórkowych... jedyny kontakt jest na stacjonarny.

        • 5 0

      • Wiesław

        Może budowa nie szła bo zamawiający jest totalnie oporny? Nie wiem. Może wykonawca sobie nie radził? Też nie wiem. Ten Budrem coś tam buduje w Trojmiesice (duze tematy), a tu cos nie szło. Mozna sie tylko domyslac, ze nie dogadywal sie z zamawiajacym. Myślę że tu skończy się na odstąpieniu od umowy z winy Wykonawcy bo tak jest najłatwiej dla urzędnika. I urzednik nie będzie miał z tego powodu żadnych konsekwencji - że inwestcyja źle zrealizowana, że źle koordynowana i źle nadzorowana, że nie rozliczona itp.
        I tak zrzucą wszystko na Budrem.

        • 4 1

    • okna czesciowo juz były wstawione.

      • 3 0

    • Nic dziwnego..

      Jak to Rybak...Nie wyrobimy się...bo wiadomo - karne odsetki..Koszta wzrosły..Na robocie sami ukraincy...palimy

      • 4 0

  • Co to za pianka że się tak jarała, kto to pozwala kłaść na takie obiekty tam będą ćwiczyć dzieciaki

    • 34 5

  • Gdzie byli (3)

    Kierownik budowy ?
    Inspektorzy nadzoru ?
    Dyrektor placówki ?

    Na urlopie ?

    • 36 6

    • Gdzie byli rodzice!

      • 3 1

    • Odowiadam

      Kierownik budowy niestety zwykle ma kilka budow takie sa wymogi pracodawcy. Inspektorzy miejscy to z reguly emeryci i pojawiaja sie na kawke na budowie raz na jakis czas

      • 1 0

    • Wina Tuska!

      A co ma dyrektor do gadania w trakcie budowy?
      On jest sponsorem, kierownik budowy pilnuje prac i ma inspektora BHP do pomocy.
      A jak poszło zwarcie i zapłon przewodu to przypadek losowy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane