- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (50 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (314 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (277 opinii)
Mieszkanie jak ze złego snu
Grzyb na ścianie, brak ogrzewania i gazu, prąd jest - ale na zmianę, raz w łazience, raz w kuchni - tak wygląda codzienność pana Krzysztofa, mieszkańca Dolnego Miasta. Mieszkanie jest komunalne, ale urzędnicy wskazują, że to pan Krzysztof je zaniedbał i nie chcą zgodzić się na jego zamianę. Problem w tym, że mężczyzna jest niepełnosprawny i aby wyjść z domu musi pokonać trzy kondygnacje.
Radna opisała na Facebooku, że pan Krzysztof jest osobą samotną i niepełnosprawną. Mieszka na trzecim piętrze kamienicy z przeciekającym dachem, bez gazu i ogrzewania, a pomieszczenia, które zajmuje są zagrzybione i według sporządzonej przez miasto ekspertyzy - nie nadają się do zamieszkania.
- Oficyna znajduje się na tyłach budynku, który jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Pan Krzysztof zajmuje lokal na trzeciej kondygnacji budynku, który jest nieocieplony, z licznymi ubytkami tynku na elewacji, z widocznymi pęknięciami ściany. Drewniany dach pokryty jest papą - opisuje radna.
Pamiętacie historie ludzi z kamienicy przy Wallenroda 2A? A sytuację Pana Sławomira czy Pani Danuty z Lelewela?
Opublikowany przez Aleksandra Kulma Radna Dzielnicy Wrzeszcz Dolny Piątek, 19 marca 2021
Dzisiaj...
Problemów, z jakimi mierzy się pan Krzysztof jest więcej. Radna wskazuje, że mężczyzna jest osobą niepełnosprawną w znacznym stopniu, chodzi o kuli, a z nowego wózka inwalidzkiego, który niedawno otrzymał z NFZ, nie może skorzystać, bo mieszka na trzecim piętrze i aby dostać się do mieszkania musi pokonać kręte i wąskie schody. Wózka wnieść w pojedynkę nie da rady. Utrzymuje się z renty i wymaga stałej opieki lekarzy i rehabilitantów.
Grzyb na ścianach, cieknący dach
A jeszcze kilka lat temu było zupełnie inaczej. I z mieszkaniem, i ze zdrowiem pana Krzysztofa. Z zamiłowania historyk, aktywista, był zaangażowany w prowadzenie fundacji zajmującej się wsparciem młodzieży przy ul. Angielskiej Grobli.
Gdy zachorował, wszystko się posypało i dziś sam potrzebuje pomocy.
Wśród licznych usterek i niedogodności w mieszkaniu zajmowanym od 2006 r. przez pana Krzysztofa jest też grzyb. Pojawił się na suficie i ścianach, gdy kilka lat temu pękła rura i woda zalała mieszkanie.
Sprawy nie ułatwia też przeciekający dach - co zdaniem radnej - obciąża miasto, do którego należy mieszkanie i sam budynek.
Prąd? Jest, ale tylko w dwóch gniazdkach, co sprawia, że pan Krzysztof posiłki przygotowuje na płytce indukcyjnej stojącej w łazience na pralce.
Ogrzewanie? Możliwe tylko dzięki przenośnemu piecykowi na olej. Piec kaflowy jest wyeksploatowany i od dwóch lat nie działa. Według opinii kominiarskiej, "niewykonanie zalecenia, jakim jest przestawienie pieca w inne miejsce zagraża życiu i zdrowiu lokatora".
Ekspertyza budowlana: lokal nie nadaje się do użytkowania
W pomoc mieszkańcowi Dolnego Miasta zaangażował się też pan Tomasz Rurkowski z Gdańska. To on jako pierwszy dotarł do pana Krzysztofa i zaoferował pomoc.
Jak mówi, ich celem jest zamiana lokalu na taki, w którym da się mieszkać w godnych warunkach.
- Miasto nie wskazało konkretnie czego oczekuje od pana Krzysztofa. Zarzuca mu, że mieszkanie jest zagracone, co obciąża strop całego budynku. To absurd, biorąc pod uwagę, że dach budynku przecieka, w mieszkaniu na ścianach rośnie grzyb, a ekspertyza budowlana jasno wskazuje, że mieszkanie nie nadaje się do stałego zamieszkania - mówi pan Tomasz.
Jak wynika z orzeczenia mykologiczno-budowlanego sporządzonego wiosną 2020 r. zagrzybienie w mieszkaniu pana Krzysztofa jest "totalne" i występuje tam kilka gatunków pleśni.
- Ze względu na intensywność i totalny obszar występowania powodują konieczność wyprowadzenia lokatora do innego niezagrzybionego lokalu mieszkalnego oraz pilnego wykonania prac odgrzybieniowych z likwidacją przyczyn.
W tym samym dokumencie czytamy, że zarodniki pleśni występujących w mieszkaniu pana Krzysztofa "mogą być przyczyną zmian chorobowych, zwłaszcza układu oddechowego".
Według rzeczoznawcy budowlanego naruszone też zostało prawo budowlane m.in. art. 5 obowiązującej Ustawy Prawo Budowlane w punkcie dotyczącym spełnienia odpowiednich warunków higienicznych i zdrowotnych oraz ochrony środowiska.
Fakt, że lokal nie nadaje się do dalszego zamieszkania stwierdzili też sami urzędnicy. W maju 2020 r. kierownik działu technicznego Gdańskich Nieruchomości przyznał, że lokal jest eksploatowany nieprawidłowo, jest zaniedbany i nadaje się tylko do kapitalnego remontu.
- Lokal nie spełnia warunków pomieszczenia na stały pobyt ludzi - napisał gdański urzędnik.
Urząd: wychodziliśmy z inicjatywą pomocy
Zdaniem urzędników to pan Krzysztof sam doprowadził lokal do obecnego stanu, nie dbając we właściwy sposób o komunalne mienie.
Magistrat podkreśla też, że wychodził z inicjatywą pomocy, ale pan Krzysztof w czasie kontroli nie udostępnił urzędnikom lokalu i nie wpuścił ich do środka.
- Obecny lokal najemca zajmuje od 2006 r. - mówi Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Jest to lokal, o który sam wnioskował. Mieszkanie zostało doprowadzone do złego stanu technicznego i sanitarno-higienicznego przez obecnego użytkownika. Najemca nie udostępnił go także służbom technicznym w celu wykonania odgrzybiania i wymiany tynków w łazience. W lokalu gromadzone są różne przedmioty, panuje brud i nieporządek. Lokator złożył wniosek o wymianę lokalu na taki o lepszym standardzie, jednak w związku z zaniedbaniem obecnego lokalu poinformowano najemcę, że wymiana aktualnie nie może być zrealizowana. Jednak biorąc pod uwagę trudną sytuację, pan został poinformowany, że jeśli doprowadzi lokal do porządku, co potwierdzi wizja w lokalu, przeanalizowana zostanie możliwość prowadzenia prac remontowych, zmierzających do poprawy warunków mieszkaniowych. Próba potwierdzenia posprzątania lokalu oraz właściwego użytkowania, podjęta została w bieżącym roku dwukrotnie. Zarówno w dniu 25.02.20201 r., jak i 10.03.2021 r. najemca nie udostępnił jednak lokalu w celu przeprowadzenia kontroli.
W magistracie, już nieoficjalnie słyszymy, że osób w potrzebie - równie dużej - co pan Krzysztof, jest więcej i urzędnicy w takich sytuacjach mają związane ręce. No bo jak potem wytłumaczyć tym osobom, które dbają o powierzone lokale i na bieżąco regulują zobowiązania wobec miasta, że ktoś inny dostał lokal szybciej od nich?
Liczymy, że obie strony spotkają się w połowie drogi - miasto będzie miało pole do działania i pomocy, a pan Krzysztof nie będzie miał poczucia, że ze swoimi problemami musi radzić sobie sam.
Miejsca
Opinie (383) ponad 20 zablokowanych
-
2021-03-22 20:43
Skandal tak rządzi Wszystko dla Gdańska - Stowarzyszenie prezydent Dulkiewicz !!!
Brak słów
- 27 21
-
2021-03-22 20:45
Zlikwidowac te mieszkania komunalne. Nikt o to nie dba. Ciagle tylko chca remontow bo wszystko zniszczone. Ciekawe gdyby bylo ich czy by do takiego stanu doprowadzali i wykladali kase na remonty
- 39 11
-
2021-03-22 20:51
ludzie nie litujcie się tak nad każdym -tylko poznajcie jego historie. (6)
Mój sąsiad wylądował na wózku w tym roku - amputacja nogi- rozwodnik od 10 lat - rodzine miał w d*pie- sprzedał dom rodzinny - kasę przepuścił a dodatkowo kredytów nabrał i emerytury mu część komornik zabieraja - a jaki teraz wielce roszczeniowy.Jak to ma żle na świecie .Jak to rodzina i Państwo niedobre.Dlatego proszę o przedstawienie całej histori zanim komuś pomożemy.
- 69 8
-
2021-03-22 21:06
Dokładnie, mam takiego w rodzinie, wszystko mu się należy, bo biedny rencista. Na piwko Jest, za mieszkanie nie płaci, na rencie siedzi bank i komornik, bo brał kredyty na chlebie.
- 27 2
-
2021-03-22 21:27
ale co to ma wspolnego z tą historią? (4)
- 6 8
-
2021-03-22 21:38
a no to (3)
że trzeba gościa sprawdzić dlaczego jest w takiej sytuacji bo może jest jak jw.
- 19 3
-
2021-03-22 21:41
no tak (2)
kazdy Polak to złodziej i inne równie mądre stereotypy
- 4 3
-
2021-03-23 08:20
(1)
W przypadku mieszkań komunalnych to często prawda. To raz. Dwa, osoby, które coś dostaną od miasta/państwa/sąsiadów błyskawicznie zaczynają chcieć więcej. Mam taki przypadek u siebie w bloku. Sytuacja jest trudna, owszem, ale gdy raz sąsiedzi pomogli, teraz już ręka wyciągnięta jest stale.
- 10 0
-
2021-03-23 12:49
Niestety, zgadzam się z tobą. Mam podobną sytuację w rodzinie. Osoba w trudnej sytuacji, od kiedy zaczęła dostawać od rodziny stałą pomoc finansową stała się z jednej strony roszczeniowa, a z drugiej rozrzutna - trwoniła pomoc na d*perele i żądała żeby jej jeszcze bardziej pomagać. Niestety, nasza pomoc ją zdemoralizowała.
- 3 0
-
2021-03-22 20:52
(1)
Kto wybrał ta nieudacznike Panią pseudo to ma,0,nic
- 16 10
-
2021-03-23 08:22
A tak na serio, to co chciałeś napisać?
- 2 1
-
2021-03-22 20:52
Dramat jak się na to patrzy, jakie kiepskie władze ma to miasto. Ewidentnie Dulkiewicz funkcja przerosła.
- 18 15
-
2021-03-22 20:54
Dulkiewicz tak dba o mieszkańców miasta, tak tez dba o palmę miejską w Parku Oliwskim. Skandal !!!
- 22 15
-
2021-03-22 20:57
taki stan
Problem polega też na tym, że jak miejskie to ludzie mieszkający nie chcą dbać. Uważają, że im się należy remont z naszych podatków i wymiana żarówki również. Człowiek nie wymaluje białą farbą bo nie będzie remontował bo nie jego i potrafi tak żyć w takim bałaganie. W MOPR pracują ludzie, którzy na pewno by pomogli i wymalowali w ramach pracy społecznej. Trzeba poprosić. Szkoda, że pan Majewski Radny Miasta z tego okręgu nie weźmie i nie wymaluje.
- 31 7
-
2021-03-22 20:58
Patrzę na Gdańsk ze smutkiem
widząc jak jest dewastowane. W dwa lata zniszczono przyrodę, której nie dały rady dwie wojny. Nie zakończono żadnej inwestycji rozpoczętej za poprzednika. Wszystko rozbabrane i z fuszerkami, partactwo.
I na koniec najciekawsze. Kobita opowiada coś we wszystkich mediach, jest w nich częściej niż w pracy i ja nie pamiętam ani jednej sensownej sentencji. Albo bełkot, albo skandal.
Ale sobie wybraliśmy. A w bonusie do naszego wybory dwa Piotry. Trio nieudaczników wszechczasów.- 26 11
-
2021-03-22 20:58
Tu nawet pani Kasia
nie pomoże.
- 15 1
-
2021-03-22 21:00
Mieszkania komunalne to patologia
Niestety taka jest prawda. Lokatorzy doprowadzają te mieszkania do ruiny i liczą, że miasto im to wszystko naprawi/wyremontuje. Wiem, bo niestety mam przyjemność sąsiadować z komunałką.
- 45 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.