- 1 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (297 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (251 opinii)
- 3 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (63 opinie)
- 4 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (36 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (25 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (58 opinii)
Kładka na Ołowiankę powstanie najwcześniej w 2015 roku
Choć międzynarodowy konkurs na koncepcję architektoniczno-techniczną kładki przez Motławę rozstrzygnięto ponad cztery miesiące temu, na przeprawę możemy liczyć nie wcześniej, niż za dwa lata.
Idea budowy kładki na Ołowiankę pojawiła się w 2004 roku. Po kilku latach sporów i dyskusji, w tym z pomorskim konserwatorem zabytków i Urzędem Morskim w Gdyni, znalezieniu sponsora w postaci Elektrociepłowni Wybrzeże (dziś to EDF Wybrzeże), wydawało się, że można już budować przeprawę, która ułatwi poruszanie się po śródmieściu Gdańska.
Jednak w 2008 roku wybuchła burza wokół wyglądu kładki, bo przygotowany przez miasto projekt był fatalny: toporny, siermiężny, po prostu brzydki. Dlatego miasto postanowiło wyłonić projekt kładki w międzynarodowym konkursie architektonicznym, który rozstrzygnięto w listopadzie zeszłego roku. Wygrała go pracownia Ponting z Mariboru w Słowenii.
Miesiąc temu kwestię czuwania nad budową kładki powierzono Zarządowi Dróg i Zieleni. To jego urzędnicy przygotowują zamówienie na projekt budowlany w trybie zlecenia z wolnej ręki, które ma trafić do architektów ze Słowenii. Zostaną oni zaproszeni do złożenia oferty i negocjacji warunków umowy, takich jak cena, terminy, harmonogramy potrzebne do zawarcia umowy.
- Jesteśmy obecnie na etapie tłumaczenia naszego zaproszenia do złożenia oferty i warunków realizacji zamówienia na język angielski. Myślę, że ze Słoweńcami spotkamy się na negocjacjach w pierwszej połowie kwietnia - zapowiada Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Dopiero po negocjacjach będzie można podpisać umowę, w której zapisane będą m.in. takie szczegóły jak harmonogram budowy kładki. Dlatego zanosi się na to, że kładki szybko nie zobaczymy. Dlaczego?
- Z doświadczenia wiem, że projektu budowlanego nie uda się zrobić szybciej, niż w rok od podpisania umowy. Jeśli podpiszemy ją latem, to projekt będzie gotowy latem 2014 roku - przewiduje Mieczysław Kotłowski.
Poza niezbędną biurokracją, sporą przeszkodą w szybkiej realizacji zamówienia może być język. Z tym można by sobie poradzić, gdyby Słoweńcy poprosili o pomoc któreś z polskich biur projektowych.
Ile może potrwać sama budowa?
- Trzeba wyłonić wykonawcę w przetargu nieograniczonym, a tu różnie bywa z odwołaniami. Zakładamy, że odbędzie się on w przyszłym roku, więc w bardzo optymistycznym założeniu kładka może powstanie w 2015 roku - prognozuje Kotłowski.
Koszt inwestycji został określony przez inwestora - czyli miasto Gdańsk - na 13 milionów złotych. To musi wystarczyć na budowę otwieranej kładki z budynkiem do jej obsługi oraz na zagospodarowanie terenu przy przeprawie. Według założeń konkursowych kładka ma otwierać się i zamykać w czasie nie dłuższym niż 2 minuty, jej konstrukcja ma sprawiać wrażenie lekkości i tworzyć jak najmniejszą barierę wizualną w korytarzu widokowym rzeki Motławy. Swoim stylem i jakością ma odpowiadać randze miejsca.
Opinie (104) 3 zablokowane
-
2013-03-11 09:40
Kurde, a taki fajny był projekt wagonika na wielkim łuku. Nikt nie chce kładki, a tamten projekt miał duży poklask...
ale nie... na siłę jakiś nijaki badziew chcą tam wybudować...- 11 3
-
2013-03-11 10:40
Ciekaw jestem panie EM
jak pan chce połączyć obie części Muzeum Morskiego-tego koło Żurawia i tego po drugiej stronie Motławy.Kładką tak??????, czy promem który w zimie nie kursuje.Most Zielony to ja chyba wybuduję za własne pieniądze, na Kamieniarski i odbudowę Kanału Na Stepce proponuję zrobić składkę wśród mieszkańców.
- 7 1
-
2013-03-11 10:41
3M do przodu !
Taka to uroda w 3M.Jak "Ergo Arena","PGE Arena",HSWG,Opera Leśna do użytku to infrastruktura wiele lat zwłoki.I to samo z Ołowianką.
Obiekt cacuszko /dzięki determinacji Peruckiego / a dotarcie do bani.Gospodarzu obudź się !- 6 1
-
2013-03-11 10:51
A za 5 lat
Widzimy następujące powiadomienie:
"Jury konkursu ogłoszonego przez Urząd Miasta i właścicieli lokali na Ołowiance na rozwiązanie problemu gnojówki powstałej na Motławie po przegrodzeniu kładką o dumnej nazwie Kładka Restauratorów, postanawia co następuje:
1. Wygrał projekt zespołu Reformatorów Totalnych z Gdańska który przewiduje nowoczesne zasypanie Motławy, w ramach projektu zgłoszonego UE, aż do jej ujścia do Martwej Wisły. Genialni projektodawcy skromnie przyznają iż wielkim wsparciem w tej koncepcji byli niektórzy pracownicy UM w Gdańsku. Kwestie dopracowania problemu ujścia kanału Raduni zarówno projektodawcy jak i wspierający ich zespół z UM obiecali rozwiązać błyskawicznie przez najbliższe 2 lata. Radunia nie jest problemem - powiedział znany wiceprezydent. To przecież niepotrzebny nikomu kanał ozdobny miasta, odetnie się w Pruszczu i po problemie.
2. Drugiego i trzeciego miejsca nie było.
3. Na wyróżnienie zasłużył ciekawy i zwięzły projekt zespołu z Moskwy. Zawiera się w dwu zdaniach: "Jaszczik trotyla. Pierdut i kładki niet". Niestety nie znalazł uznania u właścicieli kładki z powodu orzeczenia ubezpieczycieli iż nie wypłacą odszkodowań. Ponadto padło zastrzeżenie, że nie dopracowano kwestii - kto po tym posprząta.
Komisja konkursowa podkreśliła atrakcyjność wyróżnionego projektu, który swoją lekkością, wizualnością i wprowadzonym elementem akustycznym bardzo się podobał społeczeństwu.- 9 2
-
2013-03-11 12:25
11 lat bicia piany
Przy dużym udziale trojmiasto pl które co rusz oglaszalo jak to będzie wspaniale. Hahahaha a tu dalsze dwa lata a może pięć. Mnie to nie dziwi, ot normalne w IIIRP. To samo jest z koleją metropolitalna albo lepiej powiedzieć podmiejska.
Co tydzien wiwizualizacje- 8 1
-
2013-03-11 12:46
(1)
A jak tam zarabiają na siebie przystanki tramwaju wodnego i mariny przy nich zbudowane? Nadal stoją puste i nikt z nich nie korzysta.
- 7 0
-
2013-03-12 07:57
te fakty to argumenty na rzecz kładki
wielu jej krytyków sugeruje rezygnację z jej budowy na rzecz tramwaju wodnego, który np. w nocy na pewno nie będzie kursował, a kładką w nocy rowerem można wrócić z niezłej odległości.
- 0 0
-
2013-03-11 12:49
Nie dla kładki (1)
Urząd Morski wydał jasną ekspertyzę, że kładka znacząco pogorszy dostępność Motławy dla jednostek pływających, nawet w wariancie najkrótszego zwodzenia - czyli pogorszy jej atrakcyjność, która dopiero co zaczyna istnieć... Według analizy ekonomiczniejszym eksploatacyjnie i wystarczającym pod względem ruchu jest prom (który zresztą w dawnych czasach doskonale spełniał funkcję komunikacyjne - znacznie bardziej wymagające niż obecnie!)
- 11 6
-
2013-03-12 07:59
prom w nocy na pewno nie będzie kursował
a kładką w nocy pieszo czy rowerem można wrócić z niezłej odległości.
- 0 0
-
2013-03-11 13:02
Usypać groblę
kasa na marinę już rozliczono,grobla będzie najtańsze przy użyciu żużla i popiołów z ECII, a za parę lat będzie można wdrożyć program rewitalizacji mariny, i będzie zleconko projekcik kasaka. Najpierw podzielić zapomnieć zdewastować a potem rewitalizacja wstęgi nożyczki i premie.
- 7 3
-
2013-03-11 13:29
za dwa lata usłyszymy to samo ws terminu.
jw
- 2 1
-
2013-03-11 13:35
baju baj...
"... bardzo optymistycznym założeniu kładka może powstanie w 2015 roku - prognozuje Kotłowski. "
-Znajac tzw Gdanskie realia . To kladke zobaczymy na sw. Tygdy . Jesli ktos chce wiedziec kiedy wypada sw Tygdy odpowiedz jest prosta : NIGDY- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.