• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zalana ulica i suche krany po awarii na Żabiance

ms
9 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 21:04 (9 kwietnia 2013)
  • Ulica Gospody została zalana po awarii rury wodociągowej.
  • Ulica Gospody została zalana po awarii rury wodociągowej.
  • Ulica Gospody została zalana po awarii rury wodociągowej.
  • Ulica Gospody została zalana po awarii rury wodociągowej.
  • Ulica Gospody została zalana po awarii rury wodociągowej.

Po awarii rury ulica Gospody na Żabiance zmieniła się w koryto rzeki, a część mieszkańców dzielnicy nie miała wody w kranach.



Aktualizacja, godz. 21:05 Trwa odpompowywanie wody, która wylała się przede wszystkim na parkingi i trawniki. Także ulica Gospody czyszczona jest już ze szlamu. Co się stało na Żabiance? - Pękła rura o średnicy 400 mm, jedna z ważniejszych dostarczających wodę do tego osiedla. Mimo to udało się dokonać obejścia i w tej chwili bez wody jest tylko blok przy ul. Gospody 5. Prace naprawcze potrwają prawdopodobnie do rana - informuje Grażyna Pilarczyk, rzecznik Saur Neptun Gdańsk.

***


O zdarzeniu poinformował nas nasz czytelnik, pan Krzysztof.

- Poważna awaria wody na ulicy Gospody. Efekty widać na zdjęciach - napisał do nas i dołączył zdjęcia.

Inny czytelnik zadzwonił do nas zdenerwowany, że nie jest w stanie uzyskać żadnej informacji na infolinii Saur Neptun Gdańsk.

- Proszę posłuchać, od 18 minut 17 sekund staram się dodzwonić na infolinię Saur, ale nikt nie odpowiada. Rura jest rurą i może pęknąć, ale informacja nam się chyba należy - denerwuje się nasz czytelnik.

- Potwierdzam, że awarii uległa jedna z naszych rur wodociągowych. Na miejsce jedzie już nasze pogotowie - informuje Grażyna Pilarczyk, rzecznik Saur Neptun Gdańsk. - Jak tylko będziemy w stanie, to poinformujemy o spodziewanym terminie usunięcia awarii.

Żabianka: awaria wodociągu 9 kwietnia 2013 r.

ms

Opinie (130) 5 zablokowanych

  • Rozpada sie ten PRLowski szrot ! (10)

    Tam juz wszystko sie sypie a bloki pekaja .

    Ludzie schodza z ceny za mieszkania bo to juz zaczyna sie powoli chylic ku upadkowi.
    Gwarancja na wielka plyte sie konczy i rzad ma dzis problem bo wedlug ustawy bedzie trzeba zburzyc co niektore bloki w PL. To nie zart bo '' łaczenia '' podobno miedzy plytami zaczynaja siadac a wykonanie ekspertyz to rozkucie mieszkan. Niedlugo to zabianke tez czeka.Wielu dzis pospiesznie wielka plyte sprzedaje zeby uniknac problemu za jakis czas.

    • 34 40

    • "łaczenia '' podobno miedzy plytami zaczynaja siadac

      podobno? mieszkasz tu żeby takie rzeczy wypisywać?bloki z wielkiej płyty są lepiej wykonane niż nowe budownictwo. Ja tu mieszkam od lat i mi i moim znajomym nic nie pęka!

      • 1 0

    • 40 lat minęło (5)

      Budowane było na 40 lat.

      • 3 2

      • Tu nie chodzi ile to wytrzyma !!! Tylko kiedy sie gwarancja skonczy . (4)

        To sa dwie rozne sprawy . Gwarancja jak na kazdy produkt jest '' czasowa '' i sie skonczy zgodnie z harmonogramem. Napewno na 100 procent ta gwarancja sie skonczy w czasie osob ktore np. wziely kilka lat temu kredyt na wielka plyte i tu jest 100 procent gwarancji iz w tym czasie gwarancja na tzw. substancje mieszkaniowa w blokach z welkiej plyty minie. A to czy one postoja jeszcze iles lat jezeli inspektorzy na to pozwola po ekspertyzie to calkiem inna sprawa ::: lecz wtedy juz bedziecie mieszkac '' bez gwarancji '' calkowicie na swoja odpowiedzialnosc . Czas tych gwarancji juz sie realnie konczy w wielu budynkach w PL. Ja rozumiem ze kazdy nie chce w to wierzyc itd. rozumiem ! ale co z tego ? wielu tez nie wierzylo jak byly budynki do rozbiorki np. w Gdansku czy Wrzeszczu i tez wielu na forum ich zapewnialo '' zeby sie nie martwili bo napewno srewno i sryty tuty ,,, i budynki rozebrano wiec wasze rady i porady sa malo warte . Temat gwarancji byl szeroko opisany niedawno i warto sluchac co mowia eksperci i prawo w tej kwestii a nie jakies wasze pomysly. Ci ktorzy biora wielka plyte na kredyt na np. 30 lat biora tez i zwiazane z tym ryzyko iz moga ten lokal realnie utracic jezeli ekspertyza wykaze mozliwosc '' katastrofy budowlanej '' lub budynek utraci niedlugo gwarancje i tyle. Gwarancja nie jest na 100 lat lecz chyba na od 40 do 50 i ten okres mimo ze nikt w to nie chce uwierzyc zaczyna sie zblizac . Ile lat maja bloki np. na Przymorzu czy zabiance czy tez inne w polsce lub oliwie i roznych miejscach ? bo mi sie wydaje ze juz chyba 40 lat lub wiecej stoja wiec okres gwarancji za chwile minie. Nowe budynki nie maja tego problemu gdyz sa budowane metoda tradycyjna jak domy jednorodzinne. Rozmawiamy tylko o '' wielkiej plycie '' ktora jest montowana i wszelkie elementy sa tylko laczone , spinane etc..

        • 1 2

        • (2)

          A to pewnie banki nie będą dawać kredytów? Jakoś jeszcze o tym nie słyszałem. Firmy budowlane stać na wynajmowanie ekspertów. Stronniczość takich ekspertów uważasz pewnie za wyssaną z palca. Metodę tradycyjną budowy budynków wielopiętrowych można ocenić na podstawie stanu budynków z lat 50-tych. Według ciebie ich stan jest dużo lepszy a wręcz idealny w porównaniu z blokami z lat 70-tych. Bardzo ciekawe teorie.

          • 1 1

          • ty '' ja '' leczysz sie na cos ? (1)

            Nie rozrozniasz budynkow tzw. MUROWANYCH '' od '' skladanych z elementow bez zaprawy bo tak jest poskladana wielka plyta . Tak na chlopski rozum ci to nalezy wytlumavczyc . Domek jednorodzinny jest murowany ? jest tam lany beton na strop i inne elementy ? no jest ! . Wielka plyta chlopie to klocki laczone drutem . Niewiedziales . Na pralke czy telwizor tez ci przedluzaja gwarancje sto razy na sto lat ? pomysl. Czas gwarancji jest wyznaczony i minie poprostu tak jak na kazdy produkt . Nie wazne czy twoj telewizor bedzie sprawny 100 lat bo moze bedzie ale gwarancje masz na czas okreslony i tak samo jest z wielka plyta.

            • 1 1

            • Opinia zamieszczona poniżej powinna ci pomóc zorientować się kto wymaga leczenia. Tak samo myślisz jak piszesz.Do twoich wywodów dodam,że różnice występują także pomiędzy chatami wiejskimi i budkami dla ptaszków. Być może ktoś udziela na nie gwarancje 500-letnie skoro tak uważasz. Dużo zdrowia życzę.

              • 0 0

        • Mój znajomy mieszka w kamienicy w Krakowie. Rok budowy 1750, kiedy skończyła się gwarancja na ten budynek bo jego rodzina już trzecie pokolenie mieszka tam bez gwarancji i na własne ryzyko.

          • 2 1

    • a po co to burzyc???

      jak panstwo dopierdzieli kolejne podatki, daniny, panszczyzny to sami sie wyprowadzicie z Gdanska, wtedy jednej nocy wpadnbie na Zabiankę i inne komunistyczne osiedla sprzęt z kulką i skasuje te ruiny. A w to miejsce postawi sie hipermarkety, banki, hotele i apteki. By żylo się lepiej.

      • 1 0

    • Problem jest jeszcze wiekszy i to spadnie na wlascicieli wielkiej plyty . (1)

      Z prawnego punktu te mieszkania staly sie juz '' wlasnosciowe '' i niestety jezeli ,,,podkreslam jezeli by blok nalezalo zburzyc to nic nikomu sie nie bedzie nalezalo bo wykupujac te mieszkania kazdy doskonale wiedzial jakie sa nastepstwa tzw. gwarancji na ta wielka plyte. Byl kiedys spory artykul gdzies na jakims portalu ze problem zaczyna powaznie sie zblizac i naprawde wyznaczono juz pierwsze w polsce budynki z wielkiej plyty gdzie po wykonaniu bardzo kosztownej ekspertyzy okazalo sie ze nawet przedluzenie gwarancji juz nie uratuje sytuacji i bedzie trzeba to zburzyc a ze to juz nie jest panstwowe to nic wedlug prawa sie wam nie nalezy , Nawet chyba ubezpieczenie nic nie da bo nie odnosi sie do gwarancji na budynki. Tak pokrotce to wyglada i problem sie zbliza. To juz jest wasza wlasnosc i teraz to juz wasz problem a przy kupnie wiedzieliscie ze gwarancja w koncu sie skonczy i moze dojsc do zatwierdzenia wyburzenia. Oczywiscie nie zaraz i juz czy jutro ale to sie juz zbliza tak jak podatek katastralny ktory tez bedzie musial wejsc po chyba 2014/2015.

      • 6 12

      • Z jakim deweloperem jesteś związany? Ten "wspaniały" kapitalistyczny chłam jaki obecnie się buduje przy kryterium maksymalnego zysku, nie wytrzyma nawet połowę tego co domy z wielkiej płyty. Zapominasz, że problem dotyczy wszystkich budynków, także tych współczesnych "arcydzieł doskonałości".

        • 24 5

  • Bydyniowo się sypie... No ale MAMY najpiękniejszy stadion (1)

    a niedługo ECS w kolorze kupy

    • 2 3

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • beczkowozy (4)

    już są i ludzie po 5 litrów wody biorą

    jelitkowo - brudna woda
    w jelitkowie w kranie już leci brudna woda ;/

    • 33 4

    • na Przymorzu też ... (1)

      leci brudna woda, aż się zdziwiłam, bo nie zauważyłam kiedy wody nie było :D

      • 0 0

      • woda była cały czas ... tak wynika z artykułu. porobili by-pasy i bez odcinania całosci udalo sie wylaczyc uszkodzony odcinek... Z uwagi na zmiane kierunkow przepływów i prędkosci w sieci wzruszone zostaly osady i woda robi sie brudna.

        • 0 0

    • Ciekawe gdzie te beczkowozy

      • 2 0

    • jak w radomiu na wigilii

      tylko ze to gdańsk

      • 9 2

  • Prezydęt hr. Komorowski

    Woda ma to do siebie, że się zbiera i stanowi zagrożenie, a potem spływa do głównej rzeki i do Bałtyku, więc nie słyszałem od dłuższego czasu o zjawiskach powodziowych, które by trwały dłużej niż tydzień, czy dwa"

    • 0 1

  • nie bądź pan rura i nie pękaj

    • 0 0

  • Poznają dobitnie cenę wody (3)

    Duży problem dla mieszlańców ale problem jeszcze większy pojawi się pózniej, na początku nowego roku, kiedy Neptun SAUR doliczy do rachunku mieszkańców koszty tej awarii. To nie żart tylko praktyka. Wodę z jeziora w Straszynie czerpią za friko, a sprzedają jak beduini na pustyni.

    • 16 2

    • darmo?

      to nos wiadrem wode z jeziora 15km, a potem na X pietro
      poza tym placi sie za pobor wody do urzedu oplate srodowiskowa, uzdatnienie i pompowanie tez kosztuje, poza tym trzeba utrzymac i naprawiac infrastrukture

      • 0 0

    • propozycja (1)

      weź zbierz tę wodę w wiadra i ją wypij jak tak Ci szkoda.

      • 2 2

      • srul

        otrzyj smarki

        • 0 1

  • Tragiczne sa te bloki . Wielka plyta to kolchoz dla biedy ! (2)

    Powaznie ! W niemczech i francji tylko biedni mieszkaja w takich blokach i patologia oraz czarnoskorzy emigranci . Typowe getto robotnicze . Kiedys bylem u jednego to smierdzialo papierochami na calej klatce i kapusta ,,ochyda i lamperia farba olejna malowana ,,,masakra :) a w mieszkaniu na scianie boazeria z drewna zatechla smrodem i wykladziny, dywaniki ,,,,eeeee eeeeee !TYLKO NOWE !

    • 1 17

    • ohydne, to jest wypowiadanie się w ten sposób o mieszkaniu kogoś kto nas zaprosił. W tych super nowych domach pieski załatwiają się na korytarzu, a państwo udają, że tego nie widzą. Akustyka jest jeszcze gorsza, na nowych ścianach pojawia się woda i tyle. Nie mieszkam na Żabiance, mieszkam na Przymorzu, mam miłych sąsiadów, a patologia?.. jest wszędzie!

      • 1 0

    • Pokaż nam jak ty mieszkasz...
      Wszystko, co nowe, za iles lat tez bedzie stare. Ja wprowadzałam sie ponad 30 lat temu do nowego bloku jak z amerykanskiego snu. Przemysl i nie od razu oceniaj.

      • 3 0

  • A jakie informacje chce uzyskać pieniacz? (6)

    To że rura pękła to chyba sam widzi.
    Zanim ustalą co, gdzie i jak minie trochę czasu.
    Najpierw trzeba zlokalizować uszkodzenie aby móc prognozować ile zajmie naprawa, tak więc po kiego ta afera.

    • 108 27

    • oku*wa ale faza !

      • 0 0

    • www.youtube.com/watch?v=E9JoOh9fBR0

      :)

      • 0 0

    • ...WIOSNA IDZIE :)

      • 1 0

    • Wiem jedno, na zdjęciu numer 8 widać worki z piaskiem, służby ratunkowe nie zawiodły...

      • 1 0

    • Na moje odwilż.

      • 10 2

    • arek

      Wielki problem taka awaria to w 2-3 powinna być usunięta

      • 3 8

  • (3)

    a kobietki w swoich małych czerwonych samochodzikach jada dalej.

    • 27 5

    • One tak dobrze jezdza...... (1)

      Baby niech jada na obwodnice pod prad to im najlepiej wychodzi

      • 2 3

      • Njalepiej

        gadać na BABY.....a nie widzisz, że autko stoi na parkingu????i jest tam jeszcze parę innych samochodów?
        ...męscy szowiniści....

        • 2 1

    • ach te baby za kierownicą

      • 4 2

  • Zawsze znajdą się debile, którzy przejadą przez taką zalaną ulicę (7)

    Po co objechać, przecież tak jest szybciej.

    • 36 7

    • (5)

      Kumaty - ale dlaczego debile? Krzywdę Tobie robią? Przeszkadzają? To jest coś złego, zabronione? Mają taki kaprys? Niech jadą. Ich sprawa.

      • 7 4

      • Spoko. (4)

        Ja im nie zabraniam, ale dla mnie są debilami. Jak jedziesz samochodem i widzisz, że na ulicę wylewa się woda to powinna Ci się zapalić czerwona lampka. Nie wiesz co się stało, wiec najostrożniej jest po prostu objechać, zamiast pchać się w tę wodę jak baran.

        • 16 0

        • Masz rację. Spoko. (3)

          Jadę samochodem, widzę że wylewa się woda. Co zrobić?
          a) spanikować i dzwonić do męża
          b) zatrzymać się i porzucić samochód
          c) rozpędzić się i mieć frajdę z wody na szybie
          d) zaryzykować i powoli na I-II biegu, ostrożnie posuwać się do przodu

          Jak dla mnie żadna z tych odpowiedzi nie świadczy o tym czy ktoś jest czy nie jest debilem. Przy czym czuję się obrażona przez Ciebie bo ja bym wybrała ostatnią odpowiedź.

          • 6 10

          • jest jeszcze aqa odpowiedź e) zawrucić i pojechac inną drogą

            • 1 0

          • Hmm objazd to kilkadziesiąt metrów, wiec nie ryzykowałabym auta, moze dlatego ze nie jestem uposledzona umyslowo i mam zdolnosc kojarzenia, jakie moga byc konsekwencje podjetych przeze mnie dzialan.

            • 3 0

          • Tragedia na Żabiance

            Tragicznie zakończyła się z pozoru niegroźna awaria wodociągu na Żabiance.

            Na ul. Gospody doszło do pęknięcia wodociągu, wysokie ciśnienie wody spowodowało, że ulica została całkowicie zalana a w miejscu pęknięcia powstała ogromna i - co gorsza - niewidoczna pod wodą wyrwa.

            Właśnie to zgubiło ok 35-letnią kobietę jadącą trabantem, która stała się ofiarą zdarzenia. Prawdopodobnie oceniła, że ma przed sobą dużą kałużę i postanowiła zaryzykować. Niestety wpadła w wyrwę i utopiła się.

            - powoli na I-II biegu, ostrożnie posuwała się do przodu - mówi spanikowany mąż ofiary - co za debil nie oznaczył tak groźnego miejsca? Przecież oprócz żony straciłem też swój ulubiony samochód.

            *Aktualizacja*
            Udało się wydostać samochód z zalanej wyrwy. Biegli są zgodni, że kompozytowa karoseria uchroni go przed zardzewieniem.

            • 12 3

    • zazdrościsz?

      masz pełnoletni "tjuningowany" złom zza Odry i psioczysz bo utknąłeś?

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane