W ramach trwającego od poniedziałku Europejskiego Tygodnia Mobilności na najbliższe dni przygotowano szereg atrakcji. Na jeden dzień reaktywowana będzie historyczna linia 101. Pojawią się też zabytkowe trolejbusy.
do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku ulicami w Gdyni: Dworcową - 10 Lutego - Świętojańską - al. Zwycięstwa, w Sopocie: al. Niepodległości, w Gdańsku: al. Grunwaldzką - al. Zwycięstwa - Podwalem Grodzkim - Wałami Jagiellońskimi - Okopową. Przegubowe autobusy (trzy gdańskie i trzy z Gdyni) będą zatrzymywać się na wszystkich przystankach. z Gdynią Orłowo SKM (Klif) . "Trajtki" pojadą w niedzielę co 40 minut w godz. 10-18. Przejazd tą linią, podobnie jak 101, będzie bezpłatny, niezależnie od tego czy pasażer posiada auto.
2013-09-19 21:06
właśnie dla tego by ludzie tego dnia skorzystali z roweru i przekonali się ze to ni eboli a jest przyjemne.
Można dojechać do centrum gdańska nawet jadąc 10 km i się wcale nie spocić bo nie musisz 30 na godzinę jechać wystarczy 20 km/H i w 30 minut dojedziesz bez zmęczenia i się nawet nie spocisz .
2013-09-22 22:57
we Wrocławiu ponoć częstowano rowerzystów śniadaniem: kawą, ciachami, owocami
a u nas wiocha i zadupie, z arcyzadupiastym SKM
ale z drugiej strony, miasto zorganizowało zacny Kongres, może wypsztykali się z funduszy? tylko ze we Wrocku to nie miasto tylko "społeczność" się zorganizowała... u nas z tym cieńko
2013-09-19 22:30
o ile nie masz zobowiązań. Narazie mam bardzo małe dziecko, które jest cały czas z mamą. Niestety, niedługo trzeba będzie wysłać do żłobka i trzeba się będzie pożegnać z rowerem, na rzecz samochodu, na przynajmniej 7 lat.
2013-09-19 22:52
2013-09-20 07:37
Na szczęście przy trzecim i każdym następnym będziesz miał darmową komunikację w Gdańsku.
2013-09-22 22:47
i fotelik po starszym ;-)
2013-09-20 10:11
nie wiesz co to jest przyczepka dla dziecka.poszukaj w sklepach poczytaj w internecie a się dowiesz jak wielu rodziców nie rezygnuje z roweru. W zimie to co innego ale są tacy co i zima potrafią se poradzić.
2013-09-20 13:36
...tylko po co?
Nie jestem już narwanym nastolatkiem i nie mam potrzeby udowadniania światu, że "inaczej też się da". Z wiekiem rośnie zapotrzebowanie na komfort a najbardziej deficytowym dobrem staje się CZAS.
Najkorzystniejszy stosunek komfortu do czasu przejazdu na dystansie do kilku kilometrów ma komunikacja miejska. Powyżej - samochód. I tyle.
2013-09-20 10:07
2013-09-21 15:42
Grube bawełniane w prążki.
2013-09-20 19:42
po co zakładacie te gejowskie kalesonki? debilnie w tym wyglądacie. nie pochwalam, ale nic dziwnego, że kierowcy wam dokuczają na drodze, skoro tak się ubieracie
2013-09-21 04:46
Oczywiście 100 km na rowerze.
2013-09-19 21:06
j. w.
2013-09-19 21:07
2013-09-20 10:48
Nie wystarczy przy wsiadaniu pokazać motor.
2013-09-22 22:51
albo sam tłok... a mam ci ja tłoczysko...
2013-09-21 08:52
a na dowód od przyczepki można?:)
2013-09-19 21:11
Czy dwoje współwłaścicieli samochodu może jednocześnie podróżować za darmo?
2013-09-19 23:52
Chyba ze zmieniło coś w tych skostniałych łbach, które wymyślają takie "udogodnienia".
2013-09-20 10:13
2013-09-20 09:03
co mam przedstawić ? kartę rowerową ?
2013-09-21 09:01
powinien być zakaz produkowania silników poniżej 4.0
2013-09-22 22:49
znikłeś silniki turbinowe, elektryczne, wankla itp bez pojemności skokowej, świadomie czy z litości, łaskawco?
2013-09-22 18:11
Pomysł dobry tylko dlaczego dyskryminuje się obywateli bez dowodu rejestracyjnego? Jak za darmo to dla wszystkich. Poza tym co ma zrobić rodzina? Ojciec pojedzie za darmo bo jest w dowodzie rejestracyjnym a reszta ma kasować bilety? bez sensu... bo pojadą samochodem w takiej sytuacji
2013-09-22 22:45
poza wszystkim to jest jak zwykle w PRL-Bis nielegalne, bo sprzeczne art. 32 Konstytucji RP (równość obywateli wobec prawa)
ci co nie mają samochodu nie mieli dostępu do ulgi, mimo że żadne prawne uzasadnienie dla tej nierówności (jak w przypadku głosłów, inwalidów, uczniów i dzieci, żołnierzy itd) nie istnieje
na szczęście jesteśmy zahukanym narodkiem, mało wśród nas pieniaczy, bo można było pozwać przewoźników o sowite odszkodowanie, może by się czegoś nauczyli
2013-09-19 21:02
Brakuje automatów biletowych i elektronicznych tablic na przystankach, tak jak w Warszawie np.
2013-09-22 13:40
Tak jak w Gdańsku naprzykład...
2013-09-19 21:31
zrobić porządek z bałaganem z partyzanckimi postojami autobusów na przystankach i gdzie się da.
Niestety bez profesjonalnego placu postojowego z zapleczem technicznym i sanitarnym dla kierowców autobusów, to tylko propagandowe akcyjki bez pokrycia, na które nikt się nie nabierze. Żeby mieć efekt, trzeba działań, a nie tylko gadka szmatka i kilka plakacików.
2013-09-21 17:30
referatu mobilności aktywnej w Gdańsku musi mieć etaciki na koszt podatników.
2013-09-20 15:56
przystanki jak najdalej od siebie, żeby autobus nie musiał zatrzymywać sie co kilkaset metrów (bo wtedy jazda 5 km trasą trwa nawet 2x dłużej niż autem).
2013-09-20 15:41
albo jak w Gdańsku
2013-09-20 06:30
Wiele linii zasługuje na nowy rozkład, bo trolejbusy się spóźniają.
2013-09-19 22:30
Autobusy powinny być w równych odstępach, bo wtedy łatwo zapamiętać rozkład jazdy.
2013-09-19 22:21
... i mają częste awarie, przez co spóźniam się do pracy.
2013-09-19 21:28
i wielu innych miastach
2013-09-22 12:00
tylko właściciel lub współwłaściciel samochodu może skorzystać z akcji. Za dzieci trzeba zapłacić. Nie rozumiem po co ta akcja. Przecież to jest bez sensu w niedzielę.
2013-09-21 12:54
Plebs się będzie gniótł za taniochę w komunikacji miejskiej, a ja będę mógł sobie spokojnie pojeździć po mieście bez korków swoim Touaregiem z 4-litrowym silnikiem. W końcu hołota nie będzie mi blokować lewego pasa i będę mógł sobie normalnie popędzić po mieście.
2013-09-19 21:21
czyli samochodem musi byc drogo, transportem miejskim musi byc tanio. Proste I skuteczne ale wladze tego nie pojmuja. Dzisiaj samochodem jest tanio, zbyt tanio. Znikomo niski podatek drogowy I do tego wliczany w paliwo (wyjatkowo zle rozwiazanie, bo wzrost tego podatku oznacza wzrost zywnosci itp,czyli nie ma jak nim sterowac), dozwolone parkowanie byle gdzie, smieszne badania techniczne (graty na drodze), konieczne jest skopiowanie modelu innych krajow EU. Korzysc - zdrowie, mniej nowotworow, lepsza komunikacja zbiorowa (wiekszy popyt - nizsza cena), powrot do miasta przyjaznego ludziom,nie maszynom, ciszej, spokojniej,mniej wypadkow.
2013-09-20 20:14
to że komunikacja miejska jest za droga, to mamy dla równowagi kierowcom rzucić kłodę pod nogi i zwiększyć podatki? co za kretyn!
2013-09-21 12:53
niestety jest to najbardziej racjonalne rozwiązanie. jestem wręcz fanatycznym zwolennikiem wolnego rynku i przeciwnikiem wszelkich podatków, natomiast w tym przypadku uważam, że bardzo wysoki podatek od zakupu auta jest nieodzowny. tak się niefortunnie stało, że dzisiaj na samochód stać praktycznie każdego. w robotniczych rodzinach, a nawet wśród bezrobotnych jest przynajmniej jeden samochód. efekt? w godzinach szczytu całe miasta stają i nie da się nigdzie dojechać.
prosta sprawa - stać Cię, to jeździsz komfortowo samochodem po mieście, nie stać Cię - jeździsz autobusem, tramwajem albo SKMką.
2013-09-20 21:29
Wy się tak nie dziwcie temu staliniwcowi.
On jest sztandarowym produktem "naszych" rozplenionych uczelni prywatnych.
Zero logicznego myślenia, wkute komusze teorie niszczenia ludzkiej kreatywności i wspomagania rozwoju.
Aha i wkute na blachę przekonanie o słuszności swoich racji BEZ rzetelnej podstawy faktograficznej.
Tacy specjaliści dorżną każdą gospodarkę, kwestia 1-2 pokoleń w najlepszym przypadku.
2013-09-19 23:03
jesteś teoretyk komunista i tyle w temacie...
2013-09-21 09:10
komunizm to jedyne rozwiązanie abyście się sami między sobą nie pozjadali
2013-09-20 00:20
Na wybór wpływają tak na prawdę trzy czynniki:
pieniądze, czas, wygoda.
Jak na razie tylko pieniądze przemawiają na korzyść transportu publicznego. Czas dojazdu jest zazwyczaj sporo dłuższy (tu wyjątkiem może być SKMka dla osób, które mieszkają i pracują blisko jej przystanków, a w miejscu pracy musiałby codziennie poświecać czas na szukanie miejsca parkingowego), a co do wygody, to oczekiwanie w różnych warunkach pogodowych na spóźniający się transport, tłok jak na razie są codziennością w tym temacie.
2013-09-20 18:11
a jak zamykaja fabryke samochodow lub po prostu z niej zwalniaja to wielki placz
a sami chcecie do tego przymusowo zmusic
bo jakos watpie by od razu wszystie fabryk sie przerzucily na autobusy
2013-09-20 09:35
Może i zamysł ciekawy, ale skoro mamy płacić tak jak w Europie, to poproszę o pensję jak w Europie - proste.
I to jest własnie ekonomia.
U nas koszty życia są podobne jak dla np. Niemców, paliwo kosztuje 15-20 gr mniej niż u nich, tyle że u nas zarabia się 3000 PLN a u nich 3000 EUR - widzisz różnicę?!
2013-09-20 10:44
2013-09-20 09:46
pracujesz w UM?
2013-09-20 09:06
tylko komunikacja zbiorowa jest za droga, dlatego autem wychodzi podobnie lub taniej najczęściej!
2013-09-20 09:39
Dojeżdżam do pracy z Gdyni do Gdańska, gdybym miała kupować bilet na autobusy w Gdyni, skm i potem na autobus w Gdańsku, wychodzi mi około 300PLN, tyle samo wydaję jeżdżąc obwodnicą do pracy. I jadę 30 minut a nie 2,5h, więc kalkulacja jest prosta!
Pozdrawiam
2013-09-20 07:02
Bredzisz człowieku. Komunikacją miejską jest zbyt drogo. Do tego niezbyt często jeżdżące pojazdy - szczególnie SKM - i tyle. A jak Ci tak tanio samochodem to też nim jeździj, a nie głupoty piszesz.
" lepsza komunikacja zbiorowa (wiekszy popyt - nizsza cena)" Jeszcze ten kwiatek. Haha. Niewidzialna ręka rynku. Ehh człowieku.
2013-09-20 00:17
komunikacja miejska to w wiekszosci przypadkow wyrzucanie pieniedzy w bloto.
jest droga, nieracjonalna - pelno pustych autobusow i tramwajow i dotowana przez ludzi ktorzy z niej nie korzystaja - wiec jest to po prostu grabiez.
2013-09-20 00:23
trzeba budować więcej ulic, zapewniać miejsca parkingowe - to kosztuje miasta i gminy więcej niż transport publiczny.
A co do pustych autobusów i tramwajów - i tak w ogólnym rozliczeniu w transporcie indywidualnym wypada mniej ludzi w samochodach czy to na metr zajmowanej na ulicy długości, czy na litry spalanego paliwa
2013-09-19 21:29
Przykro mi, ale system opresyjny nie jest dobrym wyjściem. Samochodem zresztą wcale nie jest tanio, jest drogo, ale LEPIEJ niż komunikacją miejską. Proponuje Pani/Pan metodę kija na kierowców. A może warto dać marchewkę pasażerom? W postaci przeprojektowanej siatki połączeń, tak, by z każdej dzielnicy był wygodny dojazd do innych dzielnic, możliwie bezpośrednio lub góra z jedną przesiadką, a i to wtedy, gdy z jednych peryferii chcemy jechać na inne. W postaci nowoczesnych i sprawnych technicznie pojazdów na WSZYSTKICH liniach, nie tylko na wybranych. W postaci stosownej do realnych potrzeb częstotliwości kursów, tak, aby poojazdy nie przypominały konserw rybnych.
Ale na to trzeba by skończyć z obsesyjnym pilnowaniem obecnego limitu wozokilometrów. Trzeba by przypomnieć sobie, że komunikacja miejska ma służyć mieszkańcom.
W Gdańsku szans na takie myślenie po prostu nie widzę.
2013-09-19 23:37
by utrudnić życie mieszkańcom a nie sobie
2013-09-19 23:34
leninizm, stalinizm, gomułkowszczyzna, gierkowszczyzna, breżniewizm, putinizm i wreszcie europeizm.
BREDNIE i UTOPIA.
Ocknij sie, weź haust świeżego powietrza wyjedź na wieś, zjedz świeżych jajek, wyśpij się, poleniuchuj a potem przeczytaj coś napisał i trzy razy sie zastanów.
2013-09-19 21:25
Do mnie na przykład pieniądze nie przemawiają, więc nie masz racji.
2013-09-19 22:19
gdybysjednak za samochod placil podatek jak w Holandii zaloze sie iz jezdzilbys tramwajem. Razem z toba wieleinnych osob, tramwaje bylyby stale ulepszane co jeszcze bardziej napedzaloby klientow, efekt zwrotny dodatni.
2013-09-19 21:24
jeśli podróż w jedną stronę autem to 30 min, a komunikacją miejską (2 przesiadki) 1,5-2h w jedną stronę... Są jakieś pytania?
2013-09-19 22:16
tanio I drogo w szerokim tego slowa znaczeniu,pomysl teraz ze czas to pieniadz-mam nadzieje ze tekst moj jest juz zrozumialy. Ekonomia to podstawa I zadna wygodaani inne czynniki tego nie zmienia. Z tego samego powodu ludzie lataja Ryanair czesciej niz SAS.
2013-09-20 09:07
Zastanówmy się: do pracy mam 6 km. Podróż samochodem zajmuje mi 10 minut. Zakładając spalanie rzędu 6 l / 100 km, podróż w dwie strony to 0,72 l paliwa. Koszt paliwa to ok. 4 zł. Dodać amortyzację - góra 6 zł kosztuje mnie dojazd do pracy i z powrotem.
A teraz autobus. Nie ma bezpośredniego połączenia na tych 6 km. Żebym zdążył, muszę wyjść z domu ponad godzinę wcześniej. Zdarzyło się, że autobus się spóźnił, zdarzyło się, że nie przyjechał wcale, zdarzyło się, że zmieniono rozkład bez wcześniejszej informacji. Na powrocie jest jeszcze lepiej, bo na na pierwszy bus muszę czekać 45 minut, na kolejny jeszcze 30, więc pokonanie 6 km zajmuje mi ok. 2 godzin i 15 minut. Bilet godzinny kosztuje bodaj 3,60 zł. Przejazd tam i nazad - 7,20 + strata 3 cennych godzin życia.
Wniosek prosty - jeżdżę autem.
2013-09-21 12:19
Bilet miesięczny na linie zwykłe, pospieszne i nocne w granicach Gdańska, ważny przez 7 dni w tygodniu to koszt 92 złotych (mówiąc o kosztach biletu normalnego, nie ulgowego). Przyjmując, że do pracy jeździ się 20 dni w miesiącu - za przejazd na cały dzień (do pracy i z pracy) wychodzi 4,6 zł.
Jeśli korzystasz z komunikacji miejskiej częściej, tym niższy jest koszt jednorazowego przejazdu.
2013-09-20 10:46
6 km bez problemu.
2013-09-20 11:44
Gdańsk nie jest płaskim miastem, jak wszystkie holenderskie, które tak stawiacie za przykład. Różnice wzniesień są spore i właściwie występują na każdej możliwej trasie.
2013-09-21 06:14
2013-09-20 21:53
z górki nie ma sprawy, pod górkę albo przerzutka albo rower elektryczny
2013-09-20 21:53
jest naprawdę śliczny
2013-09-20 09:15
Do tego dochodzi tragiczna siatka połączeń na osiedlach tzw. południowych. Dwa przykłady. Żona pracuje na Jabłoniowej, praca zmianowa. Z Ujeściska NIE MA w potrzebnych godzinach żadnego bezpośredniego połączenia - odcinek 4km zamiast pokonać wprost, trzeba "zaliczać" przez... centrum Gdańska! Drugi przykład - przez rondo na Havla przy pętli tramwajowej ŻADEN autobus nie przejeżdża na wprost! Wszyscy mieszkający na osiedlach w kierunku obwodnicy, jadąc autobusem w stronę Traktu Św. Wojciech, muszą albo jechać przez centrum (autobus skręca w lewo na Havla) albo przesiąść się na tramwaj i przejechać przez centrum sic!), albo wysiąść przed rondem i drałować kilometr na przystanek obsługiwany przez linię 154.
2013-09-20 11:02
To ja też dołożę.
To coś koło pętli szumnie nazywane jeszcze w trakcie budowy na Trojmiasto.pl w artykułach rondem - wcale nie jest rondem tylko jakimś dziwolągiem z masą świateł !
A co tam - "Żeby żyło się lepiej"... producentom sygnalizatorów świetlnych !
Wystarczy jechać na zachód Europy aby zobaczyć jakie są tendencje - W Niemczech, Danii czy Francji - ronda są wszechobecne.
2013-09-21 11:16
na mnie, więc moja żona nie pojeździ za darmo. Dlatego nie mam zamiaru wziąć udziału w tej akcji ( sam w tramwaju na wycieczkę się nie wybiorę. dzieci mają iść piechotą?)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
