- 1 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (69 opinii)
- 2 Pozostałości baterii mającej bronić portu (51 opinii)
- 3 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (126 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (21 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (350 opinii)
- 6 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (83 opinie)
Koniec sporu o wieżowiec na Żabiance
Mieszkańcom Żabianki udało się z sukcesem zakończyć spór o wieżowiec w rejonie skrzyżowania ul. Pomorskiej i Gospody . Uchwalony plan zagospodarowania został unieważniony przez sąd, a miasto nie zdecydowało się na odwołanie.
I to właśnie jeden z zapisów planu zagospodarowania przestrzennego i jednocześnie jeden z łącznie sześciu zarzutów Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka, stał się przyczynkiem do unieważnienia całej uchwały Rady Miasta Gdańska. Chodzi o ustanowienie w niej zerowej stawki tzw. opłaty planistycznej (zwanej też rentą planistyczną).
To opłata, która należy stosować, gdy uchwalenie planu zwiększa wartość gruntu na rynku nieruchomości. Jeżeli właściciel gruntu z takim zapisem w planie, sprzeda ją w ciągu pięciu lat od uchwalenia planu, wówczas musi się liczyć z obowiązkiem jej uiszczenia - prawo zezwala na zapisy do maksymalnie 30 proc. sumy wzrostu wartości gruntu.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, który pierwotnie oddalił skargi mieszkańców. Spółdzielnia Mieszkaniowa Żabianka złożyła więc kasację wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten skierował ją do ponownego rozpatrzenia przez WSA.
WSA ostatecznie uznał uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego jako nieważny. I od tej decyzji sądu miasto ostatecznie nie złożyło odwołania, a tym samym wyrok jest już prawomocny i ostateczny.
- Jest to sukces nieco większy niż się spodziewaliśmy, ponieważ liczyliśmy się z tym, że miasto złoży skargę i cała sprawa będzie się jeszcze toczyła przez następne 1,5 roku - mówi Bartłomiej Owczarek, adwokat reprezentujący spółdzielnię mieszkaniową Żabianka.
Urzędnicy uznali, że dalsza próba walki o swoje racje przed sądem nie ma sensu.
- Po analizie wyroków sądowych miasto odstąpiło od zaskarżenia wyroku WSA uznając, że obecnie żadne argumenty nie będą w stanie przekonać sądu do dotychczas stosowanej wykładni w odniesieniu do stawki renty planistycznej. Należy podkreślić, że - zarówno w literaturze przedmiotu jak i w wykładni stosowanej przez sądy - prezentowane poglądy w tej sprawie nie są jednoznaczne, czego dowodem może być wyrok pierwszej instancji, a także drugiej instancji - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Miasto nie planuje także przystępować do tworzenia nowego planu zagospodarowania na tym obszarze, uwzględniając stawkę procentową i wysokość zgodną z projektem Zatoki.
- Właściciel gruntu nie rozpoczął żadnych działań inwestycyjnych i nie poniósł w związku z tym kosztów. Nie ma więc żadnych obaw co do ewentualnych roszczeń z jego strony. Sam fakt pozostawania terenu bez ustaleń planistycznych nie może stanowić podstawy roszczeń odszkodowawczych - dodaje Wołodźko.
Mieszkańcy Żabianki mimo braku planu zagospodarowania, muszą jednak liczyć się z tym, że przed ich oknami może i tak pojawić się nowa zabudowa i to całkiem sporych rozmiarów.
Polskie prawo w sytuacji braku planu zagospodarowania, dopuszcza bowiem wydanie tzw. warunków zabudowy. Określają one maksymalne rozmiary (w tym wysokość) nowych obiektów w oparciu o istniejącą sąsiednią zabudowę zgodnie z zasadą dobrego sąsiedztwa. W przypadku terenu na Żabiance istnieje więc ryzyko, że przy wydawaniu warunków zabudowy, pod uwagę weźmie się sąsiednie 11-piętrowe bloki.
Przykładem dużej inwestycji, zrealizowanej w oparciu o warunki zabudowy, są m.in. kontrowersyjne Quattro Towers we Wrzeszczu . Przy wydawaniu decyzji odwołano się do wysokości pobliskiego wieżowca Olimp .
Miejsca
Opinie (154) 8 zablokowanych
-
2015-09-07 09:34
czyli zostaje
tani armani
- 4 2
-
2015-09-07 11:29
Do Spółdzielni. (2)
Prosiłbym, aby Spółdzielnia zrobiła porządek z chodnikami i trawnikami. O wspólną przestrzeń też trzeba dbać. Bloki mają estetyczną, kolorową elewację lecz to co dzieje się w okół ... Żenujące. Zaniedbane, krzywe, chwasty itp itd.
- 1 3
-
2015-09-07 11:56
To tereny miasta są zaniedbane.
- 1 0
-
2015-09-07 12:54
tak jest nie tylko na Żabiance, zapraszamy na tzw. małe Przymorze, w pobliżu SKM, też chwasty i dewastacja - spółdzielnia mieszkaniowa milczy
- 1 1
-
2015-09-07 12:46
po co te brzydkie wieżowce?
po to by człowiek stał się mrówką?
- 4 3
-
2015-09-07 12:53
Przymorze (2)
dlaczego bez konsultacji z mieszkańcami zbudowano i buduje się tzw. Alchemię
budynki wokół niszczeją, brak światła - dzieci pytają się kiedy pojawi się słońce, wieczny hałas - nawet o 2 w nocy, pękające ściany i sufity w sąsiednich budynkach
wszelkie monity są ignorowane
a co nowa Rada Dzielnicy na to?- 3 6
-
2015-09-07 13:25
a krowy jeszcze dają mleko?
- 5 0
-
2015-09-07 13:30
O 2 w nocy dzieci pytają kiedy pojawi się słońce?!
- 5 0
-
2015-09-07 13:23
Lepsza wiocha z budami niż jakieś wieżowce.
- 3 3
-
2015-09-07 13:29
Może trzeba bloki na Żabiance kartoflami obsadzić?
Mieszkańcy w końcu poczuliby się u siebie.
- 5 3
-
2015-09-07 21:00
Wszyscy są zakłamani
Budować drogi - ale nie pod moim oknem! Dogęszczać zabudowę - ale nie w moim otoczeniu! Budować spalarnię - ale nie w mojej dzielnicy! Przyjąć emigrantów - ale nie ja...
itp, itd...- 3 2
-
2015-09-08 01:12
Przykładem oszustwa jawnego jest "kamienica lęborska w Gdańsku"
PSM "kolejarz" na spotkaniach z mieszkańcami pobliskich bloków, gdzie miala powstać budowa kłamali, że nowopowstała "kamenyca lęborska" będzie tylko dwu piętrowa. Teraz stoi zaledwie 20m od sąsiadujących budynków...
- 1 0
-
2015-09-08 06:54
zabianka
A co Was to obchodzi nasza Zabianka my tu rządzimy
- 1 1
-
2015-09-08 22:59
Miasto musi się rozwijać !!!
Tylko potrafią protestować, bo podoba im się ta kurnikowa zabudowa.Niech mieszkańcy Żabianki wybulą za ten teren i zrobią sobie park, jak ich na to stać. Stare dziadki hamulcowymi wszelkich zmian.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.