• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z wiadrem farby poszedł zabazgrać wiadukt

piw
3 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Wandal był tak zajęty "pracą", że nawet nie zauważył zbliżających się policjantów.
  • Wandal był tak zajęty "pracą", że nawet nie zauważył zbliżających się policjantów.

Graffiti kojarzy się głównie z młodymi ludźmi ze sprayem w ręku, którzy zostawiają swoje tagi na elewacjach budynków. Tymczasem policjanci z Gdańska zatrzymali grafficiarza malującego po wiadukcie za pomocą wałka i farby, którą czerpał z wiadra. Był tak zajęty malowaniem, że nie zauważył zbliżających się stróżów prawa.



Znasz kogoś, kto zajmuje się graffiti?

Wszystko działo się w piątek przy jednym z wiaduktów w rejonie Strzyży. O mozolnie nanoszącym swój malunek na elewację grafficiarzu policjantów poinformowali świadkowie.

- Policjanci natychmiast pojechali w to miejsce i dokładnie sprawdzili teren. Podczas kontroli zauważyli mężczyznę, który wałkiem malarskim nanosił rysunek na elewacji muru oporowego. Mężczyzna był tak zajęty, że nie zauważył zbliżających się policjantów - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusze zatrzymali wandala i ustalili też jego tożsamość. Okazało się, że to 35-letni mieszkaniec Gdańska. Jego wina nie ulegała wątpliwości, bo zatrzymano go dosłownie z wałkiem malarskim w ręku. Obok zaś stało wiadro farby i inne akcesoria malarskie.

Dość szybko okazało się, że bardzo podobny "wzór" naniósł on już na ścianę kilkaset metrów dalej.

- Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a policjanci zajęli się sprawą zniszczonej elewacji. Na miejscu zostały wykonane oględziny, policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. Podczas dalszej pracy policyjni wywiadowcy ustalili, że 35-latek w podobny sposób zniszczył elewacje na murze w okolicy młodzieżowego schroniska w Gdańsku - mówi Chrzanowski.
Sprawca usłyszał trzy zarzuty zniszczenia mienia o łącznej wartości strat 6,5 tys. zł.
piw

Opinie (111) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    w mojej dawnej firmie... (2)

    usytuowanej przy torach kolejowych i odgrodzonej od torów zniszczonym starym betonowym murem grafficiarze wiecznie coś malowali . A kolejarze domagali się od firmy odnowienia tegoż muru, bo brzydki był widok z okien pociągów - w końcu środek miasta. Ktoś w firmie wymyślił, żeby skrzyknąć się z policją, przyłapać grafficiarzy. I jak ich złapali, to zagrozili im wysokim mandatem, a zarząd firmy zgodził się, że jeśli zamiast mandatu wyrównają ten mur, to mogą sobie na nim malować. Gips do tego dostali. Namalowali takie fajne graffiti, że dostali jeszcze do pomalowania taką dużą ścianę w firmie, położoną wewnątrz budynku. Do dziś ta ściana to atrakcja. Nie znam szczegółów, ale słyszałam, że za to graffiti wewnątrz to coś tam nawet dostali od firmy.

    • 119 10

    • Kiedys w Rumi był podobny przypadek (1)

      Ciagle malowali nowe grafiti,pkp listy słało itp jakies wizje robili,szef firmy wynajął grupe ochroniarzy z Sopotu, piatek? Nic. Sobota? Przyjechali transporterem,drabiny mieli,dwie skrzynki spreyow itp 3 graficiarzy, ochroniarze ich wyłapali i dzwonią po policje i szefa. Szef na miejscu w 5 minut a tam jego synalek z synem komendanta jakiegoś z Gdyni... zamietli sprawe pod dywan a gnojki obmalowały całe Trojmiasto. Taki układ był,lata 90 te

      • 10 0

      • synowie wyrośli w sumie na ludzi

        jakby nie patrzeć

        • 0 1

  • Dopóki wszytkie malarze świata będą gdzie wałek przyłożyć i farby opuścić

    wtenczas wojny na Ziemli nie będzie

    • 0 0

  • Czy to naprawdę szpeci?

    Z tego co widzę na zdjęciach to może nie jest to wybitne dzieło sztuki ale nie uważam żeby to szpeciło krajobraz.
    Może takie miejsca trzeba udostępniać tego typu osobom.
    Może gdy chce namalować jakiś fajny mural to mu pozwolić.
    Przyznaję że nie mam pomysłu jakby to się miało formalnie odbywać ale może warto o tym pomyśleć.

    • 1 1

  • mundurowi wywiadowcy tak byli zajeci mandatami ze dopiero jakis kabel zakablowal to wzieli i zauważyli

    • 0 2

  • (1)

    Podejrzewam, że gdyby zamiast "Z" na początku było "U", to nikt by go nie zamknął.

    • 11 4

    • ale tam jest m

      • 0 0

  • No chłop wymalowal już mieszkanie, więc chciał nadal malować, pracowity gość. A oni mu przerwali :(

    • 2 0

  • Za karę powinien 100 razy napisać "Rzymianie do domu" i to po łacinie

    • 4 2

  • (1)

    35 lat i biega z wiadrem i maluje po murach, toż to stary chłop.

    • 14 6

    • a w głowie dalej siano

      • 3 0

  • Infantylizacja społeczeństwa.

    35 lat i smaruje ściany farbą. A potem pewnie gra w gierki komputerowe.

    • 5 4

  • Ewidentnie

    miał misję.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane