- 1 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (87 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (254 opinie)
- 3 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (72 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 5 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (319 opinii)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (13 opinii)
"Zapach" ścieków dokucza przy nabrzeżach Motławy
Mieszkańcy Śródmieścia uskarżają się na uciążliwości zapachowe z przepompowni ścieków na Ołowiance, które rozchodzą się nawet do Targu Rybnego. Na nieprzyjemne zapachy uwagę zwracają też turyści korzystający z koła widokowego, mebli miejskich przy napisie Gdańsk czy spędzający czas w strefie gastronomicznej Jarmarku św. Dominika.
Większy ruch turystyczny generuje też Muzeum II Wojny Światowej, a w nowo powstających osiedlach pojawia się coraz więcej mieszkańców m.in. w Brabanku, Riverview, Angielskiej Grobli czy Nadmotławiu. Do spacerów zachęcają nowe nabrzeża, a w czasie Jarmarku św. Dominika na Ołowiance otwarto strefę gastronomiczną. W planach jest też zagospodarowanie północnego cypla Ołowianki, gdzie docelowo ma powstać nowy skwer, trwa też zabudowa Polskiego Haka.
Problem w tym, że wszystkim atrakcjom i aktywnościom towarzyszy niezbyt przyjemny, a często bardzo uciążliwy zapach z przepompowni ścieków na Ołowiance. Historia tego miejsca jest długa, bo sięgająca XIX wieku. Ostatni raz głośno o przepompowni było wiosną 2018 r. gdy po awarii do Motławy trafiło 100 mln litrów ścieków.
Na co dzień z tej infrastruktury korzysta Saur Neptun Gdańsk i to właśnie przedstawicieli tej spółki zapytaliśmy o plany związane z ograniczeniem uciążliwości zapachowych.
- Wyczuwalne okresowo zapachy związane są z obecnością od XIX w. na Ołowiance obiektu technologicznego odpowiedzialnego za przepompowywanie ścieków - mówi Michał Gad, starszy specjalista ds. komunikacji wewnętrznej i PR w SNG. - Ich okresowe występowanie może być związane m.in. z warunkami atmosferycznymi, w szczególności ciśnieniem i wilgotnością powietrza, prędkością i kierunkiem wiatru, opadami deszczu, prowadzonymi pracami eksploatacyjnymi na sieci kanalizacji sanitarnej lub terenie przepompowni ścieków oraz jakością dopływających do przepompowni ścieków.
Jak dodaje, aby zminimalizować uciążliwości Saur Neptun Gdańsk - jako firma eksploatacyjna - systematycznie prowadzi czyszczenie sieci kanalizacji sanitarnej oraz reaguje na zgłoszenia mieszkańców dotyczące systemu kanalizacyjnego oraz wodociągowego.
- Ewentualne modernizacje obiektów leżą po stronie właściciela infrastruktury - dodaje Michał Gad.
Obecnie Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, która jest właścicielem gdańskich wodociągów, przepompowni i oczyszczalni ścieków, szuka wykonawcy, który opracuje projekt podniesienia bezpieczeństwa i niezawodności funkcjonowania obiektu. Dotychczasowe postępowania zostały jednak unieważnione ze względu na zbyt wysokie oferty.
Niezależnie od działań właściciela i dzierżawcy obiektu odór ścieków w centrum Gdańska to słaba wizytówka miasta. Podobnie jak mieszkańcy i turyści liczymy na szybki i skuteczny plan ograniczenia, a najlepiej - całkowitego wyeliminowania uciążliwych zapachów. Będziemy przyglądać się tym działaniom.
Opinie (271) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-10 12:00
Latrynka z serduszkiem
Mniej śr.. ć więcej zwiedzać kochani turyści
- 10 1
-
2020-08-10 11:58
Co za pech
- 4 3
-
2020-08-10 11:56
(1)
Znowu Warszawa fekalia przysłała ?fetor z szadułek teraz Śródmieście zamiast bryzy morskiej mamy fetor gdański !
- 19 6
-
2020-08-10 11:57
Przestań już
No nudne są te bzdury
- 1 1
-
2020-08-10 11:51
Ekologiczne g*wno
Przecież to sama natura...
- 14 1
-
2020-08-10 11:51
od lat na terenach Brabanku ten sam zapach
no ale apartamenty kupuja
- 21 0
-
2020-08-10 11:50
Przecież tam całym rokiem śmierdzi raz mocniej raz slabiej
- 18 1
-
2020-08-10 11:49
Wszędzie smród i syf.
Ludzie to choroba planety.
- 13 2
-
2020-08-10 11:46
to są ci co się śmieją z mieszkańców południa? (1)
chciało się drogich apartamentów w centrum? Trójkąt bermudzki szadółki, przepompownia, port serwis
- 21 5
-
2020-08-10 11:47
Tu śmierdzi i tam śmierdzi.
Ale nad Motławą przynajmniej na bogato!
- 10 0
-
2020-08-10 11:25
Szambo pływa nie tylko w Motlawie. Wystarczy wybrać się nad morze. (1)
Tak się dba o ekologię a smród to normalna sprawa. Na szadolkach wzięte mieszkania w kredyt na 30 lat i smrod ale nikomu nic nie przeszkadza. Jest super. Miasto tak dba o przyrodę - nie ścina trawy. Bo po co ? lepiej niech wszystko zarośnie chwastami.
By żyło się lepiej. Gdańsk miasto wolności.
Rydwany, Tristary, ECSy - same sukcesy. Miasto super zarządzane.- 43 10
-
2020-08-10 11:45
Mevo jednakże się udało o czym świadczą liczne nagrody i wyróżnienia
- 11 0
-
2020-08-10 11:45
no no to teraz afera będzie ;)
bez jaj i co z tego???
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.