• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańscy radni przyjęli podwyżkę cen biletów od 1 lipca

Katarzyna Moritz
31 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Z komunikacji miejskiej w Gdańsku korzysta coraz więcej osób. W zeszłym roku tramwaje i autobusy przewiozły blisko 174,5 mln pasażerów. Wprowadzenie nowej taryfy w Gdańsku ma spowodować wzrost dochodów netto z tytułu sprzedaży biletów o kwotę ok. 4,11 mln zł. Z komunikacji miejskiej w Gdańsku korzysta coraz więcej osób. W zeszłym roku tramwaje i autobusy przewiozły blisko 174,5 mln pasażerów. Wprowadzenie nowej taryfy w Gdańsku ma spowodować wzrost dochodów netto z tytułu sprzedaży biletów o kwotę ok. 4,11 mln zł.

Od 1 lipca zdrożeją bilety na komunikację miejską - zadecydowali gdańscy radni. Władze miasta spieszyły się z przyjęciem uchwały, by część kosztów podwyżki przerzucić na turystów. Uchwalono też nowe strefy płatnego parkowania.



Co by cię zachęciło do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej?

Gdańscy radni jako pierwsi w Trójmieście zajęli się propozycją Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, by wprowadzić nowe ceny biletów w komunikacji miejskiej.

Czytaj też: Szykuje się podwyżka cen biletów na komunikację

- Koszt funkcjonowania komunikacji od 2011 r. wzrósł o 40 mln zł. Koszt dotychczasowej integracji to 800 tys. zł. Myślimy o dalszym rozwoju komunikacji, więc musimy inwestować w tabor, który już teraz jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Co ważne, Gdańsk jest nadal jednym z najtańszych miast jeśli chodzi o komunikację publiczną w Polsce. Jeśli chodzi o bilety okresowe jedynie Wrocław i Łódź nas wyprzedza. W Warszawie za bilet jednorazowy płaci się 7 zł, w Krakowie 5 zł - wyjaśniał Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
Wiceprezydent argumentował też, że od 2011 r. wskaźnik inflacji wyniósł 3,7 proc. Przypomniał też, że rozszerza się ofertę komunikacyjną, powstają nowe linie tramwajowe, nowe sieci autobusowe, a nowe inwestycje realizowane są po to, by gdańszczanie przesiadali się na komunikację miejską.

- Proponujemy, aby umocnić relację, która wynika z długoterminowej strategii miasta, by zachęcać do zakupu biletów okresowych. Dziś kupuje je ponad 50 proc. gdańszczan. Dziś 34 bilety normalne uzasadniają zakup biletu okresowego. Po aktualizacji cen ta relacja się poprawi na rzecz biletów okresowych - 32,5 podróży będzie uzasadniało zakup biletu okresowego - tłumaczył Grzelak.
Radni opozycji nie zgodzili się z propozycją podwyżki.

- Nawet taka symboliczna podwyżka dziś, to jest pogorszenie oferty, zły syndrom towarzyszący integracji w metropolitalnym związku. Warto nad tym się zastanowić. Nie ma promocji, marketingu skierowanego do tych, którzy mieliby po kilkunastu latach przesiąść się z auta na komunikację - podkreślał Kazimierz Koralewski z PiS.
Padały też argumenty, że w ostatnim okresie spadały ceny ropy, a nawet, żeby obniżyć ceny biletów, by zachęcić mieszkańców do podróżowania komunikacją miejską.

- Paliwo tanieje, zgadza się, ale liczy się koszt całkowity. Zwiększa się jego zużycie, choćby przez klimatyzację w pojazdach, zwiększają się koszty pracy na nowych trasach - wyjaśniał Sebastian Zomkowski, wicedyrektor ZTM.
Ostatecznie 19 głosami radnych PO podwyżkę przegłosowano. 10 radnych PiS było przeciw.

I tak ceny biletów miesięcznych i 30-dniowych wzrosną o 2 zł - bilet pełnopłatny - oraz o 1 zł - bilet ulgowy. Ceny biletów semestralnych czteromiesięcznych wzrosłyby o 4 zł, a pięciomiesięcznych o 5 zł, a ceny biletów jednorazowych (bilety jednoprzejazdowe, jednogodzinne, nocne) o 20 gr - pełnopłatny i o 10 gr ulgowy, natomiast bilety 24-godzinne o 1 zł.

W Gdańsku nowe ceny biletów wejdą w życie już od lipca, w Gdyni i Sopocie podwyżki mają obowiązywać od 1 września. Dlaczego Gdańsk tak się śpieszy?

Jak tłumaczył wiceprezydent Grzelak, miasto chce skorzystać z sezonu turystycznego, by sporą część kosztów podwyżki przerzucić na turystów, którzy także korzystają z komunikacji miejskiej.

Radni przegłosowali też nowe strefy płatnego parkowania.

Najszybciej w połowie czerwca mają zacząć funkcjonować płatne parkingi w pasie nadmorskim. Dokładniej, w pięciu dzielnicach: Jelitkowie, Zaspie, Przymorzu, Brzeźnie, na Stogach i na Wyspie Sobieszewskiej miejsca parkingowe oddane zostaną w dzierżawę prywatnym zarządcom. Trwa już konkurs na wyłonienie operatorów tych parkingów. Godzina postoju ma kosztować nie więcej niż 3 zł.

Dodatkowo poszerzone zostaną strefy płatnego parkowania w mieście. Zmiany granic stref dotyczą w sumie sześciu rejonów miasta: Śródmieścia, Siedlec, Aniołków, Wrzeszcza, Oliwy i Brzeźna. W Brzeźnie (na terenie dawnej wioski rybackiej) w Oliwie (obszar od parku do kompleksu Olivia Business Centre), w Śródmieściu m.in. o okolice ECS.

Czytaj też: Tak będą wyglądały nowe strefy płatnego parkowania w Gdańsku

- SPP obejmują w Śródmieściu przede wszystkim ul. Dyrekcyjną i ul. Górka. W przypadku tej drugiej zgodę musi wyrazić Rada Dzielnicy, podobna sytuacja będzie w Brzeźnie, gdzie nie było akceptacji społecznej - wyjaśnia Grzelak.
  • Strefa Płatnego Parkowania w Oliwie zostanie rozszerzona o obszar ograniczony ulicami: Grunwaldzką, Opata Jacka Rybińskiego, Polanki (z włączeniem tych ulic), Bażyńskiego (z wyłączeniem tej ulicy).
  • Strefa Płatnego Parkowania w Śródmieściu zostanie rozszerzona o obszar ograniczony ulicami: Wartką, Grodzką, Podwalem Staromiejskim, Targiem Drzewnym, Huciskiem, Podwalem Grodzkim (z włączeniem tych ulic), Błędnikiem (z wyłączeniem tej ulicy), Dyrekcyjną, Kosynierów Gdyńskich, Jana z Kolna, Łagiewniki, Wałową, Targową, Lisia Grobla, Rybaki Górne (do Podstocznej), Wałową, Stara Stocznia (z włączeniem tych ulic) oraz korytem rzeki Motławy.
  • Strefa Płatnego Parkowania w Brzeźnie zostanie wyznaczona na obszarze ograniczonym ulicami: Walecznych, Południową, Brzeźnieńską (włącznie z tymi ulicami), Hallera (z wyłączeniem tej ulicy), Wczasy, Dworską (z włączeniem tych ulic).
  • Strefa Płatnego Parkowania na Siedlcach zostanie wyznaczona na obszarze ograniczonym ulicami: Strzelecką, Nowe Ogrody, Powstańców Warszawskich, Bema, Zakopiańską do Wyczółkowskiego, Bema, Kartuską do Ciasnej, Pohulanka do Kolonii Studentów (z włączeniem tych ulic), Armii Krajowej (z wyłączeniem tej ulicy), 3 Maja, Nowe Ogrody (z włączeniem tych ulic).
  • Strefa Płatnego Parkowania na Aniołkach zostanie rozszerzona o obszar ograniczony ulicami: Chodowieckiego, Kopernika, Wronią, Orzeszkowej, Dębową, Dantyszka, Dębinki, Smoluchowskiego (do Jarowej), Smoluchowskiego do Traugutta, Traugutta do Nr 29 nieparzyste i do Nr 14 parzyste, terenem niebędącym drogą publiczną, Aleją Zwycięstwa od Nr 31/32 do Chodowieckiego (z włączeniem tych ulic.
  • Strefa Płatnego Parkowania we Wrzeszczu zostanie rozszerzona o obszar ograniczony ulicami: Batorego, Sosnową, Partyzantów, Gen. De Gaulle'a, Grunwaldzką, Kościuszki, Dmowskiego, Zator-Przytockiego, Miszewskiego, Uphagena, Piramowicza, Aleją Zwycięstwa do nr 31/32, terenem niebędącym drogą publiczną, Traugutta od nr 29 nieparzyste i od nr 14 parzyste, Do Studzienki, Matejki, Jaśkową Doliną z włączeniem tych ulic.
W przypadku Brzeźna w sprawie stref protestowali mieszkańcy. Ostatecznie radni miejscy uchwałę przyjęli, ale o wprowadzeniu tam stref zadecydują jeszcze radni dzielnic, którzy mają w tej sprawie podjąć uchwały.

Inaczej było w przypadku Oliwy, gdzie mieszkańcy wręcz apelowali o utworzenie strefy płatnego parkowania.

Opłaty w nowych strefach będą pobierane od poniedziałku do piątku w godz. 9:00 - 17:00 (na obszarach Śródmieścia, Wrzeszcza), 9:00 do 15:00 (Siedlce, Aniołki, Oliwa).

Za pierwszą godzinę w SPP trzeba będzie zapłacić 3 zł, za drugą - 3,60 zł, trzecią - 4,30 zł, a za czwartą i następne - 3 zł.

Aby mieszkańcy przyjęli z większym zrozumieniem nowe strefy płatnego parkowania, władze miasta postanowiły znacząco obniżyć ceny abonamentów miesięcznych. Obecnie za parkowanie w SPP mieszkaniec musi zapłacić miesięcznie 30 zł. Wkrótce opłata spadnie do 20 zł miesięcznie. Jeszcze mniej - bo nawet 10 zł za miesiąc - zapłacą kierowcy, którzy wniosą opłatę za cały rok z góry (120 zł). Obecnie za roczny abonament trzeba zapłacić niemal trzy razy więcej (300 zł).

Za postój w tych dzielnicach trzeba będzie płacić najwcześniej od przełomu sierpnia i września, gdy miasto odbierze nowe parkomaty.

W ubiegłym roku miasto z tytułu opłat za parkowanie w strefach płatnego parkowania uzyskało przychód w wysokości 4,4 mln zł (z czego 401 tys. zł pochodziło z opłat abonamentowych). Rok wcześniej do budżetu miasta wpłynęło 3,9 mln zł, a w 2013 r. - 3,7 mln zł.

Protest przeciw radnej Annie Kołakowskiej z PiS

Na wtorkowej sesji pojawili się przedstawiciele różnych środowisk działających na rzecz równouprawnienia dla kobiet i mężczyzn, by zaprotestować przeciw radnej Annie Kołakowskiej. Na wtorkowej sesji pojawili się przedstawiciele różnych środowisk działających na rzecz równouprawnienia dla kobiet i mężczyzn, by zaprotestować przeciw radnej Annie Kołakowskiej.
Na sesję przyszli przedstawiciele różnych środowisk działających na rzecz równouprawnienia kobiet i mężczyzn, którzy na barierce balkonu dla widowni zawiesili baner "Dość homofobii, dość przemocy, Anno Kołakowska". W rozdawanych ulotkach w Radzie Miasta informowali, że to ich forma protestu przeciw nienawistnym atakom radnej na drugim trójmiejskim Marszu Równości. Radni podczas sesji nie dyskutowali o tym.

Przypomnijmy: 21 maja Anna Kołakowska - wraz z rodziną - blokowała tegoroczny Marsz Równości.

Opinie (434) ponad 10 zablokowanych

  • Panie Grzelak dlaczego wybrał pan bilet 90 minutowy?

    • 1 0

  • Bilety (10)

    Ceny biletów są złe. Powinny być 4 zł za godzinny (3,50 jeden przejazd).
    A miesięczne 100-110 zł.

    Ale i to najważniejsze obejmować ZTM i SKM/PKM w obrębie Gdańska.

    Inaczej nie ma faktycznej i koniecznej integracji KM

    • 18 22

    • Co komu po SKM tylko na Gdańsk (4)

      Co to w ogóle za bzdura, żeby w taryfach wydzielać Sopot?

      • 2 1

      • (3)

        SKM na Gdańsk choćby po to, aby z Żabianki dojechać do Śródmieścia kolejką, a później autobusem czy tramwajem np. na Chełm.
        Albo z OBC do Osowy za pomocą SKM/PKM/autobus

        • 3 0

        • (2)

          Polecam auto - podroz zabierze 20 min, komunikacja to godzinna wycieczka. do kiedy jazda autem bedzie sie bardziej oplacac mam wywalone na komunikacje miejska

          • 0 1

          • (1)

            Godzina parkowania 3zł i jazda samochodem do pracy nie jest już opłacalna.

            • 1 0

            • Zauważ, że parkowanie pod OBC będzie teraz kosztowało pracowników 25,90 PLN za 8 godzin, bo tyle "kodeksowo" trwa dzień pracy.

              • 0 0

    • Nie jestem oderwany od rzeczywistości

      powinno być 1000 zł za jeden przejazd

      • 0 0

    • Niemoc twórcza operatorów (chyba jeszcze pkp dochodzi?) + rozbieżne interesy = poczekamy... (2)

      Byłoby dobrze zintegrować całe Trójmiasto, ale patrząc na ten niedowład... pieśń dalekiej przyszłości. Tak samo jak jeden operator dla całości.

      • 5 0

      • (1)

        Nie ceny, ale ta akceptowalna niemoc mnie dobija.

        • 3 1

        • Wierzę, mam podobnie.

          • 3 0

    • a 140-150 zł na trójmiasto

      • 8 2

  • zniknie życie rodzinne, nie będzie mnie stać na bilet do babci

    • 1 0

  • Brak zgody

    Brak zgody na podwyżki....

    • 3 0

  • Mam dosyć!

    Szlag by was radni jasny trafił. Ceny paliwa spadają, od ponad roku mamy deflację ale ceny biletów muszą wzrosnąć? Ale przecież włodarze zarabiają krocie, stać ich na niezłe fury więc i komunikacją tarabanić się nie muszą a zatem ich podwyżki nie dotkną. A że zwykłych ludzi już tak? A co to ich obchodzi. Nie od dziś wiadomo że władza ma obywateli w głębokim poważaniu. Przecież oni tam dla kasy i władzy są, a nie żeby mieszkańcom służyć. A idźcie wy wszyscy w cholerę. W głębokiej d... mam taką władzę.

    • 4 0

  • droższe bilety w Gdańsku

    skoro Gdynia i Sopot nie podwyższają cen biletów, to jak Gdańsk myśli zarobić na też podwyżce i turystach?? skoro turyści na 100% skorzystają z oferty Sopotu i Gdyni gdzie będą podróżować taniej, a jak wogóle można podać taką przyczynę szybkiej podwyżki " żeby zdążyć jeszcze na turystach zarobić". Niech lepiej radni Gdańska policzą ile stracą, bo turyści wolą płacić mniej. ŻENUJĄCE

    • 3 0

  • Czynsze są masakrycznie drogie, a teraz bilety - Gdańsk zwariował (1)

    Szanowni Państwo,
    skąd wzieliście te ceny? " W Warszawie za bilet jednorazowy płaci się 7 zł..."
    to BZDURA ... wczoraj za bilet w Warszawie (cały) - płaciłam 3,40 zł !! Proszę sprawdzić a potem pisać ...

    • 9 1

    • To był bilet 20 minutowy ;)

      To był bilet 20 minutowy ;) Ale to nie zmienia faktu, że zawierał w sobie bilet na metro i SKM :)

      • 0 0

  • W Sopocie...

    obowiązuje komunikacja gdańska i gdyńska..rozumiem że Sopotu podwyżka owa nie dotyczy.

    • 1 0

  • na stronie ZTM Warszawa (1)

    Bilet jednorazowy przesiadkowy uprawniający do nieograniczonej liczby przejazdów do 90 minut od momentu skasowania biletu albo uprawniający do przejazdu jednym środkiem transportu do przystanku lub stacji, który obowiązuje jako ostatni na trasie. Cena 7zł.
    Zatem u nas? Takie zwykłe niedomówienia, oczywiście bez chęci oszukiwania.
    Krzesło czy krzesło elektryczne to zawsze porównać można i wyjdzie że to krzesło.
    Miłego siadania!

    • 3 0

    • I jeszcze popatrz gdzie dojedziesz za te 7zł. Bo obejmuje strefę 1 i 2, czyli Warszawa i przyległe gminy.

      • 1 0

  • W Warszawie bilet droższy, ale ...

    W Warszawie na tym jednym bilecie za 7zł można jeździć przez 90 minut, czyli półgodziny dłużej niż u nas za 3,80. Dodatkowo bilet ten ważny jest na dwie linie metra, autobusy, tramwaje i SKM-ki zarówno w strefie miejskiej, jak i pozamiejskiej. To tak jakby u nas kupić bilety wszystkich przewoźników po kolei, czyli na przykład na Autobus w Gdańsku + SKM + Autobus w Gdyni, albo od razu metropolitalny - tyle, że ten ostatni akurat musimy już kupić 24h za 18 lub 21 zł, bo godzinnych nie ma - w Warszawie odpowiedniki to 15 i 26 zł, ale przypominam - oni mają Metro ;)

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane