• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężarówki znowu blokują ul. Marynarki Polskiej

Maciej Korolczuk
3 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Ponad 100 ciężarówek z kukurydzą już drugą dobę oczekuje na rozładunek przed bramą portu przy Nabrzeżu Zbożowym zobacz na mapie Gdańska. Przedstawiciele Gdańskich Młynów, które przeładowują statki, tłumaczą, że długa kolejka to wina spedytorów, którzy wysyłają niezaplanowane ciężarówki. A kierowcom blokującym jeden z pasów na Marynarki Polskiej policja chce wypisywać mandaty.



Jak rozwiązać problem ciężarówek blokujących ulicę?

Długa kolejka ciężarówek na lewym pasie Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska (od Wyzwolenia w kierunku tunelu pod Martwą Wisłą) zaczęła rosnąć w środę po południu. Dziś stoi tam już ponad 50 ciężarówek. Kolejnych 20 ustawia się już na prawym pasie w przeciwnym kierunku. Następnych kilkadziesiąt oczekuje na rozładunek przy ul. Śnieżnej i Handlowej.

Winna pogoda czy spedytorzy?

- Stoję od wczoraj od godz. 18. Ponoć dwie zmiany są w stanie rozładować 60 ciężarówek na dobę, a nas jest tutaj już dwa razy tyle. I ciągle dojeżdżają kolejni. Wygląda na to, że dziś już mnie nie zdążą rozładować - mówi nam kierowca z Inowrocławia, oczekujący na ul. Handlowej zobacz na mapie Gdańska.
Inny dodaje, że wszystko przez pogodę i dużą liczbę zamówień.

- Ciągle pada, więc kapitan statku, na który mają załadować tę kukurydzę, bo tu wszyscy, którzy stoją, na pace mają właśnie kukurydzę, zamknął statek i czeka na poprawę pogody. Nami nikt się nie przejmuje. Nie interesujemy ani firm, które nas wysyłają, ani tych, którzy mają nas rozładować. A my czekamy. Nawet jedzenia nie ma jak i gdzie kupić, bo wokół same ogródki działkowe. Już nie mówię o stratach finansowych dla firmy, bo ciężarówka zarabia na siebie, jak jedzie. A my tu kwitniemy już drugą dobę - mówi kierowca spod Torunia.
Tylko na jednym pasie Marynarki Polskiej oczekuje na rozładunek ponad 50 ciężarówek. Kolejka wciąż rośnie. Tylko na jednym pasie Marynarki Polskiej oczekuje na rozładunek ponad 50 ciężarówek. Kolejka wciąż rośnie.
W czwartek rano na miejscu pojawiła się policja, wezwana przez pracowników z okolicznych firm, którzy mieli problem z blokowanym przez ciężarówki przejazdem. Części z nich chciała wlepić mandaty, więc ci przestawili ciężarówki w inne miejsce. Problem jednak nie zniknął. A sznur pojazdów wciąż się wydłuża.

- Wczesnym rankiem były zablokowane oba pasy na Śnieżnej i Handlowej. Nie było możliwości jakiegokolwiek przejazdu. Jak miałaby tędy przejechać np. karetka czy straż na sygnale? Dopiero interwencja policji sprawiła, że ciężarówki zniknęły z jednego pasa. Ruch na całej długości ulicy odbywa się wahadłowo - mówi pan Bogdan z jednej firm zlokalizowanych przy ul. Handlowej. - Problemu by nie było, gdyby właściciele tych firm dogadali się i otworzyli wielki parking przy Śnieżnej. Dziś wisi tam kłódka i marnuje się wielki plac, na którym mogłoby się ustawić kilkadziesiąt ciężarówek.
  • Wczesnym rankiem na ul. Handlowej i Śnieżnej były zablokowane oba pasy. Dopiero policja zaprowadziła tam porządek.
  • Groźba mandatów poskutkowała. Ciężarówki zniknęły z jednego z pasów.
  • W ciągu doby Gdańskie Młyny są w stanie rozładować 60-80 ciężarówek.
  • Pan Bogdan twierdzi, że problem wraca co kilka tygodni.
  • Problem zostałby rozwiązany, gdyby otwarto parking przy ul. Śnieżnej.


Przedstawiciele Gdańskich Młynów, właściciela elewatorów, który zajmuje się m.in. rozładunkiem i załadunkiem na statki tłumaczą, że przyczyną olbrzymiej kolejki ciężarówek nie jest zbyt wolny rozładunek, lecz zbyt duża liczba zamówień.

- To nie jest nasza wina - mówi Dorota Godun, dyrektor ds. sprzedaży w Gdańskich Młynach. - Nie wszystkie ciężarówki oczekują na rozładunek u nas. Dlaczego jest ich tak wiele? To wina spedytorów, którzy wysyłają niezaplanowane samochody. Nie mamy na to wpływu, jesteśmy firmą, która świadczy tylko usługę rozładunku. Jesteśmy w stanie obsłużyć 60-80 ciężarówek na dobę - dodaje.
Co na to kierowcy?

- Musimy czekać. Dzwoniłem już do żony. Dziś do domu raczej nie wrócę - mówi gorzko kierowca spod Inowrocławia. - Dobrze, że przynajmniej rano pojawił się ktoś z portu w Gdyni i sprzedał nam parę kanapek i coś do picia. Jakoś damy radę.
17:34 3 LISTOPADA 16

Ciężarówki już po obu stronach Marynarki Polskiej (10 opinii)

TIRY nadal blokują Marynarki Polskiej juz po obu stronach! Czemu nikt nie interweniuje? Stoją wszędzie nawet na przejściu dla pieszych!
TIRY nadal blokują Marynarki Polskiej juz po obu stronach! Czemu nikt nie interweniuje? Stoją wszędzie nawet na przejściu dla pieszych!

Opinie (188) 3 zablokowane

  • To nie wina kierowców! (1)

    Co oni mają zrobić w takiej sytuacji? Przecież nawet w obrębie kilku kilometrów nie znajdzie się tyle miejsc parkingowych dla ciężarówek, więc mandaty są w tym przypadku bezsensowne. Postawcie się wy w sytuacji kierowców. To jedyne rozwiązanie, a wina jest spedytorów.

    • 9 5

    • O tak kierowca ma teraz prawo do wszystkiego bo zawinił spedytor

      do jazdy bez kagańca również? na magnesy itp itd również?

      Mandat na kierowcę i niech się rozlicza ze spedytorem

      • 3 4

  • (3)

    Kierowcom mandaty a Port powinien zapłacić ogromne kary za paraliź miasta!

    • 8 5

    • (2)

      a co ma port do Tego? Spichlerz jest w prywatnych rękach.

      • 5 1

      • Spichlerz parkuje na drodze?

        • 4 2

      • Ale do niego przyjeżdżają a nie można wjechać tak ze spichlerz jest winny

        • 2 1

  • (2)

    Gdyby tak stały samochody osobowe policja i straź miejska wiedziałyby co robić!

    • 4 0

    • (1)

      Codziennie stoją tworząc setki kilometrów korków.
      Bo kierowcom nie chce się ruszyć d. do tramwaju.
      A zboże tramwajem nie pojedzie.

      • 0 3

      • Niech jedzie rowerem - to takie zdrowe i korki mniejsze,

        • 0 0

  • Normalnie wjeżdżają na drogę i czekają w korku, jak miliony innych, co robią źle?

    • 7 1

  • Walić mandaty równo (1)

    Ulica to nie miejsce do parkowania i czekania na załadunek.
    Niech sobie spedytorzy zorganizują to tak żeby ciężarówki oczekiwały w innych, przeznaczonych do tego miejscach i podjeżdżały na sam załadunek, a w kolejce stało najwyżej kilka.
    Przedewszystkim należy zrewidować procedury logistyczne w firmach tak aby nie wszyscy przyjeżdżali jednocześnie i już będzie ok.

    To że "tak się nie da, bo się inni wpychają" nie jest żadnym argumentem.

    Jak Port ma jakiś problem z pomieszczeniem ciężarówek na własnym terenie, to może trzeba rozważyć zakaz ruchu na drodze dojazdowego do Portu.
    Niczyi interes nie może powodować utrudnień w ruchu kołowym w mieście.

    Albo się zorganizują żeby było dobrze, albo niech zaniechają prowadzenia szkodliwej działalności.

    • 5 7

    • Chyba jestes emerytem lub nauczycielem muzyki i nie wiesz jak transport w Polsce wyglada.A ciebie on w ogóle nie dotyczy ty zarabiasz jako nauczyciel a oni robią miesięcznie tyle kilometrów co ty rocznie tak ze szacunek dla nich.Po drugie dobro gospodarki jest wazniejsz niż twoje niezadowolenie bo jeden raz postales w korku ,miej pretensje do portu który nie potrafi zorganizować jednego wspólnego dużego parkingu buforowego z którego ciężarówki udawaly by się na rozladunek.I pamiętaj bez transportu niema nic w sklepach i paliwa na stacjach które gos dnia gazetę odbierzesz w drukarni a piwo w browaze

      • 0 2

  • (1)

    "bo tu wszyscy, którzy stoją, na pace mają właśnie kukurydzę, zamknął statek i czeka na poprawę pogody. Nami nikt się nie przejmuje. Nie interesujemy ani firm, które nas wysyłają, ani tych, którzy mają nas rozładować. A my czekamy"

    urzekla mnie ta historia a czy tirowcy przejmuja sie czymkolwiek poza soba?
    czy wy wiecie ze jak zaladuja kukurydze w deszczu to ona zgnije po drodze?
    wieice ale macie to gdzies bo chcecie rozladunek a potem to chocby potop i h..j was obchodzi
    tak samo sie wami przejmuja jak wy innymi
    koleiny w drogach i dziury? winne przeladowane tiry ale was h...j obchodzi ze droge zniszczycie blokowanie lewego pasa na obwodnicy bo jedziecie o 0.5 km/h szybciej? h...j was to obchodzi ze za wami korek na kilometr

    N"awet jedzenia nie ma jak i gdzie kupić, bo wokół same ogródki działkowe"

    ojoj stoja kilometr przed sklepem i biedaki gloduja?
    d*py do foteli przyrosly?
    tak ciezko wyjsc z tira i posc do sklepu?

    • 6 6

    • Prawda

      • 3 2

  • Czy miasto realizuje ustawowy obowiązek?

    Niestety pomimo, iż np. ustawa o drogach publicznych nakazuje budowę miejsc postojowych i parkingów nie ma na terenie miasta parkingów publicznych ogólnodostępnych, na których mogą parkować pojazdy ciężarowe o masie pow. 16 t. Niestety ustawa Prawo o ruchu drogowym sankcjonuje naruszenie tego zakazu, ale całe szczęście, że niewielu policjantów o tym wie. Zastrzeżenia w tym zakresie proponuję kierować do ZDiZ w Gdańsku oraz do UM. Wieloletnich zaniedbań w tym zakresie nie da się obecnie wyeliminować. Należy się również zastanowić nad wykorzystaniem na ten cel nieużytków których jest wiele m.in. w Nowym Porcie z korzyścią dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.

    • 5 2

  • No problem (1)

    Nie widze problemu jak stoja na marynarki polskiej, spokojnie mozna jechac lewym pasem. Co najwyzej w bocznych uliczkach ich inaczej rozmiescic. Jak jest taki problem to mlyny badz miasto powinno dostarczyc pare kibelkow wzdluz ulicy. Tak to dziala w cywilizowanych krajach jak jest taki problem

    • 5 2

    • kazdy sobie

      Jak port w Dover jest zamykany bo jest sztorm to robią kilometrowe korki ale prawy pas jedzie a pozatym przyjeżdża ekipa i toy toye ustawia o budy z frytkami przyjeżdżają.Ale tam kierowcy HGV sa szanowani i pozatym inna kultura itd.

      • 1 2

  • Mandaty hehehe

    Polcjia powina zajac sie złodziejami a nie wystawianiem mandatów sam jeżdżę na zestawach i wiem ze nie ma gdzie parkować jak jest kolejka ten który nie jeździ to latwo mu powiedzieć

    • 6 2

  • Wiatry

    Ostatnio były silne wiatry więc porty nie obsługiwał załadunków i wyładunków.BTW Tiry na tory.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane