- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (401 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (273 opinie)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (51 opinii)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 5 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (325 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
Będzie bezpieczne przejście na wysepkę we Wrzeszczu?
Przejście przez al. Grunwaldzką na wysokości ul. Jesionowej wymaga od pieszych sporej dozy cierpliwości, ponieważ kierowcy nie chcą zatrzymać się przed zebrą.
Tzw. wysepka we Wrzeszczu wreszcie doczeka się bezpiecznego przejścia przez al. Grunwaldzką. Zarząd Dróg i Zieleni obiecuje w przyszłym roku montaż sygnalizacji świetlnej, która ukróci niebezpieczne zachowania na przejściu na wysokości ul. Jesionowej.
Wysepka we Wrzeszczu , czyli obszar położony pomiędzy dwiema jezdniami alei Grunwaldzkiej oraz dodatkowo przecięty torami tramwajowymi, nigdy nie był terenem łatwo dostępnym pieszo.
Istniejące przejścia przez aleje nie należą do bezpiecznych ze względu na brak sygnalizacji, trzy pasy ruchu do pokonania przez pieszych oraz spore prędkości rozwijane przez kierowców, którzy ruszając spod świateł przy ul. Klonowej i De Gaulle'a lub Galerii Bałtyckiej zwalniają dopiero na kolejnych światłach.
Kilka dni temu opublikowaliśmy film od czytelnika, który pokazuje zachowanie kierowców na przejściu w rejonie ul. Jesionowej . Nasz czytelnik zatrzymał się, aby przepuścić pieszych, podczas gdy na sąsiednich pasach alei kierowcy nawet nie zwolnili. Do tego niezwykłe szczęście miał pieszy, który nieodpowiedzialnie się odwrócił na pasach i szedł tyłem.
Pieszy na przejściu zachował się wyjątkowo bezmyślnie, ale jeszcze większą nieodpowiedzialnością wykazali się kierowcy, którzy nawet nie zwolnili, gdy zatrzymało się auto naszego czytelnika.
- Tego typu zachowanie kierowców jest niestety normą na tym przejściu. Do tego jest ono bardzo chętnie wybierane przez pieszych ze względu na szeroki chodnik po tej stronie alei, a także szybsze dojście do przystanków tramwajowych przy Galerii Bałtyckiej - mówi Lidia Makowska, przewodnicząca Zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
Chodnik po stronie wysepki jest nie tylko szeroki, ale przede wszystkim niezastawiony przez auta. Po drugiej stronie alei piesi mają do dyspozycji wąski chodnik, zajęty co najmniej w połowie przez samochody - o ile oczywiście wszyscy zaparkują równolegle do jezdni. Ponadto wraz z przebudową skrzyżowania z Trasą Słowackiego, przejście piesze przez południową nitkę alei przesunięto bardziej na północ i rozbito aż na dwie fazy.
- Zwracaliśmy wielokrotnie uwagę Zarządowi Dróg i Zieleni na niebezpieczeństwo na przejściu na wysokości ul. Jesionowej. Wnioskowaliśmy, by chociaż w pierwszej fazie, przy zaangażowaniu niewielkich środków finansowych rady dzielnicy, wprowadzić dodatkowe oznakowanie np. kocie oczka lub dodatkowe oświetlenie - dodaje Makowska.
Zarząd Dróg i Zieleni stoi jednak na stanowisku, by nie stosować półśrodków, lecz zainstalować tam docelowo sygnalizację świetlną.
- Jest już gotowy projekt i wszystkie uzgodnienia. Ponieważ skrzyżowanie to będzie wpięte do systemu Tristar, musimy poczekać na odbiory systemu i dopiero wówczas montować nowe urządzenia. Istnieje szansa, że sygnalizacja dla pieszych pojawi się w tym miejscu już w przyszłym roku - informuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.
Czytaj też: Zmiany na Hallera. Bezpieczeństwo kosztem płynności
Ale nie tylko to przejście na wysepkę jest niebezpieczne. Bez sygnalizacji funkcjonuje także dojście na wysokości ul. Lendziona . Tutaj zapędy kierowców studzi nieco skrzyżowanie z ul. De Gaulle'a, które jest sterowane sygnalizacją świetlną. Jednocześnie jednak piesi mają bardzo ograniczone pole obserwacji alei od strony ul. Lendziona przez drzewa, krzaki (szczególnie w porze wiosenno-letniej) oraz oznakowanie wzdłuż jezdni.
- Sprawę krzaków przekazana została inspektorom zieleni. Nie mieliśmy dotychczas zgłoszeń o potrzebie ich ścięcia, ale jeśli teren należy do nas, zobaczymy co da się tam zrobić - zapewnia Kaczmarek.
Warto dodać, że wspomniana niska zieleń znacznie ogranicza też doświetlenie chodnika wzdłuż alei i drogi rowerowej, która akurat w tym miejscu poprowadzona jest z dość sporym łukiem.
Światło czerwone i sygnalizacja z sygnałem zakazu przejazdu dla tramwaju na skrzyżowaniu z ul. De Gaulle'a świecą się na tyle długo, by móc wyznaczyć w tym miejscu przejście dla pieszych, ułatwiające dojście na wysepkę oraz przez ul. Lendziona do dworca kolejowego.
W czasie, gdy pali się światło czerwone, piesi mogą bezpiecznie przejść przez jezdnię w kierunku centrum miasta, w żaden sposób nie pogarszając sytuacji w ruchu aut i pojazdów szynowych. Na przeszkodzie stoi jednak brak dodatkowego sygnalizatora oraz fizycznie wyznaczonej zebry.
Wcześniej, na podobnej zasadzie - bez wpływu na ruch samochodów, udało się wykonać przejście na wysepkę od strony przystanku tramwajowego Klonowa.
- Taki pomysł też zgłaszaliśmy do Zarządu. Ten obiecał sprawę przeanalizować i skonsultować z innymi instytucjami miasta, ale do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie - mówi przewodnicząca zarządu RDWG.
Na realizację tej propozycji nie ma jednak póki co szans - Nie planujemy wprowadzać w tym miejscu nowych rozwiązań - kończy rzecznik ZDiZ.
Czytaj też: Jak przywrócić pieszym rejon Bramy Żuławskiej?
Miejsca
Opinie (263) 3 zablokowane
-
2014-12-31 00:33
to przejście nie ma racji bytu
a TY wielki szeryfie i kulturoznawco sam spowodowałeś to zagrożenie ! Jesteś tak do bólu idealny i wspaniałomyślny, że przez ciebie mogli zginąć ludzie. Rozumiem jeszcze, że jechał byś prawym pasem i się zatrzymał, ale środkowym ? chyba o niczym innym nie myślisz tylko rozglądasz się na około kogo by przepuścić. Na tych pasach zasada jest jedna- wchodze jak nic nie jedzie, ludzie zacznijcie myslec. Tam sa 3 pasy nie jeden
- 1 0
-
2015-01-05 11:58
tristar?
czy ktoś się w ogóle zastanawia jak będzie wtedy pracował tristar? Przecież dodawanie kolejnych świateł będzie go totalnie rozregulowywało, a ewentualne przeróbki będą kosztowały ogromne pieniądze. Na tej samej ulicy niedługo zostanie otwarta nowa dodatkowa sygnalizacja obok nowych biurowców obok castoramy i będzie kolejne miejsce gdzie w godzinach szczytu będą robić się korki z tego powodu.
- 1 0
-
2015-02-15 13:44
mozecie pisac co chcecie i tak tylko internauci was czytaja, to wszystko na nic bo oni i tak nic nie zrobia !!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.