- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (184 opinie)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (256 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (43 opinie)
- 4 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (141 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (38 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Dlaczego nie osusza się zbiorników na wypadek powodzi?
Po letnich ulewach zawsze wraca dyskusja o przygotowaniu Gdańska do największych opadów. Regularnie pojawia się pytanie, dlaczego nie osusza się zbiorników retencyjnych, by w razie ulewy mogły przyjąć więcej wody. Gdańscy melioranci tłumaczą na przykładzie zbiornika retencyjnego Srebrniki. , dlaczego nie można tak zrobić.
A gdyby padało intensywniej? Czy zbiorniki można opróżnić do "zera", przygotowując je na przyjęcie maksymalnej ilości wody?
Okazuje się, że nie. Powody są trzy: środowiskowe, proceduralne i techniczne.
Środowiskowe: martwe ryby, fetor, epidemia
Każdy zbiornik retencyjny (także zbiornik Srebrniki) jest jednym z elementów całego systemu. Osuszenie zbiornika spowodowałoby przerwanie ciągłości biologicznej w nim, a także w cieku poniżej niego.
- Najbardziej widocznym efektem takiego działania byłyby tysiące martwych ryb, zarówno w samym zbiorniku, jak i w cieku poniżej niego. Żeby napełnić opróżniony zbiornik, trzeba by zatrzymać bądź zmniejszyć przepływ poniżej gwarantowanego przepływu nienaruszalnego na cieku poniżej tego zbiornika. To spowodowałoby zamarcie życia biologicznego - mówi Agnieszka Kowalkiewicz ze spółki Gdańskie Wody.
Dodatkowym efektem takiego działania byłby długotrwały fetor z osuszonego koryta Strzyży, zagrożenie epidemiologiczne i intensywne namnażanie się insektów. Z całą pewnością byłoby to znacznym obciążeniem dla mieszkańców.
Proceduralne: odpowiedzialność karna za opróżnienie zbiornika do "zera"
Poziomem "zero" dla zbiorników retencyjnych jest tzw. minimalny poziom piętrzenia. To jeden z podstawowych parametrów zapisanych w dokumentacji dotyczącej zbiorników posiadających możliwość piętrzenia wody. Jest on określany w metrach nad poziomem morza (m n.p.m.) i podawany z dokładnością do 1 cm. Obowiązujące w tej chwili przepisy Ustawy prawo wodne oraz rozporządzenia branżowe nakazują utrzymywać poziomy piętrzenia zgodnie z obowiązującym dla danego zbiornika pozwoleniem wodnoprawnym przez cały okres jego eksploatacji.
Gdyby jednak melioranci zdecydowali się osuszyć zbiornik wbrew przepisom, ponieśliby za to odpowiedzialność karną.
Czytaj też: Gdańsk sprawnie walczył z lipcową z ulewą, ale potrzeba nowych zbiorników
Dla zbiornika Srebrniki minimalny poziom piętrzenia wynosi ok. 0,4 m. Z kolei maksymalny poziom piętrzenia to ok. 2,2 m. Pojemność retencyjna zbiornika mierzona jest od minimalnego poziomu piętrzenia do maksymalnego poziomu piętrzenia zbiornika.
W skrócie: na co dzień w zbiornikach utrzymywany jest poziom wymagany przez prawo, ale jednocześnie zapewniający maksymalną retencję w zbiorniku.
Techniczne: da się, ale trzeba by przebudować zbiornik
A gdyby ktoś uznał, że nieważny jest fetor na ulicach i epidemia w mieście, a także gwizdałby na prawo, to czy udałoby się opróżnić zbiornik do zera?
- Istnieje możliwość całkowitego opróżnienia zbiornika. Wykorzystuje się ją w celu bagrowania [czyszczenia - dop. red] zbiornika. Zbiornik wodny wyposaża się w spusty umożliwiające całkowite jego opróżnienie; spusty można wykorzystać do przeprowadzenia wód wezbraniowych oraz wód budowlanych - tłumaczy Agnieszka Kowalkiewicz.
Każdorazowa zmiana charakteru zbiornika z "mokrego" na "suchy" (czyli osuszenie zbiornika) wymaga przebudowy konstrukcji zbiornika oraz uzyskania nowego, bądź zmiany istniejącego pozwolenia wodnoprawnego.
Ile trwałoby opróżnienie zbiornika Srebrniki?
Przy zamknięciu wszystkich dopływów wody: z potoku Strzyża, wylotów sieci kanalizacji deszczowej i opadów atmosferycznych, opróżnianie zbiornika Srebrniki trwałoby około 5 dni.
Trzeba też dodać, że nie ma pięciodniowych prognoz pogody, które w 100 proc. przewidziałyby bardzo intensywne opady, grożące przelaniem zbiorników.
To ostatecznie wyjaśnia, dlaczego nawet w przypadku zapowiedzi intensywnego, trwającego nawet kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin deszczu, nie można przygotować się na przyjęcie wody poprzez osuszenie zbiornika do "zera".
Przeczytaj też: Czym trójmiejscy strażacy walczą z wielką wodą?
Filmy ze zbiornika Srebrniki
Pełen zbiornik Srebrniki podczas ostatniej lipcowej ulewy
Miejsca
Opinie (172) 2 zablokowane
-
2017-08-08 08:39
Bajdurzenie.
Nikt tymi sprawami się nie zajmuje. Dopiero jak zaczyna zalewać Wrzeszcz to zbierają się "mądre głowy" z ratusza i zaczynają coś robić aby nie trafić pod osąd prokuratora.
- 1 3
-
2017-08-08 09:35
Ignorancja czy głupota?
Sama nazwa 'RETENCYJNY" determinuje przeznaczenie zbiornika. Przecież głównym celem tegoż nie było i nie jest hodowanie w nim ryb czy budowa idiotycznych i nikomu niepotrzebnych fontann. Nie przemawia do mnie tłumaczenie, że się nie da, że po spuszczeniu śmierdzi...W czasie posuchy powinna w zbiorniku minimalna ilość wody, albo wcale. Przy intensywnych opadach zamykamy śluzy i szlus! Czy do tego trzeba być takim Oberspezialist? Kogo rypią jakieś durne komary czy trochę fetoru, jak Wrzeszczowi grozi zalanie? Ludzie, gdzie my żyjemy? Nie róbcie nam wody z mózgu.
- 3 1
-
2017-08-08 09:43
Zbiornik bod Galerią Metropolia. Kiedyś w tym miejscu był Staw Browarny. (1)
Ten zbiornik jest osuszany całkowicie? A może deweloper Górski hoduje w nim karpie ?
Kanał ulgi Strzyży zbudowany w czasie rewitalizacji Wajdeloty działa ? Jeśli tak, to gdzie się kończy?
Panowie urzędnicy z Gdańskich Wód czekam na odpowiedzi !!!- 3 2
-
2017-08-08 10:04
Metropolia
Metropolia akurat na to się zabezpieczyla
Dostali pozwolenia na budowę pod warunkiem zapewnienia odpowiednich zbiorników retencyjnych na co jeszcze z Unii dostali dotacje i w ramach tej umowy wyremontowali drogi w około z usprawnionymi studzienkami i kanałami pod nimi- 1 0
-
2017-08-08 10:00
Dawne czasy...
Zanim zaczeli upiekszac te zbiorniki i 'usprawniac' infrastrukturę to sporadycznie zalewalo i od byle deszczyku powodzi nie było... Raz koło aldony rzeczka wylala bo sam kanał był powiedzmy stary i średnio drozny po czym przebudowali go i usprawnili. Przez lata nic... Później upiększające zabiegi zbiorników i nawet przebudowane koryto wylalo po pierwszym sprawdzajacym deszczu... I byle deszczyk obecnie ludzie się boją o mieszkania worki z piaskiem przed klatkami... Sam osobiście po kolana w wodzie rok temu szmatami drzwi od klatki latalem co by mi i sąsiadom nie zalalo piwnic po sufit... Bałtycka też d*py dała oszczędzając i nie myśląc o zbiorniku pod sobą... A później jej fundamenty podmywa i zalewa... Kpina
- 1 1
-
2017-08-08 10:05
Nie da się do sucha?
A w Sopocie przy Okrzei jest taki zbiornik, który jest suchy. Płynie przez niego tylko rzeczka i w okresie bezdeszczowym pełni funkcję parku.
Bardzo ciekawe rozwiązanie i ładne w dodatku.
Polecam wybrać się na spacer celem oceny.- 1 1
-
2017-08-08 10:29
zbiorniki powinny być przez 100% czasu puste i tylko podczas opadów powinny się zapełniać!!!
- 0 1
-
2017-08-08 10:37
Wyleje, bo musi
A po jakiego diabła zaraz osuszać? Zaniedbane jest co innego - zbiorniki retencyjne są dosyć szybko zamulane. Podstawą skuteczności zbiorników powinno być stałe utrzymywanie niezbędnej pojemności, czyli bagrowanie. Płytka sadzawka nie jest zbiornikiem retencyjnym, jest katastrofą.
- 0 0
-
2017-08-08 11:59
Autor nie uważał na geografii w podstawówce
Jeżeli minimalny i maksymalny poziom piętrzenia jest w metrach nad poziomem morza, to wartości dla Srebrnik 0,4 i 2,2 metra, oznaczają że ten zbiornik jest prawie nad poziomem morza!
- 1 1
-
2017-08-08 12:34
xxx
czyli znowu rybki i roslinki wodne sa ważniejsze od życia ludzi i ich dobytku;)-gratulacje
- 1 2
-
2017-08-08 12:51
Niektorym sie chyba wydaje ze zbiornik retencyjny to taki betonowy basen.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.