• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezdomni dbają o czystość wokół stadionu w Letnicy

Maciej Korolczuk
23 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czyszczą bursztynową elewację stadionu w Letnicy
Podopieczni Fundacji Społecznie Bezpieczni dbają o porządek, koszą trawę, a zimą odśnieżają teren wokół stadionu. Podopieczni Fundacji Społecznie Bezpieczni dbają o porządek, koszą trawę, a zimą odśnieżają teren wokół stadionu.

Od kilku miesięcy o czystość i zieleń wokół stadionu w Letnicy dbają podopieczni fundacji Społecznie Bezpieczni. To osoby w kryzysie bezdomności, które próbują - często z sukcesem - wyjść z zakrętu na życiową prostą. - Mam dopiero 74 lata, młody chłopak jestem. Trzeba coś robić, nie poddawać się nudzie - śmieje się jeden z pracowników.



Czym kierował(a)byś się, zatrudniając osobę znajdującą się w kryzysie bezdomności?

Pierwsi podopieczni fundacji Społecznie Bezpieczni pojawili się przy stadionie jesienią. Przez kilka miesięcy pilotażu mieli przyzwyczaić się do specyfiki otoczenia stadionu oraz nauczyć pielęgnacji zieleni.

Umowy podpisano z czterema pracownikami oraz ich koordynatorem, który na co dzień czuwa nad przebiegiem prowadzonych prac.

- Część z nich to nasi pracownicy, a część została skierowana w ramach stażu z Centrum Integracji Społecznej, gdzie przeszła wcześniej przeszkolenie na warsztacie porządkowo-remontowym - mówi Dominik Kwiatkowski, prezes fundacji Społecznie Bezpieczni. - W ramach swoich obowiązków czuwają nad utrzymaniem porządku na rozległym terenie wokół stadionu. To ok. 25 ha. Opróżniają kosze na śmieci, wymieniają worki, pielęgnują zieleń, koszą trawę, zamiatają liście, a zimą odśnieżają. Jest tutaj co robić.
Zwłaszcza ostatnio, gdy przed głównym wejściem na stadion stanął namiot, gdzie rozdzielane są dary dla uchodźców z Ukrainy. Za pracę w weekendy (głównie podczas meczów i imprez na stadionie) otrzymują dodatkowe wynagrodzenie.

- Wcześniej nie mieliśmy tak zaawansowanej obsługi terenów zewnętrznych. Stoi tu dużo koszy, często zdarza się, że ktoś postronny podrzuca do nich śmieci. To było dla nas kłopotliwe, bo wiatr roznosił te śmieci po całym terenie. Teraz jest pod tym względem zdecydowanie lepiej. I czyściej - przyznaje Paweł Buczyński, prezes spółki Arena Gdańsk Operator, zarządzającej stadionem w Letnicy.
Miesięcznie za sprzątanie przez podopiecznych fundacji płaci 10 tys. zł (to tylko część ich wynagrodzenia i uzupełnienie do środków, jakie fundacja pozyskuje z projektów aktywizacji zawodowej). Gdyby tę samą usługę miał zlecić profesjonalnej firmie po rynkowych stawkach, zapłaciłby kilkukrotnie więcej.

Czterech pracowników dba o czystość na terenie o powierzchni 25 ha. Czterech pracowników dba o czystość na terenie o powierzchni 25 ha.

Najbardziej dokuczają wiatr i mewy



Teraz już mam taki wiek, że nie dostanę homologacji, więc trzeba robić inne rzeczy, póki zdrowie dopisuje. Stopy bolą, a to moje narzędzie pracy, bo po tym rozległym terenie trzeba zasuwać. Ale bolą tylko, gdy nie chodzę. Więc chodzę tak dużo, jak się tylko da.
We wtorek w samo południe pod stadionem spotykamy się z panami Ryszardem, JarosławemJędrzejem. Dobry humor nie opuszcza zwłaszcza tego ostatniego.

- Trzeba coś robić, nie można siedzieć bezczynnie i poddać się nudzie. Ja mam dopiero 74 lata, młody chłopak jestem - śmieje się.
Sam o sobie mówi, że jest "konserwatorem powierzchni zielonych, a przy okazji sprząta". Podobnie jak jego koledzy dzień zaczyna wcześnie, bo o 7:00 rano trzeba już być na miejscu. Do tego w roboczym ubraniu i w dobrej formie.

Jak mówi ich opiekun, dla osób w kryzysie bezdomności, które podejmują trud powrotu do społeczeństwa, dużo znaczy już sam rytm przychodzenia do pracy, punktualność czy rzetelne wykonywanie swoich obowiązków.

- Ja się najbardziej cieszę, że mogę spotkać się z kolegami, pogadać, pożartować. Samotność jest najgorsza - kręci głową pan Jędrzej.
W przeszłości jadł chleb z niejednego pieca. Był ogrodnikiem, blacharzem, dekarzem, kierowcą ciężarówki, autobusów i monterem kadłubowym w stoczni. Teraz na chleb zarabia pod stadionem.

- Latem się robiło dachy, a zimą na stoczni - mówi, pokazując obrazowo najpierw wierzch ręki, a potem jej spód. - Teraz już mam taki wiek, że nie dostanę homologacji, więc trzeba robić inne rzeczy, póki zdrowie dopisuje. Stopy bolą, a to moje narzędzie pracy, bo po tym rozległym terenie trzeba zasuwać. Ale bolą tylko, gdy nie chodzę. Więc chodzę tak dużo, jak się tylko da.
Praca - jak sami przyznają - ciężka nie jest. Wymagająca? Tylko na początku. "Idzie się przyzwyczaić". Tylko te mewy paskudzą wszędzie i trzeba specjalną myjką to zmywać. A gdy myjka wysiądzie, to ręcznie, że aż ręce bolą.

- No i wiatr. Na dole może być cisza i flauta jak na morzu. A tylko wejdziesz po schodach, to głowę urywa. Wiatr i mewy to jedyne, co nam dokucza - dodaje pan Jędrzej.

Miejsca

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

  • najgorszy jest (8)

    tzw.CIS czyli centrum integracji społecznej gdzie jakieś firmy zatrudniaja za 600 zł miesięcznie pod pokrywka ,,wyjścia z bezdomności lub powrotu do pracy/ społeczeństwa.obietnice stałego zatrudnienia itp. część osób zapewne tego potrzebuje np.po 20 latach w więzieniu ale dosłownie sie tam próbuje wcisnąć każdego równiez ludzi którzy mieliby szansę na normalna robotę.bezdomni unikają tegojak tylko mogą nikt nie chce być tak wykozystywany.czasami sa nawet szantazowani utrata opieki z mops czy pobytu na noclegowni.

    • 42 9

    • (3)

      Panowie sa objeci programem na szesc miesiecy,dodatkowo otrzymuja zywnosc w sloikach lub konserwy.to wiecej niz 600zl

      • 8 16

      • (1)

        A co po tych 6 miesiącach? Mają coś znaleźć na rynku i mieszkanie wynająć? Wielu się udaje?

        • 12 2

        • Czy to ważne?

          Ważne, że maszynka się kręci a ci, co mają zarabiać zarabiają na biedzie, zarabiają.

          • 6 2

      • Ale chyba nie nieprzeterminowane?

        • 3 2

    • Intrygujące (3)

      Inicjatywa myślę że słuszna, jednak jest kilka ALE... za 10 tys miesięcznie, jestem ciekaw jaką pensję mają Ci Panowie i czy jest to minimalna krajowa? Pewnie ktoś napisze że dostają coś jeszcze, no ok to inicjatywa społeczna spoko, ale czemu to broni żeby zarobili normalne pieniądze? Przepraszam, ale jeżeli 10 tys kosztuje sprzątanie terenu (prawdopodobnie mniej niż pensja prezesa) o takiej powierzchni, to ewidentnie śmierdzi tu wałkiem.

      Osobiście uważam że powinno to kosztować normalnie, ludzie powinni dostać normalne pieniądze, z dodatkowym wsparcie żeby łatwiej było im się usamodzielnić w tym okresie 6 miesięcy. Przypomnę że niektórzy za robienie dzieci dostają 500zł miesięcznie...

      • 22 3

      • (1)

        Też tak myślę. Powinni dostać całość należnej kwoty. A państwo powinno jeszcze takiego chętnego do pracy człowieka wspomóc, udzielając np. bezzwrotnej pożyczki na jakiś kurs zawodowy.

        • 10 3

        • A po co? Lepiej takie osoby wyzyskać bo kto za psi grosz by pracował.

          • 5 2

      • Racja. Osoby w ciężkiej sytuacji i nieświadomych prawnie można łatwo wykorzystać bo nie upomną się o swoje.

        • 13 3

  • (3)

    Super inicjatywa i szansa dla tych ludzi. Nie każdy bezdomny musi mieć problem z nałogiem i brak chęci do życia.

    • 4 7

    • Szansa na sukces (2)

      Szansa na co?
      Ochłapy im dają a sami biorą gruby hajs....
      Wiadomo, że jako szefowie będą zarabiać więcej, ale w większości prypadków dysproporcje są ogromne i to jest przegięcie...
      Czy w ich przypadku za ten hajs będą w stanie opłacić lokal i normalnie żyć? (pytanie retoryczne)

      • 4 2

      • Wynajęcie dwuosobowego pokoju to 500-600zł na osobę. (1)

        Szału nie ma, ale chyba ich stać. Co ma powiedzieć emerytka z 1500zł emerytury i opłatami za czynsz, prąd, wodę, leki?

        • 1 3

        • A reszta?

          On nawet nie wyciągnie 500 zł
          Co ma powiedzieć prezes Lechii albo inni w zarządach-ponad 100 tyś miesięcznie a jeszcze im mało.....

          • 2 2

  • W każdym mieście teraz po zimie jest brud (4)

    Zapraszamy do Gdyni, gdzie się nie obejrzysz to syf w każdym zakątku, place, chodniki, miejsca zabaw... U nas miasto nadal śpi...ba i znów do świąt wielkanocnych pewno ten syf zostanie...

    • 9 10

    • Kto nabrudził w tej Gdyni to niech posprząta.Rąk nie mata,czy maniciure zniszczy się?

      • 1 0

    • (1)

      To niech Gdynia zatrudni firmę sprzątająca za normalne stawki i już. Rozumiem że chcecie wykorzystywać tych ludzi bo można im bezkarnie płacić grosze?

      • 6 4

      • Większość terenów ma swojego zarządcę w postaci spółdzielni/wspólnoty.

        • 4 2

    • To dlaczego ci wspaniali mieszkańcy robią syf? Jak są syfiarzami to tak mają

      • 13 0

  • WOW (1)

    zatrudnienie koordynatora do 4 osób ?

    • 20 1

    • Za porządną kasę! Przecież dominik kwiatkowski nie będzie ich pilnował za darmo! Szambo!

      • 3 2

  • Wykorzystują ich! Czemu więcej nie zarobią, bo są bezdomni? A druga sprawa, że takie coś powinni robić więzniowie, ale oni za darmo! A potem mogą dostać obiad jak zapracują!

    • 9 4

  • niepokoi mnie ta stawka za sprzątanie (1)

    Czy aby panowie sprzątający nie są wykorzystywani...Dziennikarz powinien dopytać!

    • 63 5

    • No proszę Cię... tego już nie mieli w zleceniu

      • 4 4

  • (4)

    Wielkie brawa i szacun!

    • 28 10

    • Idź ich poproś, to może i gajciochy ci wypiorą przy okazji. (1)

      • 4 0

      • Ahahahaha.

        Dobre.

        • 4 1

    • Jooo.. ty robisz za michę i internet w swojej norze, więc dla ciebie to oszałamiająca kwota.

      • 6 0

    • Brawa że Ci ludzie są wykorzystywani i płaci im się grosze?

      • 10 0

  • Moze

    By taka akcję na granicach zrobić bo to w TV pokazują to jak po dobrym meczu

    • 7 3

  • Brawo

    Nasi nikt o nich nich nie dba i jeszcze sprzątają

    • 6 3

  • Fajnie. Rozumiem, że uchodźcy z Ukrainy są wolontariuszami, pomagają swoim i też w mieście coś robią?

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane