- 1 Zamkną przedszkole przez koncert Sheerana (99 opinii)
- 2 Znów pies pogryzł dziecko (388 opinii)
- 3 Zabrał kartę i ją zniszczył. "Procedury" (481 opinii)
- 4 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (331 opinii)
- 5 Będzie rzeźba psa, który dryfował na krze (80 opinii)
- 6 Wpadli, gdy wyłudzali kody BLIK (77 opinii)
Aktywne przejście dla pieszych. Będzie ich więcej?
Na Morenie powstało pierwsze w Trójmieście tzw. aktywne przejście dla pieszych. Czy instalacja zwiększy poziom bezpieczeństwa?
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Skąd decyzja o wykonaniu nowego przejścia? - Kierujący pojazdami potrafią tam rozwinąć duże prędkości. Na ul. Piecewskiej nie można zastosować klasycznej sygnalizacji świetlnej ani progów zwalniających. Po pierwsze, jest tam duży spadek jezdni. Po drugie, na krótkim odcinku drogi są ostre zakręty - wyjaśnia kierownik działu inżynierii ruchu gdańskiego ZDiZ, Tomasz Wawrzonek.
Wybudowanie takiego przejścia kosztowało miasto ok. 32 tys. zł. To pięć razy mniej, niż trzeba byłoby wydać na klasyczną sygnalizację świetlną.
Jednak mieszkańcy, których spotkaliśmy przy nowym przejściu, uważają, że urządzenie nie sprawdza się w trakcie dnia. - Światła ostrzegawcze są niewyraźne, trudno je dostrzec kierowcom w świetle dziennym. Z tego powodu kierujący pojazdami nie zatrzymują się. Na szczęście w nocy widać je doskonale, kierowcy zwalniają przed przejściem - mówi pani Joanna.
Co na to ZDiZ? - Badamy sytuację. Czekamy na sugestie od mieszkańców - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku.
Jeśli aktywne przejście na ul. Piecewskiej zda egzamin, ZDiZ ma zamiar uruchomić kolejne tego typu przejścia w innych rejonach miasta.
Na maszcie przy przejściu dla pieszych zamontowane są detektory ruchu. Wykrywają one osobę zbliżającą się do pasów na jezdni. Gdy pieszy znajdzie się w odległość ok. 2 m od drogi, sensory uruchamiają przepływ prądu do sygnalizacji. Pulsować zaczynają wtedy żółte światła umieszczone na maszcie, tuż przy znaku informującym o przejściu dla pieszych.
Gdy przechodzeń oddali się w bezpieczne miejsce, światło ostrzegawcze dla kierowców wyłącza się.
Praca aktywnego przejścia dla pieszych zazwyczaj zasilana jest z sieci, ale może też wykorzystywać energię słoneczną, jak jest to właśnie na ul. Piecewskiej.
Miejsca
Opinie (156) 3 zablokowane
-
2011-12-14 13:48
Piecewska jest OK lepiej wstawić oświetlenie na nowy odcinku Jana Pawła II
Pokryty asfaltem nowy odcinek ul. Jana Pawła II prowadzący do ul. Hynka stwarza olbrzymie zagrożenie dla pieszych w godzinach nocnych ze względu na brak jakiegokolwiek oświetlenia. Dodatkowo brak studzienek kanalizacyjnych powoduje w czasie opadów deszczu zamianę ulicy w jezioro. Po zachodzie słońca ta ulica to jakieś widmo ! Zamontujcie chociaż oświetlenie przy przejściach dla pieszych bo jest tragicznie. Przed remontem było 100 razy bezpieczniej: nawierzchnia była dziurawa wiec auta jeździły bardzo wolno i natężenie ruchu było duzo mniejsze, nie było oznakowanych prześć dla pieszych - więc nikt nagle nie mógł wtargnąć na jezdnie, dodatkowo grunt chłonął wode z opadów - teraz jest fuszerka !
- 2 1
-
2011-12-14 14:29
dajcie takie coś na Trakcie!!
Ile jeszcze osób musi zginąć?
- 1 2
-
2011-12-14 15:05
Bezsens (2)
"Gdy pieszy znajdzie się w odległość ok. 2 m od drogi, sensory uruchamiają przepływ prądu do sygnalizacji." Światła będą uruchamiane przez każdą osobę, która będzie szła tym chodnikiem i wcale nie będzie miała zamiaru przechodzić przez jezdnię. Pogratulować pomysłu.
- 7 2
-
2011-12-14 16:13
No i co z tego?
Ostrzegawcze światło ma tylko zwrócić uwagę kierowcy na pieszego, a nie wymuszać jakieś hamowanie czy zatrzymywanie się
- 2 0
-
2011-12-14 20:32
Cwaniak z internetu
Jakbyś tam był to byś głupot nie pisał. Tam chodnik dochodzi tylko do przejścia. Ale najlepiej udawać mądrego.
- 0 0
-
2011-12-14 15:09
kolczatki
Aktywne kolczatki powinny pokazywać z asfaltu kieł kiedy pieszy jest na przejściu.
- 2 2
-
2011-12-14 15:37
Policja powinna zacząc karać pieszych przechodzących na czerwonym.
Od tego trzeba zacząć. Nagminne jest przechodzenie/przebieganie na czerwonym świetle szczególnie wcześnie rano gdy jest jeszcze ciemno i piesi są niewidoczni.Należy karać wysokimi mandatami takich bezmuzgowców! Ponadto:
Art. 14. Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
4) przebiegania przez jezdnię;
5) chodzenia po torowisku;
6) wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.- 6 0
-
2011-12-14 15:39
to nie pierwsze przejście tego typu w Trójmieście!
w Gdańsku na Swietokrzyskiej przy przy skrzyżowaniu z Wiezycka funkcjonuje podobne przejście
- 1 0
-
2011-12-14 15:55
,
Ciekawe rozwiązanie, jednak uważam że i tak jeśli ma dojść do wypadku to do niego dojdzie bo zachowanie ostrożności i zasada ograniczonego zaufania to zadanie dla obydwu stron : zarówno kierowcy jak i pieszego, a dużo osób tego niestety nie pojmuje. Już nie jeden raz widziałam kierowców, którzy mimo czerwonego światła i pieszego na pasach, jechali dalej z taką prędkością że pieszy nie miałby szans i gdyby nie odpowiednio szybka reakcja pieszego to skończyłoby się to tragicznie. Piesi też nie powinni pchać się pod koła na swoim czerwonym świetle albo nagle wbiegać na ulicę, bo i takie przypadki widuję. Albo zatrzymywać się na jezdni, tuż przy albo i na krawężniku zamiast normalnie na chodniku. Co za problem stanąć te 1,5 - 2 metry od krawężnika i upewnić kierowców że możemy poczekać aż przejadą, a nie wymuszać pierwszeństwo pchając się na jezdnię. Chociażby nie wiem jakie zabezpieczenia, znaki ostrzegawcze itd. były zamontowane, to i tak trzeba po prostu MYŚLEĆ!
- 2 1
-
2011-12-14 16:14
ostre zakręty i rozwijanie dużej predkości
.....Kierujący pojazdami potrafią tam rozwinąć duże prędkości. Na ul. Piecewskiej nie można zastosować klasycznej sygnalizacji świetlnej ani progów zwalniających. Po pierwsze, jest tam duży spadek jezdni. Po drugie, na krótkim odcinku drogi są ostre zakręty -
- 2 1
-
2011-12-14 17:50
NAJBARDZIEJ AKTYWNE PRZEJŚCIE DL PIESZYCH TO TUNEL TUNEL I JESZCZE RAZ TUNEL TYLKO U NAS BURAKI STAWIAJĄ WSZĘDZIE SYGNALIZACJĘ ŚWIETLNĄ I W TEN SPOSÓB W DALSZYM CIĄGU MAMY KORKI BO MY PROSZĘ PAŃSTWA W DALSZYM CIĄGU JESTEŚMY W XIX WIEKU I TAK NA WIEKI WIEKÓW
- 0 2
-
2011-12-14 18:29
zamiast wydawać tyle kasy na światła mogli wyremontować ten odcinek piecewskiej i go lekko poszerzyć. jest miejsce. wtedy można by było działać dalej,ale u nas zawsze się wszystko zaczyna od d... strony. muszę się przejechać i sprawdzić jak to działa :)
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.