• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bez hałasów i bez sprzedaży alkoholu w nocy. Uchwały przyjęte

Ewelina Oleksy
31 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Obie przyjęte uchwały mają sprawić, by w centrum Gdańska żyło się spokojniej. Obie przyjęte uchwały mają sprawić, by w centrum Gdańska żyło się spokojniej.

Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach i zakaz głośnego imprezowania po godz. 22. Dwie uchwały wprowadzające nowe przepisy na terenie Śródmieścia przyjęli w czwartek gdańscy radni. Zaczną obowiązywać już w kwietniu. Ich cel jest jeden: w centrum miasta ma być ciszej, by ci, którzy tam mieszkają, mieli spokojniejsze życie.



Imprezujesz w centrum Gdańska?

Uchwały "antyhałasowa" i "antyalkoholowa" to odpowiedź władz Gdańska na nieustanne skargi mieszkańców Śródmieścia na to, że w centrum miasta jest za głośno.

Winni? Imprezowicze spożywający alkohol pod chmurką i właściciele lokali z nocnymi imprezami. By problem rozwiązać, przez długi czas trwały konsultacje ws. nowych przepisów, których efektem są dwie uchwały przyjęte w czwartek, 31 marca.

- Po wielu miesiącach warsztatów, rozmów, spotkań dotyczących hałasu i bezpieczeństwa na ulicach Śródmieścia stawiamy milowy krok w kierunku walki o większy komfort życia mieszkańców - komentuje Maximilian Kieturakis, przewodniczący zarządu dzielnicy Śródmieście.

Uchwała antyhałasowa ogranicza głośne imprezy



Przyjęta uchwała antyhałasowa ogranicza w godz. 22-8 czas funkcjonowania instalacji i urządzeń nagłaśniających, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko.

Ograniczenie dotyczy w szczególności:

  • dyskotek, imprez tanecznych,
  • koncertów, występów, festynów lub innych imprez, podczas których grana jest muzyka z głośników,
  • promocji przy użyciu reklam mobilnych,
  • działalności w salonach gier i rozrywki, klubach nocnych,
  • działalności gastronomicznej,
  • pokazów z użyciem pirotechniki.

Przepisy nie będą obejmowały:

  • urządzeń nagłaśniających w lokalach zabezpieczonych przed emisją dźwięku na zewnątrz,
  • koncertów carillonowych,
  • wydarzeń organizowanych przez jednostki miasta, bo są okazjonalne,
  • podmiotów, które mają od miasta zgodę na korzystanie z urządzeń nagłaśniających,
  • instalacji i urządzeń nagłaśniających wewnątrz budynków w dniach 31 grudnia i 1 stycznia każdego roku.

Jak podkreśla wiceprezydent Piotr Grzelak, uchwała antyhałasowa ma dać służbom narzędzia do reagowania na sytuacje, gdy nocny hałas z klubów przenosi się poza obręb ich działania.

- Śródmieście, w tym Główne Miasto, to wizytówka Gdańska. Turystyczny magnes, który z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów. To również, a może przede wszystkim, miejsce do życia dla tysięcy gdańszczan. Rozwijając ruch turystyczny, powinniśmy i musimy z coraz z większą troską chronić przestrzeń prywatną mieszkańców, tak aby ta część miasta nie pozostała jedynie pustą makietą, bez prawdziwego rytmu życia. Dlatego przygotowaliśmy tę uchwałę - tłumaczy Grzelak.
Z badań opinii publicznej, przeprowadzonych przez miasto, wynika, że 70 proc. mieszkańców Głównego i Starego Miasta skarży się na zakłócenia ciszy nocnej, a aż 78 proc. uważa, że głównym problemem jest głośne zachowanie się osób gromadzących i spożywających alkohol w przestrzeni publicznej.

Tereny postoczniowe będą kolejne?



Radni podczas sesji zwracali uwagę, że podobne przepisy powinny obowiązywać na terenach postoczniowych, gdzie w ostatnich latach imprezowe życie nocne mocno się rozkręciło.

Czytaj też:

Gdańsk walczy z hałasem w stoczni



- Trwają nasze intensywne rozmowy z właścicielami miejsc na terenach postoczniowych, by urządzeń nagłaśniających używali tylko w halach, a nie na zewnątrz. Tego, jak to się skończy, jeszcze nie wiemy - mówił na to Maciej Lorek z gdańskiego magistratu.

Uchwała antyalkoholowa uderzy w sklepy sprzedające nocą alkohol



Przyjęta uchwała antyalkoholowa wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach na terenie Głównego Miasta w godz. 23-6.

Pomysł można uprościć do stwierdzenia: chcesz się napić w centrum Gdańska, pij i baw się w lokalu, a nie szalej z "małpką" czy piwem w ręce na ulicy.

- Tę uchwałę wprowadzamy na razie na rok. Po tym czasie ocenimy jej efekty. Mieszkańcy twierdzą, że wprowadzenie tej uchwały wpłynie na poprawę ich komfortu życia, bezpieczeństwa i wizerunku dzielnicy - mówił na sesji Łukasz Kłos z gdańskiego magistratu.
Czytaj też:

Sopot: po godz. 2 w nocy nie kupisz w sklepie alkoholu



Projekt jest na razie pilotażem i obejmie kilka sklepów. Jeśli się sprawdzi, miasto nie wyklucza, że rozszerzy obszar obowiązywania przepisów.

Nowe przepisy wejdą w życie już w kwietniu



Obie uchwały zaczną obowiązywać od połowy kwietnia. Radni przyjęli je jednogłośnie.

- Dyskutowaliśmy o tym wielokrotnie i uznajemy, że mieszkańcy byli inicjatorami tych uchwał i należy się do tej inicjatywy przychylić - mówił Kazimierz Koralewski, szef opozycyjnego Klubu PiS.
Jak podkreślano na sesji, dwie przyjęte uchwały są wstępem do ustanowienia parku kulturowego na terenie Śródmieścia.

Uchwała w tej sprawie ma być gotowa najwcześniej w listopadzie.

Opinie (386) ponad 10 zablokowanych

  • Ale czy to naprawdę źle (2)

    żę w mieście jest głośno?? Przecież widać wtedy że miasto żyje! Przeszkadza Ci hałas - nie mieszkaj w mieście...

    • 6 13

    • jak lubisz hałas nałóż sobie wiadro na łeb i wal w nie tłuczkiem

      • 3 1

    • Mam się wyprowadzić, bo dzikusy chcą się wydzierać pod moim oknem? Wypad dzikusy

      • 5 0

  • (1)

    Władze,e miasta turystom mowia won, super miasto ma być jak wymarłe, zapomnieliście że z turystów gdansk żyje, większej durnoty nie słyszałam,wstyd I żenada, i wy chcecie się zaliczać do wolnego miasta

    • 3 13

    • Co to za pomysły że miasto żyje z turystów? W moim życiu jedyne co zmieniają turyści to to że trudniej zasnąć gdy drą się pod wpływem, oraz rano idąc do pracy muszę uważać na szkło z potłuczonych butelek po wódce

      • 4 0

  • Uważam że całą władzę miasta czas zmienić ,nie trzeba było budować mieszkań w Gdańsku

    • 2 7

  • Zakup alko...

    Jak na after party ktoś idzie w krzaki z małpką się bawić to imo, może iść kawałek dalej poza strefę gdzie alko już kupi. To raczej miejskie żule na tym stracą.

    • 3 4

  • 1 Kwietnia ;)

    Widze, że wiekszość połknęła przynęte :)

    • 2 8

  • Hmm (1)

    A czemu nie od 19?
    Rozumiem że jarmarku też nie bedzie bo hałasuje czy kasa jednak zacmi chwilowo "dobro" mieszkanców . W zyciu nie zagłosuje na tak niemondra Radę Miasta na czele z Pania Prezdent

    • 6 6

    • Jarmark polega na gwarze za dnia, a nie darciu się jak dzikie orangutany ludziom pod oknem o 3 w nocy

      • 2 1

  • Słuszna decyzja

    i powinna być jeszcze rozszerzona o zakaz zaczepiania na ulicy przez naganiaczy do burdeli i knajp. Sprzedaż alkoholu powinna zostać ograniczona do godź 18:00. Tylko pijacy latają w nocy po wódkę. A na ulicy i tak spożywanie alkoholu jest zabronione.
    Turyści odwiedzający Gdańsk na pewno te zmiany docenią.

    • 6 4

  • (1)

    Jak ktoś chce mieć spokojne życie, to niech nie miesza w centrum.

    • 6 8

    • Jak lubisz towarzystwo meneli to zaproś ich do siebie

      • 3 2

  • chlanie i clubing, rozrywka dla nizin społecznych

    • 7 2

  • Najprostrzy sposob: zamknac te budy. Zostanie im odebrana licencja na zabijanie ludzi halasem.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane