• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł Jerzy Janczukowicz, nurek i kolekcjoner zabytkowych pojazdów

ms
28 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jerzy Janczukowicz (8 października 1938, Wilno - 27 lipca 2020, Gdańsk) przed swoim domem na ul. Hołdu Pruskiego w Gdańsku. Jerzy Janczukowicz (8 października 1938, Wilno - 27 lipca 2020, Gdańsk) przed swoim domem na ul. Hołdu Pruskiego w Gdańsku.

Zmarł Jerzy Janczukowicz, płetwonurek, instruktor nurkowania, kolekcjoner zabytkowych pojazdów. Miał 82 lata.



Jerzy Janczukowicz (8 października 1938, Wilno - 27 lipca 2020, Gdańsk) przyjechał do Gdańska we wrześniu 1945 roku jako siedmiolatek. Maturę zdał w V Liceum Ogólnokształcącym w Oliwie, w 1963 roku ukończył Wydział Budownictwa Lądowego PG.

Pracował między innymi w Stoczni Gdańskiej, na Politechnice Gdańskiej, w Przedsiębiorstwie Robót Hydrotechnicznych Hydrobudowa. Był kierownikiem gdańskiego oddziału Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Budownictwa Hydrotechnicznego Energopol.

Od 1994 roku prowadził Centrum Badań Podwodnych "Rekin", zajmujące się głównie naprawą statków i łodzi, w tym naprawą i budową nowych sekcji, modernizacją i budową kutrów rybackich, regeneracją konstrukcji stalowych, naprawą nadbudówek.

Jednak Rekin pojawił się w jego życiu znacznie wcześniej. W 1957 roku był współzałożycielem studenckiego Klubu Płetwonurków "Rekin", który działał w Bratniaku przy ul. Gabriela Narutowicza we Wrzeszczu. Rok później został prezesem klubu, którego siedzibę przeniósł do domu przy ul. Hołdu Pruskiego 6Mapka w Oliwie.

Nurek i poszukiwacz zatopionych wraków



Od lat 60. członkowie klubu pracowali przy oczyszczaniu podwodnych części kadłubów statków, polerowaniu śrub, kontroli sterów jednostek stojących w porcie i na redzie.

Z czasem działalność ta została rozszerzona o poszukiwania zatopionych wraków, początkowo głównie lotniczych, traktowanych jako źródło cennych surowców wtórnych (aluminium).

Działalność eksploratorską na wodach śródlądowych i morskich prowadził na podstawie dokumentacji dotyczącej zatopionych obiektów, którą w dużej mierze zebrał samodzielnie dzięki ankietom rozsyłanym do Państwowych Gospodarstw Rybackich.

Jerzy Janczukowicz opowiada o swojej kolekcji. Film z 2012 roku



Kolekcjoner zabytkowych pojazdów



Jerzy Janczukowicz był kolekcjonerem pojazdów zabytkowych, a jego pasję było widać w przestrzeni miasta. W latach 2001-2013 eksponował przed willą Rekin czołg T-34/85 oraz kilka wojskowych ciężarówek. Po obłożeniu podatkiem przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku za zajmowanie pasa drogowego zdecydował o przewiezieniu czołgu i samochodów do skansenu w Żukowie.

Walka o oliwski czołg



Nocny transport czołgu T-34. Film z 2012 roku

W jego kolekcji znajdowały się także samochody: mercedes 170VB, 170VA, 230 i 290 Pullmann, DKW Furgon, Stoewer Greif Junior, Willys MB, Ford GP, ZiŁ-157, GAZ-63A i GAZ-67 Czapajew.

Opracowanie na podstawie Gedanopedii.
ms

Opinie (114) 7 zablokowanych

  • Smutna to wiadomość

    Dzięki Jerzy za zarażenie mnie pasją poszukiwań podwodnych, która całkowicie pochłonęła i mnie i wywarła ogromny pozytywny wpływ na moje życie.Pamiętam niesamowitą atmosferę i radość jaką towarzyszyła nam przy każdym nowym odkryciu, przy wydobyciu nawet najdrobniejszego fragmentu zatopionego samolotu, czy innego obiektu, pamiętam długie rozmowy o historii znalezisk i planach na kolejne wyprawy(te na Gustloffa) po Bursztynową Komnatę też:), znając Ciebie zapewne tam gdzie teraz jesteś planujesz kolejne podboje głębin .Część Twojej pamięci Nauczycielu i Przyjacielu.

    • 9 0

  • Odszedł Wielki człowiek - kompan licznych wypraw, wymagający nauczyciel, ikona polskiego nurkowania

    Jak dla mnie śp. Jerzy był polskim Cousteau, może nie nosił czerwonych czapek, ale poczuciem humoru i uśmiechem rozbrajał betony w PRLu, a potem urzędnicze niedorzeczności po '89 roku. Otaczał się młodzieżą (może dlatego był młody duchem do końca), którą szkolił przez dziesiątki lat. Do legendy przeszły jego normy na basenie PG a potem Startu - "normy Specnazu", które wypuszczały w świat jednych z najlepszych płetwonurków na świecie. Jednocześnie miał szacunek do starych Rekinów z "Firmy" , którzy często go odwiedzali w "Willi Rekin". Ludzie darzyli go szacunkiem, szczególnie Ci którzy poznali go osobiście i lubili z nim być, snuć wspomnienia i planować kolejne ekspedycje poszukiwawcze i nurki.

    Ktoś tutaj pięknie napisał i ja powtarzam za nim:
    Spoczywaj w pokoju, do zobaczenia po tamtej stronie błękitu

    • 23 1

  • To smutne (1)

    Pamiętam jak miałam jeszcze kilkanaście lat i bardzo lubiałam przechodzić koło tego czołgu, zawsze gdy ktoś wychodził uciekałam myśląc, że ktoś mnie wygoni, jednak pewnego dnia wyszedł ten pan zaczął opowiadać i powiedział swoim znajomym że jak mnie zobaczą to że mają mnie wpuścić zawsze do tego czołgu, i jak przyszłam to Odrazu siedziałam sobie w czołgu i kręciłam tą lufą :) jaka dumna byłam

    • 13 0

    • Ale mam nadzieje ze byłaś spokojna, i nie strzelalas ..

      • 0 0

  • Jakim podatkiem. Opłata chyba.

    • 1 0

  • Teraz czyszczenie

    No to lada moment pewnie zacznie się czyszczę II willi i na sprzedaz

    • 2 0

  • Zarzad drog i zieleni

    No ładnie. Takiego dobrego Gdańszczanina tak bezczelnie potraktowaliscie. ZDZiZ wykańcza ludzi. Norma. Szkoda człowieka, wiele zrobił dla gdańska

    • 8 0

  • Żegnaj Jerzy

    Do zobaczenia w "Wielkim błękicie". Legendą byłeś już za życia, a świat nie będzie już taki sam.
    P.s.
    Jeśli już wiesz gdzie jest B. K. to daj jakoś znać.

    • 5 0

  • Wielkiej czystej wody JJ

    JJ teraz pewnie siedzi w bursztynowej komnacie. Wreszcie się dowiedział gdzie są wszystkie skarby. Ciekawy człowiek, kontrowersyjny, ale raczej pozytywny. Udało mu się coś zrobić i zapisać w historii. Udało mu się zainteresować pasją skarbów i nurkowania wielu ludzi, a to samo w sobie zasługuje na uznanie. Każdy wyjazd z nim to była przygoda. Wielu pewnie będzie miało wątpliwości co do jego metod nauczania i prowadzenia kursów, ale Ci co to przeszli zawsze dadzą sobie radę i do dzisiaj spotykam ludzi, którzy w jakiś sposób dotknęli świata Jerzego.
    Więcej takich ludzi jak JJ.

    • 6 0

  • Jego życiorys mógłby być kanwą świetnego filmu.
    Niestety ceni się Zenka i robi film poniżej wszelkiej krytki, a o ludziach z taką klasą jak Jerzy się zapomina... Taki smutny znak czasu...

    • 13 0

  • Spoczywaj w pokoju Jurku

    Pamietam wyprawy na nurkowania ,żółtym starym Dodgem z demobilu , z rekinem namalowanym na tylnej klapie jezdziliśmy nurkować. Jurek był swietnym organizatorem. Szkolił nas. Wspaniały człowiek , pasjonat

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane