• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy e-kontrola parkowania w SPP rozczaruje? Kierowcy mają sposób na ominięcie opłat

Krzysztof Koprowski
28 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Samochód do e-kontroli będzie sprawdzał uiszczenie opłat wyłącznie w miejscach wyznaczonych oznakowaniem poziomym i pionowym.
  • Samochód do e-kontroli będzie sprawdzał uiszczenie opłat wyłącznie w miejscach wyznaczonych oznakowaniem poziomym i pionowym.
  • Samochód do e-kontroli będzie sprawdzał uiszczenie opłat wyłącznie w miejscach wyznaczonych oznakowaniem poziomym i pionowym.

Kierowcy znaleźli sposób na uniknięcie e-kontroli prowadzonych przez wyposażony w kamery samochód w Strefach Płatnego Parkowania w Gdańsku. Przykład przyszedł z Warszawy, ale w Gdańsku od lat akceptuje się proceder, który może przybrać na sile. Obecna skuteczność straży miejskiej to zaledwie 3-5 ukaranych kierowców dziennie, którzy wykorzystują lukę w prawie.



Czy wprowadzenie e-kontroli zwiększy wpływy do budżetu miasta?

Przypomnijmy: w marcu Gdańsk rozpisał przetarg na kontrolę wnoszenia opłat przez kierowców w Strefach Płatnego Parkowania przez pojazd z kamerami odczytującymi numery tablic rejestracyjnych.

Za 12-miesięczną usługę Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zapłaci ok. 468,6 tys. zł.

Kwota wydaje się wysoka, ale doświadczenia z Warszawy, gdzie podobne rozwiązanie funkcjonuje od stycznia 2020 r., pokazuje, że miesięczny koszt systemu zwraca się w zaledwie kilka dni.

I to właśnie w Warszawie, gdzie średnio co siódmy skontrolowany samochód zajmował miejsce w SPP bez uiszczenia opłaty, zaczęto masowo wykorzystywać lukę w przepisach, pogłębiającą chaos na polskich drogach.

Parkingi w Gdańsku, Sopocie i Gdyni



Kontrola aut zaparkowanych wyłącznie w liniach SPP



Chodzi o to, że w ten sposób kontrolować można wniesienia opłat wyłącznie w miejscach wyznaczonych w Strefie Płatnego Parkowania. Jeżeli kierowca zaparkuje na terenie SPP, ale poza oznakowaniem poziomym i pionowym SPP (np. na trawniku, na drodze rowerowej czy nawet przejściu dla pieszych), ukarać może go wyłącznie straż miejska lub policja, w oparciu o przepisy prawa o ruchu drogowym.

Na problem ten zwracaliśmy uwagę już w 2017 r.

Ukłon w stronę mieszkańców wykorzystywany przez nieuczciwych kierowców



Niestety, od tamtego momentu gdańscy urzędnicy nie podjęli praktycznie żadnych działań na rzecz ukrócenia tego procederu. Wręcz przeciwnie - w każdej Strefie Płatnego Parkowania pozostawili przestrzeń bez wyznaczonych miejsc postojowych.

W teorii miał to być ukłon dla mieszkańców, którzy z kartą opłaty zryczałtowanej mieszkańca mogą parkować właśnie w tych częściach ulic (z zachowaniem wszystkich innych przepisów prawa o ruchu drogowym).

W praktyce na co dzień masowo korzystają z tego kierowcy, którzy nie chcą płacić za postój.

Czytaj też:

Parkują na dziko na peronie kolejowym



Ulica Uphagena z pustymi miejscami SPP po lewej i zajętą przestrzenią po prawej, gdzie kontrolerzy SPP nie mogą nakładać żadnych kar za nieuiszczenie opłat. Ulica Uphagena z pustymi miejscami SPP po lewej i zajętą przestrzenią po prawej, gdzie kontrolerzy SPP nie mogą nakładać żadnych kar za nieuiszczenie opłat.

Kierowcy omijają wyznaczone miejsca SPP, bo czują się bezkarni



O skali tego problemu niedawno przekonali się na własnej skórze pracownicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni podczas spaceru z radnymi dzielnicy Wrzeszcz Górny w rejonie ul. Małachowskiego, Staszica, Kołłątaja i DekertaMapka. Na wniosek Rady strefa w tym miejscu zostanie uszczelniona, a parkowanie przeniesione w całości na jezdnię.

Podczas wizji lokalnej niemal żaden kierowca parkujący poza liniami SPP w całym kwartale nie miał stosownego identyfikatora za szybą. Część z nich w sposób wulgarny odnosiła się do urzędników i radnych, gdy zwracano im uwagę na łamanie prawa.

Czytaj też:

Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny proponuje zmiany w wyznaczaniu miejsc SPP



Oznakowanie na wjeździe do SPP z sektora AWG z wykorzystaniem znaku B-39 i tabliczki zwalniającej posiadaczy identyfikatorów z parkowania w liniach SPP. Oznakowanie na wjeździe do SPP z sektora AWG z wykorzystaniem znaku B-39 i tabliczki zwalniającej posiadaczy identyfikatorów z parkowania w liniach SPP.

Niedofinansowana straż miejska praktycznie bezradna



Niedofinansowana od dekad gdańska straż miejska z niewielką liczbą patroli (zaledwie trzy patrole do wszystkich spraw w dzielnicach Wrzeszcz Górny, Wrzeszcz Dolny, Strzyża, Zaspa-Rozstaje i Młyniec oraz Brzeźno) jest praktycznie bezradna wobec takiego procederu.

Statystyki mandatów zachęcają już teraz do parkowania poza liniami SPP, bo ryzyko nałożenia mandatu przez strażnika miejskiego jest praktycznie zerowe.

- Za niestosowanie się do znaku B-39 [strefa ograniczonego postoju, znajdującego się na każdym wjeździe do SPP - dop. red.] na sprawców wykroczeń strażnicy miejscy w całym 2020 r. nałożyli 1217 mandatów na łączną kwotę 123 030 zł. W bieżącym roku do 30 września było to odpowiednio 1320 mandatów na kwotę 132 850 zł - informuje
Marta Drzewiecka
, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.

Z prostego rachunku matematycznego przekłada się to na:
  • nieco ponad trzy mandaty dziennie o średniej wysokości ok. 101 zł każdy w 2020 r.,
  • mniej niż pięć mandatów dziennie o średniej wysokości ok. 101 zł każdy w 2021 r.

Czytaj też:

Straże miejskie w Trójmieście mają 33 wakaty. Zarobki od 3 tys. zł brutto



Omijanie SPP poprzez parkowanie aut na terenie kościoła przy ul. Zator-Przytockiego. Urzędnicy od wielu miesięcy odmawiają montażu słupków, czekając na całkowitą dewastację nowego chodnika. Omijanie SPP poprzez parkowanie aut na terenie kościoła przy ul. Zator-Przytockiego. Urzędnicy od wielu miesięcy odmawiają montażu słupków, czekając na całkowitą dewastację nowego chodnika.

Mandat od straży miejskiej tańszy niż za brak opłaty w SPP



Warto dodać, że za nieopłacenie parkowania w wyznaczonych miejscach SPP może zostać nałożona opłata (przez pieszego kontrolera lub system w samochodzie) w wysokości 200 zł lub 130 zł w przypadku wniesienia jej w ciągu 14 dni od ukarania. Mandat od straży miejskiej jest więc tańszy.

Jakby tego było mało, Gdańsk od wielu lat tworzy całkowicie bezpłatne miejsca w obszarach SPP poza pasem drogowym, gdzie zautomatyzowany system kontroli, piesi kontrolerzy, ale i strażnicy miejscy są bezradni wobec omijania opłat.

Dzieje się tak np. w miejscu zburzonej kamienicy przy domu towarowym JantarMapka czy tzw. kwartale wstydu w rejonie ul. Partyzantów - SosnowejMapka lub naprzeciwko w parku de Gaulle'aMapka.

Czytaj też:

Kierowcy nie zaparkują już w parku na Siedlcach


Ulotki za dewastację trawników. Urzędnicy chcą edukować kierowców



  • Parking klepisko przy ul. Partyzantów poza pasem drogowym na gruncie miejskim, gdzie nie obowiązują żadne opłaty, choć cały obszar jest w granicach SPP.
  • Parking klepisko przy ul. Do Studzienki w miejscu zburzonej kamienicy poza pasem drogowym na gruncie miejskim, gdzie nie obowiązują żadne opłaty, choć cały obszar jest w granicach SPP.

Parkowanie niezgodne z przepisami również tańsze od SPP



Warto tutaj przytoczyć statystyki straży miejskiej dotyczące łamania innych przepisów drogowych, bowiem oprócz parkowania poza wyznaczonymi miejscami kierowca może być ukarany z tytułu np. pozostawienia auta w zbyt bliskiej odległości od przejścia dla pieszych czy niezachowania dla pieszych 1,5 m przejścia na chodniku.

- W ubiegłym roku z tytułu wszystkich wykroczeń związanych z parkowaniem strażnicy miejscy wystawili 10 125 mandatów na łączną kwotę 1 099 990 zł, natomiast w br. do 30 września odpowiednio 14 504 mandaty na łączną kwotę 1 574 740 zł - wylicza rzecznik SM w Gdańsku.
Przekłada się to średnio na zaledwie ok. 28 - 53 mandaty dziennie na średnią kwotę ok. 109 zł, a więc wciąż poniżej opłaty dodatkowej za brak opłacenia postoju w SPP.

Ulica Topolowa. Auto e-kontroli będzie sprawdzało tutaj uiszczenie opłat wyłącznie w autach stojących po prawej stronie. Kontrolę po lewej stronie może prowadzić tylko SM i policja. Ulica Topolowa. Auto e-kontroli będzie sprawdzało tutaj uiszczenie opłat wyłącznie w autach stojących po prawej stronie. Kontrolę po lewej stronie może prowadzić tylko SM i policja.

Urzędnicy przerzucają odpowiedzialność na SM i policję



Jak do sprawy odnosi się Gdański Zarząd Dróg i Zieleni? Urzędnicy potwierdzają możliwość kontroli wyłącznie w miejscach wyznaczonych SPP, a resztę odpowiedzialności z omijaniem SPP przerzucają na służby mundurowe.

- Brak karty opłaty zryczałtowanej mieszkańca czy działalności gospodarczej uprawniających do postoju poza wyznaczonymi miejscami w godzinach obowiązywania poboru opłat (w Śródmiejskiej SPP całodobowo) daje podstawę do podjęcia interwencji przez straż miejską czy policję. Jednocześnie straż miejska nie sprawdza wniesienia opłat na miejscach postojowych w SPP - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.
Ponadto Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zwraca uwagę, że przy wyznaczaniu miejsc postojowych uwzględnia się także minimalne odległości od skrzyżowań, przejść, szerokość jezdni czy zapewnienie widoczności. Stosowanie jednak dodatkowego oznakowania "przypominającego" o zbyt wąskim chodniku do postoju czy słupków traktowane jest jako ostateczność w organizacji ruchu.

E-kontrola wciąż w fazie testów na ulicach Gdańska



System do zautomatyzowanej kontroli nadal jest w fazie testów, dlatego specjalistyczny samochód z kamerami na dachu można od czasu do czasu spotkać na ulicach Gdańska. Nie jest on jednak jeszcze wykorzystywany do wystawiania żadnych opłat. Na razie urzędnicy nie podają terminu zakończenia testów i rozpoczęcia działania systemu.

Ulica Dmowskiego po remoncie i przestrzeń do parkowania poza liniami SPP na wjeździe do nieistniejącej od wielu lat bramy. Ulica Dmowskiego po remoncie i przestrzeń do parkowania poza liniami SPP na wjeździe do nieistniejącej od wielu lat bramy.
Nieprawidłowo zaparkowany pojazd? Wyślij zdjęcie do straży miejskiej!

Od 2018 r. każda osoba postronna może zgłosić policji lub straży miejskiej nieprawidłowe parkowanie dowolnego pojazdu celem ukarania jego kierowcy. Wystarczy wykonać zdjęcia (np. telefonem komórkowym) dokumentujące wykroczenie, a następnie wysłać je drogą elektroniczną na adres e-mail straży miejskiej wraz z podaniem swojego imienia, nazwiska, danych do korespondencji, lokalizacji wykroczenia, daty i godziny oraz wskazania podstawy do wystawienia mandatu.

Przykładowa treść wiadomości e-mail:

Pouczony o treści art. 233 par. 1 kpk oraz art. 177 kpk przesyłam dokumentację fotograficzną wykroczenia, polegającego na postoju przez kierującego pojazdem marki... o numerze rejestracyjnym... niezgodnie z obowiązującą organizacją ruchu (tutaj wskazujemy podstawę - np. z dala od krawędzi jezdni) na ulicy... (w rejonie numeru...) w Gdańsku dnia... o godz.... Jan Kowalski (adres do korespondencji).

Parkowanie z dala od krawędzi jezdni na chodniku to podstawa do nałożenia mandatu w wysokości 100 zł. Wystarczy wysłać takie zdjęcie do SM z odpowiednimi informacjami. Parkowanie z dala od krawędzi jezdni na chodniku to podstawa do nałożenia mandatu w wysokości 100 zł. Wystarczy wysłać takie zdjęcie do SM z odpowiednimi informacjami.
Aby ułatwić cały obieg dokumentacji, można również skorzystać z automatyzowanego systemu, np. strony internetowej uprzejmiedonosze.net. Tam też znajdziemy spis najczęstszych wykroczeń związanych z parkowaniem, który może być przydatny przy zgłaszaniu spraw straży miejskiej.

Nowelizacja przepisów sprzed trzech lat daje w ten sposób możliwość sformowania przez samorząd specjalnych grup kontrolerów na zasadach komercyjnych i powiązanie ich skuteczności z wynagrodzeniem (wzorem kontroli biletów w komunikacji miejskiej), ale dotychczas władze Gdańska, Sopotu i Gdyni nie zdecydowały się na taki krok.

Czytaj też:

Nawet 300 zdjęć źle parkujących miesięcznie



Miejsca

Opinie (322) ponad 10 zablokowanych

  • Poważnie myślę o wyprowadzce z Gdańska (14)

    Wszędzie wprowadzają opłaty, gdzie mam parkować samochód pod pracą? Wykupienie abonamentu 500zł/mc to trochę kpina.

    • 13 6

    • pracodawce spytaj. (2)

      • 4 1

      • a co to pracodawcę obchodzi?

        • 5 1

      • Mój pracodawca też rozważa przeniesienie biura za miasto

        Mała firma, wynajmuje biuro w strefie płatnego parkowania. Kilka samochodów służbowych i już się robi problem żeby płacić za każdy 500 miesięcznie.

        • 5 1

    • A wyprowadź się (1)

      Tylko nic to nie zmieni bo do pracy i tak będziesz przyjeżdżał do Gdańska

      • 2 6

      • właśnie chcę zmienić i miejsce zamieszkania i miejsce pracy

        Coraz mniej argumentów żeby tu siedzieć. Mniejsze miasto - mniej problemów.

        • 4 1

    • (2)

      Serio nie rozumiesz co miasto próbuje Ci zasugerować? Pewnie jakoś mało skomplikowana praca?

      • 0 5

      • Bo to że władze nie rozumieją,

        co parkujący próbują zasugerować, to akurat pewne. Tylko dlaczego nadal idioci zajmują tu stanowiska np wiceprezydentów?

        • 3 1

      • miasto mówi: łaź pieszo bo nie potrafimy sensownie skonstruować tkanki miejskiej

        • 4 2

    • Nie popłacz się (1)

      W całej Polsce (i nie tylko) w centrach dużych miast trzeba płacić za parkowanie, bo wiadomo że jest więcej samochodów niż miejsc do parkowania.
      Z jakiej wiochy przyjechałeś ?

      • 3 4

      • Zdefiniuj centrum.

        Bo wg mnie przykładowo Oliwa czy Wrzeszcz dolny (okolice Hallera, Chrobrego - gdzie ma zaraz powstać spp) do centrum nie należą, w Gdyni np. Działki leśne też w centrum nie są.

        Jakoś dziwnie te "centra" się rozrastają. Zaraz obejmą każdą pipidówę w trójmieście...

        • 1 0

    • (1)

      Trzeba odspawać zad od samochodu, da się wierz mi. Też mam samochód, ale nie mam szajby na jego punkcie.

      • 3 2

      • U jednego się da u innego nie.

        Uwierz mi, uwielbiam jeździć rowerem i jak nie mam nic szczególnego do zakatwiena to nim jadę. Ale moja codzienna sytuacja rodzinno-zawodowo-logistyczna wymusza jednak samochód.

        • 2 1

    • Tylko przejies nie samo biuro ale i meldunek, żeby podatki nie wpadały dla tych krwiopijców.

      • 0 0

    • dobrze zrobisz jak się wyprowadzisz , to i tak dość ludne miasto.

      • 0 0

  • Rozwiązanie jest proste: 20% kasy z mandatów niech idzie na etaty w SM odpowiedzialne za kontrolę parkowania (2)

    Do tego 10% premii za skuteczność i zamiast 5 będzie 80-100 mandatów dziennie. Proste.

    • 12 6

    • Nie. Nie proste. (1)

      Wtedy zacznie się wystawianie mandatów za "wykroczenia" z przysłowiowych czterech liter i naciąganie statystyk, żeby jak najwięcej zarobić. Najbardziej patologiczny system jaki można wymyślić.

      • 1 6

      • Tak zwany "system renomowy".

        • 1 0

  • drodzy rodacy - ten kraj NIGDY nie będzie normalny, jesli się nie zdecentralizuje, jak w innych normalnych krajach (4)

    ta mentalność rodem z PRL, by o wszystkim decydowała centrala, Warszawa czy sejm, to jakaś totalna paranoja

    przez to właśnie przepisy sa głupie i nieżyciowe, bo wiadomo jak osłowie na wiejskiej pracują

    to samo dotyczy policji - po co samorządy fundują im samochody? niech rząd kupuje

    w USA (ale w wielu innych krajach także) policja jest lokalna, a centralna czy federalna jest inna jednostka, którą zresztą mamy CBOŚ

    tylko samorząd wie co potrzeba, tylko samorząd może wyeliminować absurdy i dostosowywać prawo do potrzeb lokalnych

    ale sowiecki centralizm jakoś jest wygodny dla polityków, którzy mogliby zdecydować o oddaniu części władzy samorządom

    • 5 5

    • (1)

      i dodam, że częściej powinno stosować się nie tyle zakładanie blokad, co natychmiastowe wywożenie źle zaparkowanych pojazdów

      • 0 2

      • wieśniak nie zgadza się? zaskoczenie...

        • 0 1

    • u nas to właśnie samorząd nie wie czego potrzeba (1)

      • 1 2

      • tak bo tylko prezes jest nieomylny

        ale on samochodem nie parkuje, to zielonego pojęcia nie ma o co chodzi

        • 0 0

  • liścia se przyklejcie

    Prosty temat - liść przyklejony do tablicy rejestracyjnej.
    Nie jest to zakazane, w razie kontroli wystarczy go oderwać.
    Zapewnia 100% bezkarność i w strefie parkowania i przed fotoradarami.

    A jeszcze za wycieraczką ulotka agencji towarzystkiej, albo przykleić naklejkę tak żeby wycieraczka zasłaniała numer, bo nowe fotoradary mogą zrobić zdjęcie naklejki

    • 6 6

  • Marnują Naszą kasę bez żadnej odpowiedzialności, a później haracze karzą płacić!?

    • 5 1

  • A wystarczyłoby pójść wzorem mądrzejszych w tym temacie (2)

    i malować miejscca w trzech kolorach jak we Włoszech - białe darmowe, niebieskie płatne, żółte tylko dla mieszkańców. Niestety znając przedsiębiorczość naszych urzędników u nas pewnie nadużywanoby niebieskiej farby :)

    • 3 3

    • Miałbyś ten sam problem co teraz: kto skontroluje samochody na żółtych miejscach? I dlaczego ktoś miałby parkować na niebieskim zamiast na trawniku?

      • 1 0

    • I tęczowe dla gejów.

      • 2 0

  • W gdyni jest to samo

    • 4 0

  • Proceder to działania miasta, wrogie mieszkańcom.

    • 7 4

  • Dzięki za info, chętne skorzystam za darmoszkę

    Jak będzie potrzeba

    • 6 2

  • Czy e-kontrola parkowania w SPP rozczaruje?

    Na to liczę.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane