Czy nieczyszczona regularnie lodówka może nas zabić? Jak powstaje w konserwach jad kiełbasiany - najsilniejsza na świecie trucizna i zarazem najskuteczniejszy preparat na zmarszczki? I dlaczego trzeba bacznie przyglądać się orzeszkom i kukurydzy, którą jemy?
2011-02-28 07:14
Opinia wyróżniona
A swoją drogą nie sądziłam, że kwitnące ziemniaki mogą takiej szkody narobić...
Dzisiaj czyszczę lodówkę! (bynajmniej nie przez ziemniaki, ale cholera wie co tam rośnie ;) ) Lepiej zapobiegać niż leczyć :)
A wszelkie konserwy po otwarciu przekładam po miseczki, jeśli nie jemy wszystkiego na raz. Nigdy nie zostawiam w puszce.
2011-02-28 08:00
to nic nie da, jad kielbasiany tworzy sie w zamknietych puszkach, a nie w otwartych, ktore juz zostaly otwarte...
2011-02-28 08:07
Tak tylko dla ścisłości: "kwitnące ziemniaki" możemy obserwować latem na polu - to takie zielone łodygi z niewielkimi białymi kwiatami, przysmak stonki. To co mamy w piwnicy na wiosnę to ziemniaki "kiełkujące". To dwie zupełne różne sprawy.
2011-02-28 10:35
mi też od razu przypomniały się inne podobne artykuły:
"Czajnik grozy" , czy też
"Koń rozbójnik stłukł mi wino"
2011-03-03 12:43
higiena potrzebna jest zawsze jeśli nie rozumiecie polecam zimny prysznic...
2011-02-28 07:13
jak się wyjmie z lodówki i dobrze trafi w czyjąś głowę
2011-03-02 09:39
2011-03-01 00:20
2011-02-28 07:09
Nawet nie wiedziałam, że kiełkujące ziemniaki są aż tak szkodliwe. Warto wybrac się na ten wykład i posłuchać prawdy o szkodliwych substancjach.
2011-02-28 10:27
solanina.
2011-02-28 13:24
kazdy dietetyk i kucharz to ma w malym palcu. to co zabija.
2011-03-01 10:44
widziałes kiedys zeby jakiś kucharz wyrzucał popsute żarcie - najwyżej wymoczy wytnie więcej doprawi sola i pieprzem i na salę do klientów.
Fuuu knajpiane zarcie jest obleśne
2011-02-28 13:49
krysiu jam wielki rycerz cie obronie nie boj sie!potne go na plastry!
2011-02-28 13:23
trzeba zwlaszcza sprawdzac kolor frytek
2011-02-28 07:34
Zasada nr 1 w Gastronomii nic nie może się zmarnować, dlatego też kiełkujące ziemniaki, zapleśniałą kukurydzę wykroi się troszeczkę i reszta dobra do posiłków.
Czego oczy nie widzą nawet sanepidu temu sercu nie żal ;-)
2011-03-01 10:41
nie ma to jak domowe jedzonko, świeże, wiadomo z czego przygotowane
zycze smacznego restaracyjnym bywalcom nie dość ze drogo to natochlane tam świństwa, że aż wykręca. Tylko nie zapomnijcie dać porzadnego napiwku w końcu sie należy
2011-02-28 16:15
co do lodówki:
- jak ktoś ma tak przeładowaną lodówke, to mu słabo chłodzi, czyli moze mu sie psuć jedzenie, a rozumujac jak gallux - najwidoczniej kaczyński chciał delikwenta otruc :))))
- jedzenie nalezy kupowac umiarkowanie, tak by go niepotrzebnie nie wyrzucac - to z powodu tego, by nie marnowac pieniedzy, jedzenia (czyli transportu, produkcji, itd), by nie zanieczyszczac niepotrzebnie środowisko i by mieć w kieszeni wiecej pieniedzy
po co?
moze na wiekszą lodówkę, ktora nie bedzie tak zapchana i będzie lepiej chłodzic... to oczywista oczywistość dla wszystkich poza galluxem
:)))))
2011-02-28 21:42
2011-03-01 09:27
2011-03-01 07:52
2011-02-28 17:36
85 procent lodówek Polaków jest prawie puste.... a teraz się jeszcze zwiększą te procenty
W Gdańsku to najwyżej budyniem napchają, tutaj podobno jest tani
2011-03-01 07:28
niestety
dawniej zanim przyjechałem do Gdańska z mojej Wulki Tatrzańskiej budyń mi bardzo smakował ale od kiedy mieszkam w Gdańsku już nie. Sam nie wiem dlaczego ale to chyba przez jazdę samochodem po Gdańsku i picie wody z Gdańska
2011-02-28 07:28
a teraz użyjcie wyobraźni i opróżnijcie trzy półki zostawiając tylko to co na dole
o tak, dobrze:-)
a tak wygląda lodówka za rządów najbardziej nieudacznego rządu w historii Polski
nazwy partii z litości nie wymienię
2011-03-01 04:58
Na pewno Piwo i salate.Oj cienutkie te zapasy ,cieniutkie...gdzie szynka i balerony/?..Pewnie przejedzone.;..szalalo ,sie szalalo...to teraz w domu puste polki i trzeba zaciskac pasa.
