- 1 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (131 opinii)
- 2 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (113 opinii)
- 3 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (50 opinii)
- 4 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (621 opinii)
- 5 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (41 opinii)
- 6 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (512 opinii)
Wcześniej Wzgórze Nowotki, od 30 lat Wzgórze św. Maksymiliana
10 lutego Gdynia świętuje 95. urodziny, ale do ważnego wydarzenia doszło także w bardziej współczesnych czasach. 30 lat temu radni przegłosowali uchwałę zmieniającą nazwę dzielnicy Wzgórze Nowotki na Wzgórze św. Maksymiliana. Nadano lub przywrócono też historyczne nazwy wielu ważnym ulicom, jak Morska, Armii Krajowej czy Unruga.
Przez przylegającą do Śródmieścia dzielnicę przebiega al. Zwycięstwa i znajduje się tu klasztor Franciszkanów.
Wzgórze Nowotki przez prawie 40 lat
Starsi mieszkańcy Gdyni pamiętają, że obecna nazwa pojawiła się dopiero po przemianach i upadku w Polsce komunizmu. Do 1939 r. oraz w latach 1945-1952 miejsce było nazywane Wzgórzem Focha na cześć Ferdynanda Focha, francuskiego dowódcy, teoretyka wojskowego i marszałka. Od 1952 roku w dokumentach zaczęła funkcjonować nowa, oficjalna nazwa: Wzgórze Nowotki. Władze PRL postanowiły uhonorować w ten sposób 10 lat po śmierci działacza komunistycznego i I sekretarza Polskiej Partii Robotniczej - Marcelego Nowotkę.
Urodzony w 1886 r. Nowotko posiadał burzliwy życiorys. W latach 1929-1933 był więziony za swoją działalność. Od października 1936 do września 1939 r. był ponownie w wiezieniu, opuszczając je po wybuchu II wojny światowej. Od 1939 r. do 1941 r. działał w sowieckich strukturach władzy w okręgu białostockim.
Rok później Nowotko został I Sekretarzem Polskiej Partii Robotniczej utworzonej na okupowanych ziemiach polskich przez przybyłych z Moskwy działaczy. Byli oni całkowicie zależni od wschodniego sąsiada. 28 listopada 1942 r. został zamordowany w Warszawie. Został pochowany na Bródnie. Po wojnie jego ciało złożono w Alei Zasłużonych na cmentarzu Powązkowskim.
3 stycznia 1945 r. uchwałą Prezydium KRN Marceli Nowotko został pośmiertnie odznaczony Orderem Krzyża Grunwaldu I klasy i rozpoczęła się w całej Polsce jego pośmiertna kariera jako patrona ulic, skwerów i placów.
W Gdyni radni miasta postanowili ją zakończyć 9 lutego 1991 r.
Zmiana nawy dzielnicy i nazw ulic
Uchwałą rady miasta osiedlu Wzgórze Nowotki nadano nową nazwę Wzgórze św. Maksymiliana. Zdecydowano się na taka nazwę wyróżniając górujący nad dzielnicą klasztor, w którym znajduje się otwarta w 1973 r. kaplica poświęcona świętemu obecnemu na poświęceniu zbudowanego przed wojną kościoła.
Przy okazji dokonano zmian w nazwach wielu ulic kojarzących się z obaloną kilkanaście miesięcy wcześniej władzą komunistyczną.
- Było w społeczeństwie wielkie oczekiwanie na zmiany, że komunistyczni patroni odejdą, bo na to zasługiwali, więc rada miasta zdecydowała się podejmować uchwały m.in. honorujące nowe ważne postacie i wydarzenia. Szkoda, że w przypadku Wzgórza nie wrócono do krótkiej i łatwej do zapamiętania przedwojennej nazwy z Ferdynandem Fochem jako patronem dzielnicy. Obrana nazwa Wzgórze św. Maksymiliana z powodu długości nie przyjęła się początkowo jakby tego oczekiwano. Dziś większość skrótowo mówi o dzielnicy Wzgórze - mówi Małgorzata Sokołowska, badaczka dziejów Gdyni i autorka książek o mieście.
Przywrócono nazwy historyczne zmieniając m.in. ul. Czerwonych Kosynierów w ul. Morską, a ul. Związku Walki Młodych w ul. A. Hryniewickiego, zaś zupełnie nowe nazwy otrzymało kilka innych ważnych ulic.
M.in. ul. 22 lipca stała się al. Armii Krajowej, ul. Migały przemieniono na ul. Wójta Radtkego, ul. Wincentego Gruny na adm. J. Unruga, a ul. Jana Marchlewskiego od lutego 1991 roku zaczęła nosić oficjalną nazwę ul. inż J. Śmidowicza.
Rondo w pobliżu obecnej Komendy Portu Wojennego otrzymało nazwę Rondo Bitwy pod Oliwą.
W uchwale zaznaczono, że stare tablice z przekreślonymi nazwami pozostaną jeszcze przez rok. Po uchwale rady miasta o zmianie nazwy osiedla nastąpiły także zmiany w nazewnictwie przystanku SKM. Początkowo w wagonach na tablicach z informacjami o przebiegu stacji po prostu zaklejano starą nazwę aż w końcu całkowicie ją przemianowano.
Opinie (173)
-
2021-02-11 13:28
a kiedy nazwę zmieniła ul. Czołgistów?
- 2 0
-
2021-02-11 13:31
Przyjechałem do Trójmiasta w 2001 roku i pamiętam, że jeszcze wtedy w niektórych SKM na tablicach było napisane Wzgórze Nowotki
- 5 0
-
2021-02-11 13:33
Szkoda.
Szkoda że nie przywrócił pięknej przedwojennej nazwy wzgórze Focha. Piękna była by nazwa.
- 3 1
-
2021-02-11 13:39
a kto to jest sw.maksymilian ?
- 2 1
-
2021-02-11 13:47
Mieszkając na Wzgórzu w 1965 przyszedł list z Francji
adresowany na Wzgórze Focha
i tylko imię i nazwisko.
List dotarł !!!
Karolilban zawłaszczył nazewnictwo prawie wszystkiego w swojej kolonii zwanej przez tubylców Polską.
Przed wojna było to wzgórze Focha !!!Jestem anty religijny i anty lewacki..
Nie ma takiej partii na którą mógłbym głosować więc nie głosuje wcale jak miliony mi podobnych.- 3 2
-
2021-02-11 13:57
Chamska decyzja
bohatera zastąpiono jakimś klechą. Za dużo w naszych miastach papieży, świętych, księży.
- 4 2
-
2021-02-11 13:59
Dla mnie i tak to będzie Wzgórze Nowotki.
- 8 1
-
2021-02-11 14:03
Na Przymorzu zimnego lecha też pożegnamy
Biały Dwór!
- 7 0
-
2021-02-11 14:05
Planowanie przestrzeni
Aż przykro się patrzy na te stare osiedla, na których bloki były rozsunięte, a przestrzeń między nimi wypełniała zieleń. Zazdroszczę, współcześnie niestety nie do pomyślenia w "apartamentowcach".
- 2 0
-
2021-02-11 14:58
(1)
Precz z lewactwem.
- 1 6
-
2021-02-11 17:32
Czy chodzi o wyodrębnione pasy drogowe do skrętu w lewo?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.