• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Datkomat w kościele na Wyspie Sobieszewskiej

Rafał Borowski
15 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Datkomat to po prostu znak obecnych czasów. Proboszcz tłumaczy, że wielu parafian od dawna nie używa gotówki, a nadal chce mieć możliwość składania ofiar na tacę.
  • Obsługa datkomatu jest intuinicyjna. Po złożeniu ofiary z automatu słychać komunikat "Bóg zapłać".

Kształtem i wielkością przypomina krążek hokejowy, a korzystający z niego mają do wyboru cztery kwoty. W kościele Matki Boskiej Saletyńskiej przy ul. Pieszej 1Mapka w Sobieszewie stanął datkomat, czyli urządzenie umożliwiające bezgotówkowe składanie ofiar. To pierwsze tego typu rozwiązanie w całym kraju.



Jakie ofiary składasz zazwyczaj na tacę?

Proboszcz parafii w Sobieszewie nie ukrywa, że już od dawna kiełkowała mu w głowie myśl, w jaki sposób załatwić problem, który coraz częściej zgłaszają parafianie i goście. Mianowicie, jak złożyć ofiarę na tacę, jeśli w portfelu mamy tylko kartę płatniczą.

Rozwiązanie tego dylematu pojawiło sie niespodziewanie, ok. miesiąc temu. Wtedy to współpracę zaproponowała firma, która zajmuje się dostarczaniem i serwisowaniem urządzeń umożliwiających płatności bezgotówkowe.

- Pomysł wyszedł z inicjatywy Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, która współpracuje z firmą Televend z Gdańska. Dwóch panów z tej firmy, Paweł OżgaRobert Granisz, zaproponowali montaż urządzenia, które można wykorzystać w kościele do bezgotówkowego składania ofiar na tacę. Pomyślałem, że to świetny pomysł. Jako proboszcz wiele razy miałem okazję usłyszeć od wiernych pytanie: dlaczego w kościele nie można płacić inaczej? Wielu z nich przyznawało, że nie nosi juz przy sobie gotówki, a chcieliby zapłacić za gazety katolickie, korzystanie z parkingu, wspomóc nasze misje zakonne czy po prostu złożyć ofiarę na nasze sanktuarium maryjne - wyjaśnia ks. Maciej Kucharzyk MS, proboszcz parafii.
Kościół Matki Boskiej Saletyńskiej w Sobieszewie Kościół Matki Boskiej Saletyńskiej w Sobieszewie
Urządzenie zostało nazwane datkomatem i pojawiło się przy wejściu głównym do kościoła. Wbrew pozorom nie jest to wielki automat, a swoją wielkością i kształtem przypomina krążek hokejowy. Ofiarodawca ma do wyboru cztery kwoty: 5, 10, 20 i 50 zł. Datkomat został zamontowany na specjalnym pulpicie, na którym znajduje się także instrukcja obsługi. To pierwsze tego typu urządzenie w całym kraju. Na razie zostało zamontowane na próbę, ale jeśli spełni swoją funkcję, pozostanie w parafii na stałe.

- Obsługa datkomatu jest bardzo prosta, wręcz intuicyjna. Wystarczy wskazać przyciskiem wybraną kwotę, przyłożyć kartę i gotowe. Na końcu można usłyszeć dyskretny komunikat głosowy "Bóg zapłać". Moi parafianie poinformowali mnie, że wprawdzie w Zakopanem znajduje się podobne urządzenie, ale wygląda zupełnie inaczej. To zwykły terminal, o wyglądzie zbliżonym do szafki. A takie małe urządzenie jest tylko u nas. Naszego datkomatu jeszcze nie zakupiliśmy, ale wypożyczyliśmy na próbę, aby sprawdzić, czy to w ogóle ma sens. Jednak pierwsze reakcje parafian i gości są bardzo pozytywne - uzupełnia ks. Kucharzyk.

Miejsca

Opinie (500) ponad 20 zablokowanych

  • Kurcze

    A ja się za Bóg Zapłać nie najem

    • 4 0

  • Super pomysł!

    • 1 5

  • ok, płacę

    • 0 2

  • A jak ludzie chodzą na dzi*ki i płacą kartą

    a następnie z żoną i dziećmi do kościoła to już kartą nie mogą? Co za Ciemnogród i Katoland. Wy wszyscy chcecie oceniać i krytykować innych. Niech pierwszy rzuci kamień ten który jest bez grzechu.

    • 0 3

  • Co!?

    No k.... jeszcze??? Mało im? Może by coś zrobili dla ludzi! Tak jak jest napisane w piśmie ponoć swietym

    • 4 2

  • Wolę datkomat niż latanie kościelnego z tacą po kościele

    • 1 2

  • czarni to teraz budżetówka

    dojąca kasę z naszych podatków na co nie mamy wpływu. Z własnej woli nie dam już złamanego grosza. Sumienie mi nie pozwala.

    • 3 0

  • Co trzeba mieć w mózgu

    by zamiast spokojnie i za darmo wierzyć w swojego Boga, wpaść w sidła korporacji o nazwie KK i uprawiać bałwochwalstwo, czyli wierzyć i modlić się do firmy o nazwie "kościół"?

    • 6 1

  • Technologia górą

    Proponuję jeszcze manekina z głośnikiem w ryju i sutannie odprawiającego msze i maszyna do spowiedzi i rozgrzeszania

    • 4 1

  • co się tu co niektórzy czepiają ,ze katolikom nie wolno używać żadnych środków antykoncepcyjnych

    nie wolno i już ,oni muszą rozmnazać się jak króliki bo klechom z dnia na dzień klientów ubywa,a in vitro nie wolno robić nie ma zgody klechów na taki zabieg ,bo dzięki in vitro rodzą się dzieci inteligentne ,a już takimi trudniej dla forsy manipulować , bo oni myślą a nie namyślają się jak buraki.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane