- 1 Kierowca prysnął gazem w radnego (240 opinii)
- 2 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (191 opinii)
- 3 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (36 opinii)
- 4 Spór o władzę w zarządzie województwa (46 opinii)
- 5 Będą zmiany na remontowanej ul. Unruga (54 opinie)
- 6 Tak działa ogród deszczowy (54 opinie)
Wypchany miś stanie na lotnisku w Rębiechowie
W hali wylotów gdańskiego lotniska zostanie we wtorek ustawiony wypchany baribal, czyli czarny niedźwiedź amerykański. Nietypowy eksponat będzie pełnił funkcję edukacyjną. Ma za zadanie przypominać pasażerom o tym, że przewóz przez granicę niektórych gatunków zwierząt i roślin oraz wytworzonych z nich produktów jest nielegalny.
Przeprowadzona przez celników rewizja kontenera wykazała, że ich przypuszczenia okazały się słuszne, a przedmiot o nietypowym kształcie to spreparowany baribal, czyli czarny niedźwiedź amerykański.
Zgodnie z konwencją waszyngtońską - która reguluje transgraniczny handel dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, jak również wytworzonych z nich produktów - gatunek ten znajduje się pod ścisłą ochroną, a za jej nieprzestrzeganie grożą surowe konsekwencje. Przewożenie przez polską granicę objętych konwencją gatunków jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W związku z tym, wypchany niedźwiedź został skonfiskowany jako dowód w sprawie karnej. Po ponad roku leżakowania w magazynie gdyńskiej Izby Celnej, wreszcie wyjaśniło się, jaki będzie dalszy los eksponatu. Już we wtorek zostanie on na stałe ustawiony w hali wylotów lotniska w Rębiechowie, a właściwie w umiejscowionej tam gablocie, nad którą sprawują opiekę gdyńscy celnicy.
- Miś będzie pełnił funkcję edukacyjną. Będzie przypominał pasażerom, że żywe czy martwe zwierzęta nie są dobrą pamiątką z zagranicznych podróży. W gablocie na gdańskim lotnisku znajdują się już m.in. skóry zebry i lamparta, fragment koralowca, a nawet zatopione w butelkach z alkoholem węże. Oprócz eksponatów znajduje się tu także plik ulotek, które szczegółowo informują, czego nie wolno przywozić do kraju - informuje mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.
To już kolejny przypadek, gdy zarekwirowane przez celników zwierzę, roślina czy wytworzony z nich produkt trafiły do publicznych instytucji. Na przestrzeni ostatnich kilku lat tego rodzaju kontrabanda zasiliła zbiory m.in. gdyńskiego oceanarium, Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego czy ogrodów zoologicznych w całym kraju. Zanim to jednak nastąpiło, w każdym przypadku sąd musiał orzec jej przepadek na rzecz Skarbu Państwa, a następnie Ministerstwo Środowiska musiało wydać odpowiednią zgodę.
Zobacz jeden z potężnych wozów Zakładowej Lotniskowej Straży Pożarnej
Miejsca
Opinie (194) 10 zablokowanych
-
2017-01-24 19:09
Przyjezdni będą myśleli (1)
że takie animale występują u nas w regionie.
- 11 0
-
2017-01-24 20:55
Zimą ;) tylko białe
- 3 0
-
2017-01-24 20:21
To jest miś na miarę naszych możliwości!
My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom!
- 4 1
-
2017-01-24 19:31
Polska słynie ze stawiania misiów takich, nawet i większych, kultowych, religijnie także
- 1 3
-
2017-01-24 11:08
(4)
Zaraz, zaraz... Ty obywatelu kupiłeś sobie wypchanego Misia, ale państwo zabrania takich pamiątek posiadać, więc państwo Ci go odbierze i samo wystawi na lotnisku, jako pamiątkę? o_O
- 95 9
-
2017-01-24 13:29
a jakbyś kupił wypchane dziecko? (2)
- 1 7
-
2017-01-24 19:20
... a gdyby tu bylo przedszkole, w przyszlosci
- 6 0
-
2017-01-24 13:54
To na lotnisku pojawiłoby się wypchane dziecko. Jako "przestroga".
- 8 0
-
2017-01-24 11:11
Coś jak z zakazem parkowania. Nie możesz tu stać, dlatego Straż Miejska założy blokadę, żebyś stał tu dłużej.
- 43 0
-
2017-01-24 18:39
Lotnisko zrobiło zamówienie, a biedaka skażą
- 4 0
-
2017-01-24 17:38
(1)
Gości lotniska powinien witać wypchany kot prezesa, lub sam pomnik prezesa w skali 1/1 oczywiście na taboreciku :)
- 9 4
-
2017-01-24 18:01
podoba mi się
Twój komentarz masz za to plusik szkoda źe moźliwy tylko jeden.Ale jeśli to wizja która miałaby się spełnić to juź dzisiaj....daj spokój....
- 4 0
-
2017-01-24 17:37
Zagrożone gatunki? To co jeszcze sobie postawią? Wypchanego uczciwego polityka? Inteligentnego milicjanta? A może rozsądnego komunistę?
- 6 0
-
2017-01-24 17:34
Służba celna - dzielni pogromcy zabytkowych fortepianów z klawiszami z kości słoniowej.
- 9 1
-
2017-01-24 11:03
Tylko uwaga (3)
Żeby nam turystów nie wystraszył :)
- 18 4
-
2017-01-24 11:21
- Czasem, aż oczy bolą patrzeć, (2)
jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
- 6 1
-
2017-01-24 16:56
ja bym tam POstawił wypchanego Bolka
na tle Gdańsk AIR PORT
- 1 2
-
2017-01-24 13:56
Nazwijmy go Bolek - poczuje się jak u siebie, to w końcu lotnisko Bolka.
TW Bolek Gdansk Airport.
- 4 3
-
2017-01-24 11:03
Miś ? To będzie realne wyjście na przeciw zapotrzebowaniu społeczeństwa. (8)
Miś na lotnisku Bolka, ukradli pasendżerowi i się chwalą. Następnym razem wystawią ostatnią paróweczkę hrabiego Barykenta.Jeśli przywóz jest nielegalny, to czy zawłaszczenie i wystawienie na pokaz jest legalne ?
- 84 34
-
2017-01-24 16:25
Puknij sie leb!
- 1 2
-
2017-01-24 14:34
Jak nie wiesz to po co zabierasz głos. ..
- 0 3
-
2017-01-24 13:14
To taka nowa,świecka tradycja. (1)
Zabieramy przemytnikom, żeby stało u nas. A po paru latach misia się przewiezie do magazynu, gdzie sobie zgnije. I co wtedy zrobimy?
- 9 0
-
2017-01-24 13:18
zrobimy protokol zniszczenia
- 8 0
-
2017-01-24 12:07
Czyli teraz na gdańskim lotnisku zapowiedzi lotów po angielsku będą tak zrozumiałe jak w Misiu?
Pasendżer Stasnislaw Paluch......
- 15 0
-
2017-01-24 11:42
No już, już. Nie ma to jak powtarzanie w kółko starych pierdół.
- 7 8
-
2017-01-24 11:20
dziecko, idź po snickersa
- 8 12
-
2017-01-24 11:13
To jest Miś na miarę naszych możliwości, wiecie co my robimy tym misiem? Otwieramy oczy niedowiarkom i mówimy to nasze,
Ale paranoja
- 22 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.