- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (168 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (216 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (61 opinii)
- 4 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (106 opinii)
- 5 Nocna komunikacja do poprawki (252 opinie)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (459 opinii)
Za mało zielonego światła i wykluczające się znaki na Hucisku
Cztery lub maksymalnie pięć samochodów jest w stanie przejechać przez skrzyżowanie Huciska z 3 Maja w kierunku Trasy W-Z na zielonym świetle. Po zamknięciu prawoskrętu i rozpoczęciu prac przy Okopowej, to kluczowe skrzyżowanie w centrum Gdańska.
- Codziennie po południu wracam tą drogą z pracy - mówi nasz czytelnik. - Do momentu zamknięcia prawoskrętu na Węźle Unii Europejskiej jeździłem tamtędy, bo z Huciska w 3 Maja skręt w lewo nie był możliwy, zakazywał tego znak skrętu w lewo, który teraz został zdjęty. Rozumiem remonty i związane z tym niedogodności dla kierowców i konieczność jeżdżenia objazdem, ale osoby, które planowały ten objazd, nie wpadły na to, by umożliwić kierowcom w miarę komfortowe opuszczenie skrzyżowania. Przez źle ustawione światła i zbyt krótkie zielone światło, na którym jest w stanie zjechać zaledwie pięć pojazdów, jest to niemożliwe.
Nasz czytelnik przed wjazdem na skrzyżowanie zauważył też wykluczające się oznakowanie. Z jednej strony stoi tam znak informujący, że z lewego pasa możemy nie tylko skręcić w lewo, ale i pojechać na wprost w kierunku Nowych Ogrodów. Z drugiej - po jego minięciu i dojechaniu do sygnalizatora okazuje się, że możemy jechać... tylko w lewo.
- W kolejce aut stoją więc kierowcy, którzy mieli zamiar jechać na wprost. Dopiero przed światłami orientują się, że znak wprowadza w błąd i muszą "uciekać" z tego pasa. To niepotrzebnie wydłuża korek i wprowadza dodatkowe zamieszanie - dodaje pan Wojciech.
Jak tłumaczą drogowcy, znak wykluczający się z sygnalizatorem według przepisów jest dopuszczalny.
- Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem sygnalizatory nad jezdnią nie muszą pokrywać się z oznakowaniem poziomym czy pionowym na jezdni - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, który zarządza drogami publicznymi w mieście. - Zgodnie z tym oznakowaniem, z tego pasa można jechać na wprost i w lewo.
Jednocześnie drogowcy zapewniają, że długość zielonego światła jest wystarczająca, co mają potwierdzać analizy ruchu w systemie Tristar. Więcej zielonego światła kierowcy w tym miejscu nie dostaną.
- Można wydłużyć fazę zieloną, ale stanie się to kosztem pojazdów np. na Nowych Ogrodach (w tym przypadku możliwe jest zakorkowanie dużej części miasta). Opisywane rozwiązanie zostało przyjęte w oparciu o dane dotyczące natężeń ruchu sprzed opisywanej zmiany oraz w oparciu o prognozę ruchu po wprowadzonej zmianie. W naszej ocenie działa ono sprawnie. Sytuację obserwujemy w kamerach Tristara i nie zauważamy szczególnych problemów w tym miejscu - odpowiada Kaczmarek.
Zmian w organizacji ruchu w ścisłym centrum Gdańska jest więcej. We wtorek rano rozpoczął się remont nawierzchni na wiadukcie kolejowym na Trakcie św. Wojciecha. Drogowcy zamknęli pas w kierunku Pruszcza kosztem jednej nitki w stronę centrum. Zmiany sparaliżowały ruch na Trakcie i już kilka godzin później miasto wydało komunikat, że od środy w porannym szczycie do centrum otwarte będą dwa pasy. Efekty były natychmiastowe. W środę rano korki do centrum były minimalne (niewielki zator przez chwilę dokuczał jedynie kierowcom wyjeżdżającym z Okopowej w kierunku Pruszcza).
Opinie (127) 4 zablokowane
-
2016-07-07 07:14
Zobaczcie na to torowisko na filmiku (3)
Wszystko w rozsypce, a kiedy to było oddane do użytku, ktoś to serwisuje?
- 24 7
-
2016-07-07 07:35
Dokładnie (2)
jesienią 2000 r czyli 15,5 roku temu !
- 10 1
-
2016-07-07 09:40
nie prawda w 2009 roku było to robione (1)
- 3 3
-
2016-07-07 10:19
rozjazdy
,skrzyżowania torów i łączniki między rozjazdami czyli układ torowy na skrzyżowaniu jesienią 2000 r.
- 3 0
-
2016-07-07 10:17
Napiszcie o tym, jak mało jest tam zielonego dla pieszych!! Centrum miasta a programy sygnalizacji, jakby to miała być jakaś dzielnica przemysłowa, gdzie nikt nie chodzi!!
- 7 0
-
2016-07-07 08:35
żeby ominąć tę budowę (1)
rower jest akurat słabym rozwiązaniem.
Przejazd rowerowy na filmiku jest zamknięty, czasem go otworzą, by po paru dniach zamknąć.
Droga przy kanale rozebrana
Cóż - jaka rowerowa stolica taka organizacja ruchu- 9 0
-
2016-07-07 10:16
ale Janusze zadowoleni, że nie tylko oni mają pod górkę
- 2 3
-
2016-07-07 09:48
hahaha
chcecie pouczać najmądrzejszych ludzi, którzy pracują w ZDiZ ??? śmieszni jesteście, Wy jesteście tylko kierowcami, którzy użytkują drogi strzeżone przez ich Aniołów Stróżów, nie macie nic do gadania !! Siedzieć w samochodach, gnić w korkach i patrzeć na "super mądre" decyzje "geniuszy" z góry.
A tak a propos, jak czytam wypowiedź "geniusza" z ZDiZ, który mówi, że w momencie wydłużenia światła, zrobi się korek na Nowych Ogrodach, to uważam, że taka osoba powinna zostać od razu usunięta z pracy. Niestety wykazuje się ona zupełnym brakiem wiedzy i nie ma zielonego pojęcia o godzinach powstawania korków. Akurat w czasie, w którym jest problem aby skręcić z Huciska w 3 Maja (czyli szczyt popołudniowy), nie tworzą się korki na Nowych Ogrodach. Ludzie wtedy wracają z pracy i Nowe Ogrody w stronę Huciska są, w porównaniu do innych ulic, puste.
Radzę tym śmiesznym ludziom z ZDiZ ruszyć 4 litery i zobaczyć gdzie i w jakich godzinach korki tworzą się na skrzyżowaniu Huciska, 3 Maja, Nowych Ogrodów.- 7 3
-
2016-07-07 09:03
mam pomysła cyce - na hucisko odbijamy w prawo w stronę dworca, zamiast prosto.
pozniej nawrotka przy placu zebran ludowych i obok pksu cisniemy prosto.
zalety? nie musimy się kisic w korku na hucisko gdzie wiekszosc skreca w lewo albo jedzie prosto- 2 2
-
2016-07-07 08:53
Koleny spór na temat ulic czyli elementów infrastruktury, które potwornymi sznytami tną tkankę miejską, tworzą się getta i miaso umiera. Za mało zielonego światła powoduje, że np. Detorit umiera i to samo czeka Gdańsk.
Ludzie jeżdża samochodami i nie uśmiechają się do siebie.- 4 4
-
2016-07-07 08:50
A może...
A może to samochodów jest zbyt dużo, a nie światła za mało? ;)
- 6 7
-
2016-07-07 08:44
To co tam wyprawiają budowlańcy budyniogalerii ludzkie pojęcie przechodzi. Dwa razy dziennie zmieniają organizację dla pieszych, stawiają płoty gdzie im się podoba. Żeby przejść z przystanku tramwajowego na drugą stronę ulicy muszę obejść całe skrzyżowanie dookoła przez 5 sygnalizacji. Ludzie skracając sobie drogę idą ulicą pod prąd w stronę Huciska pseudo ścieżką rowerową wymalowaną na poboczu. Tylko czekać na jakąś tragedię,
- 10 2
-
2016-07-07 07:48
Dlaczego nikt nie pomyślał zamykając zjazd na Orunię, aby otworzyć lewoskręt na Podwalu Przedmiejskim w Chmielną
Przecież teraz to jest kompletny horror! Aby jechać na Orunię to trzeba albo zawracać na węźle Groddecka, albo na Hucisku, a oba są praktycznie przez cały dzień zakorkowane.
Na Chmielnej postawiono światła i zrobili lewoskręt od strony Stągiewnej, czy nie można było przerobić wysepkę i od razu zrobić lewoskręt w stronę Toruńskiej i odkorkować węzeł Groddecka i Hucisko? Kilka lat temu takie rozwiązanie wykorzystano i się sprawdziło, a teraz co? Lenistwo wykonawcy nie przemawia przypadkiem? Świetnie że są przebudowy, budowy ogólnie inwestycje, ale tym sknerstwem nie paraliżujmy miasta.
PS. Ulicami Jaglaną i Pszenną w dzień bardzo ciężko przejechać, bo są to (nielegalne) regularne miejsca parkingowe dla autokarów, bo na Długich Ogrodach wiecie miejsca nie ma. Straż miejska i Policja ma to w d..ie. Ile razy nie zadzwonisz to albo przyjadą za późno, albo tylko dadzą pouczenie, a powinien być mandat aby zasilić budżet, to najlepiej łupić swojego, a wielmożni Państwo z zagranicy niedługo będą wysadzani pod samym Neptunem aby się nie zatarły im nogi.- 12 2
-
2016-07-07 07:47
Proponuję skocznie nad światłami i nikt nie musi się zatrzymywać, nie będzie korków, no i jaka frajda!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.