• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk i drogowcy wspólnie powalczą o pieniądze na Trasę W-Z

Michał Brancewicz
26 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Najdłuższa ulica w Trójmieście widziana z góry
Obwodnica Trójmiasta na wysokości Karczemek. Istniejący w tym miejscu węzeł zostanie rozbudowany do klasycznej "koniczynki". Za rozbudowę zapłaci GDDKiA, za dociągnięcie do tego miejsca trasy W-Z - Gdańsk. Czy wciąż jest szansa, że do wspólnej inwestycji dołoży się Unia Europejska? Obwodnica Trójmiasta na wysokości Karczemek. Istniejący w tym miejscu węzeł zostanie rozbudowany do klasycznej "koniczynki". Za rozbudowę zapłaci GDDKiA, za dociągnięcie do tego miejsca trasy W-Z - Gdańsk. Czy wciąż jest szansa, że do wspólnej inwestycji dołoży się Unia Europejska?


Gdańsk porozumiał się z GDDKiA w sprawie budowy trasy W-Z i węzła Karczemki. Ma to przywrócić nadzieje na zdobycie unijnego wsparcia dla tej inwestycji.



Kolorem zielonym oznaczono część Trasy W-Z realizowanej przez Miasto. Kolorem żółtym oznaczono Węzeł Karczemki realizowany przez GDDKiA. Kolorem zielonym oznaczono część Trasy W-Z realizowanej przez Miasto. Kolorem żółtym oznaczono Węzeł Karczemki realizowany przez GDDKiA.
W poniedziałek gruchnęła wieść, że Gdańsk przegrał walkę o 150 mln zł, za które chciał wybudować ostatni odcinek trasy W-Z, łączący ul. Kartuską z obwodnicą na węźle Karczemki zobacz na mapie Gdańska.

Wśród przyczyn niskiej oceny, jaką ministerialni eksperci wystawili gdańskiej inwestycji wymieniano brak porozumienia miedzy miastem a pomorskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy, którzy odpowiadają za budowę węzła Karczemki, tak wydzielili działki pod swoją inwestycję, że zabrali miastu tereny potrzebne do budowy trasy W-Z.

Teraz obie strony staną ramię w ramię w walce o unijne pieniądze.

- Do tej pory GDDKiA uzależniała termin realizacji węzła Karczemki od budowy ostatniego odcinka trasy W-Z. Obie inwestycje są jednak ściśle ze sobą powiązane, wspólne są też niektóre tereny przeznaczone pod inwestycję - tłumaczył na czwartkowej sesji rady miasta Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska. - Teraz ustaliliśmy z dyrektorem Franciszkiem Rogowiczem z GDDKiA, że oba projekty trzeba traktować jako łączną inwestycję Gdańska i dyrekcji.

Miejscy urzędnicy uważają, że jeśli w odwołaniu od decyzji ekspertów inwestycja będzie traktowana jako wspólna, projekt zyska więcej punktów.

- Jesteśmy poniekąd na siebie skazani - przyznaje Piotr Michalski, rzecznik pomorskiego oddziału GDDKiA - Budowa węzła bez dociągnięcia do niego trasy i na odwrót niczego przecież nie załatwia. Dlatego prace powinny odbywać się równolegle i w porozumieniu.

GDDKiA nie ma co prawda jeszcze pieniędzy na tę inwestycję, ale - jak twierdzi Piotr Michalski - pracuje tak, jakby już je miała. - Nie należy się o to martwić, zrobimy wszystko by budowa ruszyła jeszcze w tym roku - przekonuje.

W kwietniu rozpocznie się przygotowanie projektu budowlanego, a budowa odcinka "wuzetki" od ul. Kartuskiej do ul. Szczęśliwej ruszy w listopadzie. Koszt wspólnego projektu szacuje się na 462 mln zł, z czego Trasa W-Z pochłonie 192 mln.

Opinie (94) 6 zablokowanych

  • Flaszka-Głódz załatwi....

    Adamowicz, daj czarnym kolejna działke warta 100 mln zł za 10000 zł, a on problem rozwiąże...

    • 2 1

  • proponuję, ze miasto na stałe scisle współpracowała z GDDKiA, na pewno przyniosło by to mieszkańcom bardziej wymierne efekty, niz takie chwilowe bratanie sie.

    • 1 0

  • złodzieje i darmozjady ...

    tylko czekaja jak wyłudzic kase ...

    • 1 1

  • O wszystko walka.

    A normalnie nic nie można zrobić ?

    • 1 0

  • joo, to piekny projekt ino piniedzy ni ma

    • 0 0

  • Co to ma być ?

    Przyjrzałem się mapce skrzyżowania WZ z obwodnicą. Czy ja dobrze widzę? Tam jest kicha - WZ przechodzi mostem jako jedna jezdnia dwukierunkowa - to ma być rozwiązanie na I połowę XXI wieku?
    A nawiązując do tempa inwestycji to jest to typowe polskie tempo (ślimacze), Łostowicką dł. ok 1 km mają robić ok 3 lata, to co mówić o WZ czy autostradach.

    • 1 1

  • zostało im ze stadionu

    zostało im ze stadionu to niech zaoszczędzone środki wrzucą w w-zkę. A nie kolejne 5 lat czekają na rząd. Bo się nie doczekamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 0

  • ..."Budowa węzła bez dociągnięcia do niego trasy i na odwrót niczego przecież nie załatwia"...

    Potrzebowali odrzucenia projektu dofinansowania, zeby to zrozumiec?
    Lepiej pozno niz wcale.

    • 4 0

  • halda w wislince

    trzeba zaczac wyplacac ludziom odszkodowania za raka a nie bzdurami sie zajmowac .droga to powinien zalatwic popprzedni prezydent a nie zrobil tego zamrozic jego majatek trzeba i rozliczyc z obietnic

    • 1 0

  • znam ja te rozmowy

    niestety znam je te rozmowy i sam w wielu podobnych brałem udział i trwa to i trwa, jak dwie strony mają się dogadać to jeszcze pół biedy, życzę powodzenia i sukcesu jako człowiek zajmujący się inwestycjami infrastrukturalnymi i mieszkaniec tego miasta który, musi wracać z pracy ulicą jabłoniową (na marginesie rozjechaną przez czołgi i ostrzelaną miejscami z moździerza) i obwodową, bo bym szybko wyłysiał wyrywając sobie włosy z głowy stojąc w tych niekończących się korkach od skrzyżowania wuzetki z kartuską do karczemek

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane