- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (157 opinii)
- 2 Zakaz "energetyków" dla dzieci tylko w teorii (86 opinii)
- 3 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (47 opinii)
- 4 Ograniczają koszenie zieleni, ale nie wszędzie (37 opinii)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (64 opinie)
- 6 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (230 opinii)
Gdynia chce konsekwentniej walczyć z chaosem reklamowym
Lepsze wykorzystanie narzędzi prawnych, uporządkowanie zasad współpracy z urzędnikami i określenie potrzeb zmian w przestrzeni Gdyni to elementy, które mają znaleźć się w przygotowywanej przez plastyka miejskiego Jacka Piątka koncepcji. Dokument ma być gotowy wiosną.
Pod wpływem sugestii zmieniła się też elewacja Centrum Batory, skąd zniknęły wielkoformatowe reklamy. O lepszą estetykę dzielnicy chcą starać się kolejne dzielnice. W nadchodzącym roku sporo może zmienić się na Dąbrowie.
Kolejne działania mają się już jednak opierać na koncepcji zleconej przez prezydenta Wojciecha Szczurka, która zinwentaryzuje wszystkie zadania plastyka miejskiego i określi zasady, na których mogą odbywać się zmiany - także na terenach prywatnych. W dokumencie znajdą najpilniejsze potrzeby na najbliższy czas.
Pojawią się w niej też pomysły na funkcjonowanie struktury biura plastyka miejskiego. Niewykluczone jest powiększenie zespołu, mającego dbać o zachowanie estetyki w Gdyni.
- Dokument będzie swoistą strategią pracy na najbliższe lata. Ostatnie zarządzenie prezydenta w kwestii reklam na terenie gminy pochodzi z 2007 roku. Są tam określone procedury i zasady, ale trochę czasu minęło. Chcemy usystematyzować porządkowanie przestrzeni i wykorzystać możliwie jak najmocniej istniejące narzędzia prawne. Będę konsultował moje propozycje z prawnikami - podkreśla Jacek Piątek, który dostał trzy miesiące na przygotowanie dokumentu.
W planach jest zacieśnienie współpracy z biurem planowania przestrzennego na etapie przygotowywania planów miejscowych. Ma to skutkować m.in. wprowadzeniem obostrzeń w zakresie odległości nośników reklamowych nie tylko od pasów drogowych, ale też od skrzyżowań.
- Według moich wyliczeń mamy ok. 2 tys. nośników reklamowych w Gdyni. Część w niedalekiej odległości od skrzyżowań, co jest nie tylko nieestetyczne, ale tez niebezpieczne. Chciałbym to unormować: im większy nośnik, tym większa odległość od splotu dróg, nawet do 50 metrów - dodaje Piątek.
Opinie (117) 6 zablokowanych
-
2014-12-26 11:12
A co z reklamą w Gdańsku na skrzyżowaniu Morenowej i Piecewskiej? (1)
Od ponad miesiąca stoi przyczepa z reklamą i zasłania widoczność przy wyjeżdżaniu z Morenowej.
- 0 1
-
2014-12-26 11:18
Gdańsk?
Artykuł jest o Gdyni :-)
- 1 0
-
2014-12-26 11:16
Jażyna Malarz
Najlepszym plastykiem miasta był Jażyna Malarz :-) Kto pamięta?
- 4 0
-
2014-12-26 13:03
reakcja
Reklamy przenoszą się na parkingi w kształcie "para kopert". Niby, to miejsca zastrzeżone dla klientów. Przykład: parking koło "Altus."
- 0 0
-
2014-12-26 18:33
RÓWNI
Chaos to mają w UM, bo tam są równi i równiejsi...ot szara Polska rzeczywistość.
- 3 0
-
2014-12-26 21:13
Reklamy
Nie tylko w Gdyni. Wszystko jest zasmiecone reklamami, banerami. Ludzie - tego juz nikt nie widzi, nikt nie oglada reklam, nikt nie slyszy tego w radiu. Po cholere to stawiacie gdzie popadnie? Jak najszybciej powinno wejsc ustawowe uregulowanie tego syfu.
- 2 0
-
2014-12-27 09:20
Precz z reklamami
Żadnych reklam. To zło tego świata. Nic tak nie zaszpeca naszego otoczenia jak to g... Zwane banerem reklamowym.
Odsłońcie na powrót elewacje, pokażcie zieleń otoczenia.
Usuńcie raz na zawsze ten badziew z naszego życia i otoczenia.- 3 0
-
2014-12-27 10:23
co za bzdury
Reklama dźwignią handlu. Jak ci biedni ludzie będą wiedzieli gdzie i co kupić? Kolejny urząd? Kolejne regulacje i ograniczanie wolności gospodarczej?
- 0 3
-
2014-12-27 10:35
wara !
Ręce precz od terenów prywatnych! Urzędnikom za mało władzy- chcą wszystko regulować i reglamentować. Trzeba ich w tym biurokratycznym szale zatrzymać, zanim będzie za późno...
- 0 4
-
2014-12-27 13:44
Ludzie uczciwą pracą nie mogą zarobić na życie to wymyślają inne źródła dochodu. Np. Takie reklamy. Miasto niech się ugryzie w tyłek bo to stoi na prywatnej ziemi, a ściana budynku jest własnością wspólnoty założonej przez właścicieli mieszkań i gruntów pod nimi. Niech miasto nie umieszcza reklam na autobusach i tramwajach bo też szpecą i zasłaniają pasażerom widok jak są tacy cwani. Pojęcie przestrzeni miejskiej to jakiś twór prawny rodem z komunistycznych czasów.
- 1 3
-
2014-12-28 16:37
Zacznijcie od plakatów wyborczych!!!
Przed wyborami zaśmiecają miasto swoimi parszywymi gębami i są z siebie zadowoleni bo w POlsce polityk jest nietykalny!!! A jak ktoś naklei małą reklamę np. na przystanku to zaraz afera na całego i mandat!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.