- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (38 opinii)
- 2 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (132 opinie)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (169 opinii)
- 4 Nowy apartamentowiec powstanie na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 5 Radna Lewicy dołącza do klubu Dulkiewicz (165 opinii)
- 6 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (545 opinii)
Falowce - największe bloki w Trójmieście
Gdy powstawały w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, były dumą architektów i włodarzy rozwijającego się Gdańska. Dziś mieszka w nich w sumie ok. 12 tys. ludzi - to prawie tyle, co w Kartuzach - a ceny metra kwadratowego są wyższe niż na wielu nowych osiedlach miasta. Charakterystyczna, "falująca" bryła, galeryjki, z których wchodziło się do mieszkań i ponadprzeciętna długość - poznajcie gdańskie falowce.
Najdłuższy falowiec - 860 m
Falowiec przy Obrońców Wybrzeża jest bohaterem powieści pt. "Latawiec z betonu".
Najstarsze falowce - ul. Piastowska - 200 m
Generalny projektant Przymorza - młody architekt Tadeusz Różański - był zafascynowany falowcami i ideą budownictwa seryjnego, stworzoną przez szwajcarskiego architekta, le Corbusiera.
Dwa pierwsze falowce (ich długość to około 200 m) powstały przy ulicy Piastowskiej . Początek ich budowy to rok 1966. Niemal jednocześnie wznoszony był falowiec przy ul. Jagiellońskiej (wówczas ul. Lumumby), który ma ok. 600 m długości.
Historia zabudowy Przymorza
Ul. Kołobrzeska - 270 m
W latach 1973-1975 powstał falowiec przy ul. Kołobrzeskiej . Wszystkie falowce na Przymorzu zaplanowano na osi wschód-zachód, prostopadle do brzegu Zatoki. W ten sposób silny wiatr, który przeważnie wieje tu od morza nie zderza się z betonową ścianą, tylko wieje wzdłuż budynku.
Falowce w pigułce: historia eksperymentu mieszkaniowego
Al. Rzeczypospolitej - 200 i 220 m
Budowa falowców postępowała od północy osiedla na południe - od Piastowskiej do Kołobrzeskiej. Bloki przy al. Rzeczypospolitej to ostatnie falowce, które powstały na Przymorzu - ich budowę zakończono w 1975 roku. Mają po ok. 200 i 220 m.
Falowce zostaną z nami na zawsze?
Falowiec w Nowym Porcie - 230 m
Falowiec w Nowym Porcie jest najmłodszy i najwyższy. Powstał w 1978 roku i jako jedyny ma 12 kondygnacji, pozostałe mają po 31 m i 11 kondygnacji (parter plus 10 pięter).
A może pomalować falowce na biało?
Opinie (437) 6 zablokowanych
-
2019-06-22 20:31
Co to kogo obchodzi kto gdzie mieszka i w jakiej okolicy.
Ogarnijcie się Ludzie, nie każdy chce mieszkać w domku jednorodzinnym, nie każdy chce mieszkać w deweloperce i nie każdy chce mieszkać w falowcu, to jest wolny kraj możecie mieszkać też np. w schronisku !
- 41 3
-
2019-06-22 20:27
Dla mnie ok
Mieszkam tu 5 lat i nigdzie nie było mi lepiej. Wszystko blisko, sąsiedzi też wszyscy mili, dużo terenów zielonych i znajomych. Ja akurat nie narzekam
- 38 4
-
2019-06-22 20:12
Podobny galeriowiec tyle, że łącznie ma 1.5 km
długości stoi na warszawskiej Pradze Płd. Nazywają go Pekin. Okno z łazienki wychodziło na galerię i kiedyś ciotka (za nim się szybko z stamtąd wprowadziła) opowiadała mi, że kiedyś jak siedziała w wannie to jakiś zboczek ją podgladał.
- 10 11
-
2019-06-22 20:02
Falowce sa w Gdansku...! - a NIE w jakims trojmiescie...!
- 34 9
-
2019-06-22 18:53
Falowce na Przymorzu stanowią oryginalna architekturę.
Budowane za tak zwanej komuny mają ciekawe polozenie, nikt nie zagląda drugiemu w okna,większość bloków na Przymorzu jest tak postawiona. Współczesne budownictwo w Gdańsku to dopiero kołchoz,okno w okno,balkon w balkon,deskę położysz na balkonie i przejdziesz do drugiego budynku. Zobacz jak mieszkają na ul.Grudziackiej /prostopadła do Chrobrego/Nowej Wałowej,nowej zabudowie przy Obrońców Wybrzeża.Nowe budownictwo,a w nim szału nie ma.
- 43 5
-
2019-06-22 18:35
Błagam... Może i lokalizacja wraz z otoczeniem jest super
ale mieszkanie w tych nieustawnych klitkach to tragedia... Jakiś był komentarz o kuchni że jest lepsza niż kuchnia z aneksem - to wszystko zależy co kto lubi, ale dramatem są te małe szczurze okienka i wejścia przez galerie... To chyba specjalnie pod palaczy zrobione, aby w drodze do domu, bądź z domu do innego punktu mogli spokojnie zajarać peta i nikt im nie może zwrócić uwagi że dymi bo dym leci na zewnątrz, już nie wspominając o fakcie zaglądania do domu przez okna czy podsłuchiwanie przez cienkie ściany...
Pominę już komentarze dotyczące środowiska jakie tam się obraca... Widać to po klatkach schodowych i windach... Są w stanie bardzo zadbanym...- 36 35
-
2019-06-22 17:19
Podobno
Blockchain to przyszłość.
- 15 10
-
2019-06-22 16:40
Zemsta stalina , gomółki
i wszystkich skurczysynów całego świata .Kto to znowu reklamuje ?? Nie idą? A ktoś zainwestował ?
- 37 30
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.