- 1 Kierowca prysnął gazem w radnego (240 opinii)
- 2 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (191 opinii)
- 3 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (36 opinii)
- 4 Spór o władzę w zarządzie województwa (46 opinii)
- 5 Będą zmiany na remontowanej ul. Unruga (54 opinie)
- 6 Tak działa ogród deszczowy (54 opinie)
Znika logo "PGE" ze stadionu w Letnicy
Demontaż logo "PGE" na stadionie w Letnicy
Rozchodzą się drogi gdańskiego stadionu z dotychczasowym sponsorem tytularnym. We wtorek rano rozpoczęło się usuwanie logo "PGE" z fasady stadionu w Letnicy. Niebawem mamy poznać nowego sponsora, na którego nieoficjalnie typowana jest Energa. Póki co, na kilka dni, obiekt w Letnicy zmieni się w... dynię.
To efekt wygaśnięcia 30 września umowy sponsorskiej między zarządcą stadionu i Polską Grupą Energetyczną. Zgodnie z zapisami kontraktu logo sponsora miało zniknąć z fasady w terminie do 30 dni od zakończenia jego obowiązywania.
Przypomnijmy, że PGE była sponsorem tytularnym stadionu od stycznia 2010 r. Od tego czasu wpłaciła na konta właściciela stadionu, w pięciu rocznych transzach, 35 mln zł. To był rekordowy kontrakt na sponsora tytularnego w Polsce. Władzom stadionu udało się go przedłużyć o dodatkowe cztery miesiące w 2015 r.
Co ciekawe, w trakcie kontraktu sponsorskiego logo PGE Areny zniknęło jeden raz, w 2012 r. - gdy trwały w Polsce mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Oficjalnie, od 1 października obiekt nosi nazwę "Stadion w Gdańsku Letnicy".
- Ostatnie pięć lat było bardzo ważnym okresem. Cieszymy się, że mogliśmy wspólnie z partnerem stworzyć markę PGE Arena Gdańsk, która szybko przyjęła się na rynku i była używana przez mieszkańców, a także turystów. Dzisiejszy dzień jest dla nas historyczny, ostatecznie żegnamy się z nazwą, zdejmując ją z fasady - mówi Trojmiasto.pl Tomasz Kowalski, prezes spółki BIEG 2012 i Arena Gdańsk Operator.
- Niemniej myślimy o przyszłości, nowej nazwie, współpracy z nowym partnerem i tym, co chcemy zrobić przez następne lata - dodaje Kowalski.
Zarządca stadionu nie chce zdradzić, kto zastąpi PGE w roli sponsora tytularnego obiektu. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Energa. Póki co obie strony nie komentują tych informacji.
Po zdjęciu logo PGE, bryła stadionu zmieni się na kilka dni w ogromną dynię. 30 października na odwiedzających gdański stadion czekają wyjątkowe atrakcje. Tego dnia, w godz. 10-16 przewodnicy zamienią się w czarownice i upiory, a stadionowy park rozrywki Fun Arena nawiedzą dziesiątki stworków i potworków. Na koniec wszyscy uczestnicy, niczym w teledysku Michaela Jacksona, odtańczą słynną choreografię do piosenki "Thriller", bijąc jednocześnie rekord w liczbie osób tańczących do tego ponadczasowego hitu.
Haloweenowa PGE Arena w poprzednich latach
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (133) 5 zablokowanych
-
2015-10-27 12:03
Dlatego prąd jest taki drogi.
- 11 8
-
2015-10-27 11:52
Nie dziwie się, że nie chcieli przedłuzyć współpracy
tam moim zdaniem bardzo mało się dzieje, za mało, marazm, koncert raz na ruski rok, a piłka nożna na słabym poziomie. Ale prezes konto do przelewu podał.
- 50 17
-
2015-10-27 11:47
Co za różnica jaki znaczek skoro na stadionie nic się nie dzieje. Zero koncertów i imprez zapełniających obiekt.
- 70 24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.