- 1 Zamkną przedszkole przez koncert Sheerana (81 opinii)
- 2 Znów pies pogryzł dziecko (364 opinie)
- 3 Zabrał kartę i ją zniszczył. "Procedury" (462 opinie)
- 4 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (324 opinie)
- 5 Będzie rzeźba psa, który dryfował na krze (69 opinii)
- 6 Wpadli, gdy wyłudzali kody BLIK (76 opinii)
Zanim zjesz tatar w sopockim Sheratonie - podpisz oświadczenie
Jakie jest ryzyko zatrucia się tatarem - potrawą, której głównymi składnikami są surowe mięso i jajka? Teoretycznie niewielkie, jednak ekskluzywna restauracja w hotelu Sheraton w Sopocie postanowiła odpowiedzialność za ewentualne negatywne skutki konsumpcji tego dania przerzucić na klienta, dając mu do podpisania... oświadczenie.
Od kilku dni w Internecie można znaleźć skan oświadczenia, które ekskluzywna restauracja w Sheraton Sopot Hotel Conference Center & Spa dała do podpisania klientowi, który zamówił tatar wołowy i tatar z łososia.
Czytamy w nim: "Oświadczam, że spożywając danie "Tatar wołowy" i "Tatar z Łososia" z surowym jajkiem, biorę na siebie pełną odpowiedzialność za ewentualne skutki zdrowotne związane ze spożyciem tej potrawy. Oświadczam również, że rezygnuję z wszelkich roszczeń w stosunku do "Sheraton Sopot Hotel Conference Center & Spa"."
Ponieważ rzeczywiście używanie surowych produktów, szczególnie pochodzenia zwierzęcego, może nieść ze sobą ryzyko zatruć, zwłaszcza jeśli panują tak wysokie temperatury, jak teraz, zapytaliśmy gdański sanepid, czym dokładnie możemy struć się, jedząc tatar.
- Przede wszystkim salmonellą, bo w skład tej potrawy wchodzi surowe jajko i pewnie dlatego restaurator wolał dmuchać na zimne - mówi Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Mięso natomiast jest badane zanim wejdzie do obrotu, więc jeżeli jest świeże, nie powinno w nim być nic, co mogłoby nam zaszkodzić.
Czytam w nim: "(...) Chcielibyśmy podkreślić, że Sheraton Sopot Hotel działa zgodnie ze wszystkimi procedurami bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, w tym HACCP, który jest najbardziej wymagającym międzynarodowym systemem gwarantującym m.in. bezpieczeństwo żywności. (...). W związku z tym, w trosce o naszych gości i zgodnie z zaleceniami zapobiegawczymi HACCP, wyeliminowaliśmy surowe jaja z potraw serwowanych we wszystkich naszych restauracjach. W opisanym powyżej przypadku gość nalegał na podanie tatara z surowym jajkiem, dlatego konieczne było podpisanie oświadczenia. Jednakże zdajemy sobie sprawę, że ton oświadczenia nie był odpowiedni za co bardzo przepraszamy."
Pełna treść oświadczenia hotelu Sheraton. (pdf)
Miejsca
Opinie (218) 4 zablokowane
-
2014-08-01 13:58
ha ha ha ha ha!
powinni to pokazać W CNN, NBC, BBC i gdzie tam jeszcze.- 2 0
-
2014-08-01 14:38
Where's the beef ?
Polacy chcą w Sopocie jeść Tatarów ? To już w Ruskie im nie smakują ?
- 1 0
-
2014-08-01 15:17
Zenada
Takie oswiadczenie nie moze miec mocy prawnej, klient nie ma wplywu na to w jakich warubkach i z jakich produktow przygotowywana jest potrawa,jezeli sheraton nad tymi czynnikami nie panuje, niech usunie dania z karty
- 2 0
-
2014-08-01 15:37
Tatar wersja amerykańska
Bez jajka i dobrze wysmażony. W trosce o dobro klienta.
Chroń nas Panie Boże od tych poj#bów- 3 1
-
2014-08-01 18:57
Nie wyobrażam sobie
gdyby na kolacji biznesowej któremuś z zaproszonych przeze mnie gości kazano podpisać takowe oświadczenie.
Wiem już gdzie NIE zapraszać.- 3 0
-
2014-08-06 09:56
Konkurs na super kucharza
Czy to nie z tego hotelu szef czy szefowa kuchni startowała telewizyjnym show na super kucharza. Jeżeli restauracja hotelowa nie potrafi zadbać o podstawowe zasady higieny i logistyki potraw, to powinni zabrać im GWIAZDY za jakośc
- 0 0
-
2014-08-06 10:14
żenujące....
nie ma sensu komentować
- 0 0
-
2014-08-06 11:06
deklaracja wiary
Obowiązkowo kucharze, pomocnicy kucharscy, podkuchenne, kelnerzy powinni podpisać deklarację wiary, czy zgodne z ich sumieniem jest na przykład obsługiwanie niewiernego, czy sporządzanie i podawanie dań z mięsa na przykład w piątek jest zgodne z ich wyznaniem, albo w ogóle praca w szabat czy w niedzielę kiedy pan kazał odpoczywać, a taki klient w niedzielę, to może dostać coś do jedzenia pod warunkiem podpisania oświadczenia, że posiada wszystkie wymagane uprawnienia, sanepidy, etc. i zrobi sobie sam śniadanie i sobie poda, a potem elegancko pozmywa, wyparzy, etc., a jak nie to wypad z porządnego hotelu do jakiegoś domu gdzie rządzą grzech z rozpustą, tam dostanie groch z kapustą, albo schabowego z ognia piekielnego. Dadzą nawet mu golonkę, gdy odmówi wpierw koronkę do litanii matki boskiej i z kapusty zupę włoskiej i buraczki i sałatę, szatan zacznie rządzić światem, a on będzie jeść w niedzielę, choćby z tacy złote cielę.
P.S.
A do tatara choć tak po troszku trzeba było wsypać jajka w proszku.- 1 0
-
2014-08-06 11:13
jaki problem?
nie ma z jajkiem i już, może być tatar z dżemem. i pozamiatane.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.