• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Centra handlowe walczą o klienta lub zmieniają się w biurowce

Marzena Klimowicz-Sikorska
21 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
CH Klif w Gdyni niedawno odświeżył wystrój. Trend w remontach i zmianach wizerunku przyjął się już w wielu centrach handlowych w Trójmieście. CH Klif w Gdyni niedawno odświeżył wystrój. Trend w remontach i zmianach wizerunku przyjął się już w wielu centrach handlowych w Trójmieście.

Zarządcy trójmiejskich centrów handlowych wszelkimi sposobami walczą o klienta, już nie tylko trójmiejskiego. Niektóre już zrezygnowały i zmieniły profil z handlowego na biurowy lub biurowo-handlowy. Komu ta walka się najbardziej opłaci i ile centrów handlowych w Trójmieście ma szansę się utrzymać?



Według raportu warszawskiej firmy RED Real Estate Development, w całej Polsce jest ponad 400 centrów handlowych, a kolejne 40 jest w trakcie budowy. W dużych miastach na 1 tys. mieszkańców przypada średnio ok. 413 m kw. powierzchni handlowej w nowoczesnych centrach zakupowych. W Trójmieście zawyżamy średnią - na 1 tys. mieszkańców przypada ok. 500 m kw. galerii.

Sprawdź naszą bazę centrów handlowych w Trójmieście.

W Gdańsku, Sopocie i Gdyni nie brakuje też tych, które będą się budować i rozbudowywać, o czym pisaliśmy już kilka dni temu. Mimo to, według analityków Jones Lang LaSalle, największy odsetek wolnej przestrzeni w centrach handlowych jest właśnie w Trójmieście i wynosi on 4 proc. (najniższy ma Łódź - 1,8 proc.).

Czy to znaczy, że Trójmiasto nasyciło się takimi obiektami?

- Co prawda średnia 4 proc. wolnej powierzchni jest dość wysoka w porównaniu do innych dużych miast, jednakże należy zwrócić uwagę, iż jest ona kreowana głównie przez galerie, gdzie dominuje hipermarket np. Galeria Szperk, ETC. Projekty dominujące jak Galeria Bałtycka, Alfa Centrum, Klif nie mają wielu wolnych powierzchni. Dużym zainteresowaniem cieszy się też projekt Forum Radunia zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, który dzięki znakomitej, centralnej lokalizacji i bliskości dworca PKP oraz SKM może stać się projektem nr 1 w Trójmieście - mówi Ewa Pawłowska, senior consultant z firmy Jones Lang LaSalle, która zajmuje się finansowymi i specjalistycznymi usługami w dziedzinie nieruchomości i zarządzania inwestycjami. - Po otwarciu centrum Riviera nasycenie rynku w Trójmieście wzrośnie do 512 m kw. na 1 tys. mieszkańców, co można przyjąć za średnią wśród dużych miast w Polsce. W aglomeracji jest nadal miejsce na nowoczesne, przyjazne klientom centra. Naturalnym procesem jest natomiast coraz słabsza pozycja projektów starszej generacji, w których właściciele nie dokonywali inwestycji.

Właśnie dlatego - by zatrzymać klienta - galerie inwestują w swój wystrój. Tak zrobiło np. CH Klif w Gdyni, kilka lat temu inwestując w rozbudowę, a teraz przeprowadzając gruntowną rewitalizację i odświeżając wnętrze, którego motywem przewodnim jest perła.

Wolne przestrzenie? Robimy biura

Czy zmiana wizualna galerii handlowej ma dla ciebie znaczenie?

- Ukończona właśnie modernizacja starszej części Klifu jest kontynuacją przeprowadzonej cztery lata temu rozbudowy Centrum. Rewitalizacja pozwoliła nie tylko ujednolicić wystrój całego obiektu, ale również nadać mu nowy, jeszcze bardziej elegancki charakter - mówi Anna Dębicka, dyrektor CH Klif Gdynia.

Odświeżenie wizerunku planuje CH Morena, remontować chce się też CH Batory. Niektóre natomiast postanowiły zmienić swój profil z handlowego na biurowy lub biurowo-handlowy, by powalczyć o zupełnie nową klientelę. I tak CH Wielki Młyn stara się o koncesję na otwarcie kasyna, a decyzję o zmianie profilu na biurowy podjęli blisko 1,5 roku temu właściciele CH Kwiatkowski w Gdyni, który sąsiaduje z CH Batory.

W galeriach handlowych dominują... usługi

- Jesteśmy zdania, że otwarcie kolejnych bardzo dużych obiektów handlowych wypiera handel z centrum przestrzeni miejskiej. Dość szybko zorientowaliśmy się w tej nowej rzeczywistości i podjęliśmy działania, które miały na celu zmianę charakteru Centrum Kwiatkowskiego. Na podstawie pierwszych trzech lat działalności dokonaliśmy stosownych analiz i ustaliliśmy strategię rozwoju na przyszłe lata - mówi Monika Grabowska z firmy Versus Investment, właściciela Centrum Kwiatkowskiego. - Ponadto doszliśmy do wniosku, że budynek architektonicznie nie do końca spełnia warunki typowego centrum handlowego, dlatego zdecydowaliśmy, by handel pozostał tylko na parterze budynku, pozostałe dwa piętra przeznaczyliśmy pod działalność usługową, a kolejne trzy stanowią powierzchnie biurowe. Obecnie budynek jest skomercjalizowany w 95 proc., a okres kryzysu pokazał, że nasza koncepcja była słuszna, ponieważ najemca usługowy nie jest tak czuły na zawirowania na rynku gospodarczym, jak najemca handlowy.

Podobną strategię przyjęło CH Manhattan we Wrzeszczu (które zresztą też kilka lat temu odświeżyło wizerunek). Teraz, poza sklepami, dominują tu rozmaite usługi, m.in.: kawiarnie, restauracje, otwarto Bibliotekę Multimedialną, klinikę stomatologiczną, poradnię dietetyczną, salon fryzjerski, szkołę nauki języków obcych, galerię fotograficzną, szkołę artystyczną, kręgielnię, a nawet klub.

Czy zmiana profilu z czysto handlowego na biurowo-handlowy to dobry pomysł?

- Rzadko biura stworzone bez dużych nakładów finansowych, zamiast nieatrakcyjnej powierzchni handlowej, mają wysoki standard i odpowiadają obecnym wymogom klientów - dodaje Ewa Pawłowska. - W przypadku dużej ilości pustostanów warto jednak zawsze rozważyć alternatywne strategie i zbadać zapotrzebowanie w danym regionie i możliwe wpływy finansowe z danej działalności.

Wygląda na to, że przynajmniej w przypadku CH Manhattan ryzyko się jak na razie opłaca.

- Wprowadzenie strategii 4RE [czyli: rekomercjalizacja - wymiana znacznej część sklepów, remodelling - zmiana aranżacji wnętrza i repozycjonowanie - zmiana wizerunku - przyp. red.] w Manhattanie zaowocowało ogromnym sukcesem, którego przejawem był między innymi duży wzrost obrotów - mówi Jakub Miciński, asset manager w firmie Sirius Investments Sp. z o.o., która zarządza Manhattanem w imieniu właściciela. - Bezpośrednio po pierwszym etapie zmian, to jest w 2011 r., obroty centrum wzrosły o 26 proc. w porównaniu do roku poprzedniego, a w 2012 o kolejne 10,2 proc. rok do roku.

Jak więc wierzyć analitykom, że w Trójmieście jest jeszcze miejsce na nowe, rzeczywiście handlowe galerie?

- Naturalnym procesem jest, że w miarę dojrzewania rynku i wzrostu zamożności społeczeństwa, klienci zwracają coraz większą uwagę na jakość, otoczenie, w którym dokonują zakupów. Oczekują miejsc gdzie mogą zarówno kupić potrzebne artykuły, zjeść czy napić się kawy, a także skorzystać z usług banku, poczty, fryzjera. Wydaje się więc, że obiekty, które zwracają uwagę na te potrzeby klienta, inwestują w swój rozwój, osiągną znaczną przewagę nad starszymi, mało atrakcyjnymi galeriami - przekonuje Ewa Pawłowska.

Centrum Metropolia we Wrzeszczu. Centrum Metropolia we Wrzeszczu.
Galeria Hevelius zmienia nazwę

Galeria Hevelius, która powstanie przy ul. Kilińskiego i Nad Stawem zmienia nazwę na Galerię Metropolia. Nowe centrum Handlowe, budowane przez firmę PB Górski, stanie nieopodal stacji kolejowej Gdańsk Wrzeszcz. Zgodnie z zapowiedziami inwestora bezpośrednie wejście do obiektu będzie prowadziło z peronów SKM, PKM i PKP. Część galerii będzie stanowić hotel z 135 pokojami. Centrum będzie liczyło 4 piętra, całkowita powierzchnia wynosić będzie 86 tys. m kw. Budowa ma zakończyć się w 2015 r.

Miejsca

Opinie (205) 6 zablokowanych

  • Dajcie wszystkim ludziom prace i dobre zarobki to wszyscy pójdziemy na zakupy :) :) (11)

    • 145 20

    • do roboty się weź lewusie (4)

      pracy jest tylko trzeba poszukać. Jak ktoś jest lewus i tylko obsługiwać pilota umie nie dziwię się że nie może pracy znaleźć. W ogóle jak patrzę na tych facetów typu "flaki z olejem" bez jaj zupełnie. Rozkładają ręce na drobnym problemem to jak oni w życiu poradzą sobie jak mamusia odejdzie to nie wiem.

      • 18 7

      • (2)

        Ja po trwających 6 lat studiach (nie z obsługi pilota) zarabiam 2000 brutto na stażu i też nie stać mnie na galerie : )

        • 10 2

        • Jak sam zauważyłeś, jesteś na stażu.

          Za kilka lat się odkujesz, nie płacz.

          • 0 2

        • To poszukaj pracy poza galeria

          • 3 3

      • flak to może ty jesteś ,ja pracę mam ale dużo moich znajomych zarabia mało i na nic ich nie stać pozdrawiam

        • 3 1

    • (2)

      Państwo nie jest od zapewniania pracy tylko firmy. Jak ktoś znajdzie opłacalny rejon działalności to otworzy przedsiębiorstwo i praca będzie.

      • 4 2

      • Nie znajdzie .W każdej branży duża konkurencja. Zniszczą szybko.Zostaną tylko opłaty .

        • 3 0

      • dokładnie Państwo nie jest od dawnia pracy tylko do konsumowania owoców naszej pracy

        W formie wszelkich podatków i przymusowych opłat zabiera ci łącznie ok 70-80% tego co wytarzamy a ochłap ci zostawia.
        I od tego jest Państwo a nie oddawania pracy !
        A to że przez tak wysokie opodatkowanie pracy (bo praca w polsce to luksus dlatego musi byc wysoko opodatkowana) nie wiele sie opłaca to inna sprawa.... Ale nie od tego jest Państwo by prace nam dawac a od tego by konsumowac owoce naszej pracy !!!!

        • 8 1

    • (2)

      kto ma dać?

      • 14 5

      • Nie wiesz, DArku? Ty masz dac. Ja mam dac. Wszyscy maja dac. Panstwo ma dac, utrzymywac i holubic.

        • 15 3

      • kto lubi ten daje, u mnie trzeba zasłużyć

        • 10 2

  • 70 procent Polaków jest w grupie poniżej sredniej krajowej zarobków na osobe (3)

    i kto ma kupowac?

    • 19 3

    • Moze kredycik?

      Jak to kto? 70% polakow z najnizsza krajowa za "szybki kredycik" gotowkowy od lichwiarzy, ekhm... "Prowidentow".

      • 1 0

    • Pała ze statystyki (1)

      W dziedzinie zarobków zawsze mediana będzie mniejsza od średniej. Rozkład normalny obcięty z dołu płacą minimalna po prostu musi dać taki wynik.

      • 1 1

      • i co to zmienia?

        fakty sa takie ze zarabia ponad srednia tylko mniejszosc Polakow. A ci ludzie nie rozwijaja gospodarki w kraju. I jak mozna tu mowic na serio o przyszlosci gospodarki rynkowej?

        • 2 1

  • "Galeria Metropolia"

    Zaklinanie rzeczywistości LOL

    • 2 0

  • Gronkowiec

    Moja mama pracuje w sanepidzie w galerii baltyckiej odkryto duze poklady gronkowca. Najwieksze natezenie tej bakterii znajduje sie miedzy kartkami ksiazek i czasopism w empiku, na stanikach marki ********* i garnkach w wietnamskiej restauracji. W sklepiku lechii znaleziono nawet 2 paleczki wąglika.

    • 2 1

  • Rower (3)

    Dzisiaj bylem na rowerze i bylo rewelacyjnie.

    • 33 5

    • Czemu jak cos durnego napisze to tyle lajkow, a jak jakas fajna historia, krew, sperma, milosc to nic. I ten cholerny moderator. Jak zacznie sie rewolucja wszyscy bedziecie dyndac bez wyjatku.

      • 1 0

    • (1)

      I oto chodzi .Jazda rowerem to coś wspaniałego.Nie potrzeba wymyślać z ciuchami ,a i samopoczucie się od razu poprawia.

      • 1 2

      • Rowerem do galerji jest trendi

        • 0 0

  • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!no i w pariadkie (2)

    bo w polsce potrzeba pracy,fabryk,zakładów usługowych i wytwórczych a nie sklepów i biurowców..z tego pieniędzy dobrobytu i zamożnego,uśmiechniętego społeczeństwa NIE MA.

    • 18 2

    • a jak myślisz (1)

      ile jest osób zatrudnionych w takim biurowcu kl. A i jak wyglądają ich średnie zarobki? Średnie, tzn. od sprzátaczki i ochroniarza do prezesów firm wynajmujących te biura. A jak oceniasz zysk właścicieli tych budynkow, zysk na czysto - po odliczeniu wszystkich kosztow za zarządzanie tymi budynkami?
      ja myślę, że 1/100 promila tych zysków zrobiła by z ciebie zamożnego człowieka.

      • 1 2

      • accunt .............. produkcja !!! wytrwarzanie !!!!

        a nie biurokracja , żebyś mógł zatrudnić jedna biurwę musisz mieć 10-20 produkujących .
        to ze biurwy zrobiły z siebie pijawy to juz wiemy - wywindowaly sobie wynagrodzenia ponad miarę

        • 1 0

  • Manhattan skazany na upadek przez własną głupote (1)

    od chwili gdy w tajemniczy sposób znikł z projektu budowy tunel pod Grunwaldzką. Z ta chwila wiadomym było ze centrum upadnie bo nie chce klienteli. A bez klientów nikt nic nie sprzeda

    • 4 2

    • "Manhattan skazany na upadek przez" tych co zgodzili sie na budowe Galeri Baltyckiej

      • 0 1

  • ha ha ha ale sie usmialem

    jakie walczą ?? jakie biura ???
    wystarczy zejść z ceny wynajmu , lub samemu prowadzić sprzedaż , a nie udawać dom towarowy

    • 0 0

  • (1)

    ta riviera to kolos na glinianych nogach,nie ma tylu lekarzy prawnikow przedsiebiorcow zeby kupowali na zadowalajacym ekonomicznie poziomie,reszta z minimalna krajowa bedzie tylko wałesala sie po korytarzach,chociaz moze sie myle ,nie wiem..

    • 1 1

    • polityków jest dużo, może sie zjadą na zakupy....

      a naród do roboty, zasuwac na podatki ktore z roku na rok sa coraz wyzsze i dochodzą nowe !

      • 0 0

  • "..w miarę dojrzewania rynku i wzrostu zamożności społeczeństwa,.." (8)

    to jest o Polsce? chyba ktoś zapożyczył część jakiegoś płomiennego przemówienia Węsąta Rostowskiego

    • 72 13

    • (5)

      jak trzeba będzie to przedstawimy wyliczenia że 2+2=5, nasi koledzy ekonomiści to potwierdzą, zaprzyjaźniona telewizja powtórzy to odpowiednią ilość razy a Wy i tak uwierzycie.

      • 7 6

      • (4)

        Tak, telewizja kłamie, rząd kłamie, ekonomisci kłamią bo Czesiek z Mietkiem stracili robote.

        Taka inwestycja jak centrum handlowe to inwestycja na długie lata. Dlatego tez bierze się pod uwagę trend długookresowy. A ten jest taki, że społeczeństwo się bogaci. To że co jakiś czas występują spowolnienia (tak, mamy spowolnienie a nie recesję) jest normalne. To tak jak korekta na giełdzie.

        • 10 5

        • dlugookresowo to sie planuje inwestycje w przemysl (3)

          z ktorego rodza sie prawdziwe pieniadze a nie te wykreowane jako kredyt. I co wazne prawdziwa praca dla fachowcow.

          • 9 5

          • (2)

            Kolego, po co prawisz takie bzdety? Jak stawiasz budynek czy to handlowy czy to mieszkalny to z założeniem że on będzie stał następne kilkadziesiąt lat więc kalkulujesz inwestycję długoterminowo.

            I dlaczego niby pieniądz z przemysłu miałby być bardziej prawdziwy niż ten z usług? Ubzdurałeś sobie że jak czegoś nie możesz dotknąć to już to jest sztuczne? Ok, to przez nastepny rok nie korzystaj z internetu, telefonu, telewizji, nie chodź do fryzjera, zlikwiduj konta bankowe, odinstaluj z komputera wszelkie oprogramowanie, a wszelkie zakupy rób bezpośrednio u producentów.

            Ciekawe jak szybko zmienisz zdanie.

            • 8 9

            • Bzdura (1)

              Jeżeli w łańcuszku obrotu gospodarczego nie ma produkcji, to po pięciu obrotach finansowych podatek PIT zjada cały kapitał obecny w obrocie. Produkcją nazywamy wszystko czego nie było, a jest. Np. program komputerowy - nic nie widać, a jednak jest i można go sprzedać. Praca kierowcy taxi, przewodnika czy fryzjera, to czyste usługi i gdy zaczną je świadczyć tylko między sobą to natychmiast zbankrutują. Musi być dopływ obcej gotówki - np. od turystów.

              • 2 1

              • A czy ja napisałem, że program komputerowy to nie jest produkt? Przecież właśnie potwierdziłem, że jest produktem. Po prostu niektórzy wyobrażają sobie, że tylko przemysł coś produkuje a branża usług jest sztuczna

                • 1 0

    • a to nie jest przypadkiem cytat z Marksa??

      • 8 3

    • tak, to jest o Polsce. Radzę zajrzeć w statystki z ostatnich 10 lat.

      • 11 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane