- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (215 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (65 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (134 opinie)
- 5 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (129 opinii)
W weekend wystartują rejsy na Hel
24 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Tramwaju wodnego nie ma, ale zostały przystanki. GOS chce je oddać w dzierżawę
W weekend na Zatokę Gdańską wypłyną pierwsze statki łączące Gdańsk, Gdynię i Sopot z Helem. Ponieważ Gdańsk i Sopot wycofały się z finansowania regularnych połączeń, rejsy do Helu mają charakter komercyjny. Dodatkowo Gdynia uruchomi swój tramwaj wodny do Jastarni pod koniec czerwca.
Mimo braku samorządowego dofinansowania biała flota Żeglugi Gdańskiej nie ma zamiaru w tym sezonie stać bez celu na Motławie i postanowiła uruchomić komercyjne rejsy na tasie do Helu.
- Postanowiliśmy spróbować rejsów bez dotacji, szkoda byłoby zmarnować tyluletnie doświadczenie. Na półwysep będzie się można dostać z Gdańska, Gdyni i Sopotu - zapowiada Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej.
Kursy rozpoczną się 27 kwietnia. Statki Żeglugi Gdańskiej będą pływać przez cały wydłużony weekend, później tylko w kolejne weekendy, a od 20 czerwca - codziennie.
Zobacz: pełny rozkład jazdy i szczegółowe informacje dotyczące funkcjonowania tramwajów wodnych w sezonie 2013
Z Gdańska promy będą - tak jak w poprzednich latach - odpływać z przystani przy Rybackim Pobrzeżu , nieopodal Targu Rybnego. W Sopocie będą cumować przy molo , w Gdyni przy Nabrzeżu Pomorskim .
To nie jedyne rejsy, które wkrótce wystartują. Gdańsk ma jeszcze dwie trasy tramwajów wodnych, F5 na Westerplatte i F6 do Górek Zachodnich, które musi utrzymać przez co najmniej 5 lat, bo infrastruktura do nich i same trasy powstały w ramach programu ożywienia dróg wodnych dzięki dofinansowaniu z Unii.
Linie te wystartują 1 maja i tak jak w zeszłym roku będą obsługiwane przez dwa niewielkie stateczki Sonica, które jednorazowo przewożą 40 osób i 5 rowerów. Ceny biletów na obie trasy pozostają bez zmian: 10 zł normalny, 5 zł ulgowy, 5 zł za rower.
Gdańsk poza Helem zrezygnował także z dotowania rejsów tramwaju wodnego do Sobieszewa. Czy w związku z tym nie można było kursu linii F6 do Górek Zachodnich wydłużyć, i dzięki temu dotrzeć także na największą gdańską wyspę? Okazuje się, że nie.
- Gdy aplikowaliśmy o dofinansowanie unijne w ramach programu ożywienia dróg wodnych, musieliśmy precyzyjnie określić trasę i lokalizację przystanków. Pod tym kątem był też rozstrzygnięty przetarg. Zmiana trasy byłaby zbyt skomplikowana - tłumaczy Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej.
To jednak nie koniec rejsów z i do Trójmiasta. W Gdyni trwa właśnie analiza jedynej oferty w przetargu (także złożyła ją Żegluga Gdańska), dzięki któremu od 29 czerwca z tego miasta wystartują dotowane rejsy do Jastarni, na których utrzymanie złożyć się mają oba miasta.
Przeczytaj też: Gdański tramwaj nie popłynie. Gdynia: nasz na pewno.
Zarówno Gdynia i Jastarnia chcą utrzymać dotowane przez samorządy rejsy tramwaju wodnego na Półwysep Helski, bo twierdzą, że to wciąż atrakcja turystyczna. Rejsy do Helu zostały w zeszłym roku ograniczone, bo ze współfinansowania wycofały się władze Helu oraz samorząd województwa.