Materiał dzięki uprzejmości firmy Satland.
W poniedziałek przed godz. 16, 81-latek kierujący chevroletem potrącił na przejściu dla pieszych we Wrzeszczu przechodzącego przez nie mężczyznę.
pomiędzy wiaduktem kolejowym, a Operą Bałtycką. Nie ma tam sygnalizacji świetlnej i jest bardzo niebezpiecznie. Potrącenie pieszego na przejściu przez al. Hallera 3 listopada 2013 roku. To po tym zdarzeniu ZDiZ zamontował na tym przejściu kamerę, obserwującą zachowanie kierowców.
Inne potrącenie pieszego w tym samym miejscu.
2014-05-13 05:43
2014-05-13 09:11
husarzy za kierwonicą jedne
2014-05-12 21:47
2014-05-13 00:24
2014-05-13 09:02
2014-05-13 06:36
Już kilka krotnie pisałem i proponowałem aby przejście na całej szerokości przejścia dla pieszych wybudować wysepkę o szerokości 3 metrów ze spadkami i wysokości 30 centymetrów/tak jest w Dubaju/.Ale zebrałem negatywne komentarze że to spowolni przejazd.To może teraz Ci co negatywnie podeszli do mojej koncepcji podają swoje rozwiązanie.
2014-05-13 08:54
Rozwiązanie w teorii bardzo fajne, ale niestety są tam tory tramwajowe i ciężko byłoby taką wysepkę wmontować w torowisko. Natomiast jeżeli wysepka, o której piszesz nie dotyczyłaby go to kierowcy by ją po prostu omijali jeżdżąc po torach (przy okazji co 2 kierujący dostawałby 200 zł i 10 pkt za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych). Takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić gdyby zamontowano separator między pasami ruchu a torowiskiem, ale ograniczyłoby to słynną i niepodważalną przepustowość gdańskich kierowców. Można wpakować setki tysięcy w to przejście, zlikwidować je, albo (najtańsza wersja) po prostu zwolnić. Nikt tam nie jedzie 30 (mamy znak), więc wyprzedzający muszą cisnąć min. 50.
2014-05-13 08:17
montuje się je gdzie popadnie, często w miejscach conajmniej dziwnych. A tutaj??? Ewidentnie jest to miejsce podwyzszonego ryzyka. Oczywiście spowalniacz nie może być na całej szerokości bo sa tam również tory, ale nawet jak go tam zamontuja to zaraz zacznie się pewnie omijanie torami... Pytanie, na które mam nadzieje nie usłyszeć nigdy odpowiedzi... kto musi zostac poważnie potrącony aby cos z tym zrobić?
2014-05-13 08:09
Moja 90-letnia ciotka w Stanach jak wjeżdżała na wysokie krawężniki to mówiła..jakie krzywe drogi budują 50 lat po wojnie..
2014-05-13 08:06
Od pewnego wieku prawo jazdy powinno sie zabierac...
2014-05-13 08:05
88-letni człowiek powinien być pod opieką geriatry a nie udawać młodziana...
2014-05-12 22:04
to jest główna przyczyna. Światła nic tu nie zmienią, bo jeżeli kierowca nie widzi pieszego na przejściu, to zmianę świateł zauważy? Nic podobnego, dla niego i tak zawsze będzie głębokie pomarańczowe! Poza tym wprowadzić obowiązek badań lekarskich kierowców tzn. odchodzisz na emeryturę robisz badania i to rygorystyczne! Przy okazji rodzi się pytanie, czy rodzina (dzieci, wnukowie itd.) 81-letniego kierowcy także nie mogli nic wcześniej zrobić, żeby przestał jeździć? Nie ma możliwości, żeby człowiek w tym wieku miał sprawny wzrok i inne zmysły.
2014-05-13 07:50
Niestety nie może. Miałem ś.p. sąsiada który jeździł w wieku ponad 80 lat. Człowiek miał problemy z sercem i zdarzały mu się zasłabnięcia. Był na tyle świadomy co się dzieje, że się zatrzymywał, wysiadał z samochodu tuż przed utratą przytomności. Nie zmienia to faktu, że jeździł na pamięć, a jak widział zielone, to po prostu wciskał gaz. Jego żona schowałą mu dowód rejestracyjny, kluczyki od samochodu, itd. Prosiła też Policję, żeby mu zatrzymali prawo jazdy, ale Policja powiedziała, że wg prawa nie mogą nic zrobić dopóki nie spowoduje kolizji/wypadku - takie prawo.
2014-05-12 22:09
Znałem wielu 80-latków,którzy mogli sprawnie jeździć,chociaż może bez ułańskiej fantazji i łamania limitów,powszechnego u młodych.
2014-05-12 23:25
zmysły wysiadają, zawęża się pole widzenia, zwiększa czas reakcji, słuch słabnie. W większym lub mniejszym stopniu ale zawsze.
2014-05-13 07:38
2014-05-13 07:46
więcej takich to bedzie bezpiecznie
2014-05-13 07:40
zbadać billingi komórki kierowcy a wszystko bedzie jasne
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
