• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Współpracownik Radia Gdańsk stracił pracę po podpisaniu listu ws. Lex TVN

Ewelina Oleksy, Michał Stąporek
26 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Protest przeciwko "lex TVN" w Gdańsku
Marcin Mindykowski był związany z Radiem Gdańsk przez 9 lat. Współpracował głównie z redakcją kultury, specjalizował się w tematyce filmowej. Marcin Mindykowski był związany z Radiem Gdańsk przez 9 lat. Współpracował głównie z redakcją kultury, specjalizował się w tematyce filmowej.

Podpisanie protestu ws. "Lex TVN" miało być przyczyną zakończenia współpracy z Marcinem Mindykowskim, wieloletnim dziennikarzem kulturalnym Radia Gdańsk. Kierownictwo rozgłośni zaprzecza, by obie sprawy miały ze sobą cokolwiek wspólnego.



Czy prezentujesz w pracy swoje prywatne poglądy?

Marcin Mindykowski od 9 lat był dziennikarzem Radia Gdańsk, specjalizującym się w tematyce kulturalnej, a przede wszystkim kinowej. W ostatnim czasie był współautorem dwóch audycji: Tygiel kulturalny i Magazyn filmowy.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, w ubiegłym tygodniu miał usłyszeć od swojego przełożonego reprymendę za to, że jako jeden z ponad tysiąca dziennikarzy, podpisał się pod apelem przeciwko nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji, zwanej powszechnie Lex-TVN.

Apel to oddolna inicjatywa dziennikarzy w obronie telewizji TVN, której grozi nieprzedłużenie polskiej koncesji na nadawanie. Jak tłumaczyli jego inicjatorzy, apel to "gest, w którym sygnatariusze i sygnatariuszki pokazują, że etos dziennikarski nadal istnieje w Polsce".

Poparcie tej inicjatywy przez Mindykowskiego miało się nie spodobać kierownictwu Radia Gdańsk, któremu doniesiono (zrobił to jeden z komentatorów regularnie goszczący na antenie radia), że podpis dziennikarza publicznej rozgłośni widnieje pod apelem.

Zakończenie współpracy bez podania powodu



We wtorek, 24 sierpnia, Mindykowski otrzymał jednozdaniową, pisemną informację od prezesa RG Adama Chmieleckiego, że ten kończy z nim współpracę. Bez podania powodu.

Jeszcze tego samego dnia Mindykowski dostał informację, że musi oddać służbowy sprzęt i kartę wejściową do siedziby radia.

Jego prośby o spotkanie z prezesem, by ten wyjaśnił mu powody zwolnienia, pozostały bez odzewu.

Dlatego w czwartek, 26 sierpnia, Mindykowski wystosował do prezesa RG pismo z prośbą o wyjaśnienie powodów niespodziewanej dla niego decyzji.

Sam nie ma wątpliwości co do tego, że był to podpis pod protestem ws. Lex TVN.

- Rozwiązanie umowy odbieram jako nagłe i nieuzasadnione, choćby w kontekście mojej rekordowo intensywnej aktywności antenowej w ostatnich miesiącach, a także planów dotyczących dalszej współpracy. Tylko w lipcu zrealizowałem dla radia ponad 100 materiałów. Biorąc pod uwagę zakres i ilość radiowych obowiązków, de facto od co najmniej trzech lat łączył mnie z Radiem Gdańsk stały stosunek pracy, który powinien spowodować zmianę formy zatrudnienia. Jedynym powodem tej decyzji, jaki został mi przekazany 19 sierpnia podczas rozmowy telefonicznej z moim bezpośrednim przełożonym jest niezadowolenie prezesa z powodu faktu, że podpisałem protest ponad 1200 dziennikarzy przeciwko "lex TVN"- wskazuje Mindykowski.
Dodaje, że za swoją pracę był w RG wielokrotnie doceniany.

- Nigdy nie było jakościowych zastrzeżeń do mojej pracy. Wręcz przeciwnie, bywała ona chwalona i nominowana do wewnętrznych nagród. Nie chcę być traktowany jako męczennik, apel ws. Lex TVN podpisałbym jeszcze raz. Podpisało go zresztą kilkunastu dziennikarzy, aktualnych pracowników Polskiego Radia - anteny ogólnopolskiej oraz lokalnych rozgłośni. Żaden z nich nie poniósł z tego tytułu żadnych konsekwencji - mówi nam Mindykowski.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, za Mindykowskim planuje się wstawić Syndykat Dziennikarzy Radia Gdańsk [związkowcy - dop.red.] Sprawa trafiła też do radiowej "Solidarności". Dziennikarz nie wyklucza, że podejmie kroki prawne i z byłym już pracodawcą spotka się w sądzie pracy. Sprawa trafić ma też do Państwowej Inspekcji Pracy.

Prezes Radia Gdańsk: Doniesienia mediów są nierzetelne



Poproszony przez nas o komentarz prezes i redaktor naczelny Radia Gdańsk Adam Chmielecki stwierdził, że "relacje medialne są nierzetelne", gdyż "Marcin Mindykowski nie był pracownikiem radia", w związku z czym "nie można było go zwolnić".

Biuro zarządu Radio Gdańsk wydało w tej sprawie oficjalne oświadczenie, które publikujemy w całości:

"Pan Marcin Mindykowski nie był pracownikiem Radia Gdańsk S.A. w rozumieniu Kodeksu pracy, nie mógł zatem zostać zwolniony. Zawarta z nim wcześniej umowa cywilnoprawna o współpracy została rozwiązana w dniu 23 sierpnia 2021 r. z miesięcznym okresem wypowiedzenia, zgodnie z odpowiednimi zapisami samej umowy. Decyzje o zawieraniu, jak i rozwiązywaniu umów cywilnoprawnych w ramach zasady swobody umów są każdorazowo uprawnieniem i suwerenną decyzją każdej ze stron umowy. W Radiu Gdańsk nie dokonywano ustaleń czy i kto spośród osób zatrudnionych w Radiu Gdańsk S.A. lub osób współpracujących z rozgłośnią podpisał apel w sprawie tzw. ustawy medialnej."

Prezes RG Adam Chmielecki twierdzi, że Mindykowski oficjalnie nie był pracownikiem stacji, więc nie można go było zwolnić. Zaprzecza też, by ze sprawą miało coś wspólnego podpisanie protestu ws. Lex TVN. Prezes RG Adam Chmielecki twierdzi, że Mindykowski oficjalnie nie był pracownikiem stacji, więc nie można go było zwolnić. Zaprzecza też, by ze sprawą miało coś wspólnego podpisanie protestu ws. Lex TVN.
Pragnący zachować anonimowość członek kierownictwa Radia Gdańsk, z którym rozmawialiśmy, twierdzi, że być może przyczyną zakończenia współpracy z Mindykowskim było to, że pod listem przeciwko Lex TVN podpisał się, jako pracownik Radia Gdańsk, a nie współpracownik. Jego zdaniem mogło to postawić szefostwo publicznej rozgłośni w trudnej sytuacji.

Dodaje też, że zastrzeżenia do dziennikarza były już wcześniej, ale nie dotyczyły prezentowanych przez niego poglądów, a organizacji pracy i związane były np. ze spóźnioną realizacją zamówionych u niego materiałów i niedotrzymywaniem wyznaczonych terminów.

Sprawę nagłośniła była dziennikarka Radia Gdańsk



Sprawę nagłośniła Magda Świerczyńska-Dolot, była dziennikarka Radia Gdańsk, obecnie współpracująca z Radiem 357.

- Kolega dziennikarz Marcin Mindykowski podpisuje protest przeciwko Lex TVN. Niemal od razu dostaje reprymendę od swojego kierownika. Tydzień później traci pracę. Taka wolność słowa tylko w Radiu Gdańsk - napisała w mediach społecznościowych Świerczyńska-Dolot.
Dziennikarka dodała, że "w tym Radiu nie ma miejsca na etykę i wartości. (...) Marcin po 9 latach współpracy z RG dostał list z jednym zdaniem, w którym go poinformowano o rozwiązaniu umowy. Bez podania powodu. Ot takie pokazanie: mamy gdzieś Ciebie i Twoją pracę. Na Twoje miejsce jest wielu innych, wiernych, lojalnych, niekoniecznie rzetelnych i z tak dużą wiedzą."

Ta informacja wywołała fale komentarzy, zarówno byłych dziennikarzy Radia Gdańsk, jak i polityków opozycyjnych.

Fala krytyki pod adresem Radia Gdańsk



Jacek Naliwajek, były członek kierownictwa Radia Gdańsk i wieloletni dziennikarz tej rozgłośni, zwrócił uwagę na kontekst historyczny tego zdarzenia.

- Smutne, bardzo. W przeddzień rocznicy Sierpnia'80, jakże aktualne staje się pytanie o solidarność. Nie o związek zawodowy o tej nazwie, bo stał się CRZZ-bis. Pytanie o solidarność środowiska pracowników radia. Wiadomo, że większość będzie milczeć, bo praca, pensja, rodzina, gdzie ja znajdę miejsce dla siebie... Ale od kilku oczekiwałbym zabrania głosu, szczególnie tych, chwalących się kartą walki z komuną, niezależnością, wolnością. Mam nadzieję, że nie ulegli taktyce salami.
Czytaj też:

Wyciekł e-mail w sprawie planowanych zwolnień w Radiu Gdańsk



Do sprawy odniósł się też Łukasz Wojtowicz, były wydawca strony internetowej RG. Z radia odszedł i byłemu pracodawcy zarzucał mobbing, po tym jak kierownictwo wezwało go "na dywanik" za to, że polubił na Facebooku komentarz byłego pracownika stacji krytykującego nową ramówkę radia.

- Po prostu szkoda tej rozgłośni. Marcin prawdopodobnie jest jedyną osobą w Polsce, która poniosła konsekwencje podpisania się pod listem - za pluralizmem, a nie przeciwko radiu Uważam, że po przyznaniu sobie 100 tysięcy złotych premii, to kolejna sprawa, która mocno kompromituje prezesa RG - napisał Wojtowicz.
Marek Rutka, gdyński poseł Lewicy, także przypomniał w tym kontekście zwolnienie Anny Walentynowicz ze Stoczni Gdańskiej w 1980 r. za to, że wzięła udział w strajku.

- Dziennikarz Marcin Mindykowski traci pracę w Radiu Gdańsk. To cena podpisania protestu w sprawie "lex TVN". Dołączam zrzut ze strony NSZZ Solidarność opisujący zwolnienie Anny Walentynowicz, za to że w sierpniu 1980 wzięła udział w strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Spieszmy się doceniać dziennikarzy - tak szybko ich zwalniają.

Miejsca

Opinie (782) ponad 100 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Wyrzucili fachowca (44)

    Pan Marcin to jeden z lepszych fachowców w tematyce filmowej. Prowadził super audycje z panią Borawska. Odpowiadał na SMS-y, wchodził w interakcje ze słuchaczami. Żenująca sytuacja.

    • 624 256

    • (11)

      Tak samo zarżnęli Trójkę i TVP.
      Na końcu zostali tylko mierni ale wierni i ślepo posłuszni Partii i Wodzowi.

      • 143 35

      • Gdybyśmy za to nie płacili pięć i pół miliona złotych dziennie z naszych podatków, to bym nawet nie miał nic przeciwko. (9)

        Bo i tak nie oglądam tej nachalnej propagandy rodem z PRLu, szczucia i kłamstw TVPiS.

        • 89 23

        • jeszcze nam brakuje jakieś 40% do Niemiec którzy mają 95% mediów u siebie, uwaga - ustawowo! (8)

          • 38 69

          • Oni mają media, my mamy mendia publiczne.

            • 64 24

          • My mamy komuszą propagandę tvpis (6)

            Wystarczy, że jest ta jedna bo kłamie jakby to było 95%.

            • 53 27

            • jakby to ty niedorozwiniety jestes... (1)

              • 9 23

              • A poza chamstwem masz jakiś argument w dyskusji?

                • 3 1

            • Wy macie jeszcze tęczowe WSI.24 które niebawem zakończy zbrodniczą działalność (3)

              • 15 21

              • (2)

                tylko na TVP i PR składa się całe polskie społeczeństwo, reszta mediów jakoś potrafi samodzielnie utrzymać się na rynku, a tylko ta partyjna szczujnia potrzebuje kroplówki z naszej krwawicy na swoje premie

                • 10 4

              • Przecież wybircza bez datków SSP prawie padła (1)

                Zbawił ją Soros.

                • 2 0

              • bo tak ci w szczujni TVPiS powiedzieli

                czy w przekazie dnia z nowogrodzka steet to dostałeś?

                • 0 4

      • Trójkę to zarżnęli Niedźwiecki z Mannem...

        • 3 3

    • Nie ma ludzi niezastąpionych :) (2)

      • 33 52

      • Teoretycznie masz rację:)

        • 13 6

      • Przykład upadku radiowej Trójki

        Pokazuje, że niekoniecznie.

        • 49 16

    • (1)

      To jedno. Drugie, czy ja dobrze rozumiem, że Radio Gdańsk zatrudniało na podstawie umowy cywilnoprawnej kogoś, kto świadczył dla tego radia pracę w sposób ciągły? W działania PIP za bardzo nie wierzę, ale Sąd Pracy może mieć tu ciekawą sprawę.

      • 75 8

      • Nie w sposób ciągły, spokojna głowa

        • 10 17

    • Spokojnie, już mają syna/córkę polityka PiS na to miejsce. (4)

      • 59 21

      • A nie na miejsce w radzie nadzorczej? (3)

        Może utworzą kolejna narodową fundację żeby trochę jeszcze upchnąć tych pisaków
        Na dziennikarzy mają już stado sprzedawczyków bez kręgosłupa moralnego

        • 24 9

        • Znajdą takiego specjalistę co ten od zasieków na granicy za 400 baniek? (2)

          2200zł/mb zasieków które się od podmuchu wiatru kładą XD

          • 17 6

          • Teraz będzie już tam płot...panna z dzieckiem obejdzie się smakiem migranta (1)

            • 5 5

            • Tak, każda panna z dzieckiem marzy o biednym imigrancie, którego będzie musiała utrzymywać. Lecz się i sprawdź na ile ma sens płot bez podmurówki budowany do "ochrony granic". tylko pisowiec może łyknąć taki bzdet.

              • 2 2

    • (2)

      Nie o niego tu chodzi. Ta ustawa jest po to zeby w ciszy przepchnac inne prawo. Np takie, ze jesli w firmie mniej niz 75% pracownikow jest zaszczepionych na covid to firme mozna zlikwidowac.

      • 5 27

      • idz szerzyć swoje wizje gdzie indziej

        • 14 1

      • I brawo. Trzeba się było szczepić płaskoziemcy

        • 10 6

    • bo wychodzi, ze zadnej pracy nie mial (2)

      wspolpracownik czy pracownik?

      • 8 1

      • Wiesz, w określonych warunkach umowa cywilnoprawna może zostać potraktowana jako umowa o pracę - i podejrzewam, że w sądzie pracy taka właśnie będzie linia tego redaktora.

        • 10 7

      • Tajny współpracownik,ale zaraz,to już było.

        • 3 0

    • Pisokomuchy dorwały się do koryta. (8)

      Więc nie ma się czemu dziwić.

      • 24 14

      • (7)

        Skoro się dorwały,tzn, że kogoś od niego usunęli. Kogo ?

        • 9 7

        • Nikogo, bo stała ekipa w chlewie. (5)

          Tyle, że poprzednicy przynajmniej nie zmieniali kryteriów przyjmowania do Spółek Skarbu Państwa żeby stołki obsadzić misiewiczami bez kompetencji.

          • 14 8

          • Jesteś naiwny (4)

            Mieli misiewiczów aż furczało. Nie wiesz, czy nie chcesz wiedzieć.
            A ponieważ takich zatrudniali to boli, że teraz zatrudnia kto inny.

            • 8 17

            • I po co kłamiesz w kwestii którą łatwo zweryfikować w Internecie?

              • 6 3

            • "Mieli misiewiczów aż furczało. Nie wiesz, czy nie chcesz wiedzieć." (1)

              Odpowiedz na proste pytanie. Ilu prezesów miał taki Lotos przez 8 lat rządów PO?

              • 6 3

              • ile króliczków NBP po 65tys/mies sztuka? - rusyfistka z socjolożką

                nawet TVPiS nie dał rady w temacie "Bo za PO tyszzzzzzz" ... szukali szukali i doradca prezesa NBP z doktoratem i kierowniczą bankową praktyką 15lat w tym w Banku Światowym, za PO zarabiał tylko niecałe 40tys/mies!

                • 1 3

            • Nie słyszałem żeby był konkurs na stanowisko które piastuje syn Tuska i żona Piotra Adamowicza...

              • 2 0

        • Na przykład fachowców. O tym właśnie jest artykuł, który komentujesz.

          • 0 0

    • Tak tak bo tak ci sie wydaje roszczeniowy nie był pracownikiem i bez problemu by znalazł sobie prace gdzie indziej (1)

      był by rozchwytywany ale wtedy by sie nie żalił w mediach .A tu chodzi oto ze stracił prace dorywcza która jaka widac bardzo musie opłacała zagadanie pierdułek

      • 6 14

      • I pobiegł do lewackiego portaliku

        • 10 15

    • Niech popyta czy nie przyjmą go w TVN skoro ich bronił to teraz powinni oni przyjść z pomocą (2)

      TVN bierze wszystkich co TVP wyrzuci

      • 5 8

      • Masz z tym problem?

        • 0 0

      • Pospieszalski popierający przecież PIS, przetrwał wszystkie rządy w TVP i dopiero Kur-w... przepraszam, TVP go wyrzuciło

        • 3 2

    • Pierwszy raz słyszę o tym fachowcu

      • 0 2

    • Ale rozsądku nie miał

      Bo sprawa z TVN to ustawka. Do tego w krajach zachodnich kwestie kapitałowe są tak samo rozwiązane. Do tego ta stacja to przemysł nagonkowo przykrywkowy. Zatem po co się angażował? Rozsądny człowiek wogóle nie wdawałby się w takie przepychanki I nie mieszał do tego swojego pracodawcy.

      • 1 2

  • No niech sie w Polsce zmieni władza (7)

    To wszystkie dziennikarzyny z TVP i radia państwowego zostaną wypie..leni. Ciekawe czy znajdą robote i gdzie. Nie moge sie tego doczekać.Won z tą państwową szczujnią.

    • 81 69

    • Misiu drogi oni sprzedali honor za takie pieniądze, że sobie pójdą na wcześniejsze emerytury.

      Pan płaci, pani płaci i tamten pan też płaci..

      • 14 9

    • "zmieni władza " ?

      Nie ma obecnie nikogo, to miałby czyste ręce. Jedyne co umieją to wciskać ciemnotę i zajmować się własnymi interesami. I tak już od wielu wielu lat . Od momentu okrągłego stołu.

      • 9 3

    • Władza się nie zmieni. Trzecia kadencja PiSu jest pewna (2)

      • 7 3

      • To już oficjalnie mówią, że sfałszują następne wybory? (1)

        • 3 4

        • Twoi antypolscy idole lewacko liberalni z PO fałszują, tylko byli tak pewni wygranej w 2015, że przysnęli.

          • 1 0

    • nie doczekanie Poowcu anty polski

      • 3 1

    • O kolejny dowód że demokraci i wolnościowcy czekają pod brama...

      • 0 0

  • Taaa (4)

    Płaczki od tvnu zaraz się rozszczekają...

    • 77 55

    • Na razie widać, że to was trolle Nowogrodzka rzuciła z odsieczą w obronie radia. (1)

      • 12 6

      • Ja widzę, że jesteś tu najaktywniejszym trollem.

        • 2 3

    • już lewactwo płacze (1)

      • 4 4

      • "lewactwo" pisowskie, i owszem - płacze pod każdym artykułem który jest nie po ich myśli.

        • 3 3

  • ***** Radio Gdańsk (6)

    No i pyk nie słuchamy gamoni.

    • 91 55

    • (1)

      Mów za siebie

      • 5 14

      • Mowię za siebie :)

        Gamonie komentują.

        • 2 0

    • A kogo to obchodzi?

      • 2 5

    • Nie!

      To że chwilowo komuniści z pisu obsadzają państwowe media swoimi sługami, to nie oznacza żeby ***** Radio Gdańsk. Dobre radio, z chwilowo narzuconą publicystyką komunistycznej partii ***. Wytrzymajcie jeszcze chwile, komunizm jeszcze nigdy w historii świata nie wygrał.

      • 10 9

    • Brawo (*****) Radio Gdańsk - zgadzam się

      • 3 2

    • No i pyk robimy głośniej radyjko, teraz lubimy to radyjko

      • 1 5

  • Radio Gdańsk zeszło na psy (6)

    Czy też raczej na PiS.
    Kiedyś moje ulubione radio, od 2 lat nawet nie włączyłem.
    Skończy jak Trójka, stadnina w Janowie, Ostrołęka C, czy wszystko czego się ta pisowska banda dotknie.

    • 106 68

    • nie na psy bo pieski są szczere i kochające

      • 4 4

    • A nie jak amber gold ? (1)

      • 2 2

      • Ten Ambergold którego się Tuskowi przybić nie udało komisji Carycy Suskiego i Wannowej?

        • 3 2

    • śmiechu warte te "wolne media"

      spójrz obiektywnie na szczujnię tvnowską. tam to dopiero jest obiektywizm hahaha...

      • 2 1

    • antyPolaku

      a kogo to obchodzi czy ty słuchasz Radia Gdańsk i spójrz lepiej na tę twoją śmiechu wartą stację nie POlską!!!

      • 2 4

    • A teraz coś o realizacjach in plus bo z obiektywizmem na lewo

      • 0 0

  • (3)

    W USA udział zagraniczego kapitału w mediach nadających na terenie USA nie może być większy niż 25%.
    Podobnie jest w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii, dlatego cicho tym razem siedzą i nie pouczają o demokracji :)))

    • 79 29

    • Czy tam tv państwowa też kłamie jak pies? (1)

      • 17 9

      • Nasza telewizja państwowa kłamie jak PiS.

        • 8 5

    • Putin też tak mówił, po nim Łukaszenko i Orban

      i wszystkie niezależne media pozamykali
      brawo towarzyszu, robicie dobrą robotę

      • 13 11

  • No to robię klik (10)

    I tego radia przestaje słuchać

    • 71 53

    • (4)

      Ach co za strata!

      • 12 13

      • I tu się mylisz (3)

        Stacja radiowa żyje z reklam, a żeby ktoś chciał je tam zamieszczać, to stacją musi mieć odp. słuchalność.

        • 11 3

        • Kurski dorzuci z budżetu. (2)

          • 3 1

          • Kurski dorzuci (1)

            Z naszej kasy.

            • 3 1

            • Do władzy wróci PO i też będzie dorzucać z twojej kasy. Cóż, za mało twojej wiedzy żeby to pojąć.

              • 1 0

    • ojojoj to strasznie - see you never lewaku (2)

      • 3 10

      • A jak to tak mało narodowo, po obcemu piszesz

        • 4 1

      • Lepiej być lewakiem

        I sobą niż grzecznie wykonywać rozkazy zarazy

        • 1 2

    • a kogo to obchodzi? haha

      • 1 1

    • I dobrze. Jednego antypolaka mniej.

      • 2 1

  • dla rzetelności napiszcie też

    jak w onym TVNie lub Wybiórczej traktuje isę pracowników , tam to dopiero jest mobing

    • 78 39

  • Kiedy myślisz że PIS do tego się nie posunie...

    • 29 31

  • Byl wczesniej do rozwiazania (1)

    Wspolpracy a teraz robia z niego męczennika POlitycznego, bo stanął po stronie propagandowej POlitycznie stacji TVN... Żałosne

    • 68 60

    • No fakt

      Tylko pisowska propaganda jest właściwa i jedynie słuszna.

      • 6 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane