- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (218 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (78 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (155 opinii)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (136 opinii)
- 5 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (87 opinii)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (149 opinii)
Losy basenu na Polance Redłowskiej
Dziś mało kto pamięta jeszcze obietnice, że Polanka Redłowska zmieni się w aquapark albo nadmorski hotel. Jeszcze mniej osób wspomina czas, kiedy basen na Polance Redłowskiej, wypełniony morską wodą, służył mieszkańcom i turystom. Gdy kończył się sezon... hodowano w nim ryby. Czy to była prawdziwa przyczyna jego zamknięcia?
Czytaj więcej: Mieli budować hotel, ale spółka jest w upadłości.
Ale nie zawsze tak było. Przed laty Polanka Redłowska była miejscem tętniącym życiem. Oficjalnym w sezonie letnim i tym mniej znanym, gdy turyści wyjeżdżali.
Basen na Polance Redłowskiej powstał w 1949 roku. Od razu z wielkim rozmachem, bo pływalnia miała olimpijskie rozmiary: 50 na 20 m. Można było do niej wejść po schodkach albo wzbudzić podziw części niewiast i wskoczyć z 10-metrowej wieży. Dla młodszych i nieumiejących pływać był obok mniejszy obiekt o głębokości 0,4-1,2 m. Były też natryski oraz szatnie z tarasem na dachu.
Prysznic po kąpieli był konieczny, bo w basenie nie było czystej, chlorowanej czy ozonowanej - jak w dzisiejszych czasach - wody. Pobierano ją bezpośrednio z... Zatoki Gdańskiej. Bez straty czasu wlewano ją do basenu, więc jeśli była zanieczyszczona, to inspektor sanitarny kazał wywieszać nie tylko czerwoną flagę na plaży, ale zamykał też kąpielisko.
Kto się czuje jak ryba w wodzie
Nie tylko zanieczyszczona woda była problemem w basenie na Polance Redłowskiej. W okolicy tajemnicą poliszynela było to, że po sezonie, gdy wodę morską spuszczano, a wejście do basenu zamykano, wcale nie kończyło się tam życie. Nie uczestniczyli już w nim wprawdzie letnicy i mieszkańcy spragnieni kąpieli, ale ci, którzy w wodzie czuli się najlepiej. A właściwie "te", bo do basenów - napełnionych już wodą z węży - wpuszczano... karpie. Przed świętami Bożego Narodzenia był to spory rarytas i niezły biznes, bo na przełomie lat 70. i 80. pod koniec grudnia niełatwo było kupić ryby, a cena szybko rosła.
Sęk w tym, że aura nie zawsze chciała dopasować się do oczekiwań nie do końca oficjalnych hodowców. W końcu ich zaskoczyła - niczym zima drogowców - i woda przed spuszczeniem zdążyła zamarznąć. I zgodnie z prawami fizyki, rozsadziła nieckę basenu.
W oficjalnym komunikacie lakonicznie poinformowano jedynie o konieczności zamknięcia basenu ze względu na "zły stan techniczny". W 1980 roku basen był już nieczynny. Potem przeszedł z rąk Dalmoru w miejskie, a urzędnicy w 1985 roku zlecili wykonanie ekspertyzy, z której wynikało, że... pęknięcia niecki nie ma. Stwierdzono jednak, że nie można do niego nalewać wody morskiej. I basen pozostał pusty.
Potem były nieudane próby reanimacji, gdy na krótkie okresy go uruchamiano, a od wielu lat słyszymy mniej i bardziej szumne zapowiedzi budowy odkrytego lub zakrytego basenu. Miał być tam basen, lodowisko, aquapark, a nawet palmiarnia. Na razie jest ściernisko.
Opinie (204) ponad 10 zablokowanych
-
2016-10-13 22:11
basen na polance
Mój syn jest z 82 i też był jeszcze na tym baseni
- 6 0
-
2016-12-02 11:42
Gdynio
Sopot tyle pięknych zabytków odbudował,a my????
Spójrzcie na to zdjęcie z pięknym basenem----------
chcemy odbudowy???? jestem za i tak jak było dla wszystkich
Jest tam tyle terenu,że można zbudować cały piękny park wodny- 7 0
-
2016-12-02 17:58
Zamknięty w 1980 roku? Coś Mi nie pasuje ta data. Urodziłem się w 1979 roku , a dobrze pamiętam jak chlapaliśmy się tam z bratem w brodziku
- 3 1
-
2016-12-03 10:05
fajne miejsce bylo! (1)
Chodzilem czesto z zona i dziecmi!,po ka pieli zjadalismy obiad,byla tam niezla i niedroga restauracyjka!
- 4 0
-
2020-10-03 10:45
Restauracyjka
Chyba zwała się Lazurowa.
- 1 0
-
2016-12-16 21:05
kurcze nie tęsknię za komuną ale ...
w tamtych czasach nie było problemu żeby wybudować taki basen i go utrzymać ,dodatkowo masa o środków wypoczynkowych nad kaszubskimi jeziorami,które teraz straszą ruinami.
- 3 2
-
2017-05-24 10:41
DO PANA SZCZURKA
Należy odbudować ,ten basen ma swoją historię,nie można doprowadzić do
całkowitej RUINY.Bywałam często na tym basenie,spędzałam z rodziną sporo
czasu.Panie Prezydencie ZRÓB COŚ DOBREGO DLA GDYNIAN.- 2 1
-
2018-02-16 23:39
Odkryty basen
W Aqua parku jest częś odkryta, oczywiście to zupełnie inna bajka ale powiem szczerze, że nawet gdy jesteśmy ram latem, z części zewnętrznej korzystamy bardzo rzadko. Lepiej zróbmy w Gdyni całoroczne sauny na plaży, pozdrawiam
- 0 0
-
2019-08-04 00:42
Basen był atrakcją Gdynian
Jezdziłam na ten basen jako młoda dziewczyna ,a pózniej z rodziną,
na 100% basen funkcjonował jeszcze w 1994 roku pamiętam ponieważ jezdziłam tam z synkiem a urodził się w 1990 ,ale już tylko na ten mały wejście na duży basen było już zagrodzone płotem. Osoby które nie zażywały kąpieli na odkrytym basenie nie wiedzą jaka to była dla nas frajda i wypisują jakieś pierdoły o których nie mają zielonego pojęcia. byłoby cudownie gdyby ponownie taki basen wybudowano nie aquapark ,ale taki jak był odkryty na świeżym powietrzu.- 0 0
-
2021-07-08 16:01
basen na Polance Redłowskiej
Prez. Szczurek musiałby być jeszcze cztery kadencje prezydentem, to może by coś postanowił, bo już 20 lat obiecuje i nic z tego nie wynika. Tak samo zresztą jak z obwodnicą Witomina.
- 1 0
-
2021-09-13 08:47
Było super
Jako nastolatka spędzałam tam każdą wolną chwilę po szkole, było super. Teraz żal patrzeć na te zniszczenia. Szkoda, bo to dobre miejsce dla spędzania wakacji dla dzieci i dorosłych. Miasto powinno coś z tym zrobić, ale popieram przedmówców, Prezydent ma to gdzieś, lepiej parkometry wstawiać.
Jola- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.