- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (175 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (223 opinie)
- 3 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (34 opinie)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (133 opinie)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (82 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (105 opinii)
Żółty Wiadukt: nowe życie. Na razie tylko w pracy licencjackiej
porównać
Strefa rekreacji od strony Parku Steffensów, taras widokowy od strony stoczni, ruchome meble miejskie pośrodku - taką metamorfozę mógłby przejść Żółty Wiadukt w Gdańsku, gdyby zrealizowana została wizja absolwentki architektury przestrzeni kulturowych na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku Julii Arcyz.
Najsłynniejszy wiadukt we wschodniej Europie
W PRL-u zyskał sławę, gdy w 1979 roku został pomalowany na kolor żółty. Prawdopodobnie jako pierwszy "obiekt strategiczny" na wschód od Łaby, które wówczas konsekwentnie malowano na szaro, by nie były łatwym celem dla wrogiego lotnictwa. Grzegorz Boros, autor pomysłu, walczył o jego realizację przez pięć lat, ale w końcu dopiął swego.
Pożegnanie samochodów, powitanie pieszych i rowerzystów
13 lat temu, w 2008 roku, wiadukt zamknięto dla ruchu, z powodu złego stanu technicznego. Został ponownie otwarty po czterech latach, w połowie 2012 roku.
Gdańszczanie nie korzystali jednak z niego zbyt długo. Już pół roku później, w styczniu 2013 roku, żółty wiadukt znowu zamknięto - tym razem z powodu rozpoczęcia budowy ul. Nowej Wałowej, dziś znanej jako al. Popiełuszki.
Nową Wałową otwarto w połowie 2014 roku, a wraz z nią nowy wiadukt nad torami, wzniesiony tuż obok Żółtego. Od tej pory kierowcy korzystają z tej nowej konstrukcji, a żółty wiadukt zmienił się w kładkę dla pieszych i rowerzystów.
Dodatkowo od lat straszą na nim betonowe zapory, ustawione niegdyś tymczasowo, ale - jak wiadomo - prowizorki są najtrwalsze.
Nowe życie Żółtego Wiaduktu
Konstrukcja i jej otoczenie zainspirowały Julię Arcyz, absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Poświęciła jej swoją pracę licencjacką, napisaną pod kierunkiem dra Rafała Setlaka.
Miejsce spotkań i odpoczynku
Strefa odpoczynku po stronie al. Zwycięstwa (strefa "A") - znajduje się wokół zachodniego przyczółka mostu, nieopodal Parku Steffensów, przy drodze rowerowej i trawniku, gdzie kilka miesięcy temu miejscy "partyzanci" sadzili na własną rękę młode drzewa.
W założeniu Julii Arcyz to dobre miejsce na miejsce na odpoczynek m.in. dla rowerzystów i innych użytkowników małego ruchu kołowego. Nie bez racji, ponieważ w tym miejscu zwykle parkuje bardzo dużo współdzielonych hulajnóg.
Przestrzeń ta postrzegana może być jako miejsce spotkań, np. przed wspólną wyprawą na tereny postoczniowe. Dlatego w wizji młodej architektki pojawiły się tu platformy do siedzenia, wyposażone we wnęki na rowery. Zaplanowała również wodopój dla ludzi i zwierząt.
Taras widokowy otwarty na stocznię
Strefa "B" znajduje się po przeciwległej stronie wiaduktu, skąd widać żurawie, tereny postoczniowe i w powstające powoli Młode Miasto. Podziwianie tej charakterystycznej dla Gdańska panoramy ułatwiłby taras widokowy. Zlokalizowany zostałby na skarpie, po której wcześniej biegła jezdnia łącząca wiadukt z ul. Jana z Kolna.
Sercem tarasu miałby być ogród deszczowy.
Umieszczone po bokach tarasu kortenowe barierki zaprojektowano w taki sposób, by odprowadzały smugi światła z reflektorów w kierunku umieszczonej na zwieńczeniu tarasu szklanej bariery, która z kolei dodaje lekkości konstrukcji i otwiera widok na stocznię.
Projekt przewiduje również umieszczenie platformy-windy, która miałaby się znaleźć pomiędzy wejściem przy schodach a samym wiaduktem, która ułatwiłaby dostanie się każdemu na wiadukt.
Ławki i meble miejskie pośrodku wiaduktu
Strefa "C" obejmuje jezdnię i chodniki na wiadukcie. Na środku mostu zaprojektowano zestaw mebli miejskich, poruszających się na prowadnicach. Ich zadaniem miałoby być rozdzielenie strefy ruchu od strefy tzw. "rekreacyjnej".
Dodatkowo, na szczycie konstrukcji mostu, zainstalowano panele fotowoltaiczne.
porównać
Projekt Julii Arcyz powstał bez konsultacji z władzami miasta i prawdopodobnie w żaden sposób nie przełoży się na rzeczywistość. A szkoda.
Opinie (80) 2 zablokowane
-
2021-10-12 17:01
Najglupsza decyzja Adamowicza i spolki - zrobic remont wiaduktu i go zamknac. (7)
Jak mozna wywalic na remont 6 400 000 PLN zeby potem odciac ruch z ulica Jana z Kolna? To bezmyslnosc i niegospodarnosc wrecz kosmicznego poziomu. Naprawde zaluje, ze prokuratura nie zdazyla przeswietlic jego interesow.
Nowy wiadukt prowadzi ruch ze skrzyzowania przy Placu Zebran Ludowych gdzies w pole. Adamowicz zrobil sobie za publiczne pieniadze dojazd do pracy dla urzednikow ECSu.
Dno i metr mulu.- 50 19
-
2021-10-12 18:20
(3)
Gdyby nie remont to wiadukt przestałby istnieć. Nie mówiąc o zagrożeniu jakie stwarzał!
- 2 2
-
2021-10-12 18:57
To czemu go nie wyburzyli i nie zrobili tanszej kladki dla pieszych? (2)
Dlaczego zamiast tego ladowali bezmyslnie miliony w wiadukt o nosnosci 70 ton, zeby teraz sobie po nim spacerowal od czasu do czasu jakis przechodzien?
- 1 1
-
2021-10-12 19:37
(1)
Witam inżyniera mostowca.
Szybkie pytanie bo siedzisz w temacie... Szacunkowy koszt wyburzenia i budowy kładki jaki byłby?- 1 2
-
2021-10-13 01:18
Likwidacja to max pol banki na tamte realia.
Podjezdzasz z podparciem, zdejmujesz nawierzchnie, tniesz przesla od razu na wagon i do huty. To na serio nie jest trudne. Niemcy mnostwo zlej jakosci wiaduktow rozwalali na terenach bylego NRD. Dwa, trzy dni zamieszania z pociagami i masz czysto. Zreszta jak nie wierzysz to jedz do Gdyni - wlasnie wyburzaja jeden.
- 1 2
-
2021-10-12 19:18
Można. Bo most miał być wyremontowany a nie przywrócony do użytku.
Kto miał zarobić ten zarobił. A dziś św. Paweł od deweloperów już i tak niczym się nie musi przejmować.
- 0 4
-
2021-10-12 17:33
(1)
chyba zapomniałeś jak sie rozpadł taki sam wiadukt na zaspie i zablokował połączenia kolejowe ... remont był konieczny
- 6 3
-
2021-10-12 18:07
Oczywiscie ze byl.
Tylko dlaczego remontowac wiadukt samochodowy, wymagajacy z racji konstrukcji nosnej ogromnych nakladow finansowych zeby potem go zmienic w kladke dla pieszych?
Trzeba bylo zostawic wyremontowany zolty wiadukt jako samochodowy, a zamiast budowac nowy wiadukt to zrobic ladny dojazd do ECS od Jana z Kolna plus estetyczna kladke dla pieszych.
Wyszlo by wielokrotnie taniej i wygodniej. A to co teraz tam stoi to drogi, niepraktyczny i brzydki frankenstein.- 3 5
-
2021-10-12 23:18
Żółto niebieski wiadukt w centrum Gdańska (1)
Tylko student może to wymyślić.
- 3 1
-
2021-10-12 23:26
a skąd taki przyjezdny student ma wiedzieć co znaczy żółto niebieski w Gdańsku ?
- 1 0
-
2021-10-12 23:11
Teeeeee
Studenty za mechanikę się brać. Wahacze, rozrządy, sworznie robić a nie wymyślać. Dobre też rolnictwo
- 3 2
-
2021-10-12 23:06
Przestańcie wierzyć w te bajki o pięknym Gdańsku za czasów tej obecnej od 30 lat gdańskiej mafii lewaków. Nic z tych planów studentów nie będzie. Wiadukt jest w złym stanie, brzydki, ceglane mury oporowe się sypią, schody też, a droga do ulicy Jana z Kolna jest zamknięta i porasta chwastami.
- 4 3
-
2021-10-12 22:28
słaba ankieta, nie głosuję
- 2 2
-
2021-10-12 22:27
a gdzie trawnik? Zniknie?
- 5 1
-
2021-10-12 21:57
A Ławki dla fanów alkoholu rozumiem ?
W takim miejscu aż się prosi o towarzystwo przy browarku na dojściu i powrocie z roboty szczególnie w piątek i sobotę.
Normalni ludzie nie będą tam sobie siedzieć dla przyjemności. Miejscowy folklor będzie tylko straszył i ozdabiał to miejsce potłuczonymi butelkami, jeziorem śliny i petów koło ławki.- 4 3
-
2021-10-12 17:53
Opinia wyróżniona
W Gdańsku i w całym Trójmieście powinno powstać wiele lekkich konstrukcji kładek dla pieszych i rowerzystów (4)
aby tak jak w wielu dobrze zarządzanych miastach europejskich piesi, rowerzyści i hulajnogowcy mieli możliwość dotarcia do wielu celów podróży krótszą i prostszą drogą niż osoby chcące dojechać z tego samego punktu A do B samochodem prywatnym. Naturalne cieki wodne: takie jak Motława, powinny być poprzecinane zwodzonymi kładkami pieszo - rowerowymi; połączenia drogowe przez Motławę powinny być dużo rzadsze. To samo dotyczy kładek nad torami kolejowymi i przepustami lub kładkami nad ulicami prostopadłymi do linii SKM oraz PKM. Obecnie wiele dzielnic Trójmiasta jest poprzecinana drogami pseudoszybkiego ruchu, podczas gdy brakuje cyklostrady wzdłuż linii SKM od Oruni do Redy.
- 70 14
-
2021-10-12 20:46
Jest cyklostrada nad morzem, i to ona powinna być główną arterią dla rowerzystów jadących z Gdańska do Gdyni (1)
Na tej trasie masz świeże powietrze, ciszę, spokój, i piękne widoki, więc jest lepszym rozwiązaniem niż budowa cyklostrady wzdłuż SKM. Dalej do Redy masz ścieżkę rowerową wzdłuż Morskiej.
- 1 4
-
2021-10-12 21:33
Przecież w Gdyni nie ma żadnej
"Cyklostrady" nad morzem, dopiero przy bulwarze im. Perły Samorządu jest :)
- 3 0
-
2021-10-12 20:45
Po to są przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe
Po co wydawać pieniądze na wiadukty i kładki?
- 3 3
-
2021-10-12 20:12
W Gdańsku przecież wolimy przejścia dla pieszych
Ważne, aby SKM, tramwaje, ulice, ścieżki rowerowe i chodniki były na tym samym poziomie - żadnych nasypów, obniżeń, kładek.
- 4 7
-
2021-10-12 21:30
Architekci
Stracone pokolenie.Wystarczy zobaczyć jak wygląda beznadziejne wyglada nowa Gdynia.
- 8 1
-
2021-10-12 21:24
Bzdura kompletna i jak widać ktos kto pojecia niema o estetyce i tego ze robi sie praktyczne miejsca a nie pod mode okresową
W Gdańsku jest wiele projektów w BO co roku które mimo ze wygrały nie są realizowane ,Ale tutaj mamy reklame kolesiów z portalu i oni chca by ich kaprysy realizowac bez głosowania
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.