- 1 Tramwaj śmiertelnie potrącił mężczyznę (50 opinii)
- 2 Kandydat na prezydenta Gdańska odchodzi z partii Hołowni (128 opinii)
- 3 Policjant stanął na rękach. Co w tym złego? (428 opinii)
- 4 Dachowanie przy dworcu w Gdańsku (103 opinie)
- 5 B. prezes SM "Ujeścisko" wyszedł z aresztu (147 opinii)
- 6 Złodziej zatrzymany w skradzionym jeepie (84 opinie)
Z kaszorkiem na plażę. Jak zostać poławiaczem bursztynu?
Nie w klapkach, a w woderach, nie z ręcznikiem, a z kaszorkiem i do tego na pewno nie w pełnym słońcu, tylko o świcie, tuż po sztormie. Plażowiczem może być każdy. A poławiaczem bursztynu? Okazuje się, że też. Chcesz wiedzieć więcej, przyjdź na spotkanie z Sylwestrem Maluchą, poławiaczem z Sobieszewa z ponad pięćdziesięcioletnim "stażem". Będzie m.in. o tym, dlaczego warto słuchać mew.
A Sylwester Malucha wie, o czym mówi. Nie dość, że poławia od 6 roku życia, to do tego ma na swoim koncie wyjątkowe osiągnięcie. Wyjął z wody największą na świecie bryłę bursztynu porośniętą pąklami. Największą wyłowioną metodą tradycyjną.
- Już miałem kończyć poławianie, ale jeszcze spojrzałem na wodę. Zobaczyłem coś żółtego. Cytryna - pomyślałem i jeszcze raz sięgnąłem po kaszorek, czyli siatkę. Wyjąłem bursztyn o wadze 940 gramów - opowiada Sylwester Malucha. - Choć od tamtej pory minęło już prawie 10 lat, to wciąż jak o tym wspominam czuję ten sam dreszcz.
Bryły nie sprzedał. Nie jest wstanie się z nią rozstać, choć wielu proponowało mu niemałe pieniądze. Nie chowa jednak swojego znaleziska tylko dla siebie. Chciał, aby inni też mogli nacieszyć oko i przekazał swój bursztyn w depozyt do gdańskiego Muzeum Bursztynu. Można go tam zobaczyć. Za to już w sobotę 17 maja w ramach Nocy Muzeów będzie też można wysłuchać opowieści o słynnej bryle i poławianiu z ust pana Sylwestra. Będzie to swego rodzaju... poradnik dla poławiaczy.
- Na swoich spotkaniach opowiadam o bardzo praktycznych aspektach. O tym, w jaki sprzęt trzeba się wyposażyć, o technice poławiania, o tym, kiedy udać się na plażę - zachęca Sylwester Malucha.
- Nie wolno używać sieci rybackich, pomp, czy sprzętu do nurkowania - dodaje stanowczo Sylwester Malucha. Jako rodowity mieszkaniec Sobieszewa, jak sam o sobie mówi, nie pochwala pójścia "na łatwiznę" i nie uznaje cwaniactwa. - Najgorsze są brygady kopiące nocami po lasach w poszukiwaniu bursztynu. Po pierwsze, niszczą przyrodę. Po drugie, pozostawiają po sobie niebezpieczne dla zwierząt i ludzi wyrobiska. To zresztą, w przeciwieństwie do poławiania tradycyjnego, jest nielegalne.
A kiedy i gdzie poławiać podpowie sama natura.
- Nie ma sprzętu, który wskaże gdzie szukać, gdzie po sztormie wyrzuci bursztyn. Przynajmniej my, poławiacze, nic o tym nie słyszeliśmy. My obserwujemy mewy. A dlaczego? O tym powiem dopiero na spotkaniu - mówi pan Sylwester.
Odbędzie się ona o godzinie 19:30 w gdańskim Muzeum Bursztynu, ul. Targ Węglowy 26 .
Poławianie to dla pana Sylwestra pasja. Jednak dla wielu do metoda na dorobienie. - Dziś z tego nie można się utrzymać. Kiedyś, kiedy było więcej sztormów, można było wrócić do domu z pełnym plecakiem. Dwa czy trzy kilo to dobry wynik - mówi. - Niestety, klimat się zmienia i coraz rzadziej natura nam sprzyja. W tym roku dobry sztorm trafił się raz.
Opowieść pana Sylwestra o poławianiu bursztynów odbędzie się w ramach sobotniej Nocy Muzeów. Wszystkie informacje na temat atrakcji związanych z tym wydarzeniem znajdziecie na stronie Noc Muzeów w Trójmieście
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (60) 9 zablokowanych
-
2014-05-16 11:03
Moda u pana Sylwestra zatrzymała się w czasach PRL-u. (13)
Pozdrawiam.
- 29 225
-
2014-05-16 11:06
A co w Armanim chcesz bursztyn poławiać? (1)
- 91 0
-
2014-05-16 11:10
O co ci chodzi ?
Kalosze to "Hunter"
- 38 0
-
2014-05-16 11:08
Hehehe a u ciebie myslenie zatrzymało się na poziomie embrionu :) (1)
- 99 1
-
2014-05-16 13:12
hehe
super riposta!
- 27 1
-
2014-05-16 11:24
Wręcz przeciwnie.
JAkby miał Rajbany to 100% hipster.- 34 1
-
2014-05-16 11:33
(2)
a niech i nawet na latach 20- stych. Przeszkadza? to nie patrz i absolutnie nie krytykuj Modny Mości Panie !
- 39 1
-
2014-05-16 12:27
(1)
chcialbym aby moda byla w stylu lat 20tych. garnitury,suknie,fraki....
- 13 1
-
2014-05-16 13:17
ale byłoby piękniej na ulicach, zamiast odsłoniętych brzuchów u lasek i rurek o chłopaczków
- 11 1
-
2014-05-16 12:02
(1)
Nie łachy zdobią człowieka a wnętrze i wiedza. Ty pewnie wyglądasz jak obwieszona głupia sroka i sroką pozostaniesz
- 39 1
-
2014-05-16 12:33
sroki nie są głupie :)
ptaki krukowate charakteryzują się niezwykłą inteligencją!
- 17 3
-
2014-05-16 13:15
Wstaw swoje zdjęcie to opiszemy twój styl.
- 14 0
-
2014-05-16 13:26
gnaj
zatem babo z brodą w szpilkach i stringach na połów modnej biżuterii
- 12 2
-
2014-05-16 20:19
toć
to Szymian
- 2 0
-
2014-05-16 11:07
Interesujący tekst
- 76 2
-
2014-05-16 11:11
(3)
ile w skupie dostałoby się za taki bursztyn? i w ogóle można zarobić na zbieraniu bursztynu?
- 26 3
-
2014-05-16 11:45
w skupie to nie wiem.... (2)
ale na aledrogo od 100 zl za 1 kg (surowy miał na nalewke) do 10 000 zł za 1 kg przy wyjatkowo duzych i ladnych obrobionych kamieniach
a za unikaty placi sie pewnie tyle ile chce wlasciciel.....- 16 1
-
2014-05-16 17:35
Ceny sprzed pol roku
- 5 0
-
2014-05-16 19:32
teraz z 50tyś za tą sztuke by było lekko
- 5 1
-
2014-05-16 11:12
Przecież to Makłowicz!!!
To on amber też wydobywa?
- 19 15
-
2014-05-16 11:22
Byłbym ostrożny....
Urząd Skarbowy czeka tylko na takich.
No chyba, że podatki sa płacone przez Pana jeśli sprzeda coś.- 43 2
-
2014-05-16 11:36
Takie "zajawki" uprawiane są w krajach trzeciego świata... (8)
Tu ludzie zrobią wszystko żeby tylko jakoś zarobić kilka groszy. I to jest smutne. W Holandii. Belgi, Niemczech czy UK nawet na grzyba sie nie chodzi. Powiem więcej w niektórych krajach są drakoniczne kary za zbieractwo rożnego rodzaju. No ale cóż.... Zielona wyspa w końcu.
- 19 102
-
2014-05-16 11:43
Być może nie jesteś w stanie tego umysłem ogarnąć, (3)
ale dla wielu taka wyprawa po bursztyn czy na grzyby to przygoda, a nie sposób na zarobek.
- 51 5
-
2014-05-16 12:26
(2)
z ta przygoda to bym nie przesadzal ale z pewnoscia mozna milo spedzic czas na swierzym powietrzu.
- 19 1
-
2014-05-16 21:05
trzeźwiej dalej bo jeszcze masz kilka promili we krwi
- 1 3
-
2014-05-17 21:13
Świeżym świerzbie...
- 0 0
-
2014-05-16 12:25
dobra dobra niby sie nie chodzi ale jakos ze swiniami trufli szukaja.
- 23 1
-
2014-05-16 12:34
drakoniczne? (1)
chyba drakońskie :P
- 20 2
-
2014-05-16 12:40
też mnie to zairytowało :P
- 13 1
-
2020-06-29 09:57
Takie "zajawki" uprawiane są w krajach trzeciego świata.
A kto to napisal ??!! W uk na grzyba nie chodzi sie z powodu braku wiedzy, podstawowej edukacji w tym zakresie heh... Dlaczego ciagle myslicie ze wszyscy inni sa lepsi od was?
- 1 0
-
2014-05-16 11:38
Niezły wysięk żywicy był :P (1)
- 19 0
-
2014-05-16 11:53
Też tak pomyślałam :)
- 5 1
-
2014-05-16 12:00
ja chodze z zimnym Lechem... (1)
- 9 20
-
2014-05-16 13:09
Po Wawelu?
j.w.
- 10 11
-
2014-05-16 13:08
Ale kawał bursztynu (3)
Wow ale znalazł bursztyn ciekawe ile to jest warte -:)
- 22 1
-
2014-05-16 17:29
ok 20 tys. zł (2)
ale to tylko teraz można tam znaleźć takie okazy bo robią prace przy ujściu martwej wisły
- 5 3
-
2014-05-16 20:03
Ten kawałek został znaleziony 10 lat temu (1)
wynika z treści artykułu
- 7 1
-
2014-05-16 21:06
10 lat temu też pewnie robili
- 7 0
-
2014-05-16 13:33
Pąkle to nie muszle
skorupiaki to nie mięczaki ..
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 23 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.