- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (253 opinie)
- 2 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (48 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (308 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (9 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (53 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (87 opinii)
Zapominam o zdejmowaniu maseczki. A wy?
Siedem miesięcy nakazów robi swoje. Od czterech dni można nie nosić maseczki na świeżym powietrzu, a ja ciągle o tym zapominam.
Maseczka na twarzy - nigdy
Pamiętam takie obrazki z Chin, jeszcze na długo przed pandemią, gdzie większość osób chodziła w maseczkach ze względu na smog. Zastanawiałem się wówczas, co by się musiało stać, bym i ja zaczął chodzić w maseczce, i stwierdziłem, że nie ma takiej możliwość. Aż się stało.
Noszenie maseczek powodowało też paradoksy. Zakładałem maseczkę, dochodząc do pracy, chociaż byłem w otwartej przestrzeni, a wchodząc do firmy zdejmowałem ją, chociaż znajdowałem się w zamkniętym pomieszczeniu.
Uff, jednak spacer bez maseczki
No ale od 15 maja ten nakaz został zniesiony. We wtorek mija czwarty dzień naszej swobody w oddychaniu, a ja już kilka razy zapomniałem zdjąć maseczkę, będąc na dworze.
Czytaj też: Od soboty koniec z maseczkami na świeżym powietrzu
Pierwszy raz już w sobotę, na rodzinnym spacerze. Gdy wyszedłem ze sklepu, przez dobre kilka minut paradowałem w maseczce, chociaż było ciepło i naprawdę ciężko się w niej oddychało. Przyzwyczajenie.
A jaką poczułem radość, a może ulgę, gdy w niedzielę, szykując się na spacer, czyli ganianie za dzieckiem jeżdżącym na rowerku, uświadomiłem sobie przed wyjściem z domu, że nie potrzebuję brać ze sobą maseczki.
Zobaczyłem radiowóz i... zdjąłem maseczkę
Za to w poniedziałek, gdy wysiadłem z tramwaju, to dopiero po dłuższej chwili zorientowałem się, że niepotrzebnie męczę się, mając zasłonięte usta i nos.
Tak samo było dzisiaj, gdy wysiadłem z tramwaju, żeby przesiąść się na inną linię. Co ciekawe, dopiero widok przejeżdżającego radiowozu przypomniał mi, że mogę panom policjantom pokazać się bez maseczki i nie czekają mnie za to żadne konsekwencje, zważywszy, że na przystanku stałem sam.
Zobacz też: Trzy typy (nie)noszących maski w komunikacji. Tekst z czerwca 2020
Patrząc na ludzi na ulicy, zauważyłem, że nie jestem odosobniony w zapominaniu o zdjęciu maseczki. No chyba że niektórzy po prostu dalej chcą się w ten sposób chronić.
Opinie (401) ponad 20 zablokowanych
-
2021-05-20 08:07
Tak łatwo przyzwyczaić się do kagańca?
- 3 0
-
2021-05-20 08:26
Uwaga! Maseczki nie chronią przed głupotą, tym bardziej własną !!!
- 1 0
-
2021-05-20 08:35
Jesli zdejme maske to wyjdzie na jaw jak bardzo ...jestem wkur...ny na tych co zawiedli.
Dokąd idziemy?
Gdzie ta jaFFonia ?
Gdzie te sto baniek ?. ehhhhh --- obiecywacze.
gdzie i komu jest lepiej ? - gdzie ta zmiana na lepsze? ---NIiiiMA !!!
......................................
cóż trzeba sciskać 4 Litery i dalej sie dusic ." w maseczce "- 0 1
-
2021-05-20 08:55
Noszenie masek bylo szczytem absurdu. Ani razu nie zalozylam maski na ulicy, sa pewne granice. Nie da mi sie narzucic absurdalnych zachowan. Dlatego, nie, nie zapominam o zdjeciu maski. Najwidoczniej naleze do tych 5-10% ludzi w Polsce, z ktorych trudno zrobic niewolnika i wytresowac za pomoca prania mozgu i propagandy.
- 1 0
-
2021-05-20 17:54
Gdzie noszę maseczkę (1)
Nigdzie nie noszę maseczki, nie nosiłam i nie będę nosiła. Ponad rok bez maseczki, dezynfekcji i dystansu, totalnie olewając zakaz spotkań powyżej 5 osób i jestem zdrowsza niż kiedykolwiek :-) pozdrawiam tych świadomych, oddychających pełną piersią wolnych ludzi. ***** ***
- 0 0
-
2021-05-20 18:11
No to jesteś super kozaczka, jeszcze pochwaliłaś się tym w necie, to w ogóle ekstra. Miałaś szczęście, że cię nie chwyciło, bo jestem przekonany, że parę takich wolnych babek leży 2 metry pod ziemią w folii z rurką w buzi. Już nic nam nie napiszą, ale jakby mogły, no to na pewno też by się pochwaliły, a jakże. Im nie pykło, ale tobie tak, super.
- 0 0
-
2021-05-20 20:54
a ja swoich znajomych bez maseczki nie rozpoznaje
- 0 0
-
2021-05-20 20:54
nie zapominam
świadomie noszę gdyż wiem że ustawa nie wygnała wirusa skąd przyszedł i wybieram własną świadomą ochronę zdrowia bez względu na psychozy innych
- 0 0
-
2021-06-10 10:00
A ja zapominam założyć
- 0 0
-
2021-06-14 11:46
Lubię nosić maseczkę i noszę gdzie jest konieczna. Mi nie przeszkadza mogłabym w niej chodzić cały czas nawet a zewnątrz latem. Mi leczy trądzik a nie go wywołuje.
- 0 0
-
2021-06-14 11:49
Dobrze się czuję w maseczce jest bezpieczniej.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.