- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (61 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Prowokacja dziennikarska. Prezes gdańskiego sądu prosi "urzędnika" o instrukcje
Nagranie prowokacji dziennikarskiej ujawnione przez "Gazetę Polską Codziennie"
Aktualizacja godz. 13:50 Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, zapowiedział, że prezes gdańskiego Sądu Okręgowego zostanie odwołany. Jeżeli treść nagrań upublicznionych przez dziennikarzy potwierdzi się, względem Milewskiego wszczęte ma zostać także postępowanie dyscyplinarne.
- Niezależnie od tego, czy to nagranie odzwierciedla w 100 proc. treść tej rozmowy, to niektóre wypowiedzi prezesa Milewskiego urągają zasadzie niezawisłości sędziego i sprzeniewierzają się godności sędziego - stwierdził Gowin.
Podający się za pracownika Kancelarii Premiera dziennikarz zadzwonił do prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego. Ten, nieświadom prowokacji, poprosił o instrukcje, w sprawie wyznaczenia terminu posiedzenia sądu mającego zdecydować o areszcie dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
Prowokację przeprowadziła "Gazeta Polska Codziennie". Na jej stronach umieszczono także nagranie dokumentujące rozmowę. Głos dziennikarza zastąpiono w nim jednak głosem lektora (jak twierdzi GPC: w celu ochrony źródła informacji).
Do rozmowy doszło 6 września. Kiedy sekretarka prezesa sądu usłyszała, że dzwoni urzędnik z kancelarii premiera, od razu połączyła z Ryszardem Milewskim, prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Ten zaś nie miał żadnych oporów, aby pytać urzędnika o najbardziej korzystny dla kancelarii premiera termin posiedzenia w sprawie aresztu dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
- Ja mogę to posiedzenie wyznaczyć w zależności [...] To musi kolega pomóc. Ja to mogę wyznaczyć albo 17 albo nawet 12 czy 13. Tutaj nie ma żadnego problemu - słychać na nagraniu głos Ryszarda Milewskiego (pod koniec trzeciej minuty nagrania). [posiedzenie sądu odbyło się ostatecznie 12 września - przyp. red.]
W pewnym momencie dziennikarz, przedstawiający się jako pracownik Kancelarii Premiera, udaje, że będzie łączyć prezesa sądu z Tomaszem Arabskim, szefem Kancelarii. Oczywiście próba się nie udaje, niemniej jednak Milewski godzi się na to, aby Tomasz Arabski zadzwonił do niego "w godzinach wieczornych". - Bardzo proszę, ja czekam [...] Ja cały czas mam włączoną [komórkę - przyp. red] - mówi prezes sądu (koniec 10 minuty nagrania).
Już po nagraniu rozmowy, dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" poprosili prezesa sądu o komentarz w sprawie tej rozmowy, jednak nie chciał on z nimi rozmawiać.
My również próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z Ryszardem Milewskim. Jego sekretarka stwierdziła jednak, iż przed południem będzie on niedostępny.
Jak dowiedzieliśmy się jednak, 10 września, czyli jeszcze przed publikacją nagrań w prasie, Ryszard Milewski złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Postępowanie zostało wszczęte w związku z artykułem 230 kodeksu karnego. Chodzi o powoływanie się na wpływy w instytucjach publicznych. Zawiadomienie złożył prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego zeznania stały się podstawą do wszczęcia w tej sprawie śledztwa, co nastąpiło 11 września - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W imieniu Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku pragnę oświadczyć, iż
opublikowane nagranie jest fragmentem większej całości, a całe zdarzenie było zmanipulowane.
Sprawa kilka dni temu została przekazana do Prokuratury i ABW. Tam
przekazano wszystkie dokumenty. Zawiadomienie i dokumenty w tej sprawie złożył Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Został też przesłuchany w
charakterze świadka.
W związku ze złożeniem zawiadomienia nie mogę przekazać więcej informacji.
Miejsca
Opinie (566) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-13 16:02
no to będzie nowy prezes Sądu pewnie z POPiSu
ale jak nagranie będzie autentyczne to co???
,,Ryś" zostanie sędzią niższego szczebla??? czy mu premię zabiorą???
bo o zabraniu praw do wykonywania jakichkolwiek prac adwokackich można tylko pomarzyć i dalej mamy kółko zamknięte,
rączka, rączkę myje która na obywatela rzuca tylko pomyje.- 2 6
-
2012-09-13 16:11
(1)
przychodzi Kaczyński do lekarza, otwiera lodówkę a w niej Maciarewicz z brzozą
- 2 16
-
2012-09-13 20:08
dymus zapomniałeś łyknąć tabletki
- 4 0
-
2012-09-13 16:24
no ok
co z tego wynika facet boi sie kontroli i chędnie wejdzie e d.. wladzy . A kto do niego dzwoni Donek Arabski? chyba nie
- 4 5
-
2012-09-13 16:26
sitwa jak nic, a to dopiero wierzchołek góry lodowej
- 9 1
-
2012-09-13 16:27
GDAŃSKI SĄD TO UL KORUPCYJNY.
- 13 2
-
2012-09-13 16:37
barwy JESIENI SREDNIOWIECZA !
Tuskoland w całej okazałości !
=ile jeszcze afer trzeba dla przebudzenia narodu ?!
głupota czy słabość decyduję o tolerowaniu "politykierów" ??- 11 1
-
2012-09-13 16:39
Panie Prezesie podaj Pan się do dymisji...
Panie Prezesie,już dawno powinien Pan podać się do dymisji (IV K 270/96)
- 10 1
-
2012-09-13 16:47
"niezawisłośći sądu " zawsze miała swoją cenę !
w całym powojennym okresie !
czy ktokolwiek słyszał o niezawisłości sądów w polsce a tym bardziej doświadczył czego takiego ? może jakiś bohater kreskówki bo żywy obywatel b. rzadko...- 6 2
-
2012-09-13 17:03
nadszedł czas -
jednomandatowych okręgów wyborczych !
wybierajmy i rozliczajmy konkretnych ludzi a nie szyldy firm często zdefraudowanych- 4 2
-
2012-09-13 17:05
kto som te lemingi
niech mi ktos mytlumacy kto to som te lemingi? cy to jakie zwierzaki czy zo?
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.