- 1 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (170 opinii)
- 2 Kto się przypiął do mojego roweru? (126 opinii)
- 3 Wiceprezydent Borawski rezygnuje ze stanowiska (76 opinii)
- 4 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (73 opinie)
- 5 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (106 opinii)
- 6 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (482 opinie)
Nowoczesne autobusy niewidoczne dla Tristara
15 nowoczesnych autobusów na sprężony gaz ziemny, które niedawno pojawiły się w Gdyni, nie ma urządzeń, które pozwalają wyświetlać informacje o rzeczywistym czasie przyjazdu na przystanki. Powodem są oczywiście pieniądze.
Okazało się jednak, że nowe autobusy MAN A 21 Lion's City CNG zasilane sprężonym gazem ziemnym, zakupione przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej z Gdyni za ponad 1,1 mln zł od sztuki, nie mają urządzeń, które pozwalają na połączenie z centralą Tristara i przekazywanie na bieżąco danych. Komputery pozostały bowiem w... wycofanych z użytku autach Jelcz-Mercedes kupionych w 1995 i 1996 roku. Za przeniesienie urządzeń nadawczych firma Qumak zażyczyła sobie 1955 zł od sztuki, na co nie przystały władze PKM.
Podczas podpisywania umowy z wykonawcą systemu Tristar zapisano bowiem, że każdorazowe przeniesienie urządzeń będzie skutkowało dopłatą i odrębną umową. Qumak zaproponował jednak zaporową cenę za dość prostą usługę.
- To po prostu przeniesienie urządzenia, z którym poradzą sobie bez problemu pracownicy PKM. Wynegocjowano więc, że zrobią to sami, ale musi być przy tym obecny serwisant firmy MAN, który przyjedzie do firmy 20 stycznia - wyjaśnia rzecznik ZKM Marcin Gromadzki.
Autobusy bez nadajników jeżdżą już jednak po Gdyni, choć nawet w przypadku opóźnień, na tablicach przy przystankach wyświetlają się ich rozkładowe czasu przyjazdu. Czy słusznie więc zdecydowano, że - mimo braku pełnego wyposażenia - zostały wprowadzone na trasy?
- Niech ocenią to pasażerowie, którzy mogą korzystać już z nowoczesnych, ładnych, wyposażonych w wydajny system ogrzewania i udogodnienia dla niepełnosprawnych autobusów. Woleliśmy wysłać je na ulice, gdy są na gwarancji i możemy podnieść komfort pasażerów, niż eksploatować 20-letnie pojazdy. A po 20 stycznia nawet problemu z wyświetlaniem godzin odjazdu już nie będzie - podkreśla Marcin Gromadzki.
Opinie (192) 7 zablokowanych
-
2015-01-13 22:33
Na autobus za 1,1mln ZKM stać, ale żeby go wyposażyć w sprzęt za 2tys. to już nie... (3)
Tak jak autobus trzeba pomalować to i trzeba go wyposażyć, żeby wypuścić na ulice. Osoba, która wypuściła nowe autobusy na ulice, któe nie są gotowe jako środek transportu zbiorowego powinna być pociągnięta do odpowiedzialności. Ale ZKM wolał odwrócić kota ogonem i artykułem na portalu trójmiasto czy dzienniku bałtyckim wymusić, żeby ktoś to sfinansował (pewnie inwestor - miasto - albo wykonawca. Nic tylko pogratulować urzędasom:)
- 9 9
-
2015-01-13 22:37
(1)
taki z Ciebie entuzjasta, a ZKM Gdynia nie jest właścicielem autobusów, tylko organizatorem przewozów ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
Nie są gotowe? Jak dla mnie jeżdżą, a że w Gdyni zawsze ceniłem sobie punktualność komunikacji miejskiej, to te cyferki na ekranach nie są mi potrzebne.- 3 5
-
2015-01-13 22:43
Gdyńskie autobusy punktualne? Pewnie najbardziej te co stoją w korkach z północnych dzieknic
Ale tunel pod torami na Chyloni podobno niepotrzebny
- 6 1
-
2015-01-14 09:53
Przeczytaj jeszcze raz artykuł, tylko ze zrozumieniem.
- 2 2
-
2015-01-13 22:57
I znów coś złego o Gdyni :-)
Jak fajnie.Jak MY gdańszczanie was nie lubimy hehe.
- 3 5
-
2015-01-13 23:21
qumak + 3 star
= goownoza wiele milionów...
- 3 1
-
2015-01-13 23:37
Tristar,sristar a pasażerowie polują na autobusy jak na mamuty.
Takie unowocześnienia rozleniwiają ludzi którzy nie patrzą w rozkłady jazdy i zwłaszcza w śródmieściu możemy zaobserwować coś w rodzaju polowania na pojazdy komunikacji miejskiej :(
- 6 3
-
2015-01-13 23:59
nowe many
dobrze, powiedźcie mi taką rzecz - miałem okazje kilkukrotnie jechać tymi "nowymi" autami od niemcow i zawsze pojawial sie jeden problem - jakis pasażer, a to niechcący, a to przez przypadek kliknął na przycisk stopu i autobus do kolejnego przystanku jechał z prędkością 20km/h - może mi ktoś wyjaśnić - czy to jest jakies zabezpieczenie, czy o co z tym chodzi? ale dzięki temu cudenku opoznienie na calej trasie wynioslo prawie 10min bo nieuwazna pani kliknela nie to co trzeba...
- 4 1
-
2015-01-14 00:53
nie na temat - ale temat byłby dobry dla kogos z redakcji
dzisiaj widziałem w Gdyni jak Eurovia 'łatała' dziure
facet machnął cois co przypominało asfalt do dziury - udeptał to nogą! i zadowolony odjechał
potem widziałem ten samochód z góry, na pace mieli jakiś foliowy worek (zapewne z tym 'asfaltem'), nic wiecej
ja rozumiem, że to tymczasowe, ale przynajmniej robiliby tak jak kiedys widziałem w Waszyngtonie dwóch ciuli, którzy łatali dziury po zimie (to już było ostateczne łatanie bo w maju), rzucali łopatą podobny 'asfalt' ale dobijali czyms w rodzaju młotka
nie powiem było to zabawne- 1 0
-
2015-01-14 00:54
Paskudnie wyglądają te garby na dachu. Może chociaż zamalować to na czarno by mniej rzucało się w oczy?
- 2 1
-
2015-01-14 05:55
I znów
Przedstawiliscie to w artykule w taki sposób, aby tylko napisać negatywnie o Gdyni, chociaż nie ma powodu. Porażka.
- 1 3
-
2015-01-14 06:04
Ciekawe, że nawet niemieckie miasta kupują Solarisy, (2)
bo w relacji jakość-cena są bezkonkurencyjne. A tu proszę, drogie MAN-y! Ma się ten gest.
- 6 0
-
2015-01-14 21:54
(1)
PKM Gdynia nie kupuje Solarisów bo mają już przegubowe Many na CNG po co mają się ładować w zupełnie inny rodzaj autobusu inne części itd?
- 0 1
-
2015-01-14 21:57
No właśnie.
Od lat miasto przepłaca i nikt nie jest w stanie przerwać tego szaleństwa. Na miejscu MANa podniósłbym cenę. Gdynia i tak kupi.
- 0 0
-
2015-01-14 06:08
Bicie piany o kilka autobusów.
Najważniejsze, żeby odjazdy kolejki na Kamienną pokazywali na wyświetlaczach. Odloty z Kosakowa może też.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.