2011-02-28 08:40
mnie nie brakuje bo jestem zaradna, a Ty nie czekaj aż ci DADZĄ, tylko bierz się za robotę - chyba że marzysz o KOMUNIE - wtedy dawali
2011-02-28 11:11
2011-02-28 15:06
nie ma potrzeby - wszystko jest nienagannie poprawne
2011-02-28 18:32
boże, co za jełopy !
2011-02-28 08:53
to tak masz rację tak to wyglądało
2011-02-28 12:30
na przedwiośniu bedziesz miał jak znalazł
ja kukurydze daje ptakom, wole bezy
2011-02-28 10:01
2011-02-28 08:45
pozdrów matkę galluxssss
2011-02-28 08:17
zero s**** i zatwardzenia co dzień rano ;)
2011-02-28 07:57
2011-02-28 23:21
to ja mam kupić lodówkę, żeby w niej trzymać "na bogaty" żurek z paczki ?
2011-02-28 08:04
a teraz jest już gorzej bo katedry stają się zakładami a o poziomie już nie będę wspominał.
Czy wiecie że obecnie przeciętny student z tytułem inżyniera po PG może się tak prześlizgnąć że:
1. Nie będzie potrafił zamienić m/s na km/h
2. Nie będzie potrafił złożyć rysunku technicznego (o wymiarowaniu nie wspomnę)
3. Nie będzie potrafił wytłumaczyć zjawiska które wykorzystują naciągacze od filtórw.
4. Nie będzie potrafił napisać prostego skryptu wyświetlajacego komunikat UWAGA
itd...
I wiecie nie dziwię się pracodawcom że studenci którzy skończyli studia tak gdzieś po 2000 - 2005 roku nie mogą znaleźć pracy bo w tym okresie powstały wszelakie płatne zaoczne (dosłownie) kierunki nie tylko na PG a następstwem są inżynierowie bez pojęcia o podstawach techniki.
Wolę nie myśleć co sobą reprezentuje absolwent pewnej szkoły (tzw plażowej) która a jakże także sprzedaje tytuły inż. pomimo że nie jest politechniką.
Absolwenci mocno się rozczarowują gdy sie okazuje że po takiej szkole trudno im przejść szkolenie wstępne BHP gdy jakimś cudem otrzymają posadę.
2011-02-28 10:54
to pierwsze:
1. Nie będzie potrafił zamienić m/s na km/h
było już w liceum!
a prawda jest gorsza, ponoć część studentów ETI nie zna z liceum prawa Ohma! i jak tu bidoki z prądem mają pracować...
2011-02-28 11:19
j.w.
2011-02-28 12:14
nie wspominając już o pochodnych ktych obecnie uczą w liceum w klasie o profilu matematycznym a kiedyś były na kółku matematycznym w 7 klasie szkoły podstawowej.
A teraz na PG wielu przyszłych inżynierów 1 raz w życiu zetknie się z liczbami zespolonymi i całkami a to już nie jest śmieszne tylko tragiczne.
Za kilka lat nie zostanie w Polsce ani jeden projektant i to będzie prawdziwa klęska kraju. Zjawisko to ma już miejsce w skali mikro np nienaprawialne telefony telewizory części samochodowe a w skali makro mosty hale tunele ??? Może to tylko jeden z aspektów ale tak sprawy sie mają.
Projektantów którzy są w stanie zaprojektować np tunel pod rzeką (posiadają uprawnienia i wiedzę oraz doświadczenie) w Polsce jest już niewielu w innych dziedzinach jest niestety jeszcze gorzej.
I jedna prośba nie mylcie Projektantów z wszelkiej maści grafomanami od wizualizacji.
2011-02-28 23:00
2011-02-28 11:58
spytal Wujka Google albo Cioci wikipedii i cwaniaczy :)
+ dla Ciebie juz za to ze umiesz z internetu korzystac :)
2011-02-28 14:43
A jeśli się nie wie - to się potrafi policzyć. :)
2011-02-28 16:11
Znałem absolwenta ETI, prymusa najlepszego na roku, który prosił mnie o polutowanie prostego kabla do sprzętu audio. Koleś mgr inż. po wydziale elektroniki nigdy nie trzymał lutownicy w ręku. To o czym my w ogóle mówimy? ;/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
