- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (153 opinie)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (127 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (73 opinie)
- 5 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (103 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (155 opinii)
Galary przywrócą ruch między Nowym Portem a Twierdzą Wisłoujście?
Radni miasta Gdańska sprawdzają, czy możliwe jest przywrócenie przeprawy pieszo-rowerowej między Nowym Portem a Twierdzą Wisłoujście . Na Martwej Wiśle mogłyby pojawić się łodzie płaskodenne - tzw. galary. 12-osobowe jednostki na swój pokład byłyby w stanie zabrać także rowery i osoby niepełnosprawne. - Wystarczy dobra wola urzędników, by połączenie mogło funkcjonować już od przyszłego sezonu - mówi Piotr Kozłowski, prezes fundacji Galar Gdański.
- Kursowanie naszej jednostki mogłoby być nawet trzykrotnie tańsze w utrzymaniu niż poprzedni prom samochodowy - mówi Piotr Kozłowski, prezes fundacji Galar Gdański. - Ze względu na ewentualne postępowanie przetargowe nie mogę mówić o wszystkich aspektach finansowych, ale z naszej analizy wynika, że tylko samo cumowanie w jednym sezonie to koszt ok. 140 tys. zł. Przygotowaliśmy kilka wariantów, bo np. korzystanie z infrastruktury należącej do Muzeum Gdańska jest tańsze, niż cumowanie przy nabrzeżu, którym zarządza Gdański Ośrodek Sportu.
Zobacz jak wygląda Galar Gdański
Na Martwej Wiśle miałaby się pojawić nowa, 12-osobowa jednostka, wybudowana specjalnie do obsługi pieszych i rowerzystów (jednostka mogłaby być większa, ale wówczas wedle prawa stałaby się statkiem, co zwiększyłoby koszty jej utrzymania). Dzięki wyspecjalizowanej budowie, przy pomocy profesjonalnej rampy, mogłyby korzystać z niej także osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach. Łódź posiadałaby też nadbudówkę, by chronić pasażerów przed opadami deszczu lub silnym słońcem. Koszt budowy takiej jednostki wynosi ok. 90 tys. zł.
Bilet na kurs w jedną stronę miałby kosztować nie więcej niż 5 zł za osobę dorosłą. O tym, że zapotrzebowanie na to połączenie jest spore, władze miasta przekonały się choćby podczas ubiegłorocznej majówki, gdy między Nowym Portem a Wisłoujściem kursował kuter Baltic Star. Pierwotnie zakładano, że kuter będzie kursował z częstotliwością co pół godziny. Plany trzeba było jednak szybko zmienić. Już pierwszego dnia niecodzienna atrakcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem ze strony nie tylko mieszkańców Trójmiasta, ale również przybyłych na majówkę turystów.
Wideo archiwalne
Galar miałby pływać od kwietnia do października. Jedynym ograniczeniem w kursowaniu między oboma brzegami byłoby ewentualne załamanie pogody i wiatr przekraczający cztery stopnie w skali Beauforta.
W poniedziałek bliźniaczą jednostkę testowali radni miasta.
- Chcieliśmy przekonać się, czy przywrócenie połączenia między Nowym Portem a Twierdzą Wisłoujście jest możliwe przy zastosowaniu tego typu jednostek - przyznaje Kamila Błaszczyk, radna miasta. - Galary są stabilne, szybkie i zwrotne. Jesteśmy przekonani, że uruchomienie, a w zasadzie przywrócenie przeprawy przez Martwą Wisłę cieszyłoby się dużym zainteresowaniem, ale oczywiście kluczową kwestią są finanse.
W ubiegłym roku Biuro Rozwoju Gdańska rozesłało zapytania do firm, które mogłyby przygotować analizę finansową takiego przedsięwzięcia. Ostatecznie do sporządzenia analizy nie doszło, bo zainteresowana firma w ostatniej chwili odstąpiła od podpisania umowy.
- Aby udźwignąć to finansowo, trzeba by uzyskać zewnętrzne finansowanie - dodaje Cezary Śpiewak-Dowbór, radny miasta. - Oczywiście najłatwiej byłoby rozpisać przetarg i zrobić to za miejskie środki, ale w perspektywie cięć finansów w samorządach trzeba myśleć o innych rozwiązaniach np. przy użyciu ekonomii społecznej. W uzyskaniu środków z zewnątrz mogłyby też pomóc agencje rozwoju gospodarczego, specjalizujące się w pozyskiwaniu inwestorów zewnętrznych.
Idea przywrócenia połączenia między Nowym Portem a Wisłoujściem podoba się też Karolowi Ważnemu. Radny miasta Gdańska także wziął udział w poniedziałkowych testach na Martwej Wiśle i przyznaje, że wkładem miasta mogłoby być np. zwolnienie z opłat za korzystanie z nabrzeży i przystanków tramwaju wodnego.
- Otwartą kwestią pozostaje udostępnienie miejskiej infrastruktury nieodpłatnie. Tym bardziej, że jest ona gotowa do użytku, ewentualnie można pomyśleć o jej uzupełnieniu o obiekty małej architektury czy wiaty. Aby zwiększyć szansę na uzyskanie unijnych środków można na dachu galarów zastosować ekrany solarne - mówi Ważny.
Przypomnijmy, że w ciągu najbliższych lat tuż obok powstać ma Plac Nadwodny. Niewykluczone, że będzie to też najlepsza okazja do przywrócenia pieszo-rowerowej przeprawy na Martwej Wiśle, choć jak przyznają radni i przedstawiciele fundacji - ambitny plan zakłada, by galary mogły pływać już w przyszłym roku.
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2019-08-07 10:01
Raczej gupi POmysł
Jakiś galernik najęty na sezon bez wiedzy morskiej, będzie manewrował z galarą pełną ludzi między statkami wchodzącymi do portu??
- 15 2
-
2019-08-07 09:54
Gdańsk cofa sie w rozwoju najpierw rydwany teraz galary .
- 13 3
-
2019-08-07 09:44
(2)
Zastanawiam się kiedy ktoś zaryzykuje i wznowi przeprawę kutrem, promem czy innym pływadłem pomiędzy Zachodnimi i Wschodnimi Górkami. Niemcom się opłacała. Z autobusu 111 byłoby o połowę bliżej do Ptasiego Raju albo rowerkiem do Sobieszewa.
- 5 3
-
2019-08-07 09:54
To były inne czasy.
Ludzie nie mieli samochodów, nie było autobusów i chyba nie chcemy do tego wracać.
- 2 1
-
2019-08-07 09:49
zaryzykuj i wznów
- 4 1
-
2019-08-07 09:50
Plaskodenne łodzie raczej nie są bezpieczne
Tam przy ujściu Motławy są czasem duże fale i często duże statki.
Niech opinię wyda Urząd Morski- 22 2
-
2019-08-07 07:19
(1)
Dobra wola czyli opłacane z budżetu miasta czy jakie cuda ?
- 34 4
-
2019-08-07 09:50
przed likwidacją promu pieszy płacił 2zł, teraz koszt nie powinien być wyższy jak 5zł przy 3 krotnie tańszym utrzymaniu.... wtf ?
wiem wiem, koszty, ceny, utrzymanie w Polsce idzie do góry w zastraszającym tempie .....- 2 0
-
2019-08-07 09:45
Bez sensu takie czy inne przeprawy promowe.wybudowac most zwodzony i po klopocie ewentualnie tunel po rzeką
- 4 5
-
2019-08-07 08:21
(1)
Zrezygnowali by z rydwanu i innych głupot i kasa by się znalazła...
- 22 6
-
2019-08-07 09:33
Prezydent musi jeździć rydwanem a nie galarem.
- 5 1
-
2019-08-07 09:30
Niech będą te galery
a wiosłować za karę powinni drobni przestępcy, alimenciarze, niepłacący mandatów z inni.
- 10 0
-
2019-08-07 09:15
Bezedura
Katapulta lub mega proca wyjdą najtaniej a atrakcja, że ho ho. Kowalski nie doleci lub mu rower rozp a Nowak trzasnie obok poduszki do ladowania. A ile kibiców, filmików itd...
- 10 1
-
2019-08-07 09:03
Jak będą pomalowane na tęczowe kolory to mogą pływać.
- 10 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.