- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (159 opinii)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (106 opinii)
- 3 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (113 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (65 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (126 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (119 opinii)
Zima bez ogrzewania tunelu pod Martwą Wisłą
Nadchodzącej zimy kierowcy wyjeżdżający z tunelu stromym podjazdem na rondo w Letnicy znów będą zdani tylko na siebie. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni unieważnił drugi przetarg na ogrzewanie jezdni, na której zimą ślizgają się głównie ciężarówki. Niewykluczone, że kolejny przetarg drogowcy ogłoszą w najbliższych tygodniach, ale na wykonanie podgrzewanej nawierzchni będziemy musieli poczekać do przyszłego roku.
Zanim ogłoszono pierwszy przetarg, wiosną odbył się dialog techniczny z potencjalnymi wykonawcami systemu. Pracownicy GZDiZ i centrum zarządzania tunelem podpatrywali też, jak podobne rozwiązania funkcjonują w praktyce np. na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Zapewniono też finansowanie inwestycji z budżetu miasta. Szacowano, że może ona kosztować od kilkuset tysięcy zł do 1 mln zł.
Zobacz także: Rekordowy ruch w tunelu pod Martwą Wisłą
- Dialog dał nam nadzieję, że system uda się wprowadzić także u nas - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ. - Jak się okazało: ani na pierwszy, ani na drugi przetarg nikt nie odpowiedział. Analizujemy teraz, co z tym dalej zrobić. Nawet jeśli ogłosimy kolejne postępowanie w tym roku, to prace z pewnością przeprowadzimy w 2019 r.
Dlaczego na oba przetargi nie odpowiedziała żadna firma? Drogowcy przypuszczają, że zabrakło czasu. Instalacja ogrzewania w jezdni wymaga odpowiednich warunków atmosferycznych, a te z każdym tygodniem są i będą coraz trudniejsze.
Innym czynnikiem jest specyfika miejsca, w jakim ogrzewanie jezdni miałoby się pojawić. To strategiczny odcinek tunelu, który od momentu otwarcia jest jedną z osi komunikacyjnych nie tylko Gdańska, ale i całego Trójmiasta.
Wpływ na to, że po zakończeniu przetargu nie było można otworzyć żadnej koperty, bo ta nie wpłynęła, miała też z pewnością obecna sytuacja na rynku. Wykonawcy są zaangażowani w wiele nowych inwestycji, często o wiele bardziej opłacalnych i obarczonych mniejszym ryzykiem niż ta w Gdańsku.
Wygląda na to, że nadchodzącej zimy kierowcy będą musieli znów radzić sobie ze śliską nawierzchnią, a w razie problemów z podjazdem korzystać ze skrzynek z piaskiem, podstawionych przez operatora tunelu.
Opinie (249) 7 zablokowanych
-
2018-10-30 14:10
Podgrzewanie asfaltu
Trzeba głosować na Budynia to podgrzewania asfaltu nie będzie jeszcze 10 lat.
- 4 4
-
2018-10-30 15:29
Czy to znaczy, ze (1)
będzie bardzo ślisko w tunelu i będą wypadki?!
- 3 1
-
2018-10-31 18:34
nie chodzi o tunel
tylko o podjazd na rondo na Marynarki Polskiej
- 0 0
-
2018-10-30 17:36
ż e n a d a...... mądrale zapomnieli, że zimą może być ślisko i teraz to odkryli.....
- 3 2
-
2018-10-30 18:10
Łyse letnie to się ślizgają
- 1 2
-
2018-10-30 18:25
Obsereator (1)
I co na to wielki bajerant Adamowicz
- 4 0
-
2018-10-30 20:31
24v
Pewnie sam ma podgrzewany podjazd i dla wygody posadzkę w łazience.
- 0 0
-
2018-10-30 19:08
Ankieta
A gdzie odpowiedź: Kilka razy dziennie?
- 1 0
-
2018-10-30 19:09
Odpowiedzialność
Przy okazji każdego wypadku, wyciągać to info
- 1 0
-
2018-10-30 20:08
Pompy nadążają wylewać wodę z tunelu? Cieknie coraz bardziej....
- 3 1
-
2018-10-30 20:39
Kiedyś to bylo
Kurllla Panie..każdy bezdomny się ograł. A dziś Adam Pawłowicz woli wydać kasę na Białorusinów co w autobusach niepaniemaju
- 2 1
-
2018-10-30 21:03
badarq
lewym pasem na tyg go..ie??? bardzo k...a dobrze bydlunowi
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.