- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (28 opinii)
- 2 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (165 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (238 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (149 opinii)
- 5 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (42 opinie)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (54 opinie)
Nie brakuje już kierowców i motorniczych w GAiT
Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje uporała się z wielomiesięcznym kryzysem związanym z wakatami na stanowiskach kierowców i motorniczych. Jeszcze w ubiegłym roku problem z obsadą stanowisk dotyczył nawet 70 osób. Obecnie, jak informuje spółka, braki w zatrudnieniu udało się zniwelować niemal do zera.
Na braki kadrowe nałożyły się też problemy z taborem. Po serii kolizji i wypadków z udziałem tramwajów wiosną 2017 r. spółka nie miała nie tylko kim, ale i czym realizować umowy przewozowej. W efekcie nawarstwiających się kłopotów jesienią w firmie liczącej 1,4 tys. pracowników rozpoczął się spór zbiorowy.
Rozkład jazdy komunikacji miejskiej w Gdańsku
GAiT: kierowcy z zagranicy, polecanie pracowników
Pomysłów na wyjście z zakrętu było kilka. Podstawowy zakładał oczywiście podniesienie płac, co nastąpiło po tym, gdy miasto na przełomie 2017 i 2018 r. dokapitalizowało spółkę kwotą 5 mln zł. Wzrost zatrudnienia miały też spowodować posiłki z zagranicy. Władze spółki pracowników szukały za wschodnią granicą, pojawiały się też pomysły zatrudnienia kierowców z Indii, ale po protestach załogi z pomysłu się wycofano.
Do rekrutacji zachęcano też samych kierowców i motorniczych w ramach programu "Poleć pracownika". Każdy pracownik za ściągnięcie nowego kierowcy czy motorniczego mógł liczyć na dodatkową premię. Akcja trwała od wakacji 2018 r. do początku czerwca br. W tym czasie spółka zatrudniła 13 kierowców. Taka sama liczba pracowników została wynagrodzona za polecenie pracownika.
Po dwóch latach GAiT wyszedł na prostą
W kolejnych miesiącach sytuacja zaczęła się poprawiać zarówno pod względem taboru (każda seria się kiedyś kończy, ta z pechowymi kolizjami i wypadkami także), jak i zatrudnienia - głównie dzięki dwukrotnym podwyżkom pensji. Z kryzysu GAiT wychodził jednak wiele miesięcy. Na początku roku liczbę wakatów udało się zmniejszyć o połowę. Na prostą spółce udało się wyjść po kolejnych 10 miesiącach.
- Spółka GAiT poradziła sobie z problemem wakatów - potwierdza Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT. - Przeciętny poziom etatów do obsługi zadań przewozowych to 525 etatów kierowców, a obsadzonych jest obecnie 535 etatów. Ponadto na bieżąco szkolimy nowych kierowców - na kursie kat. D jest aktualnie 17 osób. W przyszłym roku czeka nas bowiem zwiększenie liczby autobusów obsługujących linie komunikacyjne. Odnośnie do motorniczych obsadzonych jest obecnie 290 etatów i w ciągu najbliższych dni zatrudnionych zostanie 11 osób po kursie, a do obsługi zadań zaplanowanych mamy 298 etatów.
Jak dodaje, zapotrzebowanie na kierowców i motorniczych zmienia się w ciągu roku w zależności od zmian rozkładów jazdy.
Ile zarabiają kierowcy i motorniczowie w GAiT?
W ostatnich miesiącach znacząco poprawiły się zarobki w GAiT. Obecnie średnie miesięczne wynagrodzenie kierowcy autobusowego za dziewięć miesięcy 2019 r. wynosi 5,7 tys. zł brutto (ok. 4,1 tys. zł netto). Nieco mniej zarabiają motorniczowie - średnie miesięczne wynagrodzenie w analogicznym czasie wyniosło 5,4 tys. zł brutto (3,9 tys. zł netto).
Miejsca
Opinie (288) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-22 14:10
Kiedy w końcu miasto zainwestuje pieniądze w tabor i pracowników? (1)
- 10 1
-
2019-11-22 14:15
A po co?
- 0 0
-
2019-11-22 13:59
A bilety miały być w pojazdach
do końca 2019 ale miasto zmieniło zdanie. Mimo wcześniejszych uzgodnień.
- 13 0
-
2019-11-22 13:58
Oooo! Nowe wraca. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych moja firma, podobnie jak stocznie, płaciła za ściągnięcie kogoś do pracy. Brało się kaperskie do podziału, potem delikwent się zwalniał i mógł się skaperować do następnej firmy. Jak tak dobrze idzie to może Pewexy wrócą.
- 15 0
-
2019-11-22 13:04
ledwo 9 listopada był artykuł o kontroli autobusów, w wyniku której stwierdzono usterki w co czwartym autobusie (1)
- 17 0
-
2019-11-22 13:46
Cóż za przypadek :>
- 2 0
-
2019-11-22 13:45
Matematyka
Średni nominał godzin to 168.168 godzin×18złotych=3024 brutto!ha ha ha
- 12 0
-
2019-11-22 13:43
Średnie wynagrodzenie kierowcy autobusu
Tak napisali gdy była część artykułu mówiąca o zarobkach a wy swoje że to średnia z prezesami i dyrektorami . Czytajcie ze zrozumieniem , jest jasno napisane że 4100 to średnia kierowcy .
- 5 8
-
2019-11-22 13:41
Janek
Ale teraz brakuje elektryków i mechaników do naprawy tramwaji
- 11 0
-
2019-11-22 13:34
Nie brakuje pracowników
To dlaczego ciągle ściągają z wolnego ?
- 28 1
-
2019-11-22 13:31
To jest średnia pensja pracowników
Czyli pan prezes spółki główna księgowa i inni dyrektorzy też liczą się do tej średniej.
- 19 1
-
2019-11-22 12:14
Nie brakuje (1)
Nie brakuje kierowcow. Wszystko fajnie. Mozna znowu dac premie prezesom. Wieksza loze na stadionie. A to ze sa ogromne braki w zapleczu technicznym. Brakuje mechanikow. Elektrykow. Blacharzy. Slusarzy. Silnikowcow. To wszystko nie wazne! Kierowcy sami beda wymieniac opony. Kleic szyby. Kto ma to robic? Kiedy?
- 40 1
-
2019-11-22 13:29
Kierowców brakuje cały czas. Kumpel się kiedyś zwolnił, a potem bodajże zmienił się kierownik i już go z powrotem nie przyjął... To było na kilka lat przez tym całym kryzysem. Teraz niby nie brakuje ich zdaniem, ale jak zaczną stąd spadać za lepszymi zarobkami czy z powodów zdrowotnych, to znowu będą jęki, że nie ma komu jeździć i trza będzie zatrudniać Dimitrijów czy innych Saszów.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.