• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy pętla przy Chwarznieńskiej jest potrzebna?

Patryk Szczerba
4 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Na pętlę będą mogły wjeżdżać tylko autobusy i pojazdy ZKM. Na razie tylko jedna linia. Na pętlę będą mogły wjeżdżać tylko autobusy i pojazdy ZKM. Na razie tylko jedna linia.

Przebudowa drugiego odcinka ul. Chwarznieńskiej zobacz na mapie Gdyni jest na finiszu. W ciągu kilku dni do użytku zostanie oddana kładka i pętla autobusowa, które - mimo że od początku znajdowały się w projekcie - budzą kolejne wątpliwości.



Kładka bez zadaszenia może być problem, jednak urzędnicy chcą poczekać na wyliczenia oraz zimowy okres, kiedy będzie można określić, na ile potrzebny jest dach. Kładka bez zadaszenia może być problem, jednak urzędnicy chcą poczekać na wyliczenia oraz zimowy okres, kiedy będzie można określić, na ile potrzebny jest dach.
Wielu obawia się, że na kładkę, która będzie prawdopodobnie często wykorzystywana, będzie można dostać się tylko schodami, bowiem doświadczenie uczy, że windy bywają zawodne. Wielu obawia się, że na kładkę, która będzie prawdopodobnie często wykorzystywana, będzie można dostać się tylko schodami, bowiem doświadczenie uczy, że windy bywają zawodne.

Czy drugi etap przebudowy Chwarznieńskiej okaże się korzystny dla mieszkańców?

Z tego, co dzieje się na ulicy zadowoleni są przede wszystkim kierowcy. Możliwość jazdy dwiema nitkami przez las to duże ułatwienie dla tkwiących jeszcze niedawno w tym miejscu w korkach. Na prawdziwy test przepustowości ulicy na zwężeniu do jednego pasa na Witominie przyjdzie jednak czas we wrześniu, gdy zakończą się powroty z wakacyjnego wypoczynku.

Zmiany szykują się także dla pasażerów komunikacji miejskiej. Póki co, przystanek linii 141 funkcjonuje przy ul. Hodowlanej zobacz na mapie Gdyni. Za kilka dni autobus wróci na starą trasę i będzie rozpoczynał kursowanie na przebudowywanej pętli. Na razie będzie jedynym autobusem startującym z tego miejsca.

- Nie mogę zrozumieć, dlaczego tak walczono o pozostawienie pętli autobusowej, do tego tak szerokiej, skoro i tak nie mogą tam zawracać żadne pojazdy, zwłaszcza przyjeżdżające do Domu za Falochronem. Czasowe rozwiązanie dla linii 141 na ul. Hodowlanej sprawdza się i nikomu nie koliduje. Zamiast leśnej pętli można było zbudować spory parking dla aut, z pieszym dojściem do budynku za pośrednictwem nowej kładki - sugeruje nasz czytelnik pan Rafał.

O pozostawienie autobusu na czasowej trasie wnioskowali też do Zarządu Komunikacji Miejskiej pasażerowie. Jak twierdzą, obecnie z linii może korzystać więcej osób, bowiem autobus jadący w kierunku centrum ul. Hodowlaną zatrzymuje się też na przystanku przy ul. Stawnej zobacz na mapie Gdyni. Nie ubywa także wsiadających na pierwszym przystanku, bo dojście do niego nie zajmuje więcej czasu niż w miejscu gdzie został zaplanowany.

Urzędnicy pomysłu budowy pętli bronią, tłumacząc, że może się okazać potrzebna w trakcie różnych wydarzeń niezwiązanych z regularnym kursowaniem autobusów

- Takie pętle pełnią zasadniczą rolę w mieście. Ta na Chwarznieńskiej może być wykorzystywana nie tylko dla autobusu 141, ale przy okazji różnych niespodziewanych okazji, gdzie specjalnie podstawione autobusy będą mogły zawracać. Przyznam, że nie dotarły do mnie postulaty pasażerów, oczekujących pozostawienia linii na tej trasie. Na pewno decydujące w tym względzie powinny być koszty i liczba przewożonych pasażerów - deklaruje Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni, odrzucając jednocześnie pomysł zmiany przeznaczenia na parking.

Wątpliwe wydaje się jednak, by pętla po poniesionych nakładach przestała być całkowicie użytkowana. Jednym z rozwiązań może być kierowanie w to miejsce tylko niektórych autobusów lub uruchomienie jesienią nowej linii w kierunku Chwarzna, do której przymierza się ZKM.

Przedstawiciele firmy odrzucają przy okazji pomysł, by obecna trasa 141, stała się tą regularną. Powodem są m.in. większe koszty związane z wozokilometrami, które musi przejechać autobus.

- Dodatkowo, zgłaszają się do nas mieszkańcy Domu za Falochronem zobacz na mapie Gdyni wyczekujący na powrót linii na starą trasę. Im do tymczasowego przystanku jest za daleko. Trzeba w tym momencie pamiętać, że prowadzi ona ul. Warszawską i Morską, gdzie zlokalizowanych jest dużo placówek medycznych. Nie chcemy też stwarzać niekomfortowych warunków kierowcom podczas postoju, ani zakłócać spokoju mieszkańcom ul. Hodowlanej - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM w Gdyni.

Za kilka dni będzie można także korzystać z kładki przy Domu za Falochronem. Konstrukcja mająca przede wszystkim upłynnić ruch na ulicy i umożliwić bezpieczne przejście na drugą stronę pieszym od początku wzbudza sporo kontrowersji. Dotyczą one przede wszystkim wind, które zawiozą na górę oraz ich awaryjności. W efekcie większość pieszych i tak może próbować "na dziko" przedostać się na drugą stronę ruchliwej drogi.

Czytaj też: Dlaczego publiczne windy tak często nie działają?

Obawy dotyczą także okresu zimowego, kiedy na niezadaszonej, ale - jak można założyć - wykorzystywanej chętnie kładce może być po prostu ślisko.

Miasto na razie budować zadaszenia nie będzie. Urzędnicy chcą bowiem zobaczyć m.in. jak konstrukcja będzie zachowywała się w warunkach zimowych. Jej oczyszczaniem zajmie się Zarząd Dróg i Zieleni.

- Koszt zamontowania zadaszenia uzależniony jest od weryfikacji obliczeń konstrukcyjnych, które dałyby odpowiedź, jaki zakres prac jest potrzebny. Bez określenia, czy nie zachodziłaby wtedy konieczność jej wzmocnienia, wykonania osłon, dodatkowego dachu nie będzie - tłumaczy Marek Stępa.

Miejsca

Opinie (122) 7 zablokowanych

  • I nadal nie wiadomo prawie nic o połączeniu Gdyni Zachód z Połnocną częścią Gdyni (2)

    Może coś będzie, może nie, coś tam się może planuje, a może jednak nie.
    Co to za brak informacji ???
    Niby coś próbuje się wspomnieć o przyszłych nowych połączeniach komunikacyjnych, ale właściwie żadnych informacji na powyższy temat się nie podaje.

    • 11 3

    • Podobno oddadza was do Żukowa, bo sie nie opłaca inwestować, i utrzymywać komunikacji

      będzie pekaes raz dziennie i możliwość dojazdu autem do centrum przez kacze buki.

      • 6 0

    • To jest coś takiego jak Gdynia Zachód??
      Zwyczajowa nazwa to Gdynia Wybudowanie albo Gdynia Na Żądanie

      • 1 4

  • Winda i kładka (2)

    Winda pewnie nawet miesiąca nie wytrzyma... A starsi ludzie z przychodni i domu "Za falochronem" raczej po schodach chodzić nie będą, tylko przechodzić przez jezdnię, bo szybciej i łatwiej. I znów będą wypadki...

    • 26 2

    • Wróżbita

      Ja poproszę numery totolotka jak Ci tak dobrze idzie wróżenie tego co się wydarzy.

      • 2 4

    • to nie Zaspa

      bedą działac bez przerwy.

      • 1 2

  • Należało przedluźyć linię 141 do pętli na Chwarznie.

    Tłumaczenie ze nie moźna ze względu na koszty benzyny jest niepoważne zamiast wydawać kupę kasy na pętle na Witomińie mozna było sfinansować te dodatkowe kilometry. Tłumaczenie że duźo ludzi jeździ do za Falochronem to ja nie słyszałem żeby dla jednego domu specjalnie uruchamiano linię autobusową. Dużo osób jeździ z Chwarzna na ul. Witominską (cmentarz) na ulicę Morską (szkoły) i jak oni mają dojechać bez przesiadki? Jezeli już takdbano o pacjentów to należało przystanek umieścić na pętli lub po samą kładką. Budowa kładki to porażka , należało wykorzystać naturalny spadek terenu i zbudować tunel od strony za Falochronem bez schodów i z drugiejz długim podejściem. Proste, bez wind i bez ryzyka zasypania śniegiem.

    • 14 2

  • przepustowość tej przebudowanej drogi wzrośnie tak mniej więcej (1)

    jak prędkość konia w galopie z uczesana grzywą w stosunku do tegoż konia z grzywą rozwianą. Dobranoc państwu.

    • 12 1

    • bez "s".

      • 2 0

  • Ej tam był taki fajny parking, na który się brało laski z pobliskich okolic na pogawędki lingwistyczne... (1)

    oddajcie parking lesny!

    • 6 1

    • o tak ! sama jeździłam tam na lody :)

      • 1 0

  • rozwiązanie jest jedno i bardzo proste: wysiedlić pensjonariuszy domu starców gdzieś za miasto (2)

    jeżdżę tamtędy od 14 lat i to te dziadki stanowią problem, nie będą łaziły do windy bo im będzie za daleko, będą śmigać przez przejście.

    albo inna propozycja, niech dziadki nie wyłażą w godzinach porannego szczytu czyli między 7:00 a 9:00 i po południu czyli między 15:30 a 18:00

    • 7 5

    • sam bedziesz kiedys dziadkiem matołku i będziesz miał zakaz wychodzeia z domu

      • 0 0

    • Jeszcze lepszym pomysłem wg ciebie byłoby...

      ... powystrzelać, albo wytruć. Po co to to ma chodzić jeszcze i zużywać powietrze.

      • 0 0

  • Co to za wycie na Chyloni ktoś wie? (1)

    • 4 0

    • wilki pewnie...

      • 4 2

  • KIEDY

    w końcu wyprodukują latające plecaki? założyłabym taki na plecy i wio ileś metrów w górę i lecimy do roboty.Ile to milionów mniej na autostrady , drogi i te rzeczy.

    • 9 1

  • A co z OPAT-em lub... (4)

    ...przynajmniej samym tunelem na ul. Północnej zamiast przejazdu kolejowego? Codziennie są korki do tego przejazdu. Jeżeli w Wejherowie mogli zbudować tunel pod główną ulicą, to dlaczego większe miasto Gdynia nie może? (zamiast lotniska, infoboxu i innych pierdół)

    • 13 1

    • port lotniczy to było niespełna 100 mln a OPAT 1,5 MILIARDA (2)

      kumasz różnicę?

      • 0 2

      • się wie

        W Gdyni nie rządzą pokemony więc o kasie z budżetu centralnego na opat można zapomnieć.

        • 1 0

      • Port lotniczy to było niespełna 100 mln, a SAM TUNEL...

        ...na pewno nie pochłonąłby 1,5 miliarda. Wziąłeś to pod uwagę? :)

        • 0 0

    • powiedział Pierdoła !

      • 0 2

  • A jezdnia jakos wczesniej zadaszona nie byla i co ? Nie byla sliska.. ? (1)

    W d*pach się przewraca. Oby tylko windy działały.

    • 9 5

    • Jezdnia

      Jezdnia była odśnieżana, posypywana środkami obniżającymi temperaturę zamarzania - dało się przejść. Natomiast założę się, że kładka nie będzie odśnieżana bo dwa lata będą trwały przepychanki co do tego kto ma za to odśnieżanie płacić: miasto, przychodnia, administracja osiedla czy może wręcz przechodnie: ustawimy szlaban, zatrudnimy sześć osób od ściągania myta. Skoro miasto nie potrafi sobie poradzić z odśnieżeniem własnych chodników to naprawdę wątpliwą kwestią jest czy podoła zadaniu utrzymania zimą kładki w stanie bezpiecznym. A jak spadnie śnieg to przyjedzie jakiś urzędnik, stwierdzi że jest ślisko i zamknie kładkę.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane