- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (133 opinie)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (79 opinii)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (233 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (167 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (274 opinie)
Nie brakuje już kierowców i motorniczych w GAiT
Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje uporała się z wielomiesięcznym kryzysem związanym z wakatami na stanowiskach kierowców i motorniczych. Jeszcze w ubiegłym roku problem z obsadą stanowisk dotyczył nawet 70 osób. Obecnie, jak informuje spółka, braki w zatrudnieniu udało się zniwelować niemal do zera.
Na braki kadrowe nałożyły się też problemy z taborem. Po serii kolizji i wypadków z udziałem tramwajów wiosną 2017 r. spółka nie miała nie tylko kim, ale i czym realizować umowy przewozowej. W efekcie nawarstwiających się kłopotów jesienią w firmie liczącej 1,4 tys. pracowników rozpoczął się spór zbiorowy.
Rozkład jazdy komunikacji miejskiej w Gdańsku
GAiT: kierowcy z zagranicy, polecanie pracowników
Pomysłów na wyjście z zakrętu było kilka. Podstawowy zakładał oczywiście podniesienie płac, co nastąpiło po tym, gdy miasto na przełomie 2017 i 2018 r. dokapitalizowało spółkę kwotą 5 mln zł. Wzrost zatrudnienia miały też spowodować posiłki z zagranicy. Władze spółki pracowników szukały za wschodnią granicą, pojawiały się też pomysły zatrudnienia kierowców z Indii, ale po protestach załogi z pomysłu się wycofano.
Do rekrutacji zachęcano też samych kierowców i motorniczych w ramach programu "Poleć pracownika". Każdy pracownik za ściągnięcie nowego kierowcy czy motorniczego mógł liczyć na dodatkową premię. Akcja trwała od wakacji 2018 r. do początku czerwca br. W tym czasie spółka zatrudniła 13 kierowców. Taka sama liczba pracowników została wynagrodzona za polecenie pracownika.
Po dwóch latach GAiT wyszedł na prostą
W kolejnych miesiącach sytuacja zaczęła się poprawiać zarówno pod względem taboru (każda seria się kiedyś kończy, ta z pechowymi kolizjami i wypadkami także), jak i zatrudnienia - głównie dzięki dwukrotnym podwyżkom pensji. Z kryzysu GAiT wychodził jednak wiele miesięcy. Na początku roku liczbę wakatów udało się zmniejszyć o połowę. Na prostą spółce udało się wyjść po kolejnych 10 miesiącach.
- Spółka GAiT poradziła sobie z problemem wakatów - potwierdza Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT. - Przeciętny poziom etatów do obsługi zadań przewozowych to 525 etatów kierowców, a obsadzonych jest obecnie 535 etatów. Ponadto na bieżąco szkolimy nowych kierowców - na kursie kat. D jest aktualnie 17 osób. W przyszłym roku czeka nas bowiem zwiększenie liczby autobusów obsługujących linie komunikacyjne. Odnośnie do motorniczych obsadzonych jest obecnie 290 etatów i w ciągu najbliższych dni zatrudnionych zostanie 11 osób po kursie, a do obsługi zadań zaplanowanych mamy 298 etatów.
Jak dodaje, zapotrzebowanie na kierowców i motorniczych zmienia się w ciągu roku w zależności od zmian rozkładów jazdy.
Ile zarabiają kierowcy i motorniczowie w GAiT?
W ostatnich miesiącach znacząco poprawiły się zarobki w GAiT. Obecnie średnie miesięczne wynagrodzenie kierowcy autobusowego za dziewięć miesięcy 2019 r. wynosi 5,7 tys. zł brutto (ok. 4,1 tys. zł netto). Nieco mniej zarabiają motorniczowie - średnie miesięczne wynagrodzenie w analogicznym czasie wyniosło 5,4 tys. zł brutto (3,9 tys. zł netto).
Miejsca
Opinie (288) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-22 16:19
To dlatego
będzie podwyżka cen biletów?
- 7 3
-
2019-11-22 16:13
Ale bzdety
Bzdury...braki kadrowe jak były tak są.Dyspozytorzy jeżdżą tramwajami. Zdarza się nawet, że w weekendy, niedziele czy święta jeżdżą Planiści, którzy układają grafiki. Co chwila są telefony czy nie przyjdę z wolnego do pracy. W zeszłym miesiącu wyrobiłem ok 220 h (praca bez dni z wolnego) i zarobiłe 3,8 tys...to ile bym zarobił przy suchym nominale np 160 h? Sami sobie Państwo odpowiedzcie.
GAiT firma miodem i mlekiem płynąca. A z pracownikami ze wschodu czasami ciężko się dogadać. Rzeczywiście...dobra zmiana.
Teraz mówią, że jest dobrze. Zobaczymy jaki zrobi się cyrk jak otworzą nowe nitki tramwajowe i nowe linie autobusowe...znowu zacznie się lament, że za mało motorowych i kierowców.- 25 1
-
2019-11-22 16:07
Nowe "zyczenia" Polaka!
Obyś codziennie ludzi woził !!!
- 9 2
-
2019-11-22 16:04
Nikt nie wspomnial o wysludze lat, ktora podbija pensje o kilkaset zlotych
Po 20 latach pracy w smrodzie i korkach, po latach sikania do butelki, hemoroidach od fotela, zepsutym wzroku i zszarpanych nerwach.... Faktycznie, Eldorado, tylko pozazdrościć!
- 33 2
-
2019-11-22 12:24
Też chciałem złożyc (1)
Ale nie było już ofert pracy, wszyscy przez znajomych się podostawali tam
- 5 18
-
2019-11-22 15:52
Nie sądze zeby komuś prawko na D i świadectwo przewozu osób dali po znajomości.
- 9 0
-
2019-11-22 13:47
Poczta (4)
A ja na poczcie robię od 7 do 19 w każdych warunkach pogodowych..torba 20 kilowa na sobie plus cieżki wózek..10 lat stażu..1400 punktow i na umowie o prace mam 2500 brutto..
- 13 3
-
2019-11-22 15:37
To zmień pracę!
Chyba że jesteś niewolnikiem- 1 1
-
2019-11-22 13:52
To choć (1)
Pojeździć w gait
- 10 0
-
2019-11-22 14:38
Choć w sumie.
- 0 2
-
2019-11-22 13:52
bo sie nie uczyłeś?
- 2 5
-
2019-11-22 15:20
Dla Kierowców i Motorniczych, podstawowa pensja powinna być 5000 zł na ręke
a nie średnia 4100
- 32 3
-
2019-11-22 12:07
Statystyka... (1)
Warto napisać, że na średnie zarobki składa się także praca w nadgodzinach! Także, żeby uczciwie powiedzieć o zarobkach trzeba od tej kwoty odjąć 600-900 zł ponieważ nadgodziny mogą być ale nie muszą!
- 121 8
-
2019-11-22 15:17
Dopóki wszystko się spina dzięki nadgodzinom, to te nadgodziny będą.
A na zmianę sytuacji się chyba nie zanosi.
- 7 1
-
2019-11-22 12:10
18 brutto? (1)
2880 brutto czyli 2117 na reke?
czy to ku...a sa kpiny?
k...a kurierzy dostaja po 3 tys na reke
kpina- 40 3
-
2019-11-22 14:29
Umiesz liczyć?
Licz na siebie!
- 1 0
-
2019-11-22 14:26
Po sezonie o tym piszecie?
Trzeba bylo zapytać jak było od mają do września
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.