Od czerwca przyszłego roku, z lotniska w Rębiechowie będzie można dolecieć do Bari na południu Włoch. Samoloty między wybrzeżami Bałtyku i Adriatyku będą kursować dwa razy w tygodniu - w poniedziałki i piątki. To już 38. kierunek, realizowany w Gdańsku przez linie lotnicze Wizz Air.
tak, wielokrotnie gościłem w tym kraju
40%
tak, ale jedynie raz, góra dwa razy
30%
nie, ale z chęcią wybiorę się do tego kraju
26%
nie, nie byłem we Włoszech i nie zamierzam
4%
Węgierska spółka Wizzair ogłosiła nowe połączenia z kilku polskich lotnisk. Jedno z nich dotyczy portu lotniczego w Rębiechowie.
Nowym kierunkiem będzie Bari, liczące ok. 300 tys. mieszkańców miasto na południowo-wschodnim wybrzeżu Włoch.
Połączenie ma wystartować 1 czerwca przyszłego roku. Samoloty będą kursować dwa razy w tygodniu: w poniedziałki i piątki. Jak wynika z dotychczasowej praktyki przewoźnika, sprzedaż biletów powinna rozpocząć się już niebawem. Zainteresowani mogą więc na bieżąco śledzić
oficjalną stronę internetową spółki Wizz Air.
- Bardzo się cieszymy z tak wielu nowości dla Gdańska. Połączenie do Bari to już 38 kierunek, który uruchamia z Gdańska Wizz Air, nasz bardzo dobry partner biznesowy. Nowy kierunek to kolejna propozycja dla mieszkańców Pomorza, by na wakacje polecieć do Włoch - mówi Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. Dodał, że wyrazem zaufania i dobrej współpracy z gdańskim lotniskiem jest decyzja Wizz Aira o rozbudowie w przyszłym roku bazy w Gdańsku o kolejny, ósmy już samolot, a także wymianę czterech maszyn na nowocześniejsze Airbusy A320neo.
Garść ciekawostek o Bari
Bari to największe miasto na włoskim wybrzeżu Adriatyku. Już w starożytnym Rzymie zyskało pozycję jednego z najważniejszych portów morskich i ośrodków handlowych na Półwyspie Apenińskim. Z punktu widzenia naszego kraju, warto wspomnieć dwie ciekawostki na temat metropolii nad Adriatykiem. Po pierwsze, w tamtejszej Bazylice św. Mikołaja znajduje się grobowiec królowej Bony, która zasiadała na polskim tronie w XVI wieku.
Według popularnej - choć nie do końca prawdziwej - teorii, to właśnie dzięki niej, do Polski zostały sprowadzone ze słonecznej Italii warzywa, bez których nie sposób wyobrazić sobie naszej kuchni, np. pomidory, seler czy brokuły. Stąd także wzięło się określenie "włoszczyzna", czyli zestaw składników roślinnych, niezbędnych do przygotowania wywaru do wielu zup.
Po drugie, port lotniczy w Bari nosi imię papieża-Polaka. Jednak co ciekawe, aerodrom nie nazwano jego papieskim imieniem, ale... świeckim. I tak oto pasażerowie wysiadają na lotnisku im. Karola Wojtyły (wł. Aeroporto di Bari-Karol Wojtyła), nie zaś im. Jana Pawła II. Władze miasta uhonorowały w ten sposób papieża "z dalekiego kraju" w kilka miesięcy po jego śmierci, a dokładnie na początku grudnia 2005 roku.
Z kolei z myślą o miłośnikach historii II wojny światowej warto wspomnieć, że port w Bari był świadkiem tragedii, która została ochrzczona mianem "Małego Pearl Harbour". W grudniu 1943 roku, niemieckie samoloty zbombardowały port, zatłoczony alianckimi statkami z zaopatrzeniem. We wnętrzu jednego z nich znajdował się ładunek beczek wypełnionych płynnym gazem musztardowym. Niestety, jedna z bomb trafiła w śmiercionośny ładunek, a uwolniona ciecz zmieszała się płonącym paliwem. Powstała w ten sposób chmura iperytu spowodowała śmierć ponad tysiąca osób.
Zwiększona częstotliwość do dziewięciu miast
Loty do Bari to kolejna nowość w ofercie gdańskiego lotniska, która pojawiła się w ciągu ostatnich kilku tygodni. Na początku sierpnia informowaliśmy o
uruchomieniu połączenia do Odessy na Ukrainie. Przypomnijmy, że nad wybrzeże Morza Czarnego będzie można dostać się od początku listopada tego roku na pokładzie samolotów dwóch przewoźników: Wizz Air oraz Ryanair.
Ogłoszone właśnie połączenie to już 38. kierunek, realizowany z Gdańska przez linie lotnicze Wizz Air. Węgierski przewoźnik poinformował również, że zwiększy z 39 do 55 częstotliwość połączeń do dziewięciu obsługiwanych już miast. Będzie więcej lotów do Oslo, Ålesund, Bodo, Stavanger, Trondheim i Haugesung w Norwegii, Malmö w Szwecji, Bremy w Niemczech oraz na Islandię.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
