- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (119 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (74 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (174 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (166 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (215 opinii)
Zarzuty dla byłego prezesa Port Service
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zamierza postawić w poniedziałek dwóm osobom zarzuty związane z nieodpowiednim magazynowaniem 22 tysięcy ton niebezpiecznych odpadów w Port-Service. Usłyszą je Krzysztof Pusz, były prezes Port Service, oraz urzędniczka Urzędu Marszałkowskiego.
Aktualizacja godz. 16:45 Anna G. z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego usłyszała dziś zarzuty w tej sprawie, natomiast były prezes Port Service i były wicewojewoda gdański Krzysztof Pusz nie, ponieważ nie stawił się wezwanie do prokuratury.
- Krzysztofowi P., byłemu szefowi gdańskiej firmy Port Service, ma zostać przedstawiony zarzut z paragrafu 183 kodeksu karnego, który mówi o nieodpowiednim składowaniu różnych substancji i odpadów w sposób zagrażający życiu i zdrowiu ludzi oraz środowisku - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej
Z kolei Annie G., zastępcy dyrektora Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, śledczy zamierzają przedstawić zarzut niedopełnienia bądź przekroczenia uprawnień w związku z wydaniem decyzji na składowanie odpadów w firmie Port-Service.
- Zarzut ten związany jest z wydaniem przez Annę G. zezwolenia, które zwiększyło powierzchnię składowania odpadów - wyjaśniła Wawryniuk, dodając, że prokuratura złożyła na zezwolenie wydane przez Annę G. zażalenie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skarga ta nie została jeszcze rozpatrzona.
Za popełnienie czynów zarzucanych Annie G. i Krzysztofowi Pusz kodeks karny przewiduje kary do pięciu lat więzienia.
Przypomnijmy, niebezpieczne odpady, czyli ziemia skażona HCB heksachlorobenzenem, zostały sprowadzone w 2011 roku z Ukrainy. Port-Service podjął się ich spalenia, a worki z niebezpiecznymi odpadami firma składowała bez zabezpieczenia w nieszczelnych workach na swoim terenie tuż nad Zatoką Gdańską, w pobliżu Westerplatte.
Jesienią natomiast pojawiła się informacja, że zawierające HCB odpady po spaleniu przez Port-Service mogły trafić do żwirowni w Ełganowie. Badania wykonane na zlecenie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku wykazały w próbkach popiołu i żużlu pobranych w Ełganowie obecność HCB oraz - także niebezpiecznej dla zdrowia, atrazyny.
Tą sprawą także w ramach postępowania dotyczącego Port Service, zajmuje się gdańska prokuratura okręgowa.
Ponadto w tym samym śledztwie prokuratura bada także sprawę udzielenia spółce Port Service zezwolenia na przywóz do Polski odpadów niebezpiecznych mimo przepisów zabraniających sprowadzania tego typu substancji. W śledztwie badane jest także unieszkodliwianie odpadów pochodzących z budowy Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
Opinie (183) 6 zablokowanych
-
2013-02-04 19:47
powinni dostać dożywocie!!!!
A może ujawnicie Państwo informacje, o jakich różnych substancjach niebezpiecznych dla zdrowia jest mowa...
- 17 1
-
2013-02-04 20:56
nowe miejsce na odpady
Odpady proponuje przewiezc na dzialke Pusza w Chwaszczynie. Ma tam kawalek lasu po prawej stronie drogi woj w kierunku Zukowa.
- 13 2
-
2013-02-04 21:29
Zapuszkowac pusza do puszki;stary przekreciasz
- 11 2
-
2013-02-04 21:33
Brak slow to co ten facet robil
To naprawde zly czyn i powinien zostac srogo ukarany.
co pieniadze robia,truja swiadomie ludzi.Pieniadz pieniadz sie liczy a nie zdrowie ludzi mieszkajacych obok i przyroda. Dziekuje- 11 1
-
2013-02-04 21:55
A w Ełganowie
skażona ziemia jak była tak jest nadal i nikt nie zamierza jej wywozić. Po co nam Ełganowo? To taka polska wieś zawsze była. Okoniem stawali przeciw prawowitym władcom tych ziem.... Wytruć ich i będzie spokój.
- 6 1
-
2013-02-04 21:57
Skandaliczna decyzja prokuratury (3)
Jestem oburzony postawieniem Panu Krzysztofowi Puszowi zarzutów karnych dotyczących domniemanego złego składowania substancji chemicznych. Znam Pana Krzysztofa od wielu lat i mogę ręczyć wszystkimi swoimi kończynami za jego uczciwość i dobre intencje. Mam nadzieję, że niedługo prokuratura będzie odszczekiwać te swoje zarzuciki. O ile ktoś z prokuratury będzie miał honor.
- 1 22
-
2013-02-04 22:50
(2)
nie kompromituj się chłopie ,widocznie coś ci załatwił i to jest ,,wdzięczność!!!
- 9 2
-
2013-02-04 23:23
Sam się kompromitujesz, chłopie (1)
Krzysztof Pusz niczego mi nie załatwił. Znam go ze swojej działalności w Partii Demokratycznej-demokraci.pl i mam o nim jak najlepsze zdanie. To pracowity i uczciwy człowiek, który ciężką pracą doszedł do tego co posiada. Nie zgadzam się na opluwanie go przez zakompleksionych typów.
- 1 11
-
2013-02-05 07:19
Twój wpis pokazuje mentalność "demokratów"
Pół roku szukaliście tych PiSowskich dorszy i rozkręciliście aferę porównywalną z aferą Rywina, ale trucie gdańszczan jest już OK? Kali ukraść krowa jest dobrze, prawda? Oj, obrodzą niedługo przydrożne drzewa wisielcami, obrodzą...
- 6 2
-
2013-02-04 22:20
Pusz kiedyś mieszkał
w piątce na Pilotów,córeczce załatwił dochodową synekurę w pobliżu.On chyba załatwił sobie działkę budowlaną w Matemblewie wraz z lump ekipą będących wówczas na topie działaczy Solidarności.Afera była głośna w latach 90tych.
- 16 2
-
2013-02-04 22:46
Czy on też wywoził
skażoną glebę spod ECS? Czy inna sprawa?
- 1 2
-
2013-02-04 23:08
Czas wyjść na ulice!!!
Zrobić porządek z tą hołotą co nami rządzi!
- 12 4
-
2013-02-04 23:53
Jak długo będzie się z nas robić głupków....
Szelest banknotów słychać w całym mieście. Pani J.Pitera może się teraz wykazać skutecznością!!!
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.