• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec sporu o wieżowiec na Żabiance

Krzysztof Koprowski
6 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wizja Forma Architekci, pracowni która przygotowała projekt dla terenu Zatoki (na nich miał stanąć ok. 55-metrowy wieżowiec) oraz przedstawiła przykładowe zagospodarowanie przyległego terenu. Wizja Forma Architekci, pracowni która przygotowała projekt dla terenu Zatoki (na nich miał stanąć ok. 55-metrowy wieżowiec) oraz przedstawiła przykładowe zagospodarowanie przyległego terenu.

Mieszkańcom Żabianki udało się z sukcesem zakończyć spór o wieżowiec w rejonie skrzyżowania ul. Pomorskiej i Gospody zobacz na mapie Gdańska. Uchwalony plan zagospodarowania został unieważniony przez sąd, a miasto nie zdecydowało się na odwołanie.



Czy miasto powinno sporządzić nowy plan zagospodarowania dla rejonu ul. Pomorska-Gospody?

Sprawa wieżowca na Żabiance, który miał być realizowany przez firmę Zatoka przy współpracy z deweloperem Margo, trwa już od 2009 roku. Wówczas oficjalnie ogłoszono zamiar budowy takiego obiektu w rejonie ul. Pomorskiej i Gospody, a potem w 2012 r. przyjęto stosowny plan zagospodarowania przestrzennego.

I to właśnie jeden z zapisów planu zagospodarowania przestrzennego i jednocześnie jeden z łącznie sześciu zarzutów Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka, stał się przyczynkiem do unieważnienia całej uchwały Rady Miasta Gdańska. Chodzi o ustanowienie w niej zerowej stawki tzw. opłaty planistycznej (zwanej też rentą planistyczną).

To opłata, która należy stosować, gdy uchwalenie planu zwiększa wartość gruntu na rynku nieruchomości. Jeżeli właściciel gruntu z takim zapisem w planie, sprzeda ją w ciągu pięciu lat od uchwalenia planu, wówczas musi się liczyć z obowiązkiem jej uiszczenia - prawo zezwala na zapisy do maksymalnie 30 proc. sumy wzrostu wartości gruntu.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, który pierwotnie oddalił skargi mieszkańców. Spółdzielnia Mieszkaniowa Żabianka złożyła więc kasację wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten skierował ją do ponownego rozpatrzenia przez WSA.

WSA ostatecznie uznał uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego jako nieważny. I od tej decyzji sądu miasto ostatecznie nie złożyło odwołania, a tym samym wyrok jest już prawomocny i ostateczny.

- Jest to sukces nieco większy niż się spodziewaliśmy, ponieważ liczyliśmy się z tym, że miasto złoży skargę i cała sprawa będzie się jeszcze toczyła przez następne 1,5 roku - mówi Bartłomiej Owczarek, adwokat reprezentujący spółdzielnię mieszkaniową Żabianka.
Wieżowiec miał stanąć zamiast sklepu Zatoki, przekształconego następnie w Biedronkę i pomalowanego na żółto. Wieżowiec miał stanąć zamiast sklepu Zatoki, przekształconego następnie w Biedronkę i pomalowanego na żółto.
Urzędnicy uznali, że dalsza próba walki o swoje racje przed sądem nie ma sensu.

- Po analizie wyroków sądowych miasto odstąpiło od zaskarżenia wyroku WSA uznając, że obecnie żadne argumenty nie będą w stanie przekonać sądu do dotychczas stosowanej wykładni w odniesieniu do stawki renty planistycznej. Należy podkreślić, że - zarówno w literaturze przedmiotu jak i w wykładni stosowanej przez sądy - prezentowane poglądy w tej sprawie nie są jednoznaczne, czego dowodem może być wyrok pierwszej instancji, a także drugiej instancji - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Miasto nie planuje także przystępować do tworzenia nowego planu zagospodarowania na tym obszarze, uwzględniając stawkę procentową i wysokość zgodną z projektem Zatoki.

- Właściciel gruntu nie rozpoczął żadnych działań inwestycyjnych i nie poniósł w związku z tym kosztów. Nie ma więc żadnych obaw co do ewentualnych roszczeń z jego strony. Sam fakt pozostawania terenu bez ustaleń planistycznych nie może stanowić podstawy roszczeń odszkodowawczych - dodaje Wołodźko.
Górujące nad Wrzeszczem wieżowce Quattro Towers są przykładem wykorzystania warunków zabudowy w nawiązaniu do pobliskiego wieżowca Olimp (na lewo od budynków). Górujące nad Wrzeszczem wieżowce Quattro Towers są przykładem wykorzystania warunków zabudowy w nawiązaniu do pobliskiego wieżowca Olimp (na lewo od budynków).
Mieszkańcy Żabianki mimo braku planu zagospodarowania, muszą jednak liczyć się z tym, że przed ich oknami może i tak pojawić się nowa zabudowa i to całkiem sporych rozmiarów.

Polskie prawo w sytuacji braku planu zagospodarowania, dopuszcza bowiem wydanie tzw. warunków zabudowy. Określają one maksymalne rozmiary (w tym wysokość) nowych obiektów w oparciu o istniejącą sąsiednią zabudowę zgodnie z zasadą dobrego sąsiedztwa. W przypadku terenu na Żabiance istnieje więc ryzyko, że przy wydawaniu warunków zabudowy, pod uwagę weźmie się sąsiednie 11-piętrowe bloki.

Przykładem dużej inwestycji, zrealizowanej w oparciu o warunki zabudowy, są m.in. kontrowersyjne Quattro Towers we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska. Przy wydawaniu decyzji odwołano się do wysokości pobliskiego wieżowca Olimp zobacz na mapie Gdańska.

Miejsca

Opinie (154) 8 zablokowanych

  • Górujące nad Wrzeszczem wieżowce Quattro Towers są przykładem wykorzystania warunków zabudowy w nawiązaniu do pobliskiego

    Akurat jest to niezbyt trafne nawiązanie, na dodatek bardzo mocno naciągane, ponieważ jedyny wysokościowiec Olimp w tym rejonie jest tylko jeden a zabudowa wrzeszcza jest historycznie i architektonicznie rzecz ujmując nisko-średnia w 90%.

    • 0 0

  • To było kiedyś osiedle młodych, teraz ta ogromna spółdzielnia tylko czeka jak mieszkańców ograbić i rozegrać partyjkę z mieszkańcami aby nikt się nie zorientował gdzie pieniądze się wydaje.

    • 0 0

  • Żabianka

    Sam pracuję w Spóldzielni i teraz moze się cos zmieni jak jest CBA.

    • 0 0

  • Niestety SM to czysta komuna. Pracują tam leśne dziadki i robią swawole i samowole.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane