- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (159 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (219 opinii)
- 3 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (129 opinii)
- 4 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (75 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (21 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (103 opinie)
Żółty Wiadukt: nowe życie. Na razie tylko w pracy licencjackiej
porównać
Strefa rekreacji od strony Parku Steffensów, taras widokowy od strony stoczni, ruchome meble miejskie pośrodku - taką metamorfozę mógłby przejść Żółty Wiadukt w Gdańsku, gdyby zrealizowana została wizja absolwentki architektury przestrzeni kulturowych na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku Julii Arcyz.
Najsłynniejszy wiadukt we wschodniej Europie
W PRL-u zyskał sławę, gdy w 1979 roku został pomalowany na kolor żółty. Prawdopodobnie jako pierwszy "obiekt strategiczny" na wschód od Łaby, które wówczas konsekwentnie malowano na szaro, by nie były łatwym celem dla wrogiego lotnictwa. Grzegorz Boros, autor pomysłu, walczył o jego realizację przez pięć lat, ale w końcu dopiął swego.
Pożegnanie samochodów, powitanie pieszych i rowerzystów
13 lat temu, w 2008 roku, wiadukt zamknięto dla ruchu, z powodu złego stanu technicznego. Został ponownie otwarty po czterech latach, w połowie 2012 roku.
Gdańszczanie nie korzystali jednak z niego zbyt długo. Już pół roku później, w styczniu 2013 roku, żółty wiadukt znowu zamknięto - tym razem z powodu rozpoczęcia budowy ul. Nowej Wałowej, dziś znanej jako al. Popiełuszki.
Nową Wałową otwarto w połowie 2014 roku, a wraz z nią nowy wiadukt nad torami, wzniesiony tuż obok Żółtego. Od tej pory kierowcy korzystają z tej nowej konstrukcji, a żółty wiadukt zmienił się w kładkę dla pieszych i rowerzystów.
Dodatkowo od lat straszą na nim betonowe zapory, ustawione niegdyś tymczasowo, ale - jak wiadomo - prowizorki są najtrwalsze.
Nowe życie Żółtego Wiaduktu
Konstrukcja i jej otoczenie zainspirowały Julię Arcyz, absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Poświęciła jej swoją pracę licencjacką, napisaną pod kierunkiem dra Rafała Setlaka.
Miejsce spotkań i odpoczynku
Strefa odpoczynku po stronie al. Zwycięstwa (strefa "A") - znajduje się wokół zachodniego przyczółka mostu, nieopodal Parku Steffensów, przy drodze rowerowej i trawniku, gdzie kilka miesięcy temu miejscy "partyzanci" sadzili na własną rękę młode drzewa.
W założeniu Julii Arcyz to dobre miejsce na miejsce na odpoczynek m.in. dla rowerzystów i innych użytkowników małego ruchu kołowego. Nie bez racji, ponieważ w tym miejscu zwykle parkuje bardzo dużo współdzielonych hulajnóg.
Przestrzeń ta postrzegana może być jako miejsce spotkań, np. przed wspólną wyprawą na tereny postoczniowe. Dlatego w wizji młodej architektki pojawiły się tu platformy do siedzenia, wyposażone we wnęki na rowery. Zaplanowała również wodopój dla ludzi i zwierząt.
Taras widokowy otwarty na stocznię
Strefa "B" znajduje się po przeciwległej stronie wiaduktu, skąd widać żurawie, tereny postoczniowe i w powstające powoli Młode Miasto. Podziwianie tej charakterystycznej dla Gdańska panoramy ułatwiłby taras widokowy. Zlokalizowany zostałby na skarpie, po której wcześniej biegła jezdnia łącząca wiadukt z ul. Jana z Kolna.
Sercem tarasu miałby być ogród deszczowy.
Umieszczone po bokach tarasu kortenowe barierki zaprojektowano w taki sposób, by odprowadzały smugi światła z reflektorów w kierunku umieszczonej na zwieńczeniu tarasu szklanej bariery, która z kolei dodaje lekkości konstrukcji i otwiera widok na stocznię.
Projekt przewiduje również umieszczenie platformy-windy, która miałaby się znaleźć pomiędzy wejściem przy schodach a samym wiaduktem, która ułatwiłaby dostanie się każdemu na wiadukt.
Ławki i meble miejskie pośrodku wiaduktu
Strefa "C" obejmuje jezdnię i chodniki na wiadukcie. Na środku mostu zaprojektowano zestaw mebli miejskich, poruszających się na prowadnicach. Ich zadaniem miałoby być rozdzielenie strefy ruchu od strefy tzw. "rekreacyjnej".
Dodatkowo, na szczycie konstrukcji mostu, zainstalowano panele fotowoltaiczne.
porównać
Projekt Julii Arcyz powstał bez konsultacji z władzami miasta i prawdopodobnie w żaden sposób nie przełoży się na rzeczywistość. A szkoda.
Opinie (80) 2 zablokowane
-
2021-10-13 09:05
Most przyjazni polsko- chinskiej.
- 1 0
-
2021-10-13 09:00
ten most nadaje sie do jednego. wieszania urzadasow z UM w Gdansku za
- drewniany rydwan (350 tys zlotych) - realna cena materialow 200 zlotych
- bilete metropolitalny tygoniowy bezdotykowy - ciagle w opracowaniu od 25 lat
- syf przed dworcem we Wrzeszczu
- syf przy wejsciu na plaze w Brzeznie
- SKMki i ich stan - niektore pamietaja Bolka jak jezdzil do uczciwej roboty choc i to moze nieprawda- 0 0
-
2021-10-13 07:13
Super pomysł. (1)
Odpoczynek w otoczeniu ruchliwych ulic, nad torami kolejowymi, którymi być może akurat jechać będzie SM42. Do tego miasto ma sporo wolnych pieniędzy, bo przecież tylko 1 mld zł długu planują na przyszły rok.
- 11 19
-
2021-10-13 08:47
Dobra, dobra. Tobie i tak zależy tylko na autostradzie i darmowym parkingu.
- 2 2
-
2021-10-12 17:17
(3)
Odczepcie się od tego wiaduktu. Zróbcie pierw porządek z tymi całonocnymi hucznymi imprezami na Elektryków. Ze strny mostu jest ładnie, zielono, nic tam nie trzeba zmieniać. Zresztą skąd na to pieniądze, jak włodarze chcą zadłużyć Gdańsk na ladnych parę milionów.
- 15 17
-
2021-10-13 08:02
ocho jeszcze sie budynki mieszkalne przy nowej walowej nie pobudowaly a juz sie deweloperowie odzywaja ze im elektrykow przeszkadza. 5 lat i po 100czni nic nie zotstanie niestety
- 1 0
-
2021-10-12 17:34
Pierw? W jakim to jest języku? (1)
- 6 1
-
2021-10-12 18:10
W polskim.
"przestarzałe: najpierw, wpierw, najwcześniej lub uprzednio, przedtem, wcześniej; pierwej"
Polecam zajrzec do slownika zanim sie zaczniesz czepiac.- 2 2
-
2021-10-13 07:51
wygląda drogo i betonowo
postawić kilka ławek, utrzymać zieleń i nasadzić drzewa i to wystarczy :) tam jest dość głośno i nie ma klimatu aby tam spędzać czas, można się co najwyżej tam spotkać i pójść na Stocznę...
- 2 1
-
2021-10-13 07:44
Niech studenci lepiej nie projektują czegokolwiek.
Już ławki na plażę zaprojektowali takie kosmiczne że, tylko siąść i płakać. Chyba że, to kolejna jakąś protegowana,,,?
- 4 2
-
2021-10-13 07:40
Żółty brudny
Żółty to on będzie przez miesiąc, a później osadzi się bród i nikt nie będzie o to dbał.
- 1 1
-
2021-10-13 07:35
Wiadukt ,,żeliwny,,?
Konstrukcja wiaduktu wykonana została ze stali. Może nie najwyższej jakości, ale jednak.
Pozdrawiam
MC- 3 0
-
2021-10-12 17:25
może ktoś pomyśli w końcu o podjezdzie dla rowerów pod wiadukt od strony ul. Jana z Kolna?? (6)
.
- 23 4
-
2021-10-12 18:13
Podziekuj Adamowiczowi. (2)
Mogl spokojnie zostawic nowo wyremontowany zolty wiadukt jako samochodowy i zbudowac obok fajna kladke pieszo-rowerowa przez tory. Z rampami, oswietleniem, itp.
Ale wolal zrobic z zoltego wiaduktu paskudne pseudo-przejscie piesze a za gruba kase zbudowac obok dojazd swoim urzednikom do ECSu.- 4 4
-
2021-10-13 06:36
Zrzędzie nie dogodzisz
Budują coś bez dojazdu - gdzie drogi?
Budują najpierw dojazd - "po co droga w pole"?- 2 1
-
2021-10-12 19:40
Kolejny fachowiec...
Musisz głosować nadal na PiS, zrobia tam kabiny teleportacyjne- 3 3
-
2021-10-12 18:03
może winda dla inwalidów? (1)
- 2 3
-
2021-10-12 22:21
jak będzie rampa, winda nie będzie potrzebna
- 2 0
-
2021-10-12 17:45
już pomyślałem - przeczytaj mój wpis pod tekstem Xxl wieku
- 7 1
-
2021-10-13 05:28
Jestem na tak
Ta mało uczęszczana część miasta przyciągnie ludzi bo plany wyglądają bardzo ciekawie teraz przejeżdżając tamtędy patrzymy i nie widzimy nic ciekawego ale jak widać można to zmienić
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.