• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ustawa śmieciowa: senatorowie zmieniają, radni czekają

km, Patsz, piw
15 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 12:33 (17 grudnia 2012)
Gminy czekają na nowelizację ustawy śmieciowej, ale uchwały w sprawie wywozu śmieci muszą przyjąć do końca grudnia. Gminy czekają na nowelizację ustawy śmieciowej, ale uchwały w sprawie wywozu śmieci muszą przyjąć do końca grudnia.

Kolejne zamieszanie ze śmieciami. Choć miejscy radni muszą przegłosować uchwały śmieciowe do końca roku, wiedzą już, że na początku stycznia posłowie zmienią zapisy ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach.



Aktualizacja, 17 grudnia, godz. 12:33 W Sopocie również głosowanie nad projektami dotyczącymi wprowadzenia w życie zapisów ustawy śmieciowej może odbyć się w późniejszym terminie. W poniedziałek wniosek o zdjęcie projektów z programu sesji złożył Jacek Karnowski, prezydent miasta.

***


Podział Gdyni na sektory. Podział Gdańska w ramce pod tekstem. Podział Gdyni na sektory. Podział Gdańska w ramce pod tekstem.
Po tym jak na początku grudnia premier Donald Tusk krytycznie wypowiedział się o ryczałtowej opłacie za wywóz śmieci i określił ją jako "oderwaną od życia", zmianami w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zajął się parlament.

W środę senatorowie zdecydowali, że zgłoszą do sejmu projekt nowelizacji ustawy. To trochę potrwa, bo projekt najpierw trafił do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne oraz do Biuro Analiz Sejmowych.

- Nowym projektem sejm zajmie się prawdopodobnie na pierwszym posiedzeniu w 2013 roku, czyli 3 lub 4 stycznia - wyjaśnia Tadeusz Aziewicz, pomorski poseł PO.

Co sądzisz o zamieszaniu związanym z tzw. ustawą śmieciową?

Co zmienią senatorowie? Najważniejsza zmiana w noweli ma umożliwić gminom wprowadzenie na swoim terenie różnych metod naliczania opłat (np. w jednym sektorze od zużycia wody, w innym - od powierzchni, w jeszcze innym - metodą ryczałtową).

Prof. Jadwiga Rotnicka, przewodnicząca senackiej komisji środowiska przekonuje, że tą nowelizacją parlamentarzyści dają gminom możliwość wyboru sposobu obliczania wysokości opłat zależnie od rodzaju i gęstości zabudowy w różnych dzielnicach.

Gminy będą mogły też różnicować stawki opłat, wprowadzać zwolnienia czy ustanawiać dopłaty dla właścicieli nieruchomości. Określono też, że mieszkańcy będą mogli składać deklaracje w formie elektronicznej. Gminy staną się też właścicielami pojemników do zbierania odpadów.

Zmiany zmianami, ale problem w tym, że radni muszą formę naliczania opłat uchwalić do końca roku. W Gdańsku miało to pierwotnie nastąpić na poniedziałkowej (17 grudnia) sesji, która teoretycznie miała być ostatnia w tym roku.

- Zakładamy, że w poniedziałek radni zdecydują, że w grudniu spotkają się jeszcze raz. Będzie to albo 21, albo 31 grudnia - zapowiada Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w związku z zamieszaniem, jakie spowodowali posłowie, Gdańsk przygotował dwie propozycje uchwał. Jedna zakłada, że podatek za wywóz śmieci zostanie naliczony w formie ryczałtu (38 zł za śmieci posortowane i 50 lub 76 zł za śmieci nieposortowane), a druga, że będzie on zależny od powierzchni nieruchomości. Dzięki temu miasto miałoby mieć możliwość połączenia obu metod podczas wiosennego głosowania poprawek do tych uchwał.

W Sopocie o opłatach za wywóz śmieci radni mają zadecydować podczas sesji 20 grudnia. Radni będą rozważać trzy warianty: ryczałt (35 zł za śmieci posegregowane i 70 za nieposegregowane) i dwa warianty opłaty naliczanej od powierzchni. W pierwszej wersji opłata byłaby naliczana jednakowo od każdego z lokali, w drugiej - tylko od lokali o powierzchni do 110 m kw., a użytkownicy większych mieliby płacić jednakową, stałą opłatę.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy sprawa opłat za wywóz śmieci będzie rozstrzygana w Gdyni. Uchwała wciąż nie pojawiła się w porządku obrad najbliższej sesji rady miasta, którą zaplanowano na 19 grudnia. Niewykluczone, że trafi do niego w trybie nadzwyczajnym. Być może jednak, podobnie jak w Gdańsku, potrzebne będzie dodatkowe spotkanie radnych w ostatnich dniach grudnia.

W środowym głosowaniu senatorowie wprowadzili do projektu m.in. poprawkę mówiącą o tym, że podjęte na podstawie dotychczasowych przepisów uchwały rad gmin zachowują moc do czasu podjęcia uchwał na podstawie nowych przepisów zawartych w projektowanej ustawie.

Podział Gdańska na sektory 
Sektor I: Wyspa Sobieszewska, Krakowiec-Górki Zachodnie, Rudniki, Olszynka, Orunia-Św.Wojciech-Lipce, Chełm, Wzgórze Mickiewicza. Sektor II: Stogi, Przeróbka, Nowy Port, Letnica, Młyniska, Śródmieście.
Sektor III: Brzeźno, Wrzeszcz Dolny, Wrzeszcz Górny, Aniołki, Strzyża.
Sektor IV: Przymorze Wielkie, Przymorze Małe, Zaspa Młyniec, Zaspa Rozstaje.
Sektor V: Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, Osowa, Matarnia, Kokoszki, Jasień.
Sektor VI: VII Dwór, Brętowo, Piecki-Migowo, Suchanino, Siedlce, Ujeścisko-Łostowice.
km, Patsz, piw

Opinie (295) 9 zablokowanych

  • ta cala ustawa śmieciowa to żart

    przy obecnych stawkach zbiera się w gdańsku 86 % smieci czyli żeby zebrać kolejne 8-9 % bo 100 nigdy przecież nie uda się zebrać ;-) trzeba opltaę podnieść powiedzmy że 3-4 krotnie ? absurd ..ale to takie miasto, prezydent

    • 10 2

  • Wierzbo czy inna brzozo (9)

    Gdybyś miał odpowiedni status materialny w tej twojej Australii rodzinę byś ściągnął. Poprzez to należy rozumieć odpowiednie pieniądze gwarantujące byt ( mieszkanie i wyżywienie), pełną opiekę medyczną, ubezpieczenie, mieszkanie i oczywiście wieloletnią perspektywę zapewnienia ww. spraw. Nie pisz tu o poradnikach zajmij się realiami. Poza tym byłem i USA, i w Kanadzie, i w Szwajcarii, i w WB i wszędzie tam tak sprawy realnie się mają. Nie byłem w Australii, ale jak ktoś ma odpowiednie gwarancje to i tam może sprawę załatwić.

    • 4 4

    • O uważaj, zaraz dostaniesz niezły elaborat.

      • 1 4

    • Ale mi zaimponowałeś ciekawe PO co tam byłeś, tyko nie pisz że w celach turystycznych. (7)

      To o czym ty mówisz to są koszty w milionach dolarów ja człowiku mieszkam tam od 12 lat kupiłem dwa mieszkania na kredyty, w jednym mieszkam a drugie wynajmuje,mam kredyty do spłacania dodatkowo razem z żoną studiujemy wieczorowo. Uważam, że jak na te dwanaście lat i tak dużo osiągneliśmy, dodatkowo wysyłamy do POlskie stamtąd pieniądze. Co do twoich opowieści o podróżach po USA i Kanadzie to nawet jak tam byłeś to POza Szwajcarią POtrzebowałeś wize. Prawda jest taka, że nikt się z POlską nie liczy Ruscy nawet nie chcą oddać nam naszego Tupolewa który był POLISH Air Force 1
      Radziu Sikorski pojechał się poskarżyć do UE to mu powiedzieli, że nie interesują ich problemy Rosjan i ich wasali. Jesteście kim jesteście na zachodzie też POtrafią czytać o tym, że nasz prezydent nie zna ortografii zapewne też słyszeli o jego poprzednikach nękanych chorobami filipinskimi, pomrocznościami jasnymi, mlaskającymi czy nawet nie potrafiącymi się wysłowić. Myślę, że wybór kryminalisty Czumy na Ministra POlskiej Sprawiedliwości przelał tą miarkę.
      Może i dali ci wizę i POpracowałeś sobie w USA przy azbeście na czarno bo PO 11 września POtrzeba było roboli do odgruzowywania Twin Towers ale mój punk jest taki, że na POlskim paszPOrcie jesteś traktowany tak jak byłeś i jeżeli nie jesteś gruboskurnym osobnikiem na wzór Mędrcy z Abramowa to musiałeś to odczuć.

      • 2 4

      • Do Kanady nie trzeba wizy, Wierzbo (4)

        jeśli tylko ktoś ma paszport biometryczny. Tylko wtedy jeśli ma starego typu musi mieć wizę. Poza tym stary paszport chyba w jakieś dwa tygodnie można wymienić na nowy.

        • 4 1

        • Słuchaj nie znam się na najnowszych nowinkach o wizach dla POlaków bo mnie to nie dotyczy (3)

          Ja na swoim paszporcie Austraijskim nie borykam się z takimi problemami jak ty i szczerze mówiąc jak mnie to nie dotyczy to również nie interesuje. Napewno jest to dobra wiadomość dla ciebie bo będziesz mógł poprzez Kanadę dojeżdzać do pracy w USA nawet jak cie z tamtąd będą deportować to będziesz musiał tam wracać. Sam fakt, że zniesiono tam wizy nie daje ci tam prawa do zakupu nieruchomości czy legalnej pracy a po twoich wpisach wnioskuje, że ciebe raczej bardziej interesuje praca niż jakieś formy turystyki. Dlatego odradzam ci Kanadę i raczej POlecałbym Niemcy bo tam znieśli co prawda PO siedmiu latach wszystkie ograniczenia dla POlaków. Skorzystaj z tych tak nielicznych dla was dobrodziejstw UE, w Niemczech napewno się odnajdziesz i będziesz mógł przjeżdzać do POLski bryką na białych blachach w wielu małych miejscowościach to wciąż jeszcze robi wrażenie.

          • 1 6

          • (2)

            Ty borykasz się z permanentną głupotą, ten paszport to ci na mózg padł :))

            • 1 2

            • przestań zazdrościć ty zazdrosna polska świnio też możesz sobie wyjechać do rajchu (1)

              • 0 3

              • "polska świnio"
                no, no, szczyty intelektualne, rozumiem, że na pewno nie Polaka :)

                • 0 1

      • Ano np. latałem se samolotem ( nie awionetką) nad Niagara Falls (1)

        o czym ty raczej możesz pomarzyć, podobnie jak o nartach w Aspen.

        • 1 0

        • Tak nalatałeś się pewnie przy myciu okien w drapaczach chmur a od oparów płynu do

          mycia naczyń dostałeś pomroczności jasnej i stąd ta Niagara. Oczywiście to był żart przepraszam za moje wcześniejsze troche obrażliwe komentarze. Ja osobiście życzę ci jak najlepiej. Człowieku nie chce się przechwalać bo to nie o to chodzi, ja mieszkam w Queenslan w miejscowości Townsville nad samą rafą koralową, mam motorówke po pracy jak nie mam zajęć na uczelni to biorę moje dzieci i płyniemy nurkować albo łowić ryby. W naszym ogrodzie mamy drzewa mango i banany i aż cztery oswojeone papużki Kakadu, w przeszłości mieliśmy psy ale padły ofiarą krokodyli różańcowych. Czuje się jak w raju obydwoje z żoną mamy prace i zero zmartwień. Za każdym razem jak tu przyjeżdzam udziela mi się POlska frustracja. Wcześniej w POlsce moje życie to była jedna wielka szarpanina ciągłe użeranie się w urzędach w pracy ludzie wszyscy ze sobą rywalizowali to był isnty taki sobie wyścig szczurów. Naprawdę nie mam kompleksów mogę ci nawet napisać co napewno cie uraduje, że pracuje fizycznie i nie mam stanowiska kierowniczego i jest mi z tym dobrze. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie mam takich problemów jak ludzie w POlsce bo wiem, że zawsze będę miał pracę jak zechce mogę ją zmienić w każdej chwili a jak moje dzieci dorosną już za dziesięć lat to zacznę zwiedzać świat. Obecnie pracuje już prawie 10 w urzędzie miasta PO dziesięciu latach będę miał long service i co roku 1.5 miesiąca wakacji, po dwudziestu latach 2 miesiące, da mi to masę czasu i możliwości na zwiedzanie świata i możliwości których nigdy bym nie miał pracując uczciwie w POLsce. POzdrawiam.

          • 1 1

  • (p)osły i nie(po)radni

    Razem na pewno stworzą coś wiekopomnego. A materiał mają wreszcie wdzięczny.

    • 7 3

  • ?/...młodzi wykształceni* oddadzą Babciom dowody? * młody wykształcony to nadchodząca postac wspóczesnej ciemnoty,a trzeba nam wiedziec,ze nie ma nic gorszego niż ciemnota mniemająca iż jest oswiecona.Ciemnota ciemna,zdaje sobie sprawę z własnej ignorancji*,jest więc ciekawa i chłonna,ciemnota oswiecona tego nie wie i mysląc iz pozjadała wszystkie rozumy,pogardza wszystkim tym czego nie jest w stanie pojąc.

    • 4 0

  • (1)

    Przyszedł znajomy i pokazał mi pismo z Urzędu Wojewódzkiego, dotyczące naliczenia podatku od działki, którą ma w dzierżawie wieczystej. Opłata za dzierżawę wieczystą została naliczona od wartości nieruchomości i wyniosła 1% wartości. Wzrost opłaty wyniósł 1000% (tysiąc procent). Uchwałę o zmianie obliczania opłaty za dzierżawę wieczystą podjęła gmina w zeszłym roku w listopadzie i pismo jest datowane na 15 listopada 2011 roku, zaś wysłane zostało na początku grudnia 2012 r. Ale rzecz nie dotyczy wyłącznie osób indywidualnych dzierżawiących grunty od gminy, bo dotyczy np. spółdzielni mieszkaniowej, która także dzierżawi grunty od gminy, a w lokalach spółdzielni mieszka ok. 10 tysięcy ludzi. Ponieważ w tej gminie burmistrz jest z PO i większość Rady także, więc sądzę, że już wiedzą w jakim kierunku ma iść polityka rządu i że jest przyzwolenie na takie posunięcia. Owszem, jest to podatek znany w wielu krajach w Europie - wcale nie we wszystkich - i w różnych krajach bardzo różnie to wygląda. Rzecz bowiem polega na tym, że np. we Francji płaci się taki podatek od 50% wartości nieruchomości, w Holandii od 60%. Poza tym, należy pamiętać, że na Zachodzie, roczny dochód przeciętnej rodziny to 25 - 30 procent wartości posiadanego domu a w Polsce ok. 10%. Jest to podatek szkodliwy także z tego względu, że działa demotywująco na właścicieli nieruchomości, którzy chcieliby poprawić ich stan - rozbudować, wyremontować itd. Po prostu nie będzie się opłacać, a każdy, kto chciałby tego dokonać, dwa razy się zastanowi. Z pewnością nie wpłynie to korzystnie na rynek budowlany. Wreszcie, jest to podatek niemoralny i grabieżczy poprzez swoją wysokość i sposób obliczania. Niemoralny dlatego, że na skutek, czasami wielopokoleniowych, wyrzeczeń i ciężkiej pracy ludzie zapewniając sobie przyzwoite warunki mieszkaniowe, zostają za te wysiłki dodatkowo ukarani. Dotyczy to w szczególności ludzi starszych, mieszkańców wsi czy małych miasteczek. Obojętnie, gdzie by nie mieszkali, to dom, który udało im się kiedyś wybudować systemem gospodarczym i tak zostanie wyceniony przynajmniej na 200 - 300 tysięcy złotych (minimum). Przy dochodach rocznych emeryta, wynoszących 12 - 15 tysięcy złotych, podatek (tylko ten jeden), który odbierze 20 procent dochodu to to zuchwała grabież w majestacie "prawa".

    • 17 2

    • No i git ma drogą działkę, po co tyle pisaniny?

      • 3 3

  • Lepiej niech się wezmą do pracy ,a nie żerują na mieszkańcach Gdańska.

    Teraz przed okresem świątecznym będą ustalać zasady opłat za śmieci????
    tylko czekają na to ,aby społeczeństwo o tym ,jak najmniej wiedziało,a niekorzystna propozycja dla NAS przejdzie do głosowania.Czy naprawdę macie NAS MIESZKAŃCÓW GDAŃSKA I OKOLIC POWIEM WIĘCEJ NA SKALĘ WOJEWÓDZTWA NA ... TAKICH MATOŁÓW!!MYŚLICIE ,ŻE NIE WIEMY DLACZEGO TAKIE PROBLEMY ZAŁATWIACIE PRZED ŚWIĘTAMI?????

    • 7 1

  • (1)

    Wcześniej myślałem że po to normalna partia która działa na rzecz wszystkich polaków. Po latach obserwacji co z nami robią śmiem twierdzić, że jest to grupa doprowadzi mnie i moja rodzinę do ruiny. Zastanawiam się jak mam wychować dzieci skoro państwo zamiast mi pomóc jeszcze chce mnie ograbić z tego na co pracowałem przez ponad 20 lat...Ludzie czas na nowe rządy!!! Trzeba skończyć z tą kradzieżą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 6 3

    • po co ty sie ślinisz

      tusk jest wiarygodnym premierem
      od początku mówił, że bedzie reprezentantem burżuazji co konsekwentnie czyni i dzięki tym gnojkom istnieje
      dlaczego odzieracie tego wiarygodnego człeka ze skóry, wy niedosłyszący?

      • 2 1

  • Won od moich pieniędzy. Kiedy to ograbianie się skończy ? Wam zawsze będzie mało złodziejskie nasienia ! Działkę zakupiłem i dom zbudowałem własnymi siłami posiłkując się kredytami bankowymi które do dnia dzisiejszego spłacam, a wy znowu wyciągacie złodziejskie łapy PO jeszcze ? Jak możecie tak okradać Polaków ? Dajcie spokojnie żyć na tym z****nym świecie.

    • 11 2

  • Zostawic jak było

    podwyzka inflacyjna ok 4% od stycznia i bujac się od nas. Tylko hieny co chwilę wymyślają tematy na zdzieranie kasy.
    - A co z 40 mln utopionymi za sprzęt na Szadóle?
    - Czy dyrektor z podwójną podwyżką ma jakis ciekawy pomysł?
    - Tyle lat był jako taki spokój i wyjechali z tą ustawą śmieciową jak z ostatnią deska ratunku dla budżetu

    • 13 0

  • POdatek śmieciowy to tylko preludiom do tego co was czeka a mianowicie Katastralne uderzenie w mieszkańców miast (3)

    Rząd przymierza się do wprowadzenia podatku katastralnego. Dla wielu właścicieli domów i mieszkań ta nowa danina na rzecz państwa oznaczać będzie życiową katastrofę. W skrajnych wypadkach stracą swoje nieruchomości, albo zostaną zmuszeni do wyprowadzki. Adamowicz już wam przygotowuje domy z kontenerów. Podatek katastralny najbardziej uderzy w mieszkańców dużych aglomeracji, gdzie obowiązują najwyższe ceny działek budowlanych, domów i mieszkań.

    Od mniej więcej dwóch tygodni na stronie internetowej Ministerstwa Rozwoju Regionalnego można zapoznać się z Założeniami krajowej polityki miejskiej. Do uważnej lektury tego dokumentu szczególnie zachęcam właścicieli nieruchomości. Jest tam mowa o pieniądzach, które chce im zabrać rząd, pod pretekstem nowej daniny na rzecz państwa. O możliwości wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego mówi się od kilkunastu lat. Ale po raz pierwszy ten pomysł stał się elementem oficjalnej rządowej strategii. Dodajmy zabójczej strategii, która może zrujnować życiowy dorobek wielu Polaków. Wysokość podatku katastralnego zależy od rynkowej wartości nieruchomości.
    O swoje kieszenie powinni się więc bać właściciele domów położonych w dużych aglomeracjach i atrakcyjnych miejscowościach turystycznych. Tam nieruchomości osiągają najwyższe ceny. Nie wiemy jeszcze, o jakim obciążeniu fiskalnym myśli rząd. W krajach, gdzie obowiązuje podatek katastralny, jego maksymalna stawka, w niektórych sytuacjach wynosi nawet dwa procent wartości nieruchomości. Załóżmy, że polski rząd, przynajmniej na samym początku nie zdecyduje się na tak drastyczny drenaż kieszeni podatnika. Ale nawet połowa tej stawki, czyli jeden procent, przekroczy możliwości finansowe wielu właścicieli nieruchomości. Małe mieszkanie na warszawskiej Starówce kosztuje około 500 tys. złotych. Jeden procent podatku daje kwotę 5 tys. zł rocznie, to jest ponad 400 zł miesięcznie. Co ma zrobić, po wprowadzeniu podatku katastralnego, starszy warszawiak, żyjący z tysiąca złotych emerytury albo renty? Weźmy inny przykład. Blisko centrum Katowic leży tzw. ptasie osiedle. Jego ozdobę stanowią okazałe wille, zbudowane przez przedstawicieli elit profesorskich stolicy Górnego Śląska. Obecni mieszkańcy często kontynuują inteligenckie tradycje pierwszych właścicieli, co niekoniecznie idzie w parze z zamożnością. Czy stać ich będzie na zapłacenie tysiąca złotych podatku miesięcznie, jeżeli ich nieruchomość zostanie wyceniona na 1,2 mln zł? Dla wielu mieszkańców ptasiego osiedla to pytanie jest retoryczne. Część z nich zostanie zmuszona do sprzedaży domów i przeprowadzki do biedniejszych dzielnic. Czy można nie płacić podatku katastralnego? Lepiej nie ryzykować. Narastający dług obciąży hipotekę nieruchomości. Po śmierci właściciela, jeżeli spadkobiercy nie będzie stać na spłacenie zaległego podatku, dom albo mieszkanie przejdzie na własność gminy. Problem nie dotyczy tylko spadkobierców. Podatek katastralny zachwieje także budżetami rodzin, które kupiły domy lub mieszkania na kredyt. Weźmy przykład z życia wzięty. Moi znajomi z Mikołowa, gdzie mam biuro poselskie, zaciągnęli 400 tys. złotych bankowej pożyczki na budowę domu. Miesięcznie spłacają 2,2 tys. zł raty i ledwo wiążą koniec z końcem. Wartość rynkowa ich domu wynosi 700 tys. zł. Jeżeli wejdzie w życie podatek katastralny, nie stać ich będzie na kolejne obciążenie finansowe. Wzrośnie ono do ok 3 tys. zł miesięcznie.

    Podatek katastralny jest kolejną, rozpaczliwą próbą naprawiania publicznych finansów. Rząd, nie mając żadnych, skutecznych planów naprawczych, chce uzupełnić braki w państwowej kasie sięgając do kieszeni podatników. Tym razem ofiarą takiej polityki, a raczej jej braku, mają paść właściciele nieruchomości.

    Schemat funkcjonowania podatku katastralnego został wyjątkowo sprytnie przygotowany. Dochody z jego tytułu nie wpłyną bezpośrednio do budżetu państwa, ale zasilą kasy samorządów. Dzięki temu manewrowi poprawi się stan gminnych finansów, a rząd znajdzie pretekst, aby obniżyć wysokość subwencji dla samorządów. Państwo zyska na tym interesie, a część podatników sporo straci. Sęk w tym, że społeczny gniew nie zostanie skierowany przeciwko inicjatorom podatku katastralnego, ale przeleje się na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, bo to oni będą wystawiać faktury do zapłacenia.

    • 27 4

    • Wierzba ty dorabiasz pisząc te posty ?

      • 3 5

    • O rany, całe szczęście już nie długo wyjeżdża!

      • 2 4

    • Ale jaja wierzba ma w mikolowie biuro poselskie :)))

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane