- 1 Kierowca prysnął gazem w radnego (240 opinii)
- 2 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (191 opinii)
- 3 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (36 opinii)
- 4 Spór o władzę w zarządzie województwa (46 opinii)
- 5 Będą zmiany na remontowanej ul. Unruga (54 opinie)
- 6 Tak działa ogród deszczowy (54 opinie)
Zwolniony z pracy za zaangażowanie polityczne
Były już pracownik Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku stracił posadę po tym, jak wyszło na jaw, że jest aktywnym członkiem Ruchu Narodowego. Wypowiedzenie zostało mu wręczone, gdy do urzędu wpłynął donos, jakoby Piotr Dziadul miał publicznie wygłaszać m.in. homofobiczne i rasistowskie opinie.
Centrum Zarządzania Kryzysowego, w którym przez 7 lat pracował Piotr Dziadul, jest jednostką podległą Urzędowi Wojewódzkiemu. Rzecznik wojewody Roman Nowak przyznaje, że mężczyzna stracił pracę za zaangażowanie w Ruchu Narodowym. - Powodem wypowiedzenia jest zaangażowanie polityczne pracownika. Osoby zatrudnione w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim podpisują Regulamin Pracy PUW, w którym zobowiązują się m.in. do apolityczności - wyjaśnia Nowak.
Piotr Dziadul dostał wypowiedzenie w poniedziałek. Wcześniej do jego przełożonych dotarł mail, jakoby na jednym ze spotkań Ruchu Narodowego wypowiadał się pogardliwie o homoseksualistach, nawoływał do przemocy wobec obcokrajowców oraz siłowego przewrotu w kraju.
- Treści maila, ani tego czy takie zachowanie miało miejsce, nie jesteśmy w stanie zweryfikować - mówi nam rzecznik wojewody.
Były pracownik Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego czuje się szykanowany za swoje poglądy.
W obronie byłego pracownika PUW stanęli inni członkowie Ruchu Narodowego, którzy wydali oświadczenie w tej sprawie.
- To właśnie ten donos i niepoprawne politycznie poglądy Piotra Dziadula stały się powodem jego wyrzucenia z pracy. Padający przy tej okazji argument o "apolityczności" pracowników urzędu wojewódzkiego również jest fałszywy. Piotr Dziadul nie jest działaczem partyjnym, a poza tym nie jest pracownikiem służby cywilnej i tego typu regulacje go nie obejmują - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Roberta Winnickiego z Rady Decyzyjnej Ruchu Narodowego, byłego prezesa Młodzieży Wszechpolskiej.
O sprawie narodowcy chcą zawiadomić Państwową Inspekcję Pracy i Rzecznika Praw Obywatelskich.
Miejsca
Opinie (469) ponad 20 zablokowanych
-
2013-06-18 17:29
Zaczyna się...
Najpierw wyzywanie od oszołomów, teraz zwolnienia z pracy, a w przyszłości? Bereza Kartuska dla przeciwników politycznych?
- 29 5
-
2013-06-18 17:29
to faszysci zwalniali za poglady
więc platforma to faszyści
- 28 6
-
2013-06-18 17:28
Kiedyś nawoływanie do obalenia ustroju (komunistycznego) siłą także karaną wyrzucaniem z pracy.
Co do reszty zarzutów nie wypowiadam się bo nie znam okoliczności ale zwalnianie z pracy za same tylko poglądy polityczne to byłby skandal!- 14 1
-
2013-06-18 17:22
teraz ,niech się poda do dymisji ...-:)
- 3 0
-
2013-06-18 17:20
No mnie kiedyś do Solidu nie przyjęli bo na obiekcie sami zwolennicy PIS-u
- 6 18
-
2013-06-18 17:16
gdańskie urzędy
wiele osób pracujących na wysokich stanowiskach w gdańskich urzędach związanych jest z Platformą Obywatelską i to jest wtedy apolityczność urzędnicza ? niestety Pan ze zdjęcia nie należy do grona wzajemnej adoracji- i to jest demokracja ?
- 36 2
-
2013-06-18 17:15
A więc wraca KOMUNA
-zwalniają (niedługo będą zamykać?!) ZA POGLĄDY POLITYCZNE
- 47 6
-
2013-06-18 17:12
Aż to faszysta przebrzydły , homofob i ciemnogród!!!!
Ma szczęście ,że Go do lochu nie wsadzili nienawistnik jeden i antysemitnik zapewne.
- 24 14
-
2013-06-18 17:11
gdańskie urz
- 7 2
-
2013-06-18 17:08
PO prostu POlska...
Halo tutaj jest PO naszemu ;)
- 39 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.