Od kilku dni na pasach prawym i środkowym Estakady Kwiatkowskiego przed zjazdem na łącznicę do ul. Unruga 
ruch odbywa się wyłącznie w prawo. Przez to jadący w kierunku Pogórza mogą korzystać tylko z jednego pasa. - Gdzie sens i logika, skoro wcześniej zachęcano tam do jazdy na zamek? - pytają kierowcy. - Takie rozwiązanie było rekomendowane przez Audytora Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - odpowiadają urzędnicy.
2018-10-12 11:26
Projektowanie buspasów jako rozbudowy ul. Kwiatkowskiego (jak zresztą wszystkich buspasów) sugeruje, że permanentny korek jest na tej ulicy planowany a nawet można powiedzieć pożądany. Bo jak inaczej wytłumaczyć może 400m buspasa dla autobusu jednej linii (194) kursującego co 7 - 15 min w zależności od pory dnia? Jeżeli jadąca z taką częstotliwością jedna linia ma zaoszczędzić czas na odcinku 400m to znaczy, że zakłada się tam permanentny korek dla innych użytkowników drogi, czyli sygnał jest prosty - nie spodziewajcie się udrożnienia ruchu, tylko jego dalszego spowalniania. Tym bardziej, że 194 chcąc skręcić w lewo będzie musiał opuścić buspas, więc prawdopodobnie zdublują sygnalizację - ciekawe jak przy tym buspasie widzą prawoskręt na Oksywie. Jak się to ma do informacji z ostatnich dni z ulotek p. Łucyka, które sugerują coś zupełnie innego, panika ogarnęła?
2018-10-12 11:32
To taka nowa technika,zamiast budować drogi, się zamyka.
2018-10-12 12:02
2018-10-12 12:12
Skąd mam wiedzieć, że jestem na głównej?
2018-10-12 21:31
2018-10-12 12:18
2018-10-12 12:31
2018-10-12 18:09
Putin to zrobi od razu
zaraz po skutecznej inwazji
o którą poprosi Kaczyński, by nas wyzwolił spod okupacji europejskiej :-/
2018-10-12 13:05
2018-10-12 12:30
Ta zmiana organizacji ruchu jest bardzo dobra i już to widać.
Jazda na zamek nie wyszła bo za dużo mamy kierowców idiotow.
2018-10-12 12:50
2018-10-12 13:20
ale wykonanie nadaję się do programu "Usterka"
2018-10-12 14:49
korki są ibędą jeszcze wieksze panie Prezydencie
2018-10-12 14:50
Czasna zmiany
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
