• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia chce konsekwentniej walczyć z chaosem reklamowym

Patryk Szczerba
25 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Nie tylko w centrum miasta jest sporo do zrobienia. Także w dzielnicach coraz więcej osób widzi potrzebę zmian. Nie tylko w centrum miasta jest sporo do zrobienia. Także w dzielnicach coraz więcej osób widzi potrzebę zmian.

Lepsze wykorzystanie narzędzi prawnych, uporządkowanie zasad współpracy z urzędnikami i określenie potrzeb zmian w przestrzeni Gdyni to elementy, które mają znaleźć się w przygotowywanej przez plastyka miejskiego Jacka Piątka koncepcji. Dokument ma być gotowy wiosną.



Czy w najbliższych latach uda się ograniczyć chaos reklamowy w Trójmieście?

Funkcja plastyka miejskiego pojawiła się w Gdyni w połowie 2013 roku. Od tego czasu na dobre rozpoczęła się walka o większą estetykę przestrzeni miejskiej. Są pierwsze efekty. Udało się wygrać z pstrokacizną reklamową przy wjeździe do Wielkiego Kacka ulicą Źródło Marii zobacz na mapie Gdyni. Udało się też zmusić właścicieli banerów na płocie okalającym dom Sióstr Urszulanek w Orłowie zobacz na mapie Gdyni do ich demontażu. Ich obecność była niezgodna z zapisami planu zagospodarowania.

Pod wpływem sugestii zmieniła się też elewacja Centrum Batory, skąd zniknęły wielkoformatowe reklamy. O lepszą estetykę dzielnicy chcą starać się kolejne dzielnice. W nadchodzącym roku sporo może zmienić się na Dąbrowie.

Kolejne działania mają się już jednak opierać na koncepcji zleconej przez prezydenta Wojciecha Szczurka, która zinwentaryzuje wszystkie zadania plastyka miejskiego i określi zasady, na których mogą odbywać się zmiany - także na terenach prywatnych. W dokumencie znajdą najpilniejsze potrzeby na najbliższy czas.

Pojawią się w niej też pomysły na funkcjonowanie struktury biura plastyka miejskiego. Niewykluczone jest powiększenie zespołu, mającego dbać o zachowanie estetyki w Gdyni.

- Dokument będzie swoistą strategią pracy na najbliższe lata. Ostatnie zarządzenie prezydenta w kwestii reklam na terenie gminy pochodzi z 2007 roku. Są tam określone procedury i zasady, ale trochę czasu minęło. Chcemy usystematyzować porządkowanie przestrzeni i wykorzystać możliwie jak najmocniej istniejące narzędzia prawne. Będę konsultował moje propozycje z prawnikami - podkreśla Jacek Piątek, który dostał trzy miesiące na przygotowanie dokumentu.

W planach jest zacieśnienie współpracy z biurem planowania przestrzennego na etapie przygotowywania planów miejscowych. Ma to skutkować m.in. wprowadzeniem obostrzeń w zakresie odległości nośników reklamowych nie tylko od pasów drogowych, ale też od skrzyżowań.

- Według moich wyliczeń mamy ok. 2 tys. nośników reklamowych w Gdyni. Część w niedalekiej odległości od skrzyżowań, co jest nie tylko nieestetyczne, ale tez niebezpieczne. Chciałbym to unormować: im większy nośnik, tym większa odległość od splotu dróg, nawet do 50 metrów - dodaje Piątek.

Opinie (117) 6 zablokowanych

  • A co z reklamą w Gdańsku na skrzyżowaniu Morenowej i Piecewskiej? (1)

    Od ponad miesiąca stoi przyczepa z reklamą i zasłania widoczność przy wyjeżdżaniu z Morenowej.

    • 0 1

    • Gdańsk?

      Artykuł jest o Gdyni :-)

      • 1 0

  • Jażyna Malarz

    Najlepszym plastykiem miasta był Jażyna Malarz :-) Kto pamięta?

    • 4 0

  • reakcja

    Reklamy przenoszą się na parkingi w kształcie "para kopert". Niby, to miejsca zastrzeżone dla klientów. Przykład: parking koło "Altus."

    • 0 0

  • RÓWNI

    Chaos to mają w UM, bo tam są równi i równiejsi...ot szara Polska rzeczywistość.

    • 3 0

  • Reklamy

    Nie tylko w Gdyni. Wszystko jest zasmiecone reklamami, banerami. Ludzie - tego juz nikt nie widzi, nikt nie oglada reklam, nikt nie slyszy tego w radiu. Po cholere to stawiacie gdzie popadnie? Jak najszybciej powinno wejsc ustawowe uregulowanie tego syfu.

    • 2 0

  • Precz z reklamami

    Żadnych reklam. To zło tego świata. Nic tak nie zaszpeca naszego otoczenia jak to g... Zwane banerem reklamowym.
    Odsłońcie na powrót elewacje, pokażcie zieleń otoczenia.
    Usuńcie raz na zawsze ten badziew z naszego życia i otoczenia.

    • 3 0

  • co za bzdury

    Reklama dźwignią handlu. Jak ci biedni ludzie będą wiedzieli gdzie i co kupić? Kolejny urząd? Kolejne regulacje i ograniczanie wolności gospodarczej?

    • 0 3

  • wara !

    Ręce precz od terenów prywatnych! Urzędnikom za mało władzy- chcą wszystko regulować i reglamentować. Trzeba ich w tym biurokratycznym szale zatrzymać, zanim będzie za późno...

    • 0 4

  • Ludzie uczciwą pracą nie mogą zarobić na życie to wymyślają inne źródła dochodu. Np. Takie reklamy. Miasto niech się ugryzie w tyłek bo to stoi na prywatnej ziemi, a ściana budynku jest własnością wspólnoty założonej przez właścicieli mieszkań i gruntów pod nimi. Niech miasto nie umieszcza reklam na autobusach i tramwajach bo też szpecą i zasłaniają pasażerom widok jak są tacy cwani. Pojęcie przestrzeni miejskiej to jakiś twór prawny rodem z komunistycznych czasów.

    • 1 3

  • Zacznijcie od plakatów wyborczych!!!

    Przed wyborami zaśmiecają miasto swoimi parszywymi gębami i są z siebie zadowoleni bo w POlsce polityk jest nietykalny!!! A jak ktoś naklei małą reklamę np. na przystanku to zaraz afera na całego i mandat!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